Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Chińskie paski na warrozę


Recommended Posts

  • 10 months later...
On 2/19/2019 at 5:47 AM, cegielka said:
 

 

Panowie Ekolodzy, czyli jaki jest wg was obrazek naturalnego polskiego pszczelarza, który nie pakuje do ula ch...j wie czego? Tylko stosuje oficjalne leki? Czy apiwarol jest dlatego najlepszy, bo jest dopuszczony w Polsce? A cała reszta świata się myli i stosuje syf? Osobiście mniej mnie przeraża Rosjanin czy Ukrainiec stosujący chińskie/ukraińskie paski, od polskiego pseudo ekologa, biegającego między ulami w masce pgaz... Ja bym się wstydził, że mnie ktoś przyuważy :) I jak to jest z tym dawkowaniem? 4x4 już podobno nie wystarcza to może 10x4, i tylko jesienią czy na wiosnę ze dwa razy też nie zaszkodzi? Pewnie dlatego skrócili na ulotce okres karencji z 30 do 5 dni - żeby pójść na całość? Żeby miodek polski był jeszcze lepszy - nie to co to wymieszane i skażone gó...o ze wschodu? A najlepiej obrazek polskiego pszczelarza w masce pgaz umieszczajcie na etykietach - niech to będzie coś w rodzaju certyfikatu. Znak jakości - polskie pszczelarskie ISO ;) Żeby klient wiedział, że nie kupuje raka, przepraszam, kota w worku... ...czy raczej w słoiku.

 

 

 

 

 

 

 

 

Czy może lepszy jest ten Polaczek, który robi tabletki-samoróbki z tactiku, albo zakrapla podkładki pod piwo? - nie to co ten bezczelny i zacofany truciciel zza wachodniej granicy z chińskimi paskami.

 

 

 

 

 

Sam opieram swoje leczenie na kwasach, a jak apiwarol to głównie kontrolnie; w całej swojej kilkuletniej historii kupiłem trzy opakowania Apiwarolu - z czego mam jeszcze z 10 tabletek z zeszłego roku; nawet odymiacz zdążyłem w pierwszym roku kupić, bo leczenie i zdrowie pszczół jest najważniejsze - żeby lepiej, jak wtedy myślałem, aplikować apiwarol.

 

 

 

 

 

tę paczkę pasków też kupiłem (z różnych powodów) na próbę i na pewno ją wypróbuję, myślę że z odkładami. Liczyłem, że ktoś to stosował - bo nie wierzę, że nie - a tu się zerwała grupka pozerów-ekologów, u których - w większości - maska gazowa jest na  wyposażeniu pasieki (ja jeszcze się nie dorobiłem). I wszyscy jesteście tacy święci? Tylko cukier puder, a coś cięższego to tylko przy większym porażeniu? 

 

 

 

 

 

A apropos prelegentów i farmaceutyków - to akurat środowisko znam - powiedzmy - bezpośrednio i powiem tak: najlepszy lek to jest ten, którego producent daje najwięcej na badania i granty. No i też szkolenia, szczególnie te zagraniczne w okresie wakacyjnym ;) Zientarski też reklamuje w telewizji Toyotę, nawet w jakichś wiadomościach go "puszczają" - każdy wierzy w to co chce.

 

 

 

 

 

Aha - żeby nie było, mam do wypróbowania jeszcze w tym roku bipin i nozemacid - dostarczony przez koleżankę. Bardzo popularne w Rosji - prywatnego kuriera mam, więc jak mi przypasi to... ....wytruję pewnie wszystkie pszczoły swoje i w promieniu 50 km. Tak jak ci ze wschodu wytruli swoje - bo nikt im nie powiedział, że leki powinni sprowadzać z Polski.

 

 

 

 

 

Humor umiecie poprawić. Możecie wrzucać dowcipy dalej. Pozdrawiam!

 

 

post-376-0-39043500-1550551500_thumb.jpg

 

 

Witaj Kolego, 

Robisz dziwną gó**o-burzę w szklance. Co do twojego pytania to trzeba być mocno ale to mocno "upośledzonym" by pytać o środki niedopuszczone do obrotu i stosowania w PL. Co do apiwarolu i amitrazy jest chyba jednak inaczej, bo jak maska, o której piszesz ma być używana podczas zabiegów "dyfuzorem z amitrazą" Co do stosowania się nie wypowiadam bo bankowo działa, bo czemu miałoby nie działać skoro to ta sama substancja co w paskach biowaru 500 czy apiwarolu czy nawet bayeroskiej waroza gate. I to co koledzy próbowali zrobić, a mianowicie zwrócić twoją uwagę, (a nie zwrócić tobie uwagę - bo to nie grzeczny zwrot).  Stosowanie czego kolwiek w PL co jest niedopuszczone jest przestępstwem. Ci co stosują TakTic to wiedzą ale im udowodnienie że stosowali takTic jest deko mało realne do udowodnienia- bo substancja czynna to amitraza która jest w innych lekach które są dopuszczone. A sam fakt posiadania maski pegaz o niczym nie świadczy poza samym faktem jej posiadania i używania. Aha co do maski pegaz to już cię kolego poniosło, bo to relikt przeszłości i nie występuje już na wyposażeniu polskich wojsk chemicznych od hoooo hooo i trochę i chyba na lekcji przysposobienia obronnego też chyba nie (zakładanie maski na czas). Co do eko ja sam nie jestem jakiś chory eko ale poprostu wyleczyłem się z amitrazy jak mi ramki nią śmierdziały a ponoć nie powinny. I przeszedłem na inne rozwiązania jakimi są kwasy. I nie bardzo rozumiem te rozterki o sprawdzaniu czy kwas działa. Działa jak jest zrobiony jak trzeba a jak jest to jakiś szemrany system to można się i pewno zastanawiać. Sory ale wieje mi od ciebie deko kwasiarzem z pod M1 w Czeladzi co wciska kit ludziom. A jak Ci się zaczynają kapować, i zaczyna do nich dochodzić, że to może być wał to nagle chcą sprawdzać czy aby "nauki guru" są prawdziwe. Jak kolega beeman pisał koszt leczenia to kilka zł - na pewno już po pierwszej inwestycji (zakupie parownika bo ten kosztuje powiedzmy 1l miodu w moim przypadku bo kolega stosuje chyba podpaski higieniczne jak pamięć mnie nie myli). W rumuni masz Kumafos dostępny, więc kupuj i wal do ula. Miej tylko świadomość, że jest niedopuszczony na rynku polskim i zostaje w wosku nawet i 10 lat. I jak na pewno świetnie wiesz od przyszłego roku w Instytucie w Puławach startują z badaniami wosku na prośbę Lekarzy Weterynarii bo jest podejrzenie że siedliska zgnilca są spowodowane niewłaściwym leczeniem (niedozwolonymi lekami a co za tym idzie nielegalnymi) i będą chcieli to sprawdzić - taki jest grant w puławach a zajmować się nim ma bodaj Pani Dr. Ewa Waś lub ogólnie można sobie będzie zbadać węze czy wosk na obecność w niej zawartych środków koszt około 300zł.  Więc jak któryś życzliwy sygnalista będzie chciał Ci zrobić koło pióra to masz ciekawie.  

 

 

PS. Jak z humorem i jajem to proszę:

Jeśli faktycznie jesteś subskrybentem guru kwasiarza z pod M1 w Czeladzi to idz za ciosem i walnij damskiego focha na cały świat i załóż grupę na FB. Tylko warunkowo tych co będą Cię krytykować wywalaj za wczasu co byś nie miał złego pijaru. Wtedy będziesz coś ala: King Dzwonk Kun - Pan Cegiełka (tylko proszę poinformuj wpierw fryzjera o swoich zamiarach) co by zrozumiał twoją metamorfozę i nie dzwonił po gości z kaftanem. 

image.jpeg.7f75fb4018fd6d56b0fc838d023ef9a0.jpeg

Nawet wstaw sobie foto na naszym forum byś był rozpoznawalny :) co by wszyscy wiedzieli, że z takim kimś jak: King Dzwonk Kun się byle zdań nie wymienia :) 

 

PS2. odnośnie cyt "Aha - żeby nie było, mam do wypróbowania jeszcze w tym roku bipin i nozemacid - dostarczony przez koleżankę. Bardzo popularne w Rosji - prywatnego kuriera mam, więc jak mi przypasi to... ....wytruję pewnie wszystkie pszczoły swoje i w promieniu 50 km. Tak jak ci ze wschodu wytruli swoje - bo nikt im nie powiedział, że leki powinni sprowadzać z Polski."

Nie myślałeś by wyjechać do Rosji i żyć zgodnie z ich naturą ?? albo chociaż do Korei ?? Nie musiałbyś się zastanawiać nad głupimi przepisami bo tam sami wolni i światli ludzie to tylko u nas zaścianek a tam wielki świat. 

 

@Beeman

Podeślij proszę tytuł filmu bo nie bardzo kojarzę film a chciałbym wiedzieć co i jak. To ciekawe co napisałeś. 

Edited by Brzytwiarz
Link to comment
Share on other sites

kolega zastosował paski chińskie takie najpopularniejsze na aliexpresie i wygarniał z dennicy warstwę młodej pszczoły.było ich tyle że czuł smród zgnilizny, musiał też wygrabić trupki pod ulami.Zastosował 2 paski na rodzinę.Ja też mam ale leżą i boję się użyć .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.