Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Łączenie przez nalot (trutówki)


Recommended Posts

4 minuty temu, tikcop napisał:

Bo zdrowe się rozleciały i wprosiły do normalnych uli a betki zostały w trawie. Easy.

 

Michał  a czemu bierzesz tak do siebie? :) Jak bym miał coś personalnie to ja wtedy walę z grubej rury bezpośrednio. Tu nie miało miejsca.

 

Jakoś tak miałem wrażenie, że beton to o mnie, bo nie wysypałem od razu jak od zarania dziejów się robiło, tylko postawiłem mniejszą, zdrową rodzinę w miejsce ula strutowiałego, a z wysypaniem poczekałem 2 dni. Ba, jeszcze przed wysypaniem rozpaliłem podkurzacz i solidnie obkurzyłem resztki pszczół w ulu strutowiałym, popatrzyłem czy ładnie zanurkowały w komórkach z nakropem, i dopiero po chwili je rozsypałem. ;)

Link to comment
Share on other sites

Ale dramat robicie, tylko nie rozumiem z czego? Jest tysiac metod, jedne bardziej skuteczne inne mniej.  Nie dawno tez mialem rodzine z trutowkami.  Zabralem im 4 ramki z tym garbatym czerwiem i dalem susz.  Na korpus gazeta i MiniPlus z pszczolami.  Rodzina b.szybko doszla do normalnosci. Pszczoly same usunely trutowki. Nie sugeruje ze tak ma sie robic i ze zawsze sie uda.  Dla mnie bylo to najprostsze rozwiazanie, bo mialem MP i stwierdzilem ze warto jeszcze zainwestowac w ta rodzine.  Pod uwage tez bralem ze jak zlikwiduje ta rodzine to bede musial jakos zagospodarowac te 18 ramek po nich.  Przechowywanie ramek z miodem, piezga i resztkami czerwiu nie jest proste. 

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, Beeman napisał:

Ale dramat robicie, tylko nie rozumiem z czego? 

 

W sumie żaden dramat. Ten wątek zaczął się od tego, że po prostu jeszcze tak nie robiłem, a pierwsze pszczoły przelatujące między ulami z samego rana były przeganiane, lub tak mi się zdawało. 

Potem najwyraźniej coś przeskoczyło i 2 dni później wyglądało to już dobrze. Zobaczymy na wiosnę.

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, michal79 napisał:

Opis metody z nalotem na rodzinę docelową zainspirował mnie w którymś poście mania

To nie mania pomysły , tylko znane pszczelarzom od pokoleń , a opisane przez moją sąsiadkę Wandę Ostrowską , ponad 50 lat temu. Pewnie też podejrzała u jakiegoś chłopa spod Zambrowa ? Każdy sposób dobry , byle przemyślany co do skutków. Ja lubię nie napracować się , a osiągnąć założony efekt. Lenistwo motorem postępu.

chłop z Kozik

  • Lubię 1
  • Haha 2
Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, tikcop napisał:

Bo zdrowe się rozleciały i wprosiły do normalnych uli a betki zostały w trawie. Easy.

 

Michał  a czemu bierzesz tak do siebie? :) Jak bym miał coś personalnie to ja wtedy walę z grubej rury bezpośrednio. Tu nie miało miejsca.

Był to mój debiut w tym temacie. Jak podają uczone pisma trutówki powinny zostać w trawie. Przy wytrzepywaniu większość pszczół nie doleciała do trawy tylko odfrunęła. Owszem została w trawie garstka pszczół ale po ok 30-40 minutach nie było śladu pszczół, gdzie się podziały trutówki ?  Czerwiu trutowego było po 4 ramki w dolnym i górnym korpusie rodni, raczej w środkowej części a po bokach i góra miód. 

Link to comment
Share on other sites

9 hours ago, Nacek said:

To mit że trutówki nie latają. Pszczoły wysypane nie rozlatują się po pasiece, tylko wpraszają się do jednego ula tylko nieliczne wchodzą do innych .

Ja tam niepotwierdze tej teorii bo wysypanie 200 metrów od pasieki załatwia sprawę (mówią by wysypywać na płutno lub płachtę bo trutowka nie lata - ale napewno nie leci tak daleko. Tak mi by wychodziło z obserwacji. U mnie bynajmniej tak bywa.  Potem było łączenie do silnej rodziny i spokój. Można ponoć od razu do silnej rodziny łączyć i też z trutówką zrobią porządek. Oczywiście przed wysłaniem trutówki dym w ulu co by miałby wola pełne. 

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, Nacek napisał:

To mit że trutówki nie latają. Pszczoły wysypane nie rozlatują się po pasiece, tylko wpraszają się do jednego ula tylko nieliczne wchodzą do innych .

I zgodnie z polityczną poprawnością magicznie są przyjmowane z otwartymi czułkami bo natychmiast im światopogląd przestawia się po czym wszyscy żyją długo i szczęśliwie. Nie, nawet jeśli już, to i tak skończą na niewielkim cmentarzyku tuż przed wylotkiem bo w naturze utopia nie ma racji bytu. Dla matki w normalnej rodzinie trutówki (nie ma ich wiele) to śmiertelne zagrożenie. Strażniczki bez pardonu robią porządek. Stary ul zabieramy do gołej ziemi a pszczoły po poddymieniu aby miały bilet wstępu zmuszamy do wproszenia się. Tak najprościej. Oczywiście można próbować zabrać cały!! czerw i poddać jajka, larwy ze zdrowej rodziny (1plaster). Tak zrobiłem wiosną bo mi żal się zrobiło ale z takowej rodziny, pomimo sukcesu, miodu nie było. Ale i tak je trzepałem. Zostało parę pszczółek na agreście do następnego ranka. Potem przestały mnie obchodzić. Znikły. 

Edited by tikcop
Link to comment
Share on other sites

Bo się każdemu nudzi. Skoro wstyd to zamknąć forum. Możesz wykasować moje posty. Pozwalam. E zara tu tylko 62 posty. Taki V sezon ... ma kilkadziesiąt stron. Chcecie mieć skondensowaną encyklopedię z pełną indeksacją czy forum?

Edited by tikcop
  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, Krzyżak napisał:

Panowie zakończmy ten wątek, bo już wstyd się robi. O jednej z najprostszych operacji w pasiece 3 strony paplaniny.

przecież i tak nikt tego nigdy po nas nie przeczyta . Tyle naszego co pogadamy. Forum to nie poradnia zdrowia. Co najwyżej psychicznego. Jadę zaraz do pasieki bo chyba mi rodzina strutowiała , dziwne bo po zakarmieniu . Rabują ją chyba bo coś za duży ruch był wczoraj wieczorem. Zwyczajnie wywalę na plandekę i niech  same wybiorą sobie nowy dom, choć pewnie niewiele  z nich dotrwa do wiosny. W ten sposób zmniejszę w tym roku stan posiadania o 5 rodzin . Baby z wozu , mańkowi lżej.

Edited by manio
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, manio napisał:

przecież i tak nikt tego nigdy po nas nie przeczyta . Tyle naszego co pogadamy. 

 

Panowie chyba macie mylne wyobrażenie ile osób nas śledzi czasami jest to cale dwie bite strony . Nie ma u nas licznika odwiedzin internautów przy tematach a szkoda i byłbyś manio strasznie zdziwiony ile jest odwiedzin naszego forum przez czytelników nie zalogowanych którzy to czytają online. Śledzę czasami jak mam czas ile osób gości nie zalogowanych przegląda tematy na forum  i bardzo często właśnie przeglądają tematy archiwalne , czyli szukają jakichś porad pszczelarskich na dany temat co bardzo ułatwia im wujek gogle , na przykład wiosną było duże zainteresowanie tematami archiwalnymi dotyczącymi matek pszczelich i konkretnych lini pszczół . Teraz niedawno były śledzone online przez nie zalogowanych uczestników tematy dotyczące karmienia  zimowego , a że niewielu chce pisać i zadawać pytania to inna sprawa , może szukają tylko informacji nie chcąc się angażować w dyskusje i jak będziemy sobie gawędzić w jakimś temacie i nie trzymać się tematu to tych odwiedzin będzie mniej  w tej chwili jak piszę ten post śledzi nas około 40 osób a zalogowanych jest tylko 6 osób. Tak że manio pisząc tutaj jesteś rozpoznawalny w większej grupie pszczelarzy w Polsce i oni Ciebie czytają bo chcą porady zapewne  , pomyśl i o tym jak piszesz. 

  • Lubię 2
Link to comment
Share on other sites

32 minuty temu, manio napisał:

to lepiej jak w ogóle nic nie będę pisał , bo takie ugłaskane myśli g..o warte.

 

Pisz śmiało , uważam że Ty nie masz się powodu żeby się krępować i dajesz świetne porady pszczelarskie młodym adeptom. A gawędziarstwo ? będziemy nad tym pracować żeby nie zdominowało forum , i też w rozsądnych granicach mile widziane i stanowiące o przyjaznej twarzy forum na zewnątrz byle nie przekształciło się w Facebooka gdzie każdy pisze co chce i na jaki temat chce bez składu i ładu i jeszcze wybiera sobie do kogo , grupę osób do której  pisze. 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Tadek11 napisał:

 

Pisz śmiało , uważam że Ty nie masz się powodu żeby się krępować i dajesz świetne porady pszczelarskie młodym adeptom. A gawędziarstwo ? będziemy nad tym pracować żeby nie zdominowało forum , i też w rozsądnych granicach mile widziane i stanowiące o przyjaznej twarzy forum na zewnątrz byle nie przekształciło się w Facebooka gdzie każdy pisze co chce i na jaki temat chce bez składu i ładu i jeszcze wybiera sobie do kogo , grupę osób do której  pisze. 

 

A pripo Facebooka, to tam co wypisują to się w głowie nie mieści. A spróbuj mieć inne zdanie lub doradzić początkującemu. Wystarczy, że ktoś ma opracowaną inną technologię i już "moja racja jest najmojsza" 

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Tadek11 napisał:

dajesz świetne porady pszczelarskie młodym adeptom

a bo ja sam młody jestem i głupi , albo może tylko dobrze pamiętam jak byłem młodym pszczelarzem ? Starość to nie dla mnie :(

 

Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, Tadek11 napisał:

Teraz niedawno były śledzone online przez nie zalogowanych uczestników tematy dotyczące karmienia  zimowego , a że niewielu chce pisać i zadawać pytania to inna sprawa , może szukają tylko informacji nie chcąc się angażować w dyskusje i jak będziemy sobie gawędzić w jakimś temacie i nie trzymać się tematu to tych odwiedzin będzie mniej  w tej chwili jak piszę ten post śledzi nas około 40 osób a zalogowanych jest tylko 6 osób. Tak że manio pisząc tutaj jesteś rozpoznawalny w większej grupie pszczelarzy w Polsce i oni Ciebie czytają bo chcą porady zapewne  , pomyśl i o tym jak piszesz.                                                                                                                                                                                                              

Tadek - trzymać się tematu to jedno a jeździć po kimś to drugie . Może warto się zastanowić dlaczego ktoś nie chce się angażować w dyskusję .

Link to comment
Share on other sites

 

1 godzinę temu, zdzich123 napisał:

 Może warto się zastanowić dlaczego ktoś nie chce się angażować w dyskusję .

 

Bo oni szukają tylko informacji. nie chcą się rejestrować na forum i pisać  , może nie mają czasu , przeczytają to co ich interesuje na forum ,  i robią swoje , bo są mądrzejsi ( albo i nie) ? o to co wyczytali na forum.

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

W dniu 25.09.2020 o 21:43, Nacek napisał:

To mit że trutówki nie latają. Pszczoły wysypane nie rozlatują się po pasiece, tylko wpraszają się do jednego ula tylko nieliczne wchodzą do innych .

Może masz rację, gdy sprawdzałem po ok. 30 minutach to w sąsiednim było trochę poruszenia na mostku a w innych nie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.