Wampun Posted September 16, 2020 Share Posted September 16, 2020 (edited) Krzysztof w ogłoszeniu jest 0,72l i niecały kilogram wagi, jednak cena mimo wszystko dość niska. W tym roku sprzedawałem większość po 40zł (0,9l) Trafiła się też spadź, gryka czy ostropestowy które poszły drożej. Pewien znajomy pszczelarz, który miał ule przy tej samej plantacji pomimo niewielkich zbiorów sprzedawał po 27zł za 0,9, a inne miody po 25 i to z dowozem. Ja już miodu nie mam a on całkiem sporo. Wielu klientów na miód za 30zł już patrzy podejrzliwie z uwagi na niską cenę. Edited September 16, 2020 by Wampun Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzychu Posted September 16, 2020 Share Posted September 16, 2020 27 minut temu, Wampun napisał: Krzysztof w ogłoszeniu jest 0,72l i niecały kilogram wagi, jednak cena mimo wszystko dość niska. W tym roku sprzedawałem większość po 40zł (0,9l) Trafiła się też spadź, gryka czy ostropestowy które poszły drożej. Pewien znajomy pszczelarz, który miał ule przy tej samej plantacji pomimo niewielkich zbiorów sprzedawał po 27zł za 0,9, a inne miody po 25 i to z dowozem. Ja już miodu nie mam a on całkiem sporo. Wielu klientów na miód za 30zł już patrzy podejrzliwie z uwagi na niską cenę. No i dobre jest chociaż to co mówisz. Z kolei to co napisałeś, że w ogłoszeniu jest słoik 0,72 l - na innym ogłoszeniu zdjęcie było faktycznie tego słoika co by świadczyło o masie miodu 1 kg ale napisane było, że 25 zł za 1,2 kg miodu... Miejmy nadzieję, że dobry miód sam się obroni, ja mam swoją klientelę i nigdy nie miałem nadwyżki niesprzedanego miodu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jarosław Posted September 16, 2020 Share Posted September 16, 2020 Moja cena 1,2 kg miodu (0,9 litra) w okolicy Poznania to 35 złotych; Są na wsiach jednak tzw. wieczni pszczelarze, którzy sprzedają miód taniej; i nic nie zrobisz .... maja 5-10 uli , sa emerytami i są zadowoleni, że niską ceną dorobią do emerytury... Bardziej pazerni sa natomiast tzw. zawodowi pszczelarze, którzy kupując hurtowo tzw. europejsko-ukraińsko-chiński "miód" w beczkach a 200kg (np w K...e lub w innych hurtowniach...) po wymieszaniu i zagotowaniu (np. okolice Obornik) oferują "prawdziwy" miód po cenach rynkowych... Trzecia grupa "pszczelarzy" to mieszacze miodu z syropem zbożowym; Ilość takiego miodu kreuje stosunkowo niską cenę miodu w ofercie na OLX i Allegro; pozdrowienia dla.... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mirek. Posted September 16, 2020 Share Posted September 16, 2020 a prawda jest taka że jak nie zakosztujesz miodu z własnego ula [dobrego sąsiada pszczelarza] nie masz pojęcia jak smakuje prawdziwy miód nie wspomnę o rozróżnianiu gatunków Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted September 16, 2020 Share Posted September 16, 2020 LUDZIE A CO TO JEST MIÓD ? JAK ON WYGLĄDA ? U mnie nawet śliwkowy znikł. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Michał Posted September 17, 2020 Share Posted September 17, 2020 16 godzin temu, jarosław napisał: Moja cena 1,2 kg miodu (0,9 litra) w okolicy Poznania to 35 złotych; Są na wsiach jednak tzw. wieczni pszczelarze, którzy sprzedają miód taniej; i nic nie zrobisz .... maja 5-10 uli , sa emerytami i są zadowoleni, że niską ceną dorobią do emerytury... Bardziej pazerni sa natomiast tzw. zawodowi pszczelarze, którzy kupując hurtowo tzw. europejsko-ukraińsko-chiński "miód" w beczkach a 200kg (np w K...e lub w innych hurtowniach...) po wymieszaniu i zagotowaniu (np. okolice Obornik) oferują "prawdziwy" miód po cenach rynkowych... Trzecia grupa "pszczelarzy" to mieszacze miodu z syropem zbożowym; Ilość takiego miodu kreuje stosunkowo niską cenę miodu w ofercie na OLX i Allegro; pozdrowienia dla.... Mam taki sam rynek z drugiej strony Poznania. Generalnie są pszczelarze jeżdżący po festynach, którzy mają wyższe ceny, ale normalna cena miodu od pszczelarza z pasieki to 35 zł za 1.2kg W tym roku wszystko od rzepaku po facelię sprzedawałem tak samo, rok temu spadź liściastą 10 zł drożej. Miodu na sprzedaż już i tak nie mam. Krzychu, co do plantacji słonecznika. Jest to roślina coraz bardziej popularna w Polsce. Jeżdżąc na Północ i Południe widzę z roku na rok coraz więcej tej rośliny i to w potężnych areałach. W promieniu 20km od mojego domu widziałem co najmniej 4 duże pola jadąc głównymi drogami. Sam miałem na plantacji 60ha. Jak jeszcze nauczę się ten miód pozyskiwać to coś z tego będzie. Na razie pierwsze koty za płoty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted September 17, 2020 Share Posted September 17, 2020 16 godzin temu, daro napisał: LUDZIE A CO TO JEST MIÓD ? JAK ON WYGLĄDA ? U mnie nawet śliwkowy znikł. Na lokalnym ryneczku słyszałem taką rozmowę , jak klientka pytała się o miód mniszkowy i handlarz powiedział jej , że na następną środę ( dzień targowy) przywiezie jej miód mniszkowy i jaki chce i nawet bananowy jak będzie chciała ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzychu Posted September 17, 2020 Share Posted September 17, 2020 Ja mimo wszystko mam jeszcze połowę miodu na sprzedaż bo mimo wszystko na wiosnę ładnie mi nanosily. Mimo rozrojonych rodzin we wszystkich ulach było bardzo dużo nieprzepracowanej pszczoły które wykorzystały w ostatnim momencie okienko pogodowe i wyszło z 1 miodobrania po 14 kg z ula na moich kundelkach linii f32 bez opalitkow. Także miodu jeszcze mam w sam raz na drobne wydatki i cukier za rok 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nacek Posted September 17, 2020 Share Posted September 17, 2020 A ja w tym roku sprzedaję po 38 za słoik 1,2 kg i żałuję że za tanio, jeszcze jesień nie nadeszła a ja już prawie bez miodu. Na lokalnym ryneczku pewien handlarz sprzedaję po 45 zł. miód podobno od wujka pszczelarza (każdy może mieć rodzinę za wschodnią granicą)? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baru Posted September 17, 2020 Share Posted September 17, 2020 (edited) Wiosenny po 45 zł wspomnienie ,Spadziowo-lipowy na zapisy po 50 zł już nie ma . Nawłociowy po 45zł ilości min. zniknie . Nie będę daro denerwował co mam jeszcze, ale też na zapisy . Rok bidny choć dla mnie i tak lepszy jak poprzedni ,jednak tempo sprzedaży masakryczne . Miałem w tamtym roku propozycje od Ukraińca po 10z ł za kilko na miejsce . Ja sprzedaje tylko swoje wyroby jednak wielu na pewno się skusiło . Jedyna nadzieja w smaku klientów . Są tacy że jak im braknie teraz to zapisują się na następny .To bardzo cieszy . Jednocześnie trochę żal że nie ma się więcej . Edited September 17, 2020 by baru Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzychu Posted September 18, 2020 Share Posted September 18, 2020 12 godzin temu, baru napisał: Wiosenny po 45 zł wspomnienie ,Spadziowo-lipowy na zapisy po 50 zł już nie ma . Nawłociowy po 45zł ilości min. zniknie . Nie będę daro denerwował co mam jeszcze, ale też na zapisy . Rok bidny choć dla mnie i tak lepszy jak poprzedni ,jednak tempo sprzedaży masakryczne . Miałem w tamtym roku propozycje od Ukraińca po 10z ł za kilko na miejsce . Ja sprzedaje tylko swoje wyroby jednak wielu na pewno się skusiło . Jedyna nadzieja w smaku klientów . Są tacy że jak im braknie teraz to zapisują się na następny .To bardzo cieszy . Jednocześnie trochę żal że nie ma się więcej . Miejjy nadzieję, że w następnym roku poleje za to bardzo obficie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted September 18, 2020 Share Posted September 18, 2020 21 godzin temu, baru napisał: Nie będę daro denerwował co mam jeszcze, ale też na zapisy . Bronek mnie nie zdenerwujesz .? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted September 18, 2020 Share Posted September 18, 2020 21 godzin temu, baru napisał: Miałem w tamtym roku propozycje od Ukraińca po 10z ł za kilko na miejsce . Bo to słonecznikowy , miód normalny u mnie handlarz sprzedaje jako mniszkowy . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted September 19, 2020 Share Posted September 19, 2020 A oto obrazek u mnie z targowiska : Wg handlarza są to prawdziwe miody i mamy między innymi miód akacjowy skrystalizowany bardzo podobny do mniszkowego , miód lipowy a jakże, miód spadziowy , miód malinowy , miód wielokwiatowy , jak ktoś chce to i miód wielokwiatowy bardzo podobny do lipowego . I soki ekologiczne takie jak imbirowy , dzika róża, malina, truskawka , poziomka , wiśnia, czarna pożeczka. I my tu na forum rozważamy różne formy sprzedaży , Państwo wymyśla coraz to nowe paragrafy do legalnej sprzedaży a życie idzie swoją drogą i takie obrazki widać na Polskich targowiskach. I nie jeden pszczelarz sobie pomyśli jaki to ma w ogóle sens uchwalanie takiego prawa którego nikt nie jest w stanie egzekwować i prawo jest tylko takim biczem dla urzędników żeby jak chcą mogli w kogoś uderzyć i żeby czuli się Panami. Pozdrawiam 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzyżak Posted September 19, 2020 Share Posted September 19, 2020 Za same braki prawidłowych opisów na etykietach 1000zł mandaty się należy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tikcop Posted September 19, 2020 Share Posted September 19, 2020 4 godziny temu, Tadek11 napisał: ...jaki to ma w ogóle sens uchwalanie takiego prawa ... Zasadniczo wystarczało 10 przykazań ale jest i zestaw dwóch najważniejszych. No ale co zrobić jak w innym to jest po parę setek nakazów i zakazów oddzielnie. Ciekawe na czym wzorują się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brzytwiarz Posted September 20, 2020 Share Posted September 20, 2020 Mam takie pytanie bo już kolejna osoba mi mówi o tym samym a mianowicie o wodnistym miodzie w tym roku. Woda na poziomie 23%. Wcześniej słyszałem tylko od osób co to kupowały ale mam jeden taki od goscia co mianuje się pszczelarzem. Ponoć był zasklepiony aż dziw bierze. Jak często się coś takiego zdarza ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzychu Posted September 20, 2020 Share Posted September 20, 2020 1 minutę temu, Brzytwiarz napisał: Mam takie pytanie bo już kolejna osoba mi mówi o tym samym a mianowicie o wodnistym miodzie w tym roku. Woda na poziomie 23%. Wcześniej słyszałem tylko od osób co to kupowały ale mam jeden taki od goscia co mianuje się pszczelarzem. Ponoć był zasklepiony aż dziw bierze. Jak często się coś takiego zdarza ?? W nawlociowym podobno jest taka szansa, że zasklepia taki miód Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brzytwiarz Posted September 20, 2020 Share Posted September 20, 2020 to wygląda z koloru na spadź iglastą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beeman Posted September 21, 2020 Share Posted September 21, 2020 Ja wiruje tylko ramki 100% zasklepione. Tylko raz w tym roku mialem 17.5%. Wiekszosc 18-19.5%. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baru Posted September 21, 2020 Share Posted September 21, 2020 3 godziny temu, Beeman napisał: Ja wiruje tylko ramki 100% zasklepione. Tylko raz w tym roku mialem 17.5%. Wiekszosc 18-19.5%. Jakie rasy pszczół masz ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted September 21, 2020 Share Posted September 21, 2020 9 godzin temu, Brzytwiarz napisał: Mam takie pytanie bo już kolejna osoba mi mówi o tym samym a mianowicie o wodnistym miodzie w tym roku. Woda na poziomie 23%. Wcześniej słyszałem tylko od osób co to kupowały ale mam jeden taki od goscia co mianuje się pszczelarzem. Ponoć był zasklepiony aż dziw bierze. Jak często się coś takiego zdarza ?? Trzeba zawsze brać pod uwagę kto mówi takie opinie czy przwdziwy doświadczony pszczelarz czy adept który ma dwa lata pszczoły i mianuje się pszczelarzem i za bardzo nie wierzyć "osobom" . Być może miodu było mało w tym roku i niektórzy brali to co jest w ulach żeby sobie "osłodzić życie" i nawet wirowali nie całkowicie odparowany miód i to jest wg mnie najbardziej prawdopodobna przyczyna tych rewelacji ja nie spodkałem sie żeby mi pszczoły zasklepiły miód powyżej 20% , podobno wrzos ale wrzosu nigdy nie posykiwałem więc nie wiem. Przeważnie u mnie zasklepiony jest w granicach 17,5 - 19 % chyba że odwirowuje się ramki nie całkowicie zasklepione co czasami trzeba robić (rzepak) ale średnia nigdy nie jest powyżej 19,5 - 20% wody. I co ciekawe jak obserwuję przez wiele lat miód łatwo wzrokowo po obserwacji jak się leje z miodarki na sito poznać czy jest już odparowany czy nie i nawet każda różnica o 1 % wody w wilgotności w przedziale 17-20 jest bardzo zauważalna po formowaniu się i wyglądzie stożka lejącego się miodu z miodarki na sito. Proponuję młodym pszczelarzom porobić sobie w przyszłym roku takie obserwacje i doświadczenia ( pomiary ) podczas miodobrań. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tikcop Posted September 21, 2020 Share Posted September 21, 2020 (edited) 12 godzin temu, Brzytwiarz napisał: Mam takie pytanie bo już kolejna osoba mi mówi o tym samym a mianowicie o wodnistym miodzie w tym roku. Woda na poziomie 23%. Wcześniej słyszałem tylko od osób co to kupowały ale mam jeden taki od goscia co mianuje się pszczelarzem. Ponoć był zasklepiony aż dziw bierze. Jak często się coś takiego zdarza ?? W przypadku uli bez górnej wentylacji tj jak ja mam (brak przeciągów) istotnym jest aby obok otwartej dennicy osiatkowanej wlotek był otwarty całkowicie 38cmx2cm. Inaczej pszczołom będzie trudno odparować i mogą posklepić wodnisty. Ale to na granicy a nie aż tyle procent. Pszczoły sklepią jak komórka pełna a nie jak miód dojrzały. Miód dojrzewa i osusza się i też pod zasklepem. Oczywiście cudów z osuszaniem nie ma się co spodziewać. Nawłociowy lubi mieć sporo wody. Nie mam bo u mnie nawłoci towarowo brak. Ale tak słyszałem. Edited September 21, 2020 by tikcop Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brzytwiarz Posted September 21, 2020 Share Posted September 21, 2020 Tak też właśnie książki mówią że małe szanse by był tak wodnisty pod zasklepem. Ja tam u siebie nie miałem takich problemów jeszcze nigdy ale ja mam jednościenne bezfelcowe dechy i stety czy niestety deko je zwichrowało co sprawia że jest wentylacja między korpusami. Jakiś wielkich przeciągów niema ale zawsze to wentylacja. W smaku też taki dziwny ten ciemny jak dla mnie to miód ze sklepu + kawa inka jakiś wał to jest i tyle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted September 21, 2020 Share Posted September 21, 2020 2 godziny temu, Brzytwiarz napisał: W smaku też taki dziwny ten ciemny jak dla mnie to miód ze sklepu + kawa inka jakiś wał to jest i tyle. To jest prawdopodobnie dodatek spadzi pewnie liściastej , do miodu która powoduje ciemniejsze zabarwienie i smak kawy inki ? ale oczywiście to tylko moje przypuszczenie. Ja też nie przepadam za miodem spadziowym czy z dodatkiem spadzi , ale klienci się zabijają o niego o chcą nawet płacić więcej ? Ale na to to my nie mamy wpływu , to znaczy na smak klientów . ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.