Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Co tam dziś, Panie / Panowie w pasiece? Sezon 2018


boddan

Recommended Posts

U mnie caly czas na minusie, śnieg i do rego przenikliwy wiatr ale jest widoczne światełko w tunelu :) stąd też zdziwiony jestem że coś aktualnie może w tym kraju latać ;) swoją drogą dobrze byłby mieć takie hardkorowe pszczoły ;)

Link to comment
Share on other sites

No na północ od Warszawy było bezwietrznie i słonecznie. Ostatnie 3 dni piździło niemiłosiernie i mróz był, dzisiaj jak wiatr ustał i słońce wyszło, to już było ładnie a ma się tylko poprawiać powoli. Nasza mroźna pogoda przechodzi powoli na południowe części kraju :P

Link to comment
Share on other sites

 ja mam 6 kotów, sikorki boją się zbierać nawet martwe pszczoły sprzed wylotków. Przy ogródku dzisiaj tylko jakieś skupisko piór widziałem :P.

U mnie we wsi już kotów nie widziałem od 2-3 miesięcy .

Wcześniej widać było nawet kilka sztuk na raz .

Przypuszczam , że ktoś wykładał trutki na lisy i ... wyeliminował kocury .

Pewnie to ci sami , co zgłosili mnie do prokuratury , że złapałem obok kurnika w pułapkę żywołówkę lisa (i wypuściłem go15km. dalej) !?

im lis wyniósł jesienią w dwa dni połowę wszystkich  kur :ph34r:

 

mroźna pogoda przechodzi powoli na południowe części kraju :P

Nareszcie coś innego .

Zazwyczaj prezenterzy pogody mówią

"Dziś w całym kraju piękna słoneczna pogoda .

Tylko na Warmii , Mazurach i Podlasiu jest zimno i pada deszcz "

:D

Link to comment
Share on other sites

U mnie we wsi już kotów nie widziałem od 2-3 miesięcy .

   

 

 

 

 

 

 

Zapraszam do siebie, oddam Ci moje koteczki, mam ich sporo :) a jak nie teraz to zaraz będą młode to weźmiesz ile udźwigniesz :)

Link to comment
Share on other sites

Zapraszam do siebie, oddam Ci moje koteczki, mam ich sporo :) a jak nie teraz to zaraz będą młode to weźmiesz ile udźwigniesz :)

Dzięki , ale szkoda żeby też je ktoś załatwił .

Zresztą u mnie nie będzie im tak dobrze jak u Ciebie .

Bo u mnie koty kiedy stają się dorosłe są hodowane ekstensywnie .

Tyle zjedzą ile same upolują :D

kotek.gif

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj u mnie pszczoły dość intensywnie się oblatywały, chociaż pyłku to patrzyłem, że nie mają z czego nosić. Zaobserwowałem jednak jedną rzecz. Mam ule bez lotnisk. Pod dwoma ulami w miejscu gdzie jest najcieplej kręciło się po ziemi kilkanaście/kilkadziesiąt pszczół. Patrząc po ich zachowaniu bez szans, na to, że wrócą do ula. Pod pozostałymi trzema, które też się oblatywały a w zimniejszej okolicy było po maksymalnie kilka pszczół. Oczywiście część pszczół leci i nie wraca do ula bo wyczerpane są po zimowli, ale robią to z reguły przed wylotkiem. Sądziłem, że przyczyną jest brak lotnisk, ale w takim wypadku pod każdym ulem powinno być to samo zjawisko a było tylko pod dwoma ulami. Macie może jakieś pomysły, czy przemyślenia? Nie przejmować się, czy na gwałt montować lotniska? Chociaż pszczoła czy na poziome czy pionowe to mniej więcej z taką samą trudnością może wylądować, a przy oblocie większość pszczół i tak kręciła się przy zwężonym wylotku i nie miała problemu z powrotem do ula. Nie wiem czy kombinować na szybko jakieś lotniska czy nie zaprzątać tym sobie głowy, w praktyce prawie wszyscy mają lotniska w ulu, ale przy wielkich pasiekach coraz rzadziej je widać i w teorii różnicy nie powinno być. Sory za wielkość zdjęć ale na mniejszych nie byłoby widać szczegółów.

 

Jako bonus dorzucam pszczołę, która przyleciała dzisiaj do mnie gdy tylko otworzyłem kiszonkę z kukurydzy w odległości około 100 metrów od uli.

 

https://i.imgur.com/0q90pU3.jpg

https://i.imgur.com/H2I61tP.jpg

https://i.imgur.com/IQziQvE.jpg

https://i.imgur.com/MX5h7DU.jpg

https://i.imgur.com/wmLq9oW.jpg

https://i.imgur.com/MX5h7DU.jpg

Link to comment
Share on other sites

Oprzyj przed wylotkiem kawałek płyty lub deski i masz pomost do lądowania. Pszczółki , które siądą na ziemi nie mogą się poderwać ponieważ temperatura ich ciał obniża się od temp. podłoża i giną. Polecał bym zamontować jakieś pomosty przed wylotkami. Pozdrawiam z Kosut.

Link to comment
Share on other sites

ja widzę że poszyłeś z tymi teownikami jak by te ule miały po kilkaset kilo każdy. Uważaj na złomiarzy bo wsadowy jest w dobrej cenie - tak mi ostatnio powiedzieli jak oddawałem złom z remontu - wanna żeliwna 73kg.

Link to comment
Share on other sites

No sam stojaczek waży tyle, że dwóch dorosłych chłopa nie da rady go przenieść nisko nad ziemią dalej jak kilka metrów na raz. Ciągnikiem przewoziłem. Na wsiach złomu wiele, tylko zagrożenie złapania też duże, do tego psy po okolicy biegają, raczej nikt się nie porywał.

 

Patrzyłem że może by przyciąć kilka centymetrów sklejki i położyć jako lotnisko (żeby dennica stała na sklejce) ale wyszło mi, że i tak wtedy pszczoły do wylotka musiałyby raczej dolecieć ze względu na konstrukcję dennic, więc zamieszania im raczej nie będę robił, chyba że sytuacja i dzisiaj będzie taka ale przy większej ilości uli. Jak się nie ma piły żadnej jeszcze na stanie to nie tak łatwo cokolwiek ogarnąć.

Link to comment
Share on other sites

UFF ! Dzisiaj nareszcie u mnie oblot pszczół, radość na ten widok nie do opisania :) Z 36 rodzin zazimowanych żyje 35 (, choć nie znam jeszcze ich kondycji ) czyli w sumie nie jest źle i oby tak zostało :)

  • Lubię 6
Link to comment
Share on other sites

Podsumowanie  robię w kwietniu tak po połowie , bo do tego czasu co odeszło to wiadomo, co należy połączyć to raczej już będzie połączone, a jeszcze może gdzieś matki brak lub czerwi inaczej . To wszystko idzie na straty zimowe. Na obecną chwilę , co mi wiadomo jest dobrze :)

Link to comment
Share on other sites

W weekend zajrzałem na szybko do uli które wcześniej nie wylatywały i nie słychać było żeby miały problemy z zapasami. Ogólnie to jestem zdziwiony, że jak do tej pory straciłem tylko jedną rodzinę chociaż wiem, że tyle błędów co narobiłem to głowa mała. Okazało się, że ten ul, który spodziewałem się, że jest najsilniejszy to słabo idzie a ul z primorską też był ok, a teraz siedzi na 6 ramkach i odbudowuje węzę, której jedna ramka została w związku z czym najbardziej idiotoodporna pszczoła w mojej pasiece to primorska, a prima  chyba nie wybacza za bardzo błędów, ale jeszcze są, zobaczymy pod koniec kwietnia dokładniej co się dzieje :). Po ostatnich mrozach zerkałem, że na dennicy leży po kilkadziesiąt pszczół, a że teraz kolejne dni nie będzie lotów to pewnie nie zaszkodziłoby im ten osyp delikatnie zebrać?

Link to comment
Share on other sites

Zimno, zimno i jeszcze raz do d...

W nielicznych godzinach lotnych (na siłę) buszują we wrzoścach i krokusach. Wierzba dopiero za kilka dni zakwitnie, a prognozy są nieciekawe... Po ostatnich mrozach ciepłe powałki stały się zimne...

Link to comment
Share on other sites

U mnie nie najgorzej - połączona rodzinka wspólnie już grzeje czerw, gorzej z jednym ulem gdzie wydaje się, że jest matka strutowiała. Nie chciałbym łączyć kolejnych rodzin ale zobaczymy, być może znajomy będzie łączył rodzinki słabsze to uda mi się czerwiącą matkę zapodać - a jak nie to połączę i pożniej zrobię odkład w zależności od siły. Jak na początek pszczelarzenia to cały czas pod górkę ;)

Link to comment
Share on other sites

Odejmij choć jedną ;)

No i muszę odjąć :( . Czyli na razie 34 rodziny żyjące.Nie zaglądałam do środka więc pewnie jeszcze coś się zmieni, może trzeba będzie coś łączyć. A ten jeden ul, to myślałam, że pszczółki żyją a tam inne właziły po pokarm do obsypanej rodziny. Ul zamknęłam.....Aby do wiosny, tej prawdziwej, ciepłej :)

Link to comment
Share on other sites

Dobrze jest, a nawet nie jest źle - moja 7 na 49 ramkach też jest w komplecie.

Nawet dostały już na wszystkie 12 kg cukru, - a co  ??? 15 zł będę im żałował.???

Choć jeszcze nie zaglądałem do nich i nie wiem ile mają.

Myślę, że nie pogniewają się na mnie za ten syropek. :D

Link to comment
Share on other sites

Moje najsilniejsze w maju/czerwcu bywały na 50 ramkach .

Ale na 49 ramkach  w marcu ... nigdy .

Brawo Ty :D

 

Ja rozumiem, że 7 rodzin na 49 ramkach :-P

Link to comment
Share on other sites

Ja rozumiem, że 7 rodzin na 49 ramkach :-P

Tak jest, dobrze rozumujecie. :D

Ja pszczoły przeliczam na ramki.

Wszystkie traktuję jednakowo i w sezonie wybieram te wiodące.

Tak, że pszczółki muszą się starać, żeby nie odpaść. :lol:

Link to comment
Share on other sites

Do skrzyni z ramkami dostała mi się mysz. Ramki pogryzione do przetopienia, ale co z ramkami całymi? Można je jakoś odkazić - ramki dziewicze mają iść do miodni.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.