Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Nowy już V jak victoria sezon 2020


boddan

Recommended Posts

9 godzin temu, piotrpodhale napisał:

Może popiły w święta i je suszy ?

Ja korzystając z pogody zaglądałem co narobiły z węzą którą powkładałem.Jest odbudowana i zawalona pyłkiem,miodem a jak była na skraju czerwiu to zaczerwiły.Nadstawki które założyłem na niektóre ule zalane wierzbą.Jakby co to do herbaty na zimę już będzie ? PK

 

8a8b906dd58282famed.jpg4d74faefee4ceddamed.jpg

 

Szacun, u nas po drugiej stronie kraju nie ma szans na takie rarytas w taką pogodę 

Edited by Krzychu
Link to comment
Share on other sites

16 godzin temu, Nacek napisał:

Mam na podwórku studnię, taką z kręgów betonowych, kiedyś brałem z niej wodę do podlewania ogrodu, woda nigdy się nie kończyła, a w tym roku jest na dnie tylko trochę błota

Trzeba oczyścić !
studnie z czasem się zamulają .

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Krzychu napisał:

PS. Piotrze, czy przypadkiem kilka postów wcześniej nie mówiłeś, że nie wierzysz w zbiory nektarowe? :D

Zgadza się podtrzymuje " Ja w jakieś wielkie zbiory z nektarowych nie wierzę"

Link to comment
Share on other sites

17 godzin temu, piotrpodhale napisał:

Może popiły w święta i je suszy ?

Ja korzystając z pogody zaglądałem co narobiły z węzą którą powkładałem.Jest odbudowana i zawalona pyłkiem,miodem a jak była na skraju czerwiu to zaczerwiły.Nadstawki które założyłem na niektóre ule zalane wierzbą.Jakby co to do herbaty na zimę już będzie ? PK

 

8a8b906dd58282famed.jpg4d74faefee4ceddamed.jpg

U mnie  wszystko na razie idzie w rozwój.Susza nie napawa optymizmem.

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, piotrpodhale napisał:

Sklenarki 47/G/10 najszybsze pszczoły na wiosnę jakie miałem i mam.PK

Można spytać od kogo , jeśli to nie tajemnica , kiedyś zawiodłem się na sklenarze ?

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Nacek napisał:

Dziś ładnie pachniało z uli nektarem mniszkowym. 

 

Też dziś poczułem w jednym uku gdy podniosłem daszek. Ale ogólnie przy pasiece nie było tego efektu na zewnątrz. 

 

Ogólnie jak dziś wyjeżdżam spod Gdańska na pasiekę to na Żuławach sytuacja wygląda tak :

https://photos.app.goo.gl/bf3ckuUcK3vMpnMc7

 

Natomiast 100 km dalej na Warmii już było całkiem inaczej :

 

https://photos.app.goo.gl/zqAUeVQTQDEoUMQj8

 

Tutaj rzepak jeszcze w proszku, ale już moment i wystartuje! Myślę, że akurat tak za tydzień. 

Mniszek w okolicach Gdańska już pięknie kwitnie, na tej samej szerokości geograficznej na Warmii dopiero zaczyna tam gdzie słońce ładniej świeci. Klony również dopiero zaczynają. 

Myślę dodać jutro do gniazda po 1 ramce suszu na skraju, otworzyć jedna uliczkę, postawić polnadstawke i ocieplenie. 

 

 

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, Nacek napisał:

Dziś ładnie pachniało z uli nektarem mniszkowym. 

Czy na pewno mniszkowym ?
Czy jest u Ciebie aż tak ciepło ?
Mniszek nektaruje w temperaturze powyżej 20 stopni .
U mnie wczoraj było zaledwie 12 stopni C.
O nektarze z mniszka można pomarzyć.
Rok temu było podobnie i w analizie pyłkowej mniszek mimo , że ładnie kwitł to nie załapał się...
Może był wśród  5%  "innych" ?

Wczoraj u mnie szybki wgląd ( bez rozbierania gniazd ) w siłę rodzin w styropianach i styrodurach
Większość z nich dostała nadstawki,  ale kilka musi jeszcze poczekać . Dwie pójdą dziś do połączenia .
Niestety te najsłabsze , to te zakarmiane ciastem "metodą Matuli " :( ( Nauczka )
Dziś w rozkładzie dnia to samo w ulach drewnianych . Tutaj spodziewam się że praktycznie wszystkie dostaną już nadstawki .
Rzepak kwitł wczoraj w ok.5 % . Dziś , lub jutro pewnie ruszy na całego .

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Robi_Robson napisał:

Czy na pewno mniszkowym ?
Czy jest u Ciebie aż tak ciepło ?
Mniszek nektaruje w temperaturze powyżej 20 stopni .
U mnie wczoraj było zaledwie 12 stopni C.
O nektarze z mniszka można pomarzyć.
Rok temu było podobnie i w analizie pyłkowej mniszek mimo , że ładnie kwitł to nie załapał się...
Może był wśród  5%  "innych" ?

Wczoraj u mnie szybki wgląd ( bez rozbierania gniazd ) w siłę rodzin w styropianach i styrodurach
Większość z nich dostała nadstawki,  ale kilka musi jeszcze poczekać . Dwie pójdą dziś do połączenia .
Niestety te najsłabsze , to te zakarmiane ciastem "metodą Matuli " :( ( Nauczka )
Dziś w rozkładzie dnia to samo w ulach drewnianych . Tutaj spodziewam się że praktycznie wszystkie dostaną już nadstawki .
Rzepak kwitł wczoraj w ok.5 % . Dziś , lub jutro pewnie ruszy na całego .

 

Robert, a udało Ci się kiedyś zebrać coś z nadstawek jeszcze przed rzepakiem? 

Link to comment
Share on other sites

Dziś byłem na pasiece, po za sprawdzeniem stanu magazynowego ramek, segregacji: do przetopienia, do użycia zrobiłem jeszcse taki zabieg w rodzinach:

 1. zdjąłem ocieplenie, tam gdzie była powałka na połowie gniazda bez beleczek - położyłem szmatke; 2. Dołożyłem z brzegu ramkę z suszem aby było 10 ramek w gnieździe; 3. za ostatnią ramką otwarta uliczka; 4. Na to polnadstawka; 5. Na polnadstawkę położyłem koc (syntetyczny, jak polar) w 3 warstwach. Nigdy tak nie robiłem i teraz mam lekką obawę, że może ta przestrzeń w polnadstawce je wychlodzić? 

 

Ogólnie niektóre rodziny wylewaly się już z 9 ramek warszawskich poszerzanych i robiłem nadbudowy na zatworze zalane już czymś, one szybko zajęły polnadstawke. 

 

Dwie rodziny połączyłem z innymi, jedna bezmateczna była. Druga natomiast dobrze się rozwijała ale gryzon zrobił w ulu spustoszenie i wyciągiem z głębokiego warszawiaka plewy (50 lat temu dziadek plewami ocieplał - byly suche i zdrowe), tak z 5 litrow z dna wyjąłem. Te plewy zatkaly otwór i pszczoły dusily się, ramki z czerwiem i garstka pszczół przeniosłem do rodzinki sąsiedniej. 

 

 

Myślicie, że nie wychlodzę pszczół z tym zabiegiem z polnadstawką? 

Link to comment
Share on other sites

Coś mi za wcześnie uciekło. 2 razy odmulałem tak po dwoje taczek ale jeszcze jest dosyć dużo. Znajomy pożyczył pompy górniczej, taka co ciągnie z wodą muł, ale przedobrzył za dużo wybrał poniżej kręgów i kręgi się zwichrowały znacznie i po studni. 

  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

U mnie ostatnio na tapecie ule odkładowe/pakietowe wielkopolskie. Zastanawiałem się nad 5 lub 6 ramkowymi i zbudowałem 7 ramkowe :)) Dużo większe nie są, a dodatkowe miejsce się przyda jak trzeba będzie dłużej przetrzymać. Będę w nich też zimował.

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

Wszedł bym do studni ale się cykam ponieważ  dwa kręgi są pęknięte i się obawiam że jak zacznę kopać to może się coś zadziać i zostanę tam na zawsze i kto się zajmie moimi pszczołami. Też się zastanawiam jak wybrać muł.

Wchodząc do studni trzeba pamiętać że szybko kończy się tlen.

Edited by Nacek
Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, Krzychu napisał:

 

Robert, a udało Ci się kiedyś zebrać coś z nadstawek jeszcze przed rzepakiem? 

Raz tylko przez 10 lat udało mi się pozyskać miód mniszkowy .
To nie było przed rzepakiem ...
Rzepaku miałem wtedy w pobliżu dziesiątki hektarów .
Ale ... A w tych rzepakach ... było zero pszczół .
Przyniosły to co się dało . Mniszek :)
Tak wyglądał .
miód mniszkowy.jpg

Link to comment
Share on other sites

45 minut temu, Nacek napisał:

Wszedł bym do studni ale się cykam ponieważ  dwa kręgi są pęknięte i się obawiam że jak zacznę kopać to może się coś zadziać i zostanę tam na zawsze i kto się zajmie moimi pszczołami. Też się zastanawiam jak wybrać muł.

Wchodząc do studni trzeba pamiętać że szybko kończy się tlen.

Ja wchodziłem . Ale max 7 kręgów w dół .

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.