Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Dopłaty bezpośrednie do rodzin pszczelich


Recommended Posts

10 godzin temu, vincent vega napisał:

Wprowadzenie dopłat do hektara spowodowało, że nie wiadomo skąd pojawiło się mnóstwo rolników i to niemałych. Sam znam takich, co mając świetne posady w bankach - nagle stali się rolnikami o powierzchni ponad 100-150 ha a o rolnictwie mają tylko tyle pojęcia ile potrzeba do wypełnienia odpowiednich wniosków o dopłaty i programy rolnośrodowiskowe. Nie uprawiają swoich hektarów ale po kilkaset tysięcy każdego roku przytulają. Wprowadzenie dopłaty np. 100 zł do ula to przy 1000 uli daje 100 000 zł. Będą tłumy chętnych by przytulić 100 000 tyś co roku. Pszczoły nie będą ważne, środowisko nie będzie ważne - ważne będzie te 100 000 zł. wszystko inne to tylko będzie dla takich środek do zgarnięcia tej stówki każdego roku. Myślicie , że nie????

Przerabialiśmy to kiedyś z cukrem jak wprowadzona kartki na cukier i pszczelarze dostawali deputat w postaci cukru , to ilość pszczelarzy zadeklarowanych do otrzymywania deputatu wzrosła kilkukrotnie , a jak zniesiono kartki na cukier to ilość zadeklarowanych pszczelarzy nagle spadła . Polak potrafi. ?

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, Wampun napisał:

Gdyby bylo wiecej to prawdziwych pszczelarzy czekałyby ciężkie czasy. Przepszczelenie, mnożące się choroby i kradzieże.

 

Jestem przeciwko jakimkolwiek dopłatom ale akurat dopłata bezpośrednia ukróciła by pewnie kradzieże.

Każdy ul musiałby być prawdopodobnie "zachipowany" a jego miejsce cały czas monitorowane przez władze.

 

  • Haha 2
Link to comment
Share on other sites

22 minuty temu, Krzyżak napisał:

 

Jestem przeciwko jakimkolwiek dopłatom ale akurat dopłata bezpośrednia ukróciła by pewnie kradzieże.

Każdy ul musiałby być prawdopodobnie "zachipowany" a jego miejsce cały czas monitorowane przez władze.

 

Nie ma na to szans. 
Kradzieże bydła nadal są pomimo kolczykowania czy wystawiania śmiesznych paszportów. wszystko da się widocznie obejść.

Jak najdalej od dopłat do ula... Nie rozumiem całkowicie starań PZP w tym kierunku. Ilość hektarów w Polsce jest policzalna i określona. A z ulami? Oj działo by się :D

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, Wampun napisał:

Gdyby podzielić środki przeznaczane aktualnie na pszczelarstwo z budżetu UE przez ilość rodzin pszczelich w UE to wychodzi po 3 euro na rodzinę, czyli 12zł. Gdyby bylo wiecej to prawdziwych pszczelarzy czekałyby ciężkie czasy. Przepszczelenie, mnożące się choroby i kradzieże.

sporo mniej bo trzeba uruchomić potężny zastęp urzędników do kontroli i dystrybucji tych dziadowskich grosiaków. Wszyscy by byli niezadowoleni  może za wyjątkiem onych urzędasów bo oni zawsze się wyżywią i wymyślą kolejne durne przepisy . Idzie potężny kryzys gospodarczy, który zmiecie wszelkie takie pomysły bo będziemy stawali wobec realnych problemów .

Rolnik na 150 ha ? U mnie nie ma mniejszych bo upadnie mimo tych "kolosalnych" dotacji . Chyba ,że tylko dorabia na ojcowiźnie siłą bezwładności bo nie liczy kosztów swojej pracy - wiedza ekonomiczna na wsi to rzadkość . Są tacy co mają po 10 000 ha i wtedy biorą dużą kasę , ale i dużo wydają na uprawę i sprzęt . Żaden nie pracuje w banku  :)  Nie ma takich co mają tysiące ha , nic nie uprawiają i biorą kasę. Przynajmniej u mnie takich nie ma , a i ziemia mocno drożeje.

Chciałbym zobaczyć takiego co kupi 1000 uli z pszczołami tylko po to żeby połknąć dotację . Bądźmy realistami , to nie plastikowe gaje oliwne w Grecji.

Edited by manio
  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Wampun napisał:

mieli

U nas przed wyborami zawsze coś mają .

Cytat

Każdy ul musiałby być prawdopodobnie "zachipowany"

Psów i kotów nie potrafią aby się nie było problemów,  a Ty chcesz ule zacipować  .

Pewien Pan powiedział, jak wydajność przekroczyła tonę ze zgłoszonego (!) ula że pora otwierać firmę .

Pytanie za flaszkę - kto ?

 

Link to comment
Share on other sites

Już w starożytnym Rzymie za darmo była oliwa i igrzyska. Teatr inny, aktorzy inni, reżyser inny, zasady te same. Rzymu dawno nie ma podobnie jak i innych imperiów. Obecne też od środka się przewrócą.

 

Dopłaty czy inna "pomoc" (nie mylić z dobroczynnością jako odruchem serca na czyjąś krzywdę z imienia i nazwiska) to pomysł godny szatana. Większość i tak nie pojmie. Szkoda strzępić ryja.

  • Lubię 2
Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, vincent vega napisał:

manio - te 150 ha to nie rolnik ale "pobieracz dotacji". Ten tysiąc uli to nie w rozumienia ula przez pszczelarza ale przez "pobieracza dotacji".

nie masz pojęcia o rolnictwie na Mazurach. Tu się nie przeżyje na 5-10 ha i to taki rolnik jest tylko pobieraczem dotacji ( a raczej nędznej jałmużny wypłacanej z powodów politycznych) , nie produkuje na zewnętrzny rynek  . Uprawa 150ha areału to olbrzymie nakłady ,  przy których dotacja obszarowa nie robi wielkiego wrażenia i budzi zazdrość ignorantów z miasta :)

Najłatwiej się liczy cudze pieniądze , tym bardziej że "chłop śpi a mu rośnie" .

 

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, manio napisał:

nie masz pojęcia o rolnictwie na Mazurach. Tu się nie przeżyje na 5-10 ha i to taki rolnik jest tylko pobieraczem dotacji ( a raczej nędznej jałmużny wypłacanej z powodów politycznych) , nie produkuje na zewnętrzny rynek  . Uprawa 150ha areału to olbrzymie nakłady ,  przy których dotacja obszarowa nie robi wielkiego wrażenia i budzi zazdrość ignorantów z miasta :)

Najłatwiej się liczy cudze pieniądze , tym bardziej że "chłop śpi a mu rośnie" .

 

Mówimy o różnych sprawach - Ty mówisz o rolnictwie a ja mówię o posiadaczu roli, który nie ma zamiaru być rolnikiem a któremu chodzi o wykorzystanie dotacji unijnych dla posiadaczy roli. Mazury, Kujawy czy Dolny Śląsk - nie ma znaczenia -wszędzie dopłaty są podobne.

Link to comment
Share on other sites

19 godzin temu, daro napisał:

U nas przed wyborami zawsze coś mają .

Psów i kotów nie potrafią aby się nie było problemów,  a Ty chcesz ule zacipować  .

Pewien Pan powiedział, jak wydajność przekroczyła tonę ze zgłoszonego (!) ula że pora otwierać firmę .

Pytanie za flaszkę - kto ?

 

Daro ja o chipowaniu nic nie pisałem.

Edited by Wampun
Link to comment
Share on other sites

W dniu 24.10.2020 o 09:03, Krzyżak napisał:

Każdy ul musiałby być prawdopodobnie "zachipowany" a jego miejsce cały czas monitorowane przez władze.

 

Tak jakoś wyszło. Przepraszam

  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

Ciekawie by było z takimi bezpośrednimi dopłatami. Definicja rodziny pszczelej - matka i robotnice na ramkach... ilu? Kiedy to będzie sprawdzane? Jeżeli w marcu to po zimie u niektórych może być różnie, ale jeżeli np w czerwcu to ja takich 1 ramkowych odkładów z matką mogę narobić po kilkanaście z 1 rodziny i wówczas dotacja byłaby bardzo sympatyczna... Polska to dziki kraj, więc każdy program, jaki by nie wprowadzili wcześniej, czy później drastycznie obnaży swe braki w logice.

  • Lubię 4
Link to comment
Share on other sites

W dniu 24.10.2020 o 10:47, Wampun napisał:

Na Ukrainie mieli wprowadzić w tym roku 200 hrywien to około 30zł/ul co tam stanowi nie lada pieniądz, bo minimalna emerytura to 1500 hrywien (237zł), czyli 7-8 uli i druga emerytura z dopłat. wsparcie-finansowe-pszczelarzy-na-ukrainie

Nie ma co się podniecać .
Max 9000zł. dotacji dla pasieki.
a trzeba spełnić warunki , żeby ja dostać

Cytat

Pszczelarz będzie musiał się także zarejestrować do krajowego rejestru jako podmiot gospodarczy
i założyć rachunek w dowolnym oddziale banku.

Czyli więcej dołoży niż dostanie .

 

W dniu 24.10.2020 o 14:54, daro napisał:

Pewien Pan powiedział, jak wydajność przekroczyła tonę ze zgłoszonego (!) ula że pora otwierać firmę .

Pytanie za flaszkę - kto ?

Chyba popiję ;)
Znam tą rozmowę od źródła (Jerzy Wilde) .
To Janusz Kasztelewicz do Jerzego Wilde , kiedy ten zapytał go po co mu to potrzebne kiedy ten rejestrował firmę "Sądecki Bartnik" .
Odpowiedział wtedy , że kiedy wydajność miodowa z jednego pnia przekroczyła mu tonę , to musi coś z tym zrobić :)

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

20 godzin temu, Michał napisał:

.. Polska to dziki kraj, więc każdy program, jaki by nie wprowadzili wcześniej, czy później drastycznie obnaży swe braki w logice.

Dokładnie thumbsup.gif Ale jak połowa Polaków zamiast myśleć tylko wierzy w ogólnym tego słowa znaczeniu  to na logikę nie ma miejsca i wiara zastępuje logikę. 

 

Coś o logice ?

Jasio w szkole podczas lekcji  stoi na korytarzy i przechodzi dyrektor szkoły i pyta Jasia co tu robisz na korytarzu podczas lekcji ?

- Bo Panie dyrektorze no bo gdzie tu logika ? 

- Jak to gdzie ?

- No bo na lekcji puściłem bąka i Pani kazała mi wyjść z klasy w wszyscy pozostali mają siedzieć w klasie i gdzie tu jest logika ? 

 

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Robi_Robson napisał:

Czyli więcej dołoży niż dostanie .

Rosjanie w CCCP mówili : "jak władza mówi że coś zabierze to zabiera , a jak mówi że da to mówi "

nadal aktualne :)  i jakby coraz bardziej ?

 

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

W dniu 24.10.2020 o 09:29, Turqs napisał:

Nie ma na to szans. 
Kradzieże bydła nadal są pomimo kolczykowania czy wystawiania śmiesznych paszportów. wszystko da się widocznie obejść.

Jak najdalej od dopłat do ula... Nie rozumiem całkowicie starań PZP w tym kierunku. Ilość hektarów w Polsce jest policzalna i określona. A z ulami? Oj działo by się :D

Nie dramatyzuj w krótkim czasie można zbudować system kontroli ilości uli zgłoszonych do dopłat w gospodarstwie pasiecznym,bez chipowania i innych ceregieli.

Problem dopłat to problem pszczelarzy bo zachowują się jak szlachta ze swoim liberum weto na wszystko i wszystkich.No i oczywiście kolejne rządy które mają pszczoły gdzieś bo i tak pszczoły będą z dopłatami czy bez.PK

 

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

A po co mają być takie dopłaty do ula? Powtórzę jeszcze raz - jeśli bez dopłat pszczelarz nie potrafi zdziałać aby jego pasieka była rentowna to dopłaty tego nie uczynią a wręcz utrudnią. Chyba, że chodzi o pszczelarzy, którzy mają pszczoły hobbystycznie i dodatkowy tysiaczek czy kilka tysiaczków w gotówce to tak naprawdę czysty dla nich zysk lub darmowe wczasy w Chorwacji.

  • Lubię 2
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, vincent vega napisał:

A po co mają być takie dopłaty do ula? Powtórzę jeszcze raz - jeśli bez dopłat pszczelarz nie potrafi zdziałać aby jego pasieka była rentowna to dopłaty tego nie uczynią a wręcz utrudnią. Chyba, że chodzi o pszczelarzy, którzy mają pszczoły hobbystycznie i dodatkowy tysiaczek czy kilka tysiaczków w gotówce to tak naprawdę czysty dla nich zysk lub darmowe wczasy w Chorwacji.

 A po co dopłaty do hodowli koni,gęsi czy owiec???

W efekcie takiego niezrozumiałego myślenia "ogromny" plantator który nie sprzedał w ostatnich dniach 50 szt chryzantem dostanie pieniądze od agencji,a pszczelarz który przez cały rok drapie się po głowie bo susza dostanie figę.Jeszcze się doczekamy że na hodowlę ślimaków wprowadzą dopłaty,a tu dalej będzie narzekanie że pszczelarzom nie potrzeba że ktoś coś ukradnie.

   

 

 

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, piotrpodhale napisał:

W efekcie takiego niezrozumiałego myślenia "ogromny" plantator który nie sprzedał w ostatnich dniach 50 szt chryzantem dostanie pieniądze od agencji,a pszczelarz który przez cały rok drapie się po głowie bo susza dostanie figę.

 

Ponieważ plantator to przedsiębiorą płacący podatki a pszczelarz w 99% to amator/hobbysta.

Posiadacz rybek akwariowych również nie dostaje dopłat do rybołówstwa. Paniał ?

  • Lubię 2
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, Krzyżak napisał:

 

Ponieważ plantator to przedsiębiorą płacący podatki a pszczelarz w 99% to amator/hobbysta.

Posiadacz rybek akwariowych również nie dostaje dopłat do rybołówstwa. Paniał ?

No no... idź na targ poproś o paragon przy zakupie chryzantemy zobaczymy ile tam jest tych podatków.? 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Krzyżak napisał:

 

Ponieważ plantator to przedsiębiorą płacący podatki a pszczelarz w 99% to amator/hobbysta.

Posiadacz rybek akwariowych również nie dostaje dopłat do rybołówstwa. Paniał ?

Zakładając , że masz 100 ha ziemi  5 kl.  sadzisz ziemniaki ,łubin- masz dopłatę .

Drugi rolnik ma 100 ha ziemi 4 kl . sadzi ziemniaki ,łubin-dostaje dopłatę

Ile każdy z nich płaci podatku od ha  ?

Ile każdy z nich otrzymuje dopłaty ?

Nie wnikajmy w szczegóły czy to przeliczeniowe czy fizyczne ha .Można podstawić za ziemniaki inną roślinę bez znaczenia .

Link to comment
Share on other sites

  • 6 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.