bogor Posted December 28, 2016 Share Posted December 28, 2016 Kolego Bogor nie zrozumiałeś mojej uwagi, ja właśnie piętnuje "monetarne" podejście do pszczół. W takim razie przepraszam. Źle zrozumiałem Twój post. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted March 14, 2017 Share Posted March 14, 2017 A oto co znalazłem w sprawie jednego z leków który mam zamiar w tym roku wypróbować w walce z waroa , może też zaciekawi Kolegów? http://rozanski.li/458/tymol-thymolum/ Pozdrawiam Tadek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewunia Posted March 14, 2017 Share Posted March 14, 2017 Czy stosuje ktoś lub stosował ?Co myślicie o tym preparacie? BeeVital HiveClean 15mlPreparat do zwalczania warrozy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Słowian Posted March 14, 2017 Share Posted March 14, 2017 A nie lepiej zrobić sobie domowy ambrazol za ułamek tej kasy ??? strasznie drogi to jest w oryginale a samemu można zrobić nie gorsze i za grosze . Ja to stosuję dwa razy w sezonie w wersji ambrazol oczywiście, czy działa chyba tak skoro udało się jako tako dotrzymać pszczoły do nawłoci i leczyć dopiero po 23 września. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewunia Posted March 14, 2017 Share Posted March 14, 2017 A nie lepiej zrobić sobie domowy ambrazol za ułamek tej kasy ??? strasznie drogi to jest w oryginale a samemu można zrobić nie gorsze i za grosze . Ja to stosuję dwa razy w sezonie w wersji ambrazol oczywiście, czy działa chyba tak skoro udało się jako tako dotrzymać pszczoły do nawłoci i leczyć dopiero po 23 września. a możesz podesłać jakiś przepis Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Słowian Posted March 14, 2017 Share Posted March 14, 2017 A proszę cię bardzo : Skład: Ambrazol I 1 litr wody najlepiej destylowanej 1 kilogram cukru 85gr kwasu szczawiowego 100ml alkoholu 50-90%(np. Weingeist-bimber z owoców) 10gr kwasu cytrynowego 1gr (50 kropli ) Olejku eterycznego Olejek eteryczny Wintergrünöl jest to olejek eteryczny otrzymywany z zimozielonego krzewu Gaultheria procumbens L. AMBROZOL II* 1 litr wody najlepiej destylowanej 1 kilogram cukru 85gr kwasu szczawiowego 100ml alkoholu 50-90% np. mixtura propolisowa. 10gr kwasu cytrynowego 25 kropli olejku Eukaliptusowego 25 kropli Olejku Tymiankowego 25 kropli olejku Anyżowego *-Przepis na Ambrozol Bez dodatku olejku Wintergrünöl 30-40 ml na rodzinę w uliczki, niby nie częsciej niż co 5 tyg. aby jedno pokolenie pszczoły nie miało kontaktu więcej niż jeden raz z tym bądź co nie bądź kwasem Znam osobiście gościa co to daje dwa razy po lipie w odstępie 7-dniowym w atomizerze (oprysk każdej ramki w ulu) i bardzo sobie chwali, podobno pszczoły prawie czyste od warrozy (sypie się gróbo) i spokojnie mu dotrzymują do jesiennego leczenia, chcę ta metodę wytestować w tym roku 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewunia Posted March 14, 2017 Share Posted March 14, 2017 A proszę cię bardzo : Skład: Ambrazol I 1 litr wody najlepiej destylowanej 1 kilogram cukru 85gr kwasu szczawiowego 100ml alkoholu 50-90%(np. Weingeist-bimber z owoców) 10gr kwasu cytrynowego 1gr (50 kropli ) Olejku eterycznego Olejek eteryczny Wintergrünöl jest to olejek eteryczny otrzymywany z zimozielonego krzewu Gaultheria procumbens L. AMBROZOL II* 1 litr wody najlepiej destylowanej 1 kilogram cukru 85gr kwasu szczawiowego 100ml alkoholu 50-90% np. mixtura propolisowa. 10gr kwasu cytrynowego 25 kropli olejku Eukaliptusowego 25 kropli Olejku Tymiankowego 25 kropli olejku Anyżowego *-Przepis na Ambrozol Bez dodatku olejku Wintergrünöl 30-40 ml na rodzinę w uliczki, niby nie częsciej niż co 5 tyg. aby jedno pokolenie pszczoły nie miało kontaktu więcej niż jeden raz z tym bądź co nie bądź kwasem Znam osobiście gościa co to daje dwa razy po lipie w odstępie 7-dniowym w atomizerze (oprysk każdej ramki w ulu) i bardzo sobie chwali, podobno pszczoły prawie czyste od warrozy (sypie się gróbo) i spokojnie mu dotrzymują do jesiennego leczenia, chcę ta metodę wytestować w tym roku Dziękuje za przepis. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emik3 Posted March 15, 2017 Share Posted March 15, 2017 A proszę cię bardzo : Skład: Ambrazol I 100ml alkoholu 50-90%(np. Weingeist-bimber z owoców) AMBROZOL II* 100ml alkoholu 50-90% np. mixtura propolisowa. *-Przepis na Ambrozol Bez dodatku olejku Wintergrünöl 30-40 ml na rodzinę w uliczki, niby nie częsciej niż co 5 tyg. aby jedno pokolenie pszczoły nie miało kontaktu więcej niż jeden raz z tym bądź co nie bądź kwasem Znam osobiście gościa co to daje dwa razy po lipie w odstępie 7-dniowym w atomizerze (oprysk każdej ramki w ulu) i bardzo sobie chwali, podobno pszczoły prawie czyste od warrozy (sypie się gróbo) i spokojnie mu dotrzymują do jesiennego leczenia, chcę ta metodę wytestować w tym roku Hehe, to tutaj taka wersja skrócona przepisu. Pamiętajcie, że spirytus leczy wszystkie schorzenia i tępi wszystkie pasożyty, tylko trzeba podać takie porcje, co by się pszczoły nie rozleniwiły, albo żeby potrafiły jeszcze do ula wrócić . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Słowian Posted March 15, 2017 Share Posted March 15, 2017 Ja daję 70 % do nalewki razem z propolisem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewunia Posted March 18, 2017 Share Posted March 18, 2017 Czy po stosowaniu Ambrozolu jest sens podać : Aromatyzowany 70% KWAS MRÓWKOWY W ŻELU 125g Do stosowania w lipcu i sierpniu, po miodobraniu. czy tylko Apiwarol we wrześniu? :( :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewunia Posted March 26, 2017 Share Posted March 26, 2017 Ponawiam moje pytanie; Czy po stosowaniu Ambrozolu można podać : Aromatyzowany 70% KWAS MRÓWKOWY W ŻELU 125g Do stosowania w lipcu i sierpniu, po miodobraniu. czy tylko Apiwarol we wrześniu? :( :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted March 27, 2017 Share Posted March 27, 2017 Wszystkie preparaty trzeba stosować w odpowiedni sposób .A to jest chemia nawet w tych ziołach i trzeba to stosować w odpowiednim stężeniu Ja bym Ci radził zacząć leczenie apiwarolem już na początku sierpnia a te dwa pozostałe preparaty w lipcu po miodobraniu lub w młodych odkładach z których nie bierzesz miodu nawet wcześniej i tych ambrozolów i żelów nie mieszać i albo to albo tamto lub w części uli w pasiece ambrazol a w części uli żel i ocenisz co lepsze ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perszing Posted March 27, 2017 Share Posted March 27, 2017 W ambrozolu masz kwas szczawiowy i później na dokładkę kwas mrówkowy w żelu,nie wiem czy to nie za dużo szczególnie dla matki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted June 24, 2017 Share Posted June 24, 2017 Po drugim miodobraniu u siebie stwierdziłem w dwu rodzinkach na czerwiu trutowym dużą ilość warozy podczas wycinania zasklepionego czerwiu trutowego ? Stan ten na tyle mnie zaniepokoił że zdecydowałem się na kontrolę i na rozpoczęcie zabiegów przeciw warozie już teraz ! Na początek zaaplikuję tym rodzinom kwas mrówkowy zgodnie z opisem w "Pasiece" https://pasieka24.pl/index.php/pasieka-czasopismo-dla-pszczelarzy/38-pasieka-4-2011/311-dozowanie-kwasu-mrowkowego Uczulam Kolegów aby przyjrzeli się uważnie swoim rodzinkom i jak mają dennice siatkowe sprawdzili dzienny osyp warozy i jak przekroczy więcej jak 3 - 5 szt to oznacza to że trzeba już działać żeby utrzymać zdrowotność pasieki. Zamówiłem też kwas mlekowy , oraz tymol krystaliczny którymi mam zamiar trochę po testować w tym roku oczywiście jeszcze przed zasadniczym leczeniem apiwarolem. Otrzymałem właśnie sms-a z mojego koła że w jednym z powiatów naszego Stowarzyszenia wykryto ognisko zgnilca amerykańskiego , na szczęście daleko od mojej pasieki ale trzeba być czujnym i pamiętać że zgnilec atakuje najczęściej słabe osłabione przez waroze rodziny najczęściej po ustaniu pożytków w okolicy pasieki kiedy wystąpi w rodzinie głód i zmaleje odporność i kondycja rodzin. Pozdrawiam Tadek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piotrpodhale Posted July 11, 2017 Share Posted July 11, 2017 A 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
morzedzungli Posted August 17, 2017 Share Posted August 17, 2017 Witam serdecznie, Powiedzcie mnie gdzie ustawić w ulu parownik z kwasem? w linku, który podał Tadek jest napisane że stawia się na dennicy. W internecie czytałem, że stawia się na ramkach pod powałką bo kwas jest cięższy od powietrza i opada na dół. Kiedy postanowiłem leczyć kwasem ( to mój pierwszy raz ) od razu pomyślałem, że postawię słoik z nasączoną kwasem gąbką na pierścieniu powałki, zakrętkę ponacinam szlifierką lub nawiercę fi10mm. Uprzedzę odp. i powiem, że znam parowniki ale są drogie a ja wolę bezfinansową metodę Karol Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted August 17, 2017 Share Posted August 17, 2017 Zasadniczo opary kwasu mrówkowego są cięższe od powietrza i powinno się parownik stawiać wyżej nad ramkami ale to nie jest regułą , bo zależy jaki obieg i kierunek ma powietrze w twoim ulu bo u niektórych pszczelarzy zdaje egzamin również ustawianie parownika na dnie ula ? Ale podejrzewam że to ma miejsce w starych typach uli? Ale nie wiem bo nie robiłem takich doświadczeń. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vincent vega Posted August 17, 2017 Share Posted August 17, 2017 Ja zrobiłem tak. Po miodobraniu lipcowym do każdej rodzinki dałem po dwa paski Gabonu. Waroza leciała. W niektórych ulach dość mocno, w innych mniej. Kilka dni temu w trzech rodzinkach spaliłem po tabletce Apiwarolu by skontrolować. Praktycznie zero warozy (tzn. kilka sztuk w sumie). Planuję jeszcze w okresie bezczerwiowym spalić po tabletce i będzie OK. Miodu w tym roku nie będę już brał więc Gabon był dobrym rozwiązaniem. Wyglada na to, że pszczoła zimowa pójdzie do zimowli zdrowa i nie po kłuta. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted August 17, 2017 Share Posted August 17, 2017 Też obawiam się że zastosowanie teraz kwasu mrówkowego , bez uprzednich doświadczeń i wypraktykowanie dawki kwasu bezpiecznej a za razem skutecznej w Twoim ulu, może trochę potrwać , i proponował bym Tobie zastosowanie teraz sprawdzonych środków jak apiwarol czy gotowe paski . Problem z kwasem polega na tym że musi być odpowiednie stężenie oparów kwasu żeby to zadziałało na warozę a jak dasz za dużo to będzie to szkodliwe dla pszczół . A jeżeli zaczynasz uczyć się teraz tego to jest duże ryzyko że nie zdążysz opanować tego w wystarczającym stopniu. Ale przynajmniej zapal po jednej tabletce apiwarolu , żeby zdiagnozować stopień porażenia , wtedy będziesz wiedział czy możesz sobie pozwolić na doświadczenia z kwasem ? Pozdrawiam Tadek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
morzedzungli Posted August 17, 2017 Share Posted August 17, 2017 Z tego co wyczytałem w internecie to dają od 60 do 100ml o stężeniu 60 % ale są i tacy co dają 85% na okres 3-4 dni potem po 2 tyg. druga dawka ale mniejsza 30ml . Faktycznie, spalę dzisiaj w 3 ulach po tabletce, da to jakiś pogląd. Odymiłem 3 ule i wynik jest taki : W skrajnym ulu w rzędzie sporo około 50 sztuk ( dla tego, że nalatują pszczoły z innych rodzin) W środkowych ulach do 10 sztuk Po niedzieli daję kwas . 21.08.2017r. Podałem kwas, 10ml 60% na korpus wlkp. 10 ramkowy. Dałem tak mało, żeby zobaczyć reakcję i nauczyć się dawkowania. Dałem połowę zalecanej dawki dla tego, że kwas podałem na gąbkowym zmywaku około 10x6 cm i jest to spora pow. parowania Karol Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted August 19, 2017 Share Posted August 19, 2017 Oto jak nasi producenci sprzętu pszczelarskiego dbają o swoją kieszeń ? https://lyson.com.pl/akcesoriapszczelarskie/135-urzadzenie-do-odparowania-kwasu-szczawiowego-2059766002641.html Mój Kolega z podobny zapłacił 120,- zł co i tak uważam za zdzierstwo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emik3 Posted August 20, 2017 Share Posted August 20, 2017 To jak wielkie rabaty w sklepach pszczelarskich na pokarm w drugiej połowie września, które to rabaty ogłaszają już miesiąc temu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
morzedzungli Posted August 23, 2017 Share Posted August 23, 2017 No i pierwsza warroza się sypie po kwasie, w jednych rodzinach po kilka sztuk już w innych jeszcze nie. Takie efekty po pierwszej dobie. Karol Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
morzedzungli Posted September 4, 2017 Share Posted September 4, 2017 Drugi raz kwas mrówkowy podałem na podpaskach, po 2 dniach od podania wysunąłem wkładki żeby skontrolować osyp warrozy. Makabra ! są rodziny u których posypało się po 500-700 sztuk nie sposób nawet tego policzyć. W innych rodzinach 30-100 sztuk. Jak skończę karmić i większość czerwiu się wygryzie to odymię chemią. Karol Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Słowian Posted September 4, 2017 Share Posted September 4, 2017 500 szt. w mocnej rodzinie to jeszcze nie tragedia, co byś powiedział jak w drugim roku pszczelarzenia miałem u siebie po kilkadziesiąt lub sto-kilkadziesiąt szt. po pierwszym dymie a w słabszych kupnym odkładach po 2000 i 1500 . Nie było łatwo ale odkłady uratowane i nawet dały na wiosnę zeszłego roku sporo rzepaku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.