Tadek11 Posted July 10, 2015 Share Posted July 10, 2015 Trend na spożywanie miodu się utrzyma , tylko psują go wielkie sieci handlowe sprzedające niby miód w dużych ilościach i to one odbierają nam klientów i ceny. Kiedyś klient poczęstował mnie takim czymś z Carrefoura i co gęsty syrop nie mający w ogóle smaku miodu i te sieci wmawiają klientom że to jest miód i jeżeli nowy klient swój pierwszy kontakt będzie miał z takim wynalazkiem to on w ogóle nie zatęskni żeby nabyć coś pod nazwą "miód " drugi raz , tylko kupi krem czekoladowy albo syrop klonowy. Pozdrawiam Tadek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Słowian Posted July 10, 2015 Share Posted July 10, 2015 Święta racja Tadziu , tylko mam znajomego co nie kupi od pszczelarza bo za drogo woli iść do biedronki sobie kupić, podsumowałem go tak " a idź sobie jeść te chińskie mieszadła jak ci szkoda 10 zł do kila dopłacić za prawdziwy miód". Z niektórymi nie ma co dyskutować bo nić to nie da mentalności im nie zmienisz. Ja u siebie sprzedaje po 35 zł i oczywiście nie ma problema (jak to mówią ) ze sprzedażą , od przyszłego roku miód odbierany w lipcu po lipię będzie drożej bo super wszystkim smakuje jest dość ciemny i aromatyczny poza tym z lekka domieszką spadzi, nie ma go dużo u mnie a pytają się wszyscy właśnie o ten późniejszy miód. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bohtyn Posted July 28, 2015 Author Share Posted July 28, 2015 Ja taki lipowy z domieszką spadzi i gryki podniosłem cenę i sprzedaje po 35 zł, sprzedawałem bo już się skończył. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted July 28, 2015 Share Posted July 28, 2015 Ja taki lipowy z domieszką spadzi i gryki podniosłem cenę i sprzedaje po 35 zł, sprzedawałem bo już się skończył. I słusznie. Tylko szkoda że już się skończył. Pozdrawiam Tadek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dudi Posted July 29, 2015 Share Posted July 29, 2015 Ja tydzień temu miałem wolny dzionek i sie wybrałem na targowisko z miodem. Pierwszy raz jak mam pszczoły. Co prawda pojechałem nie na ten co powinienem bo pojechałem na rolniczy tam gdzie się spotykają rolnicy. Kiedyś dość duży targ teraz jest tam tragicznie. No ale wracając do miodów. Jak na taki ruch jaki tam panuje i tak byłem zaskoczony że sprzedałem kilka słoików. Pewnie gdybym jeździł regularnie to by było lepiej. Co do ceny. Kto nie zapytał i usłyszał 30 był lekko zaskoczony. Większość albo od razu kupowała albo obeszła targ i na powrocie podchodziła po słoiczek. U mnie jak pisałem sprzedaja po 35 a spadziowe nawet i po 40. Można by cenę na tym targu podnieść na 35 ale był pszczelarz z którym chwile pogadaliśmy i tez sprzedaje po 30. Podszedł jeden klient i pyta po ile więc mówię po 30 a on na to i tak Panie powinno być. Ogłupieli po 40 już chcą. Czyli jak widać ja nie poszaleję można spróbować 35 ale to już następnym razem i na większym targu o ile będzie z czym jechać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted July 29, 2015 Share Posted July 29, 2015 Tak jak pisałem wcześniej ceny miodu psują nam wielkie sieci typu Biedronka i ludzie mają w głowach zakodowane cenę tą biedronkową że taka musi być obowiązująca jako rynkowa. Że inna jakość towaru ? O tym nikt jakoś nie chce mówić. Pamiętam jak mój nauczyciel pszczelarstwa zawsze mawiał do klientów jak mówili mu że miód jest drogi u niego : - Jeden kg miodu powinien być równy jednemu kg dobrej szynki ( wędliny) bo jeden kg. szynki to możesz sam na jeden posiłek zjeść a jednego kg miodu nie zjesz i na dłużej Ci starczy. Coś w tym porównaniu jest słusznego wszak 1 kg dobrej szynki dzisiaj to około 35 zł. Puki co ja na razie też mam cenę trochę niższą 30zł za 0,9 bo nie chcę stracić klientów tych mniej zamożnych którzy liczą każdą złotówkę. I cenę mam regulowaną to znaczy różną dla różnych klientów. I też nie chcę stać po targowiskach bo to też kosztuje czasu i opłat , więc lepiej mieć cenę odrobinę niższą niż cempieć na targu. Puki co to już prawie połowę miodku tegorocznego sprzedałem. Pozdrawiam Tadek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chita666 Posted July 31, 2015 Share Posted July 31, 2015 Ja wiosenny wielokwiatowy 30zł akacja lipa spadź liściasta 40zł spadź iglasta 50zł sprzedałem wszystko na pniu. Na dzisiaj mam 3 słoiki 0,9 na stanie. Jutro kolejne miodobranie ponieważ spadź jak na razie dopisuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted July 31, 2015 Share Posted July 31, 2015 Ja wiosenny wielokwiatowy 30zł akacja lipa spadź liściasta 40zł spadź iglasta 50zł sprzedałem wszystko na pniu. Na dzisiaj mam 3 słoiki 0,9 na stanie. Jutro kolejne miodobranie ponieważ spadź jak na razie dopisuje. Jak masz taki taki dobry rynek zbytu to kupuj od innych i sprzedawaj. Chyba że nie chcesz sobie psuć marki. Pozdrawiam Tadek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MikołajWitwicki Posted August 3, 2015 Share Posted August 3, 2015 W Małopolsce jest mało pszczelarzy, że pomimo takich pożytków /tyle spadzi/ ceny są wysokie, duża świadomość społeczeństwa na temat zdrowej żywności? II pytanie: pszczelarze często nadmiar miodu oddają dla handlarzy. To jest miodocukier czy desperaci oddają wartościowy miód? Za czasów komuny kolegi wujkowie zajmowali się pszczelarstwem, mieli 200 rodzin z czego 40 to był miód na sprzedaż, a reszta miodocukier dla hurtownika. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joasia Posted August 3, 2015 Share Posted August 3, 2015 Mikołaj, teraz to poszedłeś po bandzie Miód spadziowy jest tak cenny , bo to praktycznie jedyny rejon występowania , a na spadź nieraz czeka się latami i wcale nie jest taki drogi, dziś byłam na targu , po 40 złotych, opisany, oetykietowany. Jeśli będziesz miał 50 uli i przyjdzie spadź , to z silnej rodziny weźmiesz spokojnie40 litrów,Pomnóż to i sam sobie odpowiedz , gdzie taką ilość sprzedaż???????No chyba że masz już sprzedaż bezpośrednią i dobrze rozwinięty marketing plus wieloletni staż na rynku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted August 3, 2015 Share Posted August 3, 2015 Desperaci . Cena hurtowa miodu to 8 - osiem - złotych. Oddasz ? Ja im kazałem się w.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MikołajWitwicki Posted August 3, 2015 Share Posted August 3, 2015 Joanna, ja się właśnie dziwię, że pomimo tego że macie dodatkowe kilkadziesiąt soików spadzi rocznie z ula ceny miodu u Was zamiast być niższe to są wysokie. Nie działa tu siła popytu i podaży. U nas na północy z pożytkami cienko, spadź sporadyczna, mało miodu i cena niska. Daro za 8 zł to i nie warto cukrem karmić. Rodzinka żony nadmiar oddaje handlarzowi ale to coś w granicach kilkunastu zł za kg. Pewnie Robi by się orientował. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted August 4, 2015 Share Posted August 4, 2015 Ja napisałem o cenie firmy skupującej ,nie handlarza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robi_Robson Posted August 5, 2015 Share Posted August 5, 2015 Ja nadwyżki odsprzedaję na wiadra (najczęściej pszczelarzom )po 16zł. / kg. wielokwiat wiosenny (zostało ok 250-300kg. )Tak samo rzepak (już cały sprzedany) .Po 20zł./kg. wielokwiat letni .Po 22zł./kg. lipowy .Gryki , facelii , wrzosu , spadzi liściastej i nawłoci w niższych cenach nie oddaję . Tylko detal .Na beczki nie sprzedaję i z miodem jeszcze nie zostałem .W tym roku ostatni słoiczek miodu z 2014r. sprzedałem w dniu pierwszego wiosennego wirowania w maju Jeśli sprzedaje miód już rozlany w słoikach , to cena jest detaliczna .Ale czasem do 10 słoików 11-ty dodaję gratis Najwyższa cena oferowana przez handlarza , który sprzedaje na rynku miody a nie ma swoich pszczół , to 18zł./kg. lipy .Nie oddałem , bo taka cena absolutnie mnie nie satysfakcjonuje . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted August 6, 2015 Share Posted August 6, 2015 U mnie połowa miodu tego rocznego już sprzedana ostatni po 30 zł za 0,9 jak leci w detalu bez względu na odmianę. Z ubiegłego roku został mi tylko jeden słoik rzepaku , a w tym roku nie miałem rzepaku. Może to i dobrze , bo u mnie miód rzepakowy uważany jest za miód drugiej kategorii i dopiero w zimę schodzi do zera jak nie ma już innego , chociaż jak zacząłem go kremować to mam już więcej chętnych na kremowany rzepak. Pozdrawiam Tadek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sok_mir Posted August 6, 2015 Share Posted August 6, 2015 U mnie połowa miodu tego rocznego już sprzedana ostatni po 30 zł za 0,9 jak leci w detalu bez względu na odmianę. Z ubiegłego roku został mi tylko jeden słoik rzepaku , a w tym roku nie miałem rzepaku. Może to i dobrze , bo u mnie miód rzepakowy uważany jest za miód drugiej kategorii i dopiero w zimę schodzi do zera jak nie ma już innego , chociaż jak zacząłem go kremować to mam już więcej chętnych na kremowany rzepak. Pozdrawiam Tadek Troche ci zazdroszcze Tadek, bo u mnie to pierwszy sezon z taka iloscia miodu, we wiosce mam jeszcze dwoch pszczelarzy, a baza klientow jeszcze kiepska, ale wracaja ci co dostali w ubieglym roku i przyprowadzaja nowych, zobaczymy jak to pojdzie. Narazie jestem dobrej mysli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MAZI Posted August 6, 2015 Share Posted August 6, 2015 Jak u Was stoi miód gryczano-lipowy? Właśnie wykręcam i zastanawiam się po ile sprzedawać? Tadek co do miodu rzepakowego to mój tato ma szereg chorób układu oddechowego (papierosy kopci jak parowóz), odkąd zaczął regularniej jeść miód rzepakowy ode mnie twierdzi, że ma o wiele mniej problemów z oddychaniem, mniej kaszle itd. itp. ... Cały miód z moich dwóch uli, które miałem na rzepaku oddałem seniorowi :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted August 6, 2015 Share Posted August 6, 2015 Jak u Was stoi miód gryczano-lipowy? Właśnie wykręcam i zastanawiam się po ile sprzedawać? Tadek co do miodu rzepakowego to mój tato ma szereg chorób układu oddechowego (papierosy kopci jak parowóz), odkąd zaczął regularniej jeść miód rzepakowy ode mnie twierdzi, że ma o wiele mniej problemów z oddychaniem, mniej kaszle itd. itp. ... Cały miód z moich dwóch uli, które miałem na rzepaku oddałem seniorowi :-) Co do miodu rzepakowego to ja jego właściwości zdrowotne znam i przyznam się sam , że zimą wolę go od lipowego czy spadziowego , no ale klienci maja swoje preferencje z którymi oczywiście walczę, co do gryczanego to jest to po części moda , a jak moda to sprzedawaj po ile Ci będzie schodził , po jednym sezonie ocenisz granice maksimum po jakiej będziesz w stanie sprzedawać w swoim terenie określoną ilość miodu gryczanego. A dodatkowo jest jeszcze możliwość sprzedaży prze internet , wszak jest to poszukiwany towar. Pozdrawiam Tadek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bohtyn Posted August 25, 2015 Author Share Posted August 25, 2015 Ja ceną miodu się nie martwię, bo już nie mam miodu nawet dla najbliższych, nawet w Bałtowie kupiłem dla syna gryczany, bo on taki lubi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MikołajWitwicki Posted August 25, 2015 Share Posted August 25, 2015 Bohtyn napisz ile masz uli i miodu. Nie sztuką jest sprzedać miód z kilku uli, co innego z okolic 60-80 wzwyż. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Xpand Posted August 25, 2015 Share Posted August 25, 2015 U mnie na dzielni płaciłem 42 zł za 0,9 litra spadziowego (łącznie 20 słoików) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robi_Robson Posted September 9, 2015 Share Posted September 9, 2015 Bohtyn napisz ile masz uli i miodu. Nie sztuką jest sprzedać miód z kilku uli, co innego z okolic 60-80 wzwyż. Bohtyn ma średniej wielkości pasiekę i w latach "spadziowych" miooodu leje się duuuużo . Ale miody Świętokrzyskie maja tak dobrą opinię , że zawsze jest ich za mało Poniżej fotka z pasieki Bohtyna . (fotka autorstwa Kolegi 6Cichy z 2013r. ) W tle Bohtyn i ja Pni w pasiece jest ok 4-5 razy tyle ile widać na tej fotce Ule warszawskie zwykłe - ule z duszą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bohtyn Posted September 9, 2015 Author Share Posted September 9, 2015 Hej, hej - Robi - trochę pszesadziłeś - tych uli jest akurat 2 x tyle co na tej fotce, czyli dziewiętnascie. A swoją drogą jak ten czas leci, a u mnie w pasiece wygld uli wcale sie nie zmienił. Jutro zrobię fotke i jak będe umiał to zamieszczę ja tutaj przy okazji. Ciekawe kiedy mnie ktoś z szanownego forum znów odwiedzi - zapraszam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robi_Robson Posted September 9, 2015 Share Posted September 9, 2015 Hej, hej - Robi - trochę pszesadziłeś - tych uli jest akurat 2 x tyle co na tej fotce, czyli dziewiętnascie. A swoją drogą jak ten czas leci, a u mnie w pasiece wygld uli wcale sie nie zmienił. Jutro zrobię fotke i jak będe umiał to zamieszczę ja tutaj przy okazji. Ciekawe kiedy mnie ktoś z szanownego forum znów odwiedzi - zapraszam. Leci czas , leci . To tak jakby wczoraj było Chętnie bym znów wpadł (na dłużej niż ostatnio ) , ale kurka ta odległość . A te ule tak wszędzie w kółeczku stały i zdawało się jakby ich było ze czterdzieści Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
honeyraf Posted September 18, 2015 Share Posted September 18, 2015 W Krakowie miód z naszej podkarpackiej pasieki sprzedaję po 35pln za wielokwiatowy, 37pln za nektarowo-spadziowy, 40pln za spadź liściastą. I nie są to najwyższe ceny jakie tutaj występują bo generalnie jest parę złotych drożej. Klientów jest bardzo dużo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.