Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Leki na warrozę


Recommended Posts

W ubiegłym roku był wyjątkowy wysyp warozy , ja też zrezygnowałem  w ubiegłym roku z nawłoci w większości uli bo stwierdziłem że leczenie jest konieczne już na początku sierpnia , w tym roku sytuacja wydaje się być lepsza , ale trzeba być czujnym. A w ogóle sytuacja staje się taka że na późne pożytki pszczoły trzeba już specjalnie przygotowywać żeby nie korzystać z ostrej chemii typu amitraza w ciągu sezonu.

Pozdrawiam

Tadek

Link to comment
Share on other sites

Czyli można z leczeniem poczekać?

Pszczoły są mocne, od wiosny cały czas na pożytkach, objawów warrozy nie ma. Chyba zacznę leczenie po połowie września.

Link to comment
Share on other sites

Pytanie co robią i po co są powiatowi weterynarze. Przy rejestracji pasieki u weterynarza otrzymałem kwitek za 17 że pasieka jest zgłoszona i pod nadzorem lekarza weterynarii.

 

Kpina. Ani nie zapytał mnie czy pszczoły sa zdrowe czy się znam na chorobach, czy mam leki. Nie mówiąc już że nie ruszył 4 liter i nie obejrzał wyrywkowo uli.

Jaki to nadzór weterynarza?

Czy związki pszczelarskie nie mogą z tym coś zrobić? nie wywierają nacisku na weterynarię? Czy takich sąsiadów pseudopszczelarzy co za nic sobie mają leczenie warrozy nie można urzedowo zmusić do leczenia ? Z ptasimi grypami i świńskimi chorobami robią porządki, a warroza chyba komuś jest na rękę.

 

U mnie warrozy tyle , że aż się boję .
Kilka nie leczonych  pasiek u sąsiadów zmniejszyło się w ciągu ostatnich kilunastu miesięcy  o 80-90% , ale to co zostało swoje robi .
Warrozę widać było już w czerwcu gołym okiem .
Te rodziny , które mam na ranchu w poniedziałek dostały po pierwszej dawce apiwarolu .
Jutro dostaną kolejną .
Te które jeszcze stoją na lipie i gryce prawdopodobnie pojadą na wrzos i nawłoć i . . . prawdopodobnie nie przezimują .
Na odsklepianych larwach trutowych są po 2-3 warrozy . Na każdej !
To jest inwazja !
Mam jeszcze oprócz apiwarolu przygotowane 80 kapsułek apiguardu , ale po wrzosie i po nawłoci , to już może być po ptokach !

Co ciekawe 10km. dalej podobno w ulach po dymieniu kontrolnym spadało 2-3 sztuki .

Muszę się rozejrzeć za kolejnymi miejscówkami i wywieźć pszczoły w inną okolicę ,
Żadne leczenie nie będzie u mnie skuteczne , jak w zasięgu lotów pszczół jest ponad 10 pasiek a najwyżej 2-3 są leczone :(

 

Link to comment
Share on other sites

 warroza chyba komuś jest na rękę.

To nie wiedziałeś o tym ? :D

Biowet-owi .

Nie sztuka zrobić lek skuteczny i w jednym sezonie stracić setki tysięcy klientów .

Bo jak nie będzie warrozy , to nikt nie kupi leków !

Sztuka , to robić nieskuteczne leki i sprzedawać je drogo ... bardzo drogo przez wiele lat !

Biowet jest w tym, mistrzem .

Apiwarol na Ukrainie kosztuje 30% tego co u nas , a tam tez przecież nikt nie sprzedaje go bezinteresownie .

Tam też importerzy , hurtownie i sprzedawcy na tym zarabiają .

Wiec jaki jest koszt wyprodukowania tego leku ?

Prawdopodobnie przy tak masowej produkcji koszt wyprodukowania 25 tabletek mieści się w złotówce . 

Refundacja i kumoterstwo na najwyższych decyzyjnych szczeblach przyniosły kilku osobom fortunę .

 

A Pan Prezydent Tadeusz Sabat ... ???

On ma za miedzą (dosłownie) Zdziśka Zieniewicza , który stworzył Kumafos i zaopatruje kolegę - sąsiada .

Lek skuteczny , tani (koszt leczenia , to kilka groszy na rodzinę) i ... niedopuszczony w Polsce do stosowania , gdyż nie ma odpowiednich badań naukowych dopuszczających lek do stosowania .

A kilkuletnie doświadczenia Z. Zieniewicza potwierdzające skuteczność Kumafosu nie są wiarygodne , gdyż nie jest on naukowcem i jego doświadczenia nie mają statusu badań naukowych .

Koszt takich badań i dopuszczenia leku do stosowania , to ogromne pieniądze , na które stać u nas ... Biowet .

Ale Biowet nie jest zainteresowany produkcją leku skutecznego .

 

Link to comment
Share on other sites

Robi nie k...wiaj mnie. Kumafos jest zabroniony bo przedostaje się do wosku i potem pozostałości są w miodzie.  Pozostałości się KUMULUJĄ . Nie rozkłada się jak amitraza. Duch idioty straszy wszędzie. Na chińskim portalu sprzedażowym można kupić i jego . Pytam się po co ? Śmieją się że dziadkom leczę pszczoły po kosztach ale nie wiem co to problem warozy. Wszystko ma się w stosowaniu.

Link to comment
Share on other sites

Robi nie k...wiaj mnie. Kumafos jest zabroniony bo przedostaje się do wosku i potem pozostałości są w miodzie.  Pozostałości się KUMULUJĄ . Nie rozkłada się jak amitraza.

Duch idioty straszy wszędzie. Na chińskim portalu sprzedażowym można kupić i jego . Pytam się po co ?

:D :D :D 

Do takich źródeł nie dotarłem .

Tylko przypomniałem sobie jak Kolega Jan z Zachodniopomorskiego przycisnął w Pszczelej Woli T. Sabata i ten przyznał się , że stosuje Kumafos .

Link to comment
Share on other sites

Kuźwa Sabat , nomen omen Twój ,,Prezydent,, wozi tę mendę wszedzie ze sobą . Jak wszystkim wiadomo amitraza przestaje działać , słowa prezia po tym wstępie wjazd Zieniewicza . Amitraza działa dalej , ludzie źle ją stosują.

Link to comment
Share on other sites

Jutro robię Taktica. Wczoraj przeżyłem szok, doświadczony pszczelarz stwierdził, że można to wieszać w sezonie miodobrania bo jest nieszkodliwe. Bogu dziękuję, że mam swój miód i nie muszę kupować...

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Znalazłem na OLX oferty sprzedaży następujących leków:

varidol,

gabon,

M-1AER

 

Czy są u nas legalne i czy ktoś ma z nimi jakieś doświadczenie?

Panowie postanowiłem odgrzać temat czeskich środków na warrozę.

Przeglądnąłem fora, artykuł z Pasieki z 2006 r.

Wiem że koledzy z południowej Polski mający dostęp do tych środków stosują je. Wiem że są skuteczne. Ostatnio rozmawiałem z jednym takim pszczelarzem i on twierdził że należy je stosować tak: varidol i M-1AER  jednocześnie (w tym samym dniu posmarować czerw kryty i odymić - ważne by zrobić to  pażdziernik/ listopad lub do 15 kwietnia) i po ostatnim miodobraniu paski gabonu.

Panowie czy stosujecie te środki w takim zestawieniu?

Jakie macie doświadczenia?

Jaka jest dostępność tych środków (wiem że są u nas nie zarejestrowane - ten kraj zawsze robił z nas przestępców)

Link to comment
Share on other sites

Daro Ty to z Podlasia jesteś a nie z południa Polski, a ja właśnie Tych z południa pytam :D :D :D

No, jak kto nie jest z południa a wie niech pisze  ;)

Daro substancja czynna jest mi znana..... mnie interesuje jak to działa w takim zestawie

Link to comment
Share on other sites

Panowie postanowiłem odgrzać temat czeskich środków na warrozę.

Przeglądnąłem fora, artykuł z Pasieki z 2006 r.

Wiem że koledzy z południowej Polski mający dostęp do tych środków stosują je. Wiem że są skuteczne. Ostatnio rozmawiałem z jednym takim pszczelarzem i on twierdził że należy je stosować tak: varidol i M-1AER  jednocześnie (w tym samym dniu posmarować czerw kryty i odymić - ważne by zrobić to  pażdziernik/ listopad lub do 15 kwietnia) i po ostatnim miodobraniu paski gabonu.

Panowie czy stosujecie te środki w takim zestawieniu?

Jakie macie doświadczenia?

Jaka jest dostępność tych środków (wiem że są u nas nie zarejestrowane - ten kraj zawsze robił z nas przestępców)

Przede wszystkim trzeba mieć świadomość że :

http://www.miesiecznik-pszczelarstwo.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=38:niefrasobliwo-zabija-42011&catid=4:rok-2011&Itemid=6

Dalej że waroza się uodparnia :

http://www.miesiecznik-pszczelarstwo.pl/artykuly/2008_11/artykul_2008_11.html

Oraz że Gabon PA-92 zawiera akrynatryne, natomiast Gabon PF 90 zawiera tau-fluwaliant bo Czesi to mądry naród i zmieniają skład , poza tym   tau-fluwaliant wchłania się do miodu i długo ulega rozkładowi  nawet podobno do 6 miesięcy.

A także mieć wiedzę o szkodliwości środków chemicznych i ich okresie pozostawania w wosku i miodzie str 20 i 21

http://operaresearch.eu/files/repository/20130319205457_6KrystynaPohorecka.pdf

Póki co to nie mamy u nas specjalnie wyboru z legalnych środków  chemicznych do zwalczania warozy poza amitrazą , kwasami i olejkami eterycznymi.

Link to comment
Share on other sites

Tadek dlaczego szukam czegoś innego - odpowiedź dałeś w ostatnim zdaniu swej wypowiedzi, zapomniałeś dodać że ta nasza legalna amitraza jest cholernie droga i wszyscy decydenci uzdrawiają tylko swoje kieszenie a nie pszczoły.

Co do wszystkich tych artykułów do których podajesz linki to i bez ich czytania jestem świadom, że każdy lek ma skutki uboczne, że następuje uodpornienie.

Jednego jestem pewny - jesteśmy bardzo dochodowym rynkiem i jeśli istnieje najmniejszy powód to ci którzy stracą na tym rynku będą krzyczeć, pisać artykuły w internecie, prasie że trujemy pszczoły, ludzi, po czym jak się uda siadają spokojnie i znowu zaczynają liczyć swoje dochody.

Czyżby Czesi byli aż tak głupi by truć samych siebie??? bardzo wątpię.

Jesteśmy pozostawieni sami sobie bo tak naprawdę to trudno o rzetelne badania skoro robi je największy producent leków, który bezpośrednio jest zainteresowany zwalczaniem konkurencji a nie warrozy.

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

Jacek w ubiegłą niedzielę miał w moim Kole wykład lek. wet.  Artur Arszułowicz ten którego artykuł powyżej zamieściłem i pytaliśmy go co on u siebie w pasiekach ( ma około 500 rodzin) stosuje na warozę. I przyznał się że preparaty z tymolem.  Tak więc każdy jakoś tam sobie radzi jak może i jakie ma możliwości i jak mu jest wygodnie , ale najpierw trzeba wiedzieć jak dany lek działa i jak go bezpiecznie stosować w rodzinie , bo każdy lek nieumiejętnie podany lub w za dużej dawce może być szkodliwy dla pszczół , pszczelarza czy nawet konsumenta albo nie działać skutecznie.

 Nawet żywność którą codziennie jemy może być szkodliwa więc co tu mędrkować. W każdym razie powiedział że dawka powyżej 4 gr tymolu może już zabić rodzinę , ale w preparatach tymolowych podawanych pszczołom jest tego dwa razy tyle coś koło 10 g na rodzinę , ale ona jest tak podawana w oleju rzepakowym który powoduje że powoli się rozprzestrzenia w ulu i nie grozi to upadkiem rodziny. Ja osobiście nie stosowałem tymolu ale zaciekawił mnie temat na przyszłość i oto co znalazłem w sieci:

http://llapka.blogspot.com/2014/11/varroa-i-tymol.html

Dla jasności nic nie propaguje.

Link to comment
Share on other sites

Dziś przypadkowo natrafiłem na film który dotyczy rosyjskich uli styrodurowych ... ale ja oczywiście nie o tym.


W 8 minucie filmu producent uli tłumaczy , że styrodur okleja w środku samoprzylepną taśmę aluminiową , która jest łatwa do utrzymania w czystości (czystość kliniczna) .
I dodaje (słabo słychać ostatnie słowa , ale sens jest mniej więcej taki)  , że najważniejsze , że nie ma w tych ulach warrozy !
Mówi , że warroza jak zobaczy w "lusterku" (taśmie aluminiowej) swoje odbicie to pada ze strachu aaa.gif
laughing2.gif
  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

I dodaje (słabo słychać ostatnie słowa , ale sens jest mniej więcej taki)  , że najważniejsze , że nie ma w tych ulach warrozy !

Mówi , że warroza jak zobaczy w "lusterku" (taśmie aluminiowej) swoje odbicie to pada ze strachu aaa.gif

laughing2.gif

Nie uczciwym reklamy. :angry: 

 

Mogę powiedzieć, że na północy Ukrainy Sezon 2017był ciężki na warroa.

Na mojej pasiece ula podobne. Po taśmach słonecznika put. Następnie przetwarzany kwas szczawiowy. Aby zapobiec podając syrop z pieprzem. Na koniec leczenia taktyk. Wynik był warroa przez dziesiątki, a nawet setki.

Link to comment
Share on other sites

Ja używam tymol i jestem z niego zadowolony. I tutaj taka mała ciekawostka: warroza na tymol się nie może uodpornić -  oczywiście natura bywa zaskakująca, więc 100% pewnika nie mamy. W każdym razie, z biologicznego punktu widzenia byłoby to bardzo trudne. Na tą chwilę nie słyszałem o takim przypadku. Czemu tak się dzieje? Tymol jest substancją pochodzenia naturalnego, występuje w tymianku i oregano, a co za tym idzie rozwijał się w roślinach przez bardzo długi czas i modyfikował do takiej postaci jaką znamy obecnie (naturalne fenole). Myślę, że kolokwialnie można napisać, że jego działanie, budowa jest bardziej przemyślana od tego, co sami jesteśmy obecnie w stanie stworzyć aka antybiotyki i ich skutek - "super bakterie".

 

 

Jeżeli chodzi o amitrazę, to wkleję mój post z innego forum.

 

"Ja generalnie staram się unikać twardych pestycydów i amitrazy nie używałem w żadnej postaci. Pierwszą kwestią, dla której wykluczyłem TacTic i inne Apiwarole, to obawa o toksyczność dla mnie, wiem, że maska przy tym musi być, ale zawsze coś na skórze można przenieść. Kolejną sprawą była szkodliwość amitrazy względem matki. Między innymi - kwestia obumierania nasienia do 50%, ciche wymiany itp.

Już w 1988 pisał o problemach:
"Lubinevski [55] in Israel observed that fumigation with amitraz for varroa often led to the supersedure of queens."

Kolejne doniesienia o 4 krotnym zwiększeniu ilości matek ratunkowych.

"Delaplane and Berry [56], in addition to apparent behavioral effects on workers, noted a fourfold increase in supersedure cells in colonies treated with Taktic."

I kwestia nasienia

"Pettis [57] has reported at recent conferences that treatment with amitraz at any of three tested doses may cause up to half of a queen’s stored sperm to become non viable"

Kolejnym dużym problemem są pochodne amitrazy, które zostają w wosku/miodzie np. DMPF, korelacje ze zwiększoną podatnością na nosemę. Potwierdza to Cutler i Pettis.

Dr. Chris Cutler performed a study for the Nova Scotia Beekeepers Association in 2012 [74], shortly after they started using amitraz in earnest. His data suggest that some of them had applied it exuberantly, since he found residues of DMPF in beeswax at up to a breathtaking 39,300 ppb! He found, as did Pettis, a strong correlation between DMPF levels and nosema in fall samples

Zostaje jeszcze wpływ na zachowanie, mózg i wysoką toksyczność względem larw (jelito środkowe), o czym jest w

Amitraz is an octopaminergic agonist in arthropods (Evans and Gee, 1980) and as such has the potential to influence honey bee behavior. High levels of octopamine in the honey bee brain are associated with increased foraging behavior and young bees which are fed octopamine are more likely to begin foraging than untreated bees (Schulz and Robinson, 2001). Forager honey bees treated with octopamine increased the reported resource value when communicating via the dance language (Barron et al., 2007). Amitraz has also shown acute toxicity, with larvae showing increased apoptotic cell death in the midgut when exposed to an amitraz solution (Gregorc and Bowen, 2000).


Uodparnianie warrozy na amitraze już pomijam."

Link to comment
Share on other sites

Xpand jeżeli używasz tymolu to może byś napisał jak to robisz , jeżeli to nie tajemnica ?

Tymol jest ciekawą substancją i też wytwarzana jest syntetycznie przez człowieka wiec może pora na coś nowego ( starego nowego)

Link to comment
Share on other sites

A może panowie by tak każdy z nas opisał swój sposób na warrozę przez cały rok - łącznie z tym skąd bierze leki ( nie mówię tu o tych dozwolonych).

 

 Mój sposób leczenie:

- ramka pracy

- po ostatnim miodobraniu koło 20 lipca paski biowaru 500

- w październiku (czekam na małą ilość czerwiu) 2-3 razy apiwarol

 

i tu moja obawa - WSZYSTKO TO AMITRAZA

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

No właśnie popieram twój apel , co prawda wielu z nas staje teraz przed dylematem , czy nie czas na coś nowego w walce , bo coraz trudniej amitrazą leczyć i podobno amitraza też wpływa w zwiększonej dawce na biologie pszczoły i  uszkadza u pszczół geny odpowiedzialne za orientacje pszczoły w terenie i pamięć przestrzenną oprócz innych funkcji życiowych.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.