Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Recommended Posts

8 minut temu, daro napisał:

Ale co tam encyklopedie , my mamy mania

zwróć uwagę ,że nawet Twoje źródło określa rzeczone słowo w "języku potocznym" czyli jak  rusek zamiast Rosjanin , złośliwości wobec mania niepotrzebne , a w internecie znajdziesz dowolne dowody w każdej sprawie. Na amnezji dostaję bana zawsze jak zwracam uwagę na szokujące braki w znajomości języka polskiego administracji , więc i Ty mi przywal za upierdliwość :) , forum odetchnie a ja odpocznę.

 

Edited by manio
Link to comment
Share on other sites

Mamy też z tamtego okresu rusycyzmy w polskim języku pszczelarskim jak słowa  "zimowla" " wziątek" i jakoś nie słyszałem żebyś walczył o polskie odpowiedniki tych słów na forum naszym ? Podobno jak słyszałem kiedyś dyskusję  z Bralczykiem to mówił że język Polski jest jak każdy inny w ciągłej ewolucji , powstają nowe słowa w związku z zmieniającym się Światem , nowe skróty i nowe interpretacje słów które z czasem wypierają stare wersje i ja bym nie był takim twardogłowym w tej dziedzinie słownictwa . Oczywiście standardy jakieś muszą być dla zasady wrażenia porządku , ale skoro nawet w szkołach zwalniają niektórych uczniów z tych zasad z tytułu na przykład dysleksji to o co mamy kruszyć kopie. Moim zdaniem ważne aby ten co czyta rozumiał co czyta i to w takim rozumieniu jakie chce przekazać mu autor pisanego tekstu , a niestety nieraz są z tym problemy i ile to razy nawet na naszym forum trzeba wyjaśniać " co autor miał na  myśli" bo pisząc jakieś zdanie czasami posługujemy się skrótami myślowymi dla uproszczenia a czytający zrozumiał ten skrót inaczej. Mam nadzieje że skrót "Sowieci" zrozumiałeś ze chodziło mi o obywateli Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich?

Link to comment
Share on other sites

PRL fascynuje mnie pszczelarsko jeszcze pod takim względem, że w trakcie tego "okresu historycznie słusznie minionego" znikła ze świadomości pszczelarskiej pszczoła krajowa. Szara, w miarę duża, w umiejętnych rękach łagodna, w nieumiejętnych mniej łagodna, ale za to zdrowa i miodna. Tej pszczole przypisano cechy borówki występującej bardziej w stronę Litwy. Muszę wykonać jakiś przegląd archiwalnego "Pszczelarstwa". Może tam będą tropy? Chwilowo siedzę w "Ogrodniku i Pszczelarzu" 1909.

Z innych ciekawostek, ta rodzina, co ją przytulam na zdjęciu. Kombinowałem z zimowlą z półnadstawką, ale jako że to była silna rodzina, chciałem dać im takie plastry do odbudowania, które w połowie zeżarł barciak. 

Brzmiało z ula ładnie, było słychać skrobanie (czyli czyściły), z dolnego wylotka wynosiły te oprzędy... ale chyba grama wosku nie wypociły. Wgląd w weekend wykazał ładnie oczyszczone ze śladów szkodnika plastry, ale zostało ich... połowa, z pewną ilością pokarmu, ale tak niezbyt imponującą. Żeby nie miały nad głową niepełnego magazynu, to przełożyłem te ramki z góry na spód. Mamuśka z tego ula jest zeszłoroczną córką nabytej przeze mnie na północy kraju, właśnie prawdopodobnie takiej krajowej szarej (morfometrycznie AMM, ale pewności nie mam, bo to genetykę trzebaby zbadać, porównać z próbkami sprzed wojny...) - nie Krzychowe, bardziej na zachód. Ciekawe jak przezimują.

Link to comment
Share on other sites

3 hours ago, michal79 said:

i miodna.

Czy aby napewno? A moze pszczoly sie tak bardzo nie zmienily tylko wies calkiem inaczej wyglada. Chodzi mi o ciaglosc pozytkow. Np. ilosc chwastow w uprawach. Pamietam ile blawatkow i ostow bywalo w zbozu. Rolnicy, sadownicy pryskaja po pare razy w tygodniu co przytrowa pszczoly. Kiedys kosiara to byla taka laciata z ogonem a dzisiaj inne modele(np. Honda) kosza trawniki bez chwastow. A jak juz sa to nigdy nie zakwitna.  No i rolnicy mieli po rare uli (5-6?) a dzisiaj? 50-60. Stare piekne Lipy staly sie zbyt niebezpieczne dla mlodego w BMW to trzeba bylo wyciac.  Zreszta wy to chyba lepiej znacie jak jest. 

  • Lubię 2
  • Smutny 1
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Beeman napisał:

Czy aby napewno? A moze pszczoly sie tak bardzo nie zmienily tylko wies calkiem inaczej wyglada. Chodzi mi o ciaglosc pozytkow. Np. ilosc chwastow w uprawach. Pamietam ile blawatkow i ostow bywalo w zbozu. Rolnicy, sadownicy pryskaja po pare razy w tygodniu co przytrowa pszczoly. Kiedys kosiara to byla taka laciata z ogonem a dzisiaj inne modele(np. Honda) kosza trawniki bez chwastow. A jak juz sa to nigdy nie zakwitna.  No i rolnicy mieli po rare uli (5-6?) a dzisiaj? 50-60. Stare piekne Lipy staly sie zbyt niebezpieczne dla mlodego w BMW to trzeba bylo wyciac.  Zreszta wy to chyba lepiej znacie jak jest. 

 

Jest co najmniej kilka relacji z lat przedwojennych, że krajowa szara była miodna. "Nawet przekraczały punkt kulminacyjny 50kg miodu z ula, w podobnych warunkach jak inne rasy, które w owych warunkach do tego rezultatu nie mogły się zbliżyć." (Józef Kroszel, "Pszczelarz i Ogrodnik" nr 10/ 1933)

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

Wiele racji ma Bogumił , trzeba brać poprawkę na zmieniający się model rolnictwa też ,nonowe choroby czy pasożyty przywleczone z innych kontynentów i na wysiłki naszych hodowców w sprawie ulepszenia genetycznego pszczół. Oglądałem niedawno film na Discovery na temat wędrówek ludów zamieszkujących wyspy brytyjskie i okazuje się że były w historii migracje ludów na wyspy brytyjskie nawet z Mongolii i przybysze byli wyżsi wzrostem i silniejsi  od tubylczej karłowatej ludności ciemnowłosej i to się wszystko zmieszało i zwiększyła się różnorodność genetyczna na wyspach Brytyjskich tak że można było spotkać i ciemnowłosych i jasnowłosych i o rożnych kolorach oczu itp. Tak samo może być i z pszczołą AMM która zasiedlała nasze terytorium już po 1900 roku były przypadki że księża przywozili pszczoły , rośliny śródziemnomorskie z Włoch , w malej skali i nie udokumentowane to było jak z królowa Bona która przywiozła warzywa jadalne śródziemnomorskie  ,które to urozmaiciły nasz stół i stały się z czasem powszechne ,  nie można takich praktyk pominąć i może ter rekordowe jak piszesz wyniki szarej pszczoły powstawały właśnie z krzyżówki naszych AMM z Włoszkami lub Kaukaskimi. Kaukaskie krzyżówki były tez bardzo miodne i zwłaszcza na późne pożytki  na poplony siane masowo po ścięciu zboża w lipcu i sam byłem świadkiem że z warszawiaka zwykłego ( pomagałem przy takich miodobraniach pod koniec sierpnia )  pszczelarze wyciągali po dwa 10 l wiadra miodu i możliwe że można by i więcej ale niestety pojemność ula warszawiaka na więcej nie pozwalała . No i weź tez pod uwagę jak studiujesz takie źródła czy autor pisze prawdę i nie konfabuluje , papier wszystko przyjmie.

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Tadek11 napisał:

Wiele racji ma Bogumił , trzeba brać poprawkę na zmieniający się model rolnictwa też ,nonowe choroby czy pasożyty przywleczone z innych kontynentów i na wysiłki naszych hodowców w sprawie ulepszenia genetycznego pszczół. Oglądałem niedawno film na Discovery na temat wędrówek ludów zamieszkujących wyspy brytyjskie i okazuje się że były w historii migracje ludów na wyspy brytyjskie nawet z Mongolii i przybysze byli wyżsi wzrostem i silniejsi  od tubylczej karłowatej ludności ciemnowłosej i to się wszystko zmieszało i zwiększyła się różnorodność genetyczna na wyspach Brytyjskich tak że można było spotkać i ciemnowłosych i jasnowłosych i o rożnych kolorach oczu itp. Tak samo może być i z pszczołą AMM która zasiedlała nasze terytorium już po 1900 roku były przypadki że księża przywozili pszczoły , rośliny śródziemnomorskie z Włoch , w malej skali i nie udokumentowane to było jak z królowa Bona która przywiozła warzywa jadalne śródziemnomorskie  ,które to urozmaiciły nasz stół i stały się z czasem powszechne ,  nie można takich praktyk pominąć i może ter rekordowe jak piszesz wyniki szarej pszczoły powstawały właśnie z krzyżówki naszych AMM z Włoszkami lub Kaukaskimi. Kaukaskie krzyżówki były tez bardzo miodne i zwłaszcza na późne pożytki  na poplony siane masowo po ścięciu zboża w lipcu i sam byłem świadkiem że z warszawiaka zwykłego ( pomagałem przy takich miodobraniach pod koniec sierpnia )  pszczelarze wyciągali po dwa 10 l wiadra miodu i możliwe że można by i więcej ale niestety pojemność ula warszawiaka na więcej nie pozwalała . No i weź tez pod uwagę jak studiujesz takie źródła czy autor pisze prawdę i nie konfabuluje , papier wszystko przyjmie.

 

Ponoć import krainek odbywał się tysiącami już od połowy XIX wieku, zwłaszcza w obrębie monarchii austro-węgierskiej. Taką skalę, wydaje się, zawdzięczamy jednemu zakładowi hodowlanemu niejakiego Ambrozica. Co do kaukazów i włoszek dokładnych danych nie mam, może rzeczywiście były to przypadki bardziej sporadyczne i w mniejszej skali.

Link to comment
Share on other sites

16 godzin temu, Tadek11 napisał:

"Sowieci" zrozumiałeś ze chodziło mi o obywateli Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich

I z tym też bym się nie zgodził . W CCCP było wielu którzy się tam znaleźli przypadkiem .

 

Link to comment
Share on other sites

W dniu 4.10.2021 o 10:10, manio napisał:

związku zdradzieckim co bardziej odzwirciedla charakter tego cudownego państwa do którego o zgrozo coraz bardziej się upodabniamy.

To tak wygląda Polska ?

 

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, daro napisał:

To tak wygląda Polska ?

Nie rozumiesz o czym piszę , albo udajesz .  Nie oglądaj tyle kurwizji , bo wpadniesz pod pociąg . Zostaw ten temat , albo jako admin skasuj moje posty skoro się z nimi nie zgadzasz .  Obiecuję omijać Zambrów jak tylko zbudują obwodnicę Łomży :)

Nie interesuje mnie kto jak się modli, nawet jeśli uznaje świętość kamienia czy taboretu , bo może być dużo lepszym człowiekiem ode mnie. Żyłem  już w czasach gdy partia decydowała kto może być sołtysem, wójtem , burmistrzem , radnym czy posłem . Zwykły człowiek nie miał szansy wygrać z partyjniakiem na żadnym szczeblu . Lokalny kacyk ustalał wyroki z prezesem sądu bo obaj byli z tej samej jedynie słusznej bandy.  Nie marzę o powrocie takich czasów , ale poradzę sobie starym doświadczeniem i wiele mi już nie zostało ...

Edited by manio
  • Haha 2
Link to comment
Share on other sites

No i co ty robić z tą dyskusją która chyba jest nie po myśli autora tematu ? Jest demokracja ? Jak Michał wyrazi zgodę to może jej część tą o Sowietach przeniesiemy do Hyde Parku i tam niech się dalej toczy wśród zainteresowanych , bo chyba " jego wujek "raczej wolał by teksty historyczne  czy literaturę typowo pszczelarską ?? Chociaż sam zacząłem o tych Sowietach pisząc że były tam modne ula Dadanta i dalej od słowa do słowa sami widzicie w co poszło ?. Decyzja należy do Michała autora tematu.

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

20 minut temu, Tadek11 napisał:

No i co ty robić z tą dyskusją

Co ja robić ? Ja olewać. Jeśli Michałowi przeszkadzają moje posty to proszę je skasować , nie przenosić bo to bez sensu.

Link to comment
Share on other sites

15 minut temu, Tadek11 napisał:

No i co ty robić z tą dyskusją która chyba jest nie po myśli autora tematu ? Jest demokracja ? Jak Michał wyrazi zgodę to może jej część tą o Sowietach przeniesiemy do Hyde Parku i tam niech się dalej toczy wśród zainteresowanych , bo chyba " jego wujek "raczej wolał by teksty historyczne  czy literaturę typowo pszczelarską ?? Chociaż sam zacząłem o tych Sowietach pisząc że były tam modne ula Dadanta i dalej od słowa do słowa sami widzicie w co poszło ?. Decyzja należy do Michała autora tematu.

 

Jak dla mnie jest spoko, nie przeszkadza mi. Pszczoła rasy krajowej szarej "zginęła" w czasach PRL, więc trochę informacji na ten temat jak najbardziej niech tu się przewinie. A młodzi pszczelarze, którzy tu przychodzą poczytać, nierzadko z idealistycznym lewoskrętnym nastawieniem, mogą sobie skonfrontować, jak się zaczyna od "my tylko chcemy chronić uciskane grupy społeczne", to jak to się może skończyć. To do pszczelarstwa wtedy wejdą na innym poziomie świadomości może. Na takie socjalistyczne "20zł od przezimowanej rodziny" spojrzą przez pryzmat czasów, gdy ten socjalizm i rozdawnictwo było w pełnym rozkwicie. ;)

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Link to comment
Share on other sites

 

1 godzinę temu, manio napisał:

  Nie oglądaj tyle kurwizji , bo wpadniesz pod pociąg

Nie mam telewizora....

P.S. żeby nie było , dla mnie PiS to socjaliści . Nie podoba mi się socjalizm pis-owski czy PO-wski . Mam alergię na socjalistów . Nigdy jednak nie stawiam równości pomiędzy władzą radziecką a PRL bo wiem że nie o kacyków tu różnica idzie . Nie idzie też o to kto kogo wybiera do koryta , czy w tym czy  w tamtym ustroju ,  zwykły człowiek ma g . do powiedzenia . Idzie o to co możesz zrobić sam bez zezwolenia . Manio nie spinaj się  ja Ciebie naprawdę lubię ale sorry nie ze wszystkim się zgadzam . Mogę ?

  • Lubię 1
  • Haha 1
  • Smutny 1
Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, michal79 napisał:

Jak dla mnie jest spoko, nie przeszkadza mi. Pszczoła rasy krajowej szarej "zginęła" w czasach PRL, więc trochę informacji na ten temat jak najbardziej niech tu się przewinie. A młodzi pszczelarze, którzy tu przychodzą poczytać, nierzadko z idealistycznym lewoskrętnym nastawieniem, mogą sobie skonfrontować, jak się zaczyna od "my tylko chcemy chronić uciskane grupy społeczne", to jak to się może skończyć. To do pszczelarstwa wtedy wejdą na innym poziomie świadomości może. Na takie socjalistyczne "20zł od przezimowanej rodziny" spojrzą przez pryzmat czasów, gdy ten socjalizm i rozdawnictwo było w pełnym rozkwicie. 

 

OK. Rozumiem ? Jeżeli Ci nie przeszkadza . 

Historia pszczelarstwa w Polsce obejmuje też i okres bycia za żelazną kurtyną i nawet mieliśmy cukier na kartki i wtedy to w Polsce było najwięcej zarejestrowanych w statystykach rodzin pszczelich w naszej historii , ale czy wtedy rzeczywiście Polska była taka potęgą pszczelarską i krajem miodem i mlekiem płynącym  ?

Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, Tadek11 napisał:

Historia pszczelarstwa w Polsce obejmuje też i okres bycia za żelazną kurtyną i nawet mieliśmy cukier na kartki
i wtedy to w Polsce było najwięcej zarejestrowanych w statystykach rodzin pszczelich w naszej historii ,
ale czy wtedy rzeczywiście Polska była taka potęgą pszczelarską i krajem miodem i mlekiem płynącym  ?

Teraz będzie .
Dopłaty 20zł. do pnia, a w niektórych rejonach kraju deputaty na węzę , ciasto .
Tylko patrzeć , jak ilość pasiek zacznie rosnąć lawinowo ;)

  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

21 minut temu, Robi_Robson napisał:

Teraz będzie .
Dopłaty 20zł. do pnia, a w niektórych rejonach kraju deputaty na węzę , ciasto .
Tylko patrzeć , jak ilość pasiek zacznie rosnąć lawinowo ;)

 

Nawet mi do głowy nie przyszło żeby po tą dopłatę wyciągać rękę , jeszcze tak nisko nie upadłem ? żeby żebrać za jałmużną od tych którym czapka na głowie gore już chyba i rzucają ochłapy jak psu. ?

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Tadek11 napisał:

rzucają ochłapy jak psu.

Taka taktyka kupowania poparcia, potem następuje straszenie jak przyjdzie Tusek to wam to zabierze. Na biednych ludzi którzy coraz częściej muszą kupować kromki chleba na sztuki to działa wyśmienicie. 

  • Lubię 2
  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

W dniu 9.10.2021 o 07:45, manio napisał:

Obiecuję omijać Zambrów jak tylko zbudują obwodnicę Łomży :)

 

Ostatnio był na to przetarg. Myślę jednak, że szybciej niż za 3 lata tego nie zrobimy ?

  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, daro napisał:

Proponuję przeczytać coś więcej niż nagłówek .

 takich kacyków małych i dużych coraz więcej . Kupili sobie głosy i stanowiska za ukradzione z budżetu pieniądze. Tego nawet Kraj Rad nie wymyślił , tam prymitywnie trzymali za mordę , a tu sami ich wybierają i końca nie widać. Rozpędzili inflację ,żeby każdy się dołożył do tego cyrku. Nawet stara komuna nie była tak amoralna. Orwell się kłania.

41 minut temu, piotrpodhale napisał:

Jakieś zdjęcie masz jaka to ta szara co wyginęła? 

to jest jak z tą pszczołą warrozooporną od chłopa spod Zambrowa ( co to nawet nie wiedział ,że ją ma) . Piszą o nie różni nawiedzeni , że była , ale wybyła . Ja w każdym razie nigdy jej nie widziałem . Nie znam nikogo kto by ją widział czy słyszał o niej , więc gadka zbędna. Pisał o niej prof. Burnus w "Pszczelarstwie" , ale też na zasadzie bajki , bez konkretów rysunku czy zdjęcia. Mam przedwojenny podręcznik pszczelarstwa z 1925 roku i też nic w nim nie piszą o takim cudzie, podobnie w Bartniku Wielkopolskim czy Bartniku Postępowym - ale też się widać nie znali na pszczołach czy żmijówkach.

Pszczoła augustowska to pszczoła leśna , żyjąca w ubogim środowisku i w tym przypomina ową legendarną borówkę-żmijówkę . Ale dla "fachowców" to zwykły kundel zmieszany ze wszystkim co tylko możliwe, więc i praca naukowców od połowy lat 70-tych ubiegłego wieku pewnie bez sensu i podstaw naukowych , pewnie dyplomu uzyskali za masło i węgorze albo z nadania komitetu PZPR ?

Poszukiwanie takiej pszczoły w nadziei chyba ,że będzie warrozooporna jest szczytem naiwności. Warroza idealnie pasuje do cyklu rozwoju pszczoły miodnej i nic tego nie zmieni . Jedyna nadzieja w pszczole zafrykanizowanej - oto prawdziwa żmijówka i nadzieja pszczelarzy naturalnych.

Edited by manio
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, piotrpodhale napisał:

Jakieś zdjęcie masz jaka to ta szara co wyginęła? 

Krainki hinderhoffer są szare, przynajmniej u mnie. 

Też je masz, jak z kolorem u nich? 

Alpejki i inne są w innych kolorach 

Link to comment
Share on other sites

Jak nie ma o krajowej szarej w "Bartniku Postępowym", kiedy poprzednia strona tego wątku zaczyna się od wzmianki w "B.P." właśnie? ( screen w drugim-trzecim moim poście bodajże).

 

Ostatni opis, kolor i zachowanie, opisywał Aleksander Stasiński w swoich listach do dr Gromisza z 1972 r. Przed wojna wzmianki w "Ogrodnik i Pszczelarz" w 1933, w "Bartniku Postępowym" są w każdym prawie numerze ogłoszenia o sprzedaży matek.

Niestety ta pszczoła była tak powszechna, tak oczywista, że... nikt nie zauważył jej zniknięcia.

 

Ps. Nigdzie nie natrafiłem jeszcze na jej zdjęcia. Podejrzewam że długoletnie niewymienianie matek gdzieś na północy kraju może prowadzić do przywrócenia tego fenotypu. Mam takie pszczoły, są szare lub ciemne, zachowują się zgodnie z niektórymi opisami, użyłkowanie wykazuje AMM. Czy rzeczywiście mam "krajowe szare" - nie wiem.

Na 6 rodzin z tej jednej, od której zaczynałem, po przeniesieniu na Mazowsze, a potem na Lubelszczyznę, cechy koloru zachowują dwie. Pozostałe 4  już nie są jednolicie szare, domieszały się jakieś włoszki, czy bakfasty.

Edited by michal79
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.