Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Malowanie podkarmiaczek drewnianych - lakier "spożywczy" DIY


Recommended Posts

Szukam najlepszego rozwiązania do podkarmiania moich uli odkładowych. Użycie kupnych pojemników/wiaderek wymusza budowę bardzo wysokiego daszku lub oddzielnej podkarmiaczki. Do tego dochodzi składowanie i zajmowane miejsce, więc chyba lepiej zrobić niższe i oddzielne podkarmiaczki z drewna. Chyba trzeba to czymś pomalować w środku? Zastanawiam się jak zrobić lakier "spożywczy". Był kiedyś dostępny w sklepach pszczelarskich lakier "Alvis" i miał w składzie klej polimerowy + spirytus. Ktoś może poradzić jakie to powinno mieć proporcje? 2 części kleju polimerowego + 1 część spirytusu + mieszanie?

Link to comment
Share on other sites

A może gorący wosk? Jeżeli chodzi o klej polimerowy to musisz dać tyle spirytusu aby konsystencja była dobra do malowania. Rozcieńczałem kiedyś ale robiłem to na oko.

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

Dzięki, wosk to świetnie rozwiązanie. Niestety na tą chwilę cierpię na ciągły brak wosku/węzy (sam robię) i nie mogę go przeznaczyć na malowanie. Przyszłościowo jak najbardziej, ale na tą chwilę zostanę przy kleju polimerowym i spirytusie.

Link to comment
Share on other sites

Pierwsze dwa lata uzywalem podkarmiaczek ramkowych ale to klopotliwe bylo. Pozniej zrobilem pierscienie dystansowe na wysokosc sloika, bylo lepiej.  Teraz jest to ekstra korpus a na pajaczki sloik. Na jesien jak potrzeba wieksze ilosci syropu idzie male 4L wiaderko.  Dla mnie sloiki to najbardziej higieniczny sposob podkarmiania. 

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Xpand napisał:

Użycie kupnych pojemników/wiaderek wymusza budowę bardzo wysokiego daszku lub oddzielnej podkarmiaczki.

 

Otwór w daszku i gotowe.

 

5 godzin temu, Xpand napisał:

Do tego dochodzi składowanie i zajmowane miejsce, więc chyba lepiej zrobić niższe i oddzielne podkarmiaczki z drewna.

 

Nie lepiej. Wiaderka się bardzo dobrze składują. Zajmują dużo mniej miejsca niż podkarmiaczki. Poza tym możesz stosować dowolną objętość.

 

5 godzin temu, Xpand napisał:

Chyba trzeba to czymś pomalować w środku?

 

Wykąp w parafinie, najlepiej na ciepło. Jak nie masz możliwości to są parafiny do kąpieli na zimno.

 

5 godzin temu, Xpand napisał:

Był kiedyś dostępny w sklepach pszczelarskich lakier "Alvis"

 

Nadal jest.

 

5 godzin temu, Xpand napisał:

Ktoś może poradzić jakie to powinno mieć proporcje? 2 części kleju polimerowego + 1 część spirytusu + mieszanie?

 

Lejesz tyle spirytu, aż osiągniesz zadowalającą dla Cibie konsystencje.

Z powodu zamieszania z koroną, ceny spirytusów poszybowały niebotycznie w górę.

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

2 hours ago, Krzyżak said:

Lejesz tyle spirytu, aż osiągniesz zadowalającą dla Cibie konsystencje.

Z powodu zamieszania z koroną, ceny spirytusów poszybowały niebotycznie w górę.

EE tam poszybowały cukier i drożdze dalej w tej samej cenie :)

Link to comment
Share on other sites

 Przez dwadzieścia lat używałem podkarmiaczek drewnianych i nigdy ich nie malowałem , bo to nie ma sensu . A jak się rozeschły to albo wlewałem do suchej podkarmiaczki na dno roztopiony wosk dla uszczelnienia , albo jak wilgotne to wcześniej podkarmiaczki wkładałem na noc do beczki z wodą i drewno napęczniało i w miarę trzymało szczelność , ale z tą szczelnością nigdy nie było dobrze i zawsze przeciekały. Więc podkarmiaczki drewniane poszły aut i teraz nie chcę nawet na nie patrzeć.

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

Wiaderkami karmię produkcyjne przed zimą i sobie chwalę. Do weselnych chcę zastosować podkarmiaczki korpusowe, bo przyszłościowo chciałbym karmić wężem i pistoletem. Dziura w dachu, nawet z korkiem jakoś mi nie pasi przy zimie i deszczu. Dodatkowo wiatr zwala takie wiaderka jak robią się puste (potencjalny rabunek). Bez korpusu słabo.

 

Miałeś podkarmiaczki korpusowe z deski 2,5cm? Dlatego właśnie chcę pomalować lakierem, aby uniknąć takiego problemu jak Ty miałeś.

 

Alvis to jest spirytus + winacet ret (polioctan winylu), a odrobina szelaku dodawana jest tylko jako nabłyszczacz, który się pomija. Dawnej do pokostu dodawano sole ołowiu, a teraz też są dodatki np. terpentyna, żywice, rozpuszczalniki organiczne - warto szukać bez dodatków. Do ekologicznych spraw używam oleju lnianego na gorąco, ale czy do podkarmiaczek by się nadał? W sumie mam go na stanie :) Trzeba przemyśleć.

 

 

Link to comment
Share on other sites

7 hours ago, Xpand said:

Krzyżak

Wiaderkami karmię produkcyjne przed zimą i sobie chwalę. Do weselnych chcę zastosować podkarmiaczki korpusowe, bo przyszłościowo chciałbym karmić wężem i pistoletem. Dziura w dachu, nawet z korkiem jakoś mi nie pasi przy zimie i deszczu. Dodatkowo wiatr zwala takie wiaderka jak robią się puste (potencjalny rabunek). Bez korpusu słabo.

Szymon Ci napisał co jest dobre. Wiadra składasz i stosujesz lekkie i łatwe w myciu czy nawet jak za każdym razem nowe to problem z głowy. Co do pistoletu też się przymierzam bo poszłem w podkarmiaczki powałkowe ale chyba się wycofam na rzecz "dziury" w daszku. Co do zwiewania i rabunków temat nie istnieje jak spinasz jak ja ule pasami. O co ważne wiadra się fajnie rozkłada przynajmniej mi w pasiece. Z podkarmiaczek powałkowych też jestem zadowolony ale jednak dłużej schodzi. Przy 40 ulach zbędne zdejmowanie i zakłądanie daszków chce sobie darować a za takie uważam moją metode podkarmiaczek powałkowych. 

 

PS. Taka mała aluzja i zwrócenie uwagi na nieprawidłowe określenie "tego czegoś w daszku tej "dziury"". Podczas studiów miałem zajęcia na pracowni maszyn do obróbki skrawaniem. Prowadzącym był niejaki Dr Mieszczak (nota bene wypisz wymaluj jego styl rodem z klipów disco polo). I wskazał właśnie na korpus maszyny i pyta koleżanki co to jest?? Wskazywał miejsce w którym miała by znajdować się śruba. Odpowiedziała, że to dziura. Gość ją wyśmiał i powiedział z  całą stanowczością to nie żadna dziura lecz otwór przelotowy a co do dziury to ma Pani ją między nogami. 

Link to comment
Share on other sites

Gdybym miał zdejmować pasy za każdym razem jak chcę do odkładowych zaglądać, tym bardziej przy większej ilości, to bym chyba jajo zniósł :)Pasy odpadają, najwyżej korpus dodatkowy i wtedy wiadro, ale to dużo więcej miejsca zajmuje. Oczywiście jest pewien kompromis: dorobić 7 ramkowych korpusów 18-nastek i wtedy wiadro ukryję, mogę wykorzystać jako miodnie/zwiększenie miejsca dla rodziny do 7 ramkowych odkładowych na pełnych wielkopolskich - jak odkład nie znajdzie kupca. Ewentualnie robić odkład z czerwiem na 18-nastkach i pozwalać matce zejść na wlkp. Cholera Panie, teraz to mam do myślenia :P

 

Napisz mi jak chcesz zabezpieczyć taki otwór w dachu, gdy pokryty jest blachą? Bankowo tam będzie zaciekanie. Chyba, że planujesz daszki bez blachy, ale to skróci ich żywotność.

 

A co do tego przaśnego prowadzącego, to szkoda, że studentka nie odpowiedziała mu, że chyba nagiej kobiety w życiu nie widział lub miał kłopoty z matematyką ?

Link to comment
Share on other sites

Nim nawiercisz otwory trzeba zaopatrzyc sie w odpowiednie korki (plastik, guma itp.) dopiero "dziury" dopasujesz do korka.  Popatrz tu skoro gosc i jedna dziewczyna obsluguje 500 odkladow i 1000 uli to chyba system sprawdzony. Ja stosuje to samo tylko daje ekstra korpus.  Pacz. @11m   

 

Link to comment
Share on other sites

Sławku zrobisz jak uważasz , "twój cyrk"  ?

Ja bym nigdy nie wszedł teraz w podkarmiaczki drewniane , z dużo z tym kłopotów , i rozważał bym takie opcje ,

- metoda słoikowa ,

- podkarmiaczka powałowa plastikowa

na przykład pierwsza z brzegu bez kryptoreklamy ,  która pasowała by do ula Twojego odkładowego

https://apitec.pl/podkarmaiczka-skrzynkowa-gorna-ekonomiczna-1l?gclid=Cj0KCQjwncT1BRDhARIsAOQF9LlGEjQ5uSTJNrh0-an6_gaa8DRKGLxNPE5pqMGwsJNl-PufLd5ss0YaAtGAEALw_wcB

Nie sprawdzałem jej i nie podejmuję się jej oceny tej podkarmiaczki ale wymiary zdaje się by pasowały do Twojego odkładowego. Jeżeli daszek masz za niski i się podkarmiaczka  nie mieści pomiędzy korpusem a daszkiem , to na przykład z listwy boazeryjnej kupionej w markecie wykonujesz opaskę o wysokości odpowiedniej i pasującej wymiarami do korpusu odpowiednio do wybranej metody i podnosisz daszek na czas karmienia o tę parę cm. tyle ile trzeba ,

Zalety

podkarmiaczka szklana lub z tworzywa  jest łatwa w myciu i utrzymaniu higieny i nie przecieka !!!!!!!

opaska drewniana raz zrobione  nie nasiąkają , nie przeciekają i są łatwe do wykonania i nawet nie trzeba je Alvisem malować i wystarczą na lata. Mam takie opaski zrobione do innych celów i w razie potrzeby służą mi wiele lat a roboty z nimi 1 godz na wszystkie ule.

Pozdrawiam

 

Link to comment
Share on other sites

Jak ma to być system o karamienia tylko odkładów to najłatwiej zrobić "podkryszniki" czyli rama z 4 desek o wysokości około 10cm.

Można zrobić z byle czego. Tworzysz odkład z matką nie UN jak tylko się unasienni dopełniasz korpus odkładowy ramkami z węzą,

na to podkrysznik, ładujesz tam 10 kg ciasta i przychodzisz we wrześniu. Nie ma żadnej potrzeby zaglądania do tego odkładu.

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.