Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Recommended Posts

12 minut temu, michal79 napisał:

Ale jakoś dziwnie te moje przeselekcjonowane wychodzą na badaniu skrzydełek tak.

Chyba dokładnie tak jak można by się spodziewać. Kundelek z mocną przewagą amm

Link to comment
Share on other sites

10 minut temu, hurriway napisał:

Chyba dokładnie tak jak można by się spodziewać. Kundelek z mocną przewagą amm

 

Dla mnie to jest mocno budujące, że nie kontrolując strony ojcowskiej, mam taki wynik. 

Mogła być np. grupa C, czyli kaukaska/ włoszka/ krainka. 

Tutaj inna klasyfikacja tej konkretnej pszczółki, ponoć mniej wiarygodna, ale zawiera dokładne rasy, a nie grupy linearne. Pszczółko, nie będziesz zapomniana. 

 

4uMvQ4Z.png

Edited by michal79
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, michal79 napisał:

 

To pierwsze ;) Jednak nie wykluczam, że z Kocierzowych nabędę czystą szarą Astę i przetestuję u siebie.

Ale jakoś dziwnie te moje przeselekcjonowane wychodzą na badaniu skrzydełek tak.

(zdjęcie z dzisiaj, osoby o słabych nerwach i z okolic Ełku, proszone są o niepatrzenie na pierwsze zdjęcie, gdyż przedstawia nieżywą robotnicę).

 

V5bwAem.png 

 

Tak wygląda skrzydełko w programie Identifly, z naniesionymi 19 punktami na badanie użyłkowania (osoby z okolic Ełku... gdyż to skrzydełko wyrwałem tej nieżywej pszczole).

 

9OzjuCM.png

 

A to wynik. Chociaż nie wskoczyło bezpośrednio w kółko "Apis Mellifera Mellifera", to jest tak blisko, że program uznał że pszczoła jest tej rasy (grupa M - w grupie tej mieszczą się takie rasy: Apis mellifera mellifera Linnaeus 1758 (synonyms: Apis mellifica germanica Pollmann, 1879, Apis mellifica nigrita Lucas, 1882, Apis mellifica mellifica lehzeni Buttel-Reepen, 1906, Apis mellifica mellifica silvarum Goetze, 1964). Więcej o grupach linearnych tu https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1319562X20303363)

 

UVVJy8T.png

 

A, jeszcze jedno. Mama tej pszczółki unasienniła się w Radzyminie w 2020, rodzina dość jednorodna pod względem ubarwienia. 

W zasadzie to ja nawet nie wiedziałem o takim programie komputerowym. 

Pamiętam jedynie, że kiedyś w Stanach robiono badania pod względem użyłkowania skrzydełek żeby sprawdzić czy geny pszczoły afrykańskiej już się rozmyły czy wciąż są dominujące na danym terenie... 

 

Mogę wysłać Ci kilka martwych robotnic, z każdej rodzinki po kilka sztuk. Może wtedy byś wtedy upewnił nas w przekonaniu co mogę mieć w pasiece? 

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, Krzychu napisał:

W zasadzie to ja nawet nie wiedziałem o takim programie komputerowym. 

Pamiętam jedynie, że kiedyś w Stanach robiono badania pod względem użyłkowania skrzydełek żeby sprawdzić czy geny pszczoły afrykańskiej już się rozmyły czy wciąż są dominujące na danym terenie... 

 

Mogę wysłać Ci kilka martwych robotnic, z każdej rodzinki po kilka sztuk. Może wtedy byś wtedy upewnił nas w przekonaniu co mogę mieć w pasiece? 

 

Jak rodziny w miarę jednolicie ubarwione, to możemy się pobawić.

Link to comment
Share on other sites

32 minuty temu, michal79 napisał:

 

Jak rodziny w miarę jednolicie ubarwione, to możemy się pobawić.

Jestem ciekaw użyłkowania w rodzince, która siedzi w ulu od początku pszczelarzenia dziadka. Ul ma niewymiarową ramkę bo dziadek źle zrozumiał wymiary ula przy pierwszych sztukach. I właśnie w tym ulu pszczoły siedzą od początku. Wiadomo, roiły się... Cicha wymiana... W tym roku miodu sporo naniosły, a o dziwo nie były najagresywniejsze 

Edited by Krzychu
Link to comment
Share on other sites

16 godzin temu, michal79 napisał:

Dla mnie to jest mocno budujące, że nie kontrolując strony ojcowskiej, mam taki wynik. 

Mogła być np. grupa C, czyli kaukaska/ włoszka/ krainka. 

Tutaj inna klasyfikacja tej konkretnej pszczółki, ponoć mniej wiarygodna, ale zawiera dokładne rasy, a nie grupy linearne. Pszczółko, nie będziesz zapomniana. 

Program podobny do naszego skrzydlaka, masz czarne na białym że nie masz nic, każda matka to nowa linia jak to u mieszańców. PK 

  • Dziękuję 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, piotrpodhale napisał:

Program podobny do naszego skrzydlaka, masz czarne na białym że nie masz nic, każda matka to nowa linia jak to u mieszańców. PK 

 

Jak to? Kropka na Mellifera co oznacza Twoim zdaniem? Rodzina mateczna produkowała takie same kropki, też na Mellifera. 

Genetyka nie jest prosta jak wódka. To nie jest tak, że wyjściowo macie śpirytus 95%, a w następnym pokoleniu to jest już 42,5/ 21,25/ 10,625%...

Barwa tergitów jest w genach recesywnych i rozwadnia się szybko, podobnie agresja (choć trwa ukryta pod skórą, recesywność nie oznacza zanikania). Mam też przeczucie, że inną cechą naszej pierwotnej rasy, którą łatwo nadpisują obce trutnie, zwłaszcza kaukazy, to długość języczka. 

Inne cechy mogą trwać, mimo mieszańcowania. 

Nie mówię, że to nie problem, z czasem będę kombinował z kontrolą strony ojcowskiej. Na razie prowadzę linie mateczne, patrzę co mam. Nie jest to nic. 

  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

46 minut temu, michal79 napisał:

Genetyka nie jest prosta jak wódka. To nie jest tak, że wyjściowo macie śpirytus 95%, a w następnym pokoleniu to jest już 42,5/ 21,25/ 10,625%

Acha , niby procenty te same, siedzisz trzeźwy przy stole a reszta pod . Kobieta nie chce rozmawiać , pies gęby nie poliże bo śmierdzisz , pić samemu ciężko , sąsiad drzwi zamyka . Ot prościzna .

  • Lubię 1
  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

Tutaj z dzisiejszego dnia. W butelce 70%, a obok kit od moich pszczół. Jeszcze obok - gotowa nalewka propolisowa. W wielu infekcjach gardła mnie wspomagała. Aż się żona zaczęła dziwnie patrzeć. :P

 

XUyGduo.png

Edited by michal79
  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

Moja od roku się na mnie podejrzliwie patrzy . Ale ja się dezynfekuje , choć ona twierdzi że po prostu - chlam gorzałę .Ale ! Nie piję gorzały a rzeczy mocniejsze ! Ona wie ze ta dezynfekcja to żeby się debile nie posrały ze strachu . Wirusów nie zabija bo jak zabić nie żywe. Tak czy siak jakoś do śmierci dożyje . Ot harcerz się zaraz ucieszy ... Masony cholerne . ?

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, michal79 napisał:

Tutaj z dzisiejszego dnia. W butelce 70%, a obok kit od moich pszczół. Jeszcze obok - gotowa nalewka propolisowa. W wielu infekcjach gardła mnie wspomagała. Aż się żona zaczęła dziwnie patrzeć. :P

 

XUyGduo.png

 

Ja ostatnio wyczyściłem ramki z miodni. Trochę tego skrobania było a wyszedl jakiś kilogram kitu

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

Kibicowałem w 1933 roku pasiece pana Leonarda Webera w Jaremczu (red. "Bartnika Postępowego"), bo myślał o własnym trutowisku i sprzedaży 'zahartowanych, lokalnych matek'. 

Niestety, mamy 1934 rok i... złe wieści. Nosema Apis. Prawie cała pasieka padła. Do czerwca, ze stu kilkunastu, dożywają 4 rodziny...

 

cGhcyHE.png

Edited by michal79
Link to comment
Share on other sites

13 minut temu, hurriway napisał:

Dziwnie to brzmi mając na uwadze że obecnie z nosemą apis nie ma żadnego problemu. Pszczoły od niej nie padają. 

 

Na akarapidozę też już nie padają, a prawie wybiła pszczoły w Anglii, na początku XX wieku. Zapewne pszczoły już tysiące razy napotkały pasożyta, który je dziesiątkował, a potem wytworzyła się równowaga.

W tym przypadku raczej nie ma wątpliwości co do N. Apis, bo próbki pszczół były badane w docenturze pszczelnictwa Politechniki Lwowskiej, a na warrozę zwalić nie można - to wszak 1934 rok ;).

 

KA4VIsX.png 

Edited by michal79
Link to comment
Share on other sites

W dniu 8.11.2021 o 00:13, michal79 napisał:

Na akarapidozę też już nie padają, a prawie wybiła pszczoły w Anglii, na początku XX wieku.

Bez pomocy brata Adama nie obyło się . Za to dostał medal .

Link to comment
Share on other sites

26 minut temu, daro napisał:

Bez pomocy brata Adama nie obyło się . Za to dostał medal .

 

Mieszał włoszki z miejscowymi. Wypracował mieszańca, który na to nie umierał. Potem twierdził, że wszystkie angielskie "wrzosówki" wyginęły. Ale jak pokazuje ten artykuł, co go zacytowałem, mylił się. 

W Europie kontynentalnej akarapidoza zdarzała się, ale znacznie mniej dotkliwie, niż w Anglii. Ostatni stwierdzony przypadek w Polsce to lata 80-te. Jednak zdarzała się rzadko. W ustawie o zwalczaniu i zgłaszaniu w PRL znalazła się w 1946 roku, a pierwszy raz znalezioną ją... jakieś 4 lata później? W latach 30-tych pisali w "Bartniku": "stwierdzono w Niemczech, stwierdzono w Rosjii, u nas też musi być". Ale był problem ze znalezieniem. 

 

 

Link to comment
Share on other sites

W dniu 7.11.2021 o 13:41, michal79 napisał:

Jak to? Kropka na Mellifera co oznacza Twoim zdaniem? 

Ale co to za osiągnięcie w ilu rodzinach z kundlami w Polsce wyjdzie Mellifera.

 

W dniu 7.11.2021 o 13:41, michal79 napisał:

Na razie prowadzę linie mateczne,

To napisz co prezentuje ta pszczoła opisz jej pożądane cechy, potem załóż księgi, za dziesięć lat masz cechy matki w tym ulu te same. To jest coś. Na razie masz zwykłego bezwartościowego mieszańca. 

 

W dniu 7.11.2021 o 13:41, michal79 napisał:

Inne cechy mogą trwać, mimo mieszańcowania. 

 które?    

  • Dziękuję 1
Link to comment
Share on other sites

42 minuty temu, piotrpodhale napisał:

w ilu rodzinach z kundlami w Polsce

Też czytałem ,że wielu z nas Polaków środkowo-europejskich ma geny Mongołów czy Szwedów , że o Rosjanach lub Żydach nie wspomnę , ale czy to rasizm ? Czy istnieje genetyczny Polak ( znam wprawdzie jednego co  deklarował się jako "genetyczny patriota" , ale to naprawdę zwykły dureń)

pozdrawiam poszukiwaczy jedynie słusznych genów

manio Żyd mongolski

Edited by manio
Link to comment
Share on other sites

Hm. Podciągnę temat... Co do Polaków w Polsce i melifiery w Polsce. 

Nawet dosyć sławny pszczelarz w jednym z wywiadów na kanale radia warroza mówił o tym że na naszych terenach długofalowo pozostawiona pszczoła sama sobie gdyby znikł człowiek wróciła by do amm w miarę czasu i że zapewne pszczoła by sama przetrwała 8 się uodporniła z tym że niekoniecznie by była tak miodna, nierojliwa itp itd:D , Pasieka łapa która to bada skrzydełka swojej populacji mimo rozmaitych genów stopniowo widać że ma coraz więcej czegoś co program odczytuje jako amm...Więc myślę że ten co chce to w końcu znajdzie tą pszczołę, bo ten klimat stwarza sam tą pszczole:) 

Natura ma swoją siłę odbudowy i tyle. Polecam kilka filmów o prypeci obejzeć jakie życie jest tam teraz, ogromne ryby, duża populacja zwierzyny dzikiej i prawie zero człowieka, to jest prawdziwy rezerwat a nie jakąś tam bialowieża pełna turystow;) 

 

A tak poza tematem to Polak to człowiek który Polakiem się czuje i mieszka w Polsce. Nie ma genetycznych Polaków, są genetyczni slowianie;) Bo jakim Polakiem jest ktoś kto mieszka powiedzmy od 10 lat za granicą, tam układa sobie życie, a jedyne co golaczy z krajem to język, i rodzice którzy tu mieszkają i znajomi przed którymi przyjeżdża 2 razy w roku pochwalić się garścią pieniędzy że niby ma takie złote życie. To gó**o nie polak:P Ja uważam się za polaka, czy jestem Słowianinem? Nie wiem. Jednak w stanach można wykonać badanie bodajze za 2 koła USD które przydzielają człowieka do konkretnej grupy więc zawsze Maniu możesz to sprawdzic:P 

 

UPS przepraszam teraz sprawdziłem, już jest taniej niż kilka lat temu, skopiowane z neta:

 

 

Aby odkryć pochodzenie etniczne, znaleźć członka rodziny lub poznać swoje predyspozycje do niektórych chorób genetycznych, miliony Europejczyków zamawiają testy DNA. Za pomocą prostej próbki śliny firmy mające siedzibę w Stanach Zjednoczonych, Izraelu lub Europie oferują badanie za mniej niż 100 €

Edited by Sołtys
  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

24 minuty temu, manio napisał:

Czy istnieje genetyczny Polak

Wszelkie źródła historyczne dowodzą, że wszyscy jesteśmy kundlami. Nie ma genetycznego Polaka. Jest za to tożsamość przynależności narodowej 

Link to comment
Share on other sites

22 minuty temu, Sołtys napisał:

gdyby znikł człowiek wróciła by do amm

Czyli np taka krainka, mająca określone geny oraz np użyłkowanie skrzydełek - przybywając w naszych warunkach po X latach dostosuję się do nich i może się okazać, że użyłkowanie skrzydełek zmieni się upodabniając do amm nie koniecznie mieszając się z trutniami amm? O to Ci chodziło? :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.