Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Paski z kwasem Szczawiowym


Recommended Posts

2 godziny temu, krzysiek5000 napisał:

w tej rodzinie najwieksza ilość zkurar to jest najsilniejsza rodzina i też martwe pszczoły na wkładce ,? ,wygladaby utopily się w syropie ,chociaż teraz nie podkarmiam

Nie będę się pastwił (czytaj; pisał jak jest) na Ambrozji podobny post.?

Chłopie to są poczwarki-czerw, wyrzucone przez pszczoły .Weź kogoś poproś, kto ma pojecie o pszczołach i niech Ci popatrzy na nie i powie jak jest .

Bo coś mi się wydaje że te "mocne" to już na wykończeniu .

Edited by baru
Link to comment
Share on other sites

W dniu 23.08.2020 o 22:41, krzysiek5000 napisał:

No i co z tego że na ambrozji ,należy do tych dwóch forum i będe pisał na tym i na tym, nie są na wykończeniu ,kilka pszczółek opadło to normalne że słabszych albo chorych osobników silna rodzina się pozbywa .

Tak i leżą na dennicy bo nie ma kto wynieś .

Powodzenia kolego ,z przytupem odpowiadasz ,takiej pewności w prowadzeniu pszczół życzę (w połączeniu z wiedzą )

Link to comment
Share on other sites

Tak zapytam, ktoś zauważył jakieś negatywne skutki po paskach?

 

Dwa dni temu włożyłem do jednego ula testowo, jak na razie osyp łączny to 12 sztuk warrozy. Coś tam działa, ale jak zwykle pojawiają się wątpliwości jak w pytaniu powyżej.

Edited by hurriway
Link to comment
Share on other sites

To nic strasznego - zrobienie pasków to żaden problem - postępuj zgodnie z instrukcją. Gotowe paski - kasa dla biznesmena od leniwych -  jaka byś skuteczność osiągnął - jeśli masz jednego warroa w ulu i on padnie to 100% ...... i tego Ci życzę ......

Link to comment
Share on other sites

21 godzin temu, harcerz1020 napisał:

Paski z KS przygotowujecie we własnym zakresie, ale ja nie jestem na tym etapie. Co sądzicie gdybym zakupił gotowe to skuteczność jakąś bym osiągnął? 

Kwas szczawiowy to jest jeden z najsilniejszych kwasów karboksylowych. Kryształki mogą osadzić się gdzieś na rękawach, przy podgrzewaniu należy uważać, aby nie przekroczyć 71C, bo wtedy ulega dekarboksylacji do kwasu mrówkowego i dwutlenku węgla. Jak się nawdychasz takich oparów, to możesz uszkodzić płuca, nos itp. Jak nie czujesz się na siłach, to kup sobie paski gotowe i tyle. To jest niebezpieczna substancja i warto o tym zawsze pamiętać. Każde obcowanie z takimi kwasami powinno być w rękawicach, masce z filtrami ABEK1 oraz okularach lub najlepiej przyłbicy. Jeżeli ktoś się decyduje na produkcję własnych pasków to robi to tylko i wyłącznie na własną odpowiedzialność.

Link to comment
Share on other sites

36 minut temu, Xpand napisał:

Kwas szczawiowy to jest jeden z najsilniejszych kwasów karboksylowych. Kryształki mogą osadzić się gdzieś na rękawach, przy podgrzewaniu należy uważać, aby nie przekroczyć 71C, bo wtedy ulega dekarboksylacji do kwasu mrówkowego i dwutlenku węgla. Jak się nawdychasz takich oparów, to możesz uszkodzić płuca, nos itp. Jak nie czujesz się na siłach, to kup sobie paski gotowe i tyle. To jest niebezpieczna substancja i warto o tym zawsze pamiętać. Każde obcowanie z takimi kwasami powinno być w rękawicach, masce z filtrami ABEK1 oraz okularach lub najlepiej przyłbicy. Jeżeli ktoś się decyduje na produkcję własnych pasków to robi to tylko i wyłącznie na własną odpowiedzialność.

 

A skąd ta temperatura 71 C? Gdy mówiono o dekarboksylacji kwasu szczawiowego przy sublimacji, to temperatura była rzędu 180 C.  

Edited by hurriway
Link to comment
Share on other sites

Gliceryna jest katalizatorem dla kwasu szczawiowego, przy 71C pojawiają się bąble, a co do temperatury to polegam na:

http://scientificbeekeeping.com/extended-release-oxalic-acid-progress-report-2019/

Cytat

EXTENDED-RELEASE METHOD (FOR SUMMER APPLICATION, PERMITTED WITH HONEY SUPERS ON)

Add equal weights of Oxalic Acid Dihydrate and vegetable glycerin into a saucepan, Place over heat and stir constantly to dissolve the acid crystals completely, being careful not to exceed a temperature of 160°F (71°C) (above which  the solution will start to form bubbles).

To the heated solution, add precut cellulose towels, sponges, chipboard strips, or similar carrier matrix to absorb the solution.  Then allow the carrier to drip dry.

 

Link to comment
Share on other sites

Bez przesady z tą ostrożnością. Przed wyjazdem na wakacje zrobiłem paski z 3kg gliceryny i 1,8kg kwasu. Pogrzałem do 60 st glicerynę w kąpieli wodnej i dodałem kwas. Pilnowałem temp 60st i ok pół h później już klarownym roztworem zalewałem paski. Wyszły jak z filmów instruktażowych. Dzisiaj sprawdzę kilka rodzin testowo jak żyją.

Dodam, że paski robiłem w garnkach emaliowanych - zalewałem w wiaderku po inwercie. Środki ostrożności jakie użyłem to rękawice nitrylowe i termometr techniczny, żeby mieć 100% kontroli nad temperaturą. Efekt mnie zadowolił. Zobaczymy co na to warroza i pszczoły.

Link to comment
Share on other sites

Po dwóch tygodniach od zawieszenia pasków wciąż spadają pasożyty na dennice. Oprócz pasków na sam początek dałem im dymka i wtedy posypalo się sporo. Teraz przy paskach systematycznie po kilka sztuk się sypie dziennie w rodzinach kontrolnych 

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Michał napisał:

Bez przesady z tą ostrożnością. 

Michał, ostrożności nigdy zbyt wiele, zwłaszcza jeżeli chodzi o ochronę oczu. Kiedyś rozmawiałem z człowiekiem któremu, mikro kropelka prysnęła w oko podczas przelewania elektrolitu, takiego z akumulatora, co prawda to kwas solny ale mocno rozcieńczony. Przez dwa tygodnie walczyli w szpitalu o uratowanie oka.

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

Myślę że tak samo jak w sierpniu i lipcu:D 

W szkole uczyli, że najlepiej przed oblotami na wiosnę, i aby tylko raz na pokolenie pszczoły. Termin wrzesień i październik chyba jest dobry jak wszystkie inne. Aczkolwiek tempo parowania inne bo chłodniej. Więc skłaniał bym się ku jak najszybszemu zastosowaniu;) 

Link to comment
Share on other sites

Parowanie i paski nie ma nic do siebie.  Paski są skuteczne jak długo jest ruch w ulu. Paski działają przez kontakt. Być może częściowo tez podczas zagryzania ich. Jak długo pogoda nie skłębi roju paski robią robotę. W październiku to raczej czas na sublimację. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.