Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Nowy już V jak victoria sezon 2020


boddan

Recommended Posts

Dlatego uważam że warto kupować matki, tylko po to aby wprowadzać świeżą krew do pasieki, ale muszą one być naprawdę dobre, w innym wypadku to tylko strata kasy. Warto wybierać ze swojego pogłowia najwartościowsze i po nich sobie hodować.

  • Lubię 3
  • Dziękuję 1
Link to comment
Share on other sites

Pszczoły ostro latały wczoraj , w ramkach i nadstawkach widać już efekty w postaci świeżego nakropu. Sezon rójkowy chyba dobiegł już końca . Nie mam już wolnych uli , ramek , korpusów wszystko jest na full zapełnione. 

Link to comment
Share on other sites

I liczysz na to że pszczoły wezmą to do siebie że nie ma gdzie rójki osadzić to nie będą się roić?;)

Ja wczoraj rójkę z iglaka ściągałem,kto wymyślił iglaki?Wkurzająca robota ale dało radę.

U mnie jeszcze 2-3 dni kwitnienia akacji,szału nie ma ale nie ma co narzekać.

Link to comment
Share on other sites

Po to nie wolno starych sedesów wyrzucać . !! W razie biedy osadzić można . Klapa jako daszek i gitara . U kolegi w worku foliowym do wiosny przeżyły . Biedny zabyłsia . Zapomniał biedny .

Link to comment
Share on other sites

Witam.

U mnie chyba 7 dzień szaleństwa akacjowego - pszczoły na 4 stałych pasieczyskach (3 w lesie i i 1 w domu postawione co 2 - 3 km) mają akacji pod dostatkiem. Pogoda dopisuje - jest ciepło i wilgotno więc startują do roboty wczesnym rankiem i pracują do nocy. Część akacji już przekwita ale te, które zakwitły później, od północy zapewniają pożytek. Mam nadzieję, że koło 20 czerwca przystąpię do wirowania, robienia odkładów.

Już odebrałem leki na dotacje, będzie kolejny już raz węza od marszałka województwa na przyszły rok.

Było i pierwsze wirowanko (malutkie) na nowej miodarce - nalałem już do słoików 9 litrów - miód już skrystalizował - w poprzednim roku zostawiłem i z akacją nie dało się już odwirować.

Miodarka od Łysonia - radialna (W2005000G) pięknie pracuje, wirowałem ramki świeżo odciągnięte i żadna nie została rozerwana więc jestem bardzo zadowolony z zakupu. - warto inwestować w taki sprzęt.

Mimo osłabiania rodzin przez odkłady wyszyło mi 6 rójek ( w 2 przypadkach udało mi się znaleźć matki przed wylotkiem no i tam zakończyły swój żywot (były stare) w ich miejsce poszły mateczniki.

Część rodzin po zimnej Zośce bardzo osłabła, matki przestały czerwić i te raczej miodu nie dadzą.....może dojdą na lipę.

Link to comment
Share on other sites

U mnie powoli sezon rójkowo-matkowy się kończy. Trzy rodziny są podejrzane o porażkę z unasiennieniem (dowiem się w tym tygodniu), 10 rodzinek się udało wytworzyć matkę i już sobie czerwią, w trakcie tego procesu 2.

 

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj przed dziewiąta pekuje się do domu, już miałem zapalać samochód. Widzę na drzewie 7 m mała rojka. I tu znowu pomocna okazała się teleskopowa tyczka z wiaderkiem. Pszczoły zapełniły mini plusa. Dziś zobaczę czy jest tam znaczona matka. Jak tak to da mi to odpowiedz dlaczego w paru ulach brak matki jednak pszczoły jest nadal duża ilość. Małe rojki?

Link to comment
Share on other sites

25 minut temu, mirek. napisał:

no ja chyba opanowałem rójki 

No no .Optymista , to pszczoły się uspokoiły a nie Ty ich na baczność postawiłeś .

  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, mirek. napisał:

no ja chyba opanowałem rójki 

ale co ciekawe akacja zakwitła a jeszcze kasztan ma ostatnie kwiatki dziwny rok

 

Zaczekaj niech się rozpogodzi .   Co do kasztanów to u mnie kwitnie niemal w pełni , może dlatego .że akacja wymarzła .

Link to comment
Share on other sites

2 hours ago, mirek. said:

co ciekawe akacja zakwitła a jeszcze kasztan ma ostatnie kwiatki dziwny rok

U nas jest podobnie. Akacja kwitnie przepieknie. Juz 4 nadstawki na ulach. Dwie 50% zasklepione.

Edited by Beeman
Link to comment
Share on other sites

Ja już częściowo po miodobraniu. Rzepak z polnadstawek odebrany, wielokwiat z bocznych miodni w leżakach pozostał mi w 13 rodzinach do odebrania. Musiałem zaprzestać gdyż zaczęły coś nosić i leje się nakrop z ramek. Ponadto są bardzo wściekłe coś. Mam już ponad 70 rodzin na pasiece. Będę coś łączył na lipę. Była rójka ostatnio ale już nie ma tego szału co było... 

Matki w 10 rójkach wymienione na nowe. 

Pogoda na tyle ciekawa była w maju, że rzepak jak zaczął kwitnienie w 23 kwietnia tak skończył dopiero w okolicach 6 czerwca. Rekord w naszych rejonach 

Edited by Krzychu
Link to comment
Share on other sites

9 minut temu, Beeman napisał:

Chyba zapomniales o miodni?

 

No tego dnia już musiałem zapomnieć o miodni. Nie chciałem ich rozwalać. Ale jutro rano może już tak nie będą wszystkiego obsiadać i uda się do niej dostać. 

:D

Link to comment
Share on other sites

U mnie jakakolwiek rójka o tej porze to brak miodu od takiej rodziny. Doszłaby do siły po ostatnim pożytku. W sierpniu. Można kombinować w osadzanie na miejscu macierzaka, zasilanie czerwiem, naloty. Ale chyba nie o to chodzi. No może jakbym miał ze dwie rodziny tylko, to by się opłacało takie cudowanie.

Link to comment
Share on other sites

43 minuty temu, Beeman napisał:

Czyli jest to rojka czy rodzina?

 

Rodzina, z której zabrałem tydzień temu odkładzik bez czerwiu, ze starą matką.

Początkowo myślałem, że na bezmatek coś się naleciało. Ale nie. Wygląda mi to na pszczoły przestawione w funkcję rójkową, czekające na wygryzienie pierwszego ratunkowego.

 

Jeśli nic nie przeoczyłem, to będą musiały zmienić plany.

Edited by michal79
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Beeman napisał:

Co? Ja osadzilem rojke w zeszlym tygodniu i licze na 3 nadstawki. (ninimum hehe..)

Grawitacja nie działa, ale ściema. Przykro tego czytać. Chyba w przyszłym roku.

  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

Tego roku jakieś niesamowite ilości pyłku w rodzinach,było zbyt zimno na nektar to zasuwały z pyłkiem.Niestety spadzi nie widać,ale zaczyna kwitnąć malina leśna.Odkładów narobione tego roku że szok na szczęście kupcy są to się sprzeda.Musze koniecznie zmniejszyć ilość rodzin to plan na drugą część sezonu.PK 

Link to comment
Share on other sites

Proszę o podpowiedź - jak odebrać miód np. mamy gniazdo na jednym korpusie a 2 miodnie na tych samych korpusach. Gdy weźmiemy obydwa to pszczoły się nie pomieszczą w jednym, czy odbierać pojedynczo. Jak to robicie? 

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj wybrałem się do lasu by sprawdzić czy gadali prawdę o grzybach .... na świerkach 'brzęczało' na potęgę (godz. 18 była, okol. Dobczyc).

 Dzisiaj odwiedzałem swe podopieczne .... mus przegląd było zrobić .... podzieliłem dwie rodziny.... rójkę osadziłem ( podczas przeglądu dzwoni szwagier: składaj ul jedziemy po rójkę )..... dogrzało mi dzisiaj 'zdrowo' ......

 

PF

DSC_0290.JPG

Link to comment
Share on other sites

Ja przed chwilą skończyłem osadzać ostatni odkład z latarką, który nie zmieścił mi się na innej pasiece. Piotrek czyli spadziuje już u Ciebie?

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.