Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Sezon 2021


michal79

Recommended Posts

Te po 5zl to po dziadku wyciągnięte ze stosu na przetop. To tak pół żartem pół serio.  Niestety jak dla siebie to wole miodek  z domieszka cukru jak miodzio z ramki niewiadomego pochodzenia gdzie może wypaliło się kontrolnie 50 tabletek amitrazy.    Młody pszczelarz niech się uczy podstaw czyli cierpliwości. 

Link to comment
Share on other sites

19 godzin temu, Kacper napisał:

Nie nastawiam się na zyski "aby z tego żyć" tylko nie chce od początku popełniać błędów.

Nikt nie rodzi się mądrym uczyć się trzeba żeby umrzeć głupim . To jak rollercoaster wsiadasz w maju  łaaaaa patrzysz a tu lipiec ???

I takie pytanie - co ja zrobię z tym miodem . Zimą dzwonek odłączasz od chałupy ?

Link to comment
Share on other sites

17 godzin temu, mirek. napisał:

wszyytko pacnięte na  3 korpusy gniazdowe i we za na góre mocne dodatkowo po modni nad krata

gniazdo na 3 18-tkach trzymasz? Nie wystarczy na dwóch? 

Link to comment
Share on other sites

teraz tak bo jednak 20 ramek jest mało jeszcze 2 ramki pracy

a w tym roku mam wszystko na wariackich papierach i dla bezpieczeństwa a właściwie wygody

czytaj nie pójdę 2 tygodnie do pszczół to może nie uciekną

ja 2 rodziny zimowałem 3 x7 ale już bez poduszki powietrznej na dole

 

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

15 minut temu, mirek. napisał:

teraz tak bo jednak 20 ramek jest mało jeszcze 2 ramki pracy

a w tym roku mam wszystko na wariackich papierach i dla bezpieczeństwa a właściwie wygody

czytaj nie pójdę 2 tygodnie do pszczół to może nie uciekną

ja 2 rodziny zimowałem 3 x7 ale już bez poduszki powietrznej na dole

U mnie ładnie bujnęły się dwie rodzinki na 18tkach, które są córkami po krainka h NU, czyli 5 woda po kisielu w genach krainskich a mimo to tak dużo czerwiu, 2 ramki z czerwiem włożyłem do miodni z węzą, a do rodni węzę, żeby czasem głupot w głowach nie miały, a dzięki temu też chętniej wejdą do miodni. Myślę, że pogoda i pożytki już pozwoliły na ten zabieg. 

Reszta na 18tkach to jakieś słabiaki straszne. 

Na jakich rasach operujesz? 

Edited by Krzychu
Link to comment
Share on other sites

W dniu 7.05.2021 o 18:54, Beeman napisał:

Te po 5zl to po dziadku wyciągnięte ze stosu na przetop. To tak pół żartem pół serio.  Niestety jak dla siebie to wole miodek  z domieszka cukru jak miodzio z ramki niewiadomego pochodzenia gdzie może wypaliło się kontrolnie 50 tabletek amitrazy.    Młody pszczelarz niech się uczy podstaw czyli cierpliwości. 

Cytat

Jako pszczelarz cierpliwym ale to ostatnie takie tylko usunięcie fragmentu . Polityka i religia to nie tutaj. Powód moderacji

 

 

 

Edited by daro
politykę , religię pozostawiamy w domu.
Link to comment
Share on other sites

Właśnie zakończyłem pierwszą serię ingerencji. Gniazda rozwalone tydzień temu. Tak jak się spodziewałem, w niektórych rodzinach pszczoły po tym stwierdziły, że matka za słabo im pachnie i trza cichą wymianę. W jednym nawet wcześniej chyba, bo coś podejrzanego w ramce było w niedzielę, dziś już to "coś" wygryzione w odkładzie (ale nie szukałem tego, co się wygryzło, wydaje się że matka z cichej wymiany).

Teraz około 10 dni wojny nerwów i przemyśleń, czy nastrój roboczy się utrzyma do drugiej serii ingerencji. 

Rójek jak na razie niet.  

Edited by michal79
  • Smutny 1
Link to comment
Share on other sites

Wszystko wiosenne ładnie zakwitło. Czereśnia w pełni, mirabelka się kończy, jutro bądź pojutrze grusza zakwitnie, może i jabłonie, na łąkach dużo mniszka, rzepak już zaczyna powoli się pojawiać. Wilgotna gleba i wysoka temperatura bujnęła przyrodę.

Pszczoły poszły w pole i widać ten ruch na wylotkach, teraz tylko obserwować pogodę czy czasem nie będzie załamania - ma trochę padać przelotnie ale chyba nie na tyle aby zmusić je do bezrobocia bo ciepło i tak będzie. 

Teraz tylko trzymać rękę na pulsie i dokładać węzy 

Edited by Krzychu
Link to comment
Share on other sites

39 minut temu, Beeman napisał:

Harcerz o co ci chodzi przytaczając mój post?   Gdzie tu widzisz politykę i religie?

Daro mu edytował likwidując link z Interii i jego teorie 

Link to comment
Share on other sites

Zaglądałem dzisiaj pod powałki czy nie mają za ciasno i czuć zapach nakropu z mniszka który teraz nektaruje,  jeszcze przed rzepakiem i nie widomo co z tego wyjdzie i ile dni utrzyma się jeszcze ciepła pogoda ,  rzepak z mniszkiem w sumie dobre połączenie poprawiające aromat i  wyrazistość miodu , bo sam czysty rzepak to już nie to , przynajmniej jak dla mnie. 

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

no ja dzisiaj już ustawiłem pasieke

6 rodzin 4 po połączeniu 

5 gniazdo 3 x10

wszytkie dostały miodnie po jednej

3 nalsijniejsze dostały po korpusie węzy nagóre gniazda

 

zapach nektaru roznosi sie w około uli

i fakt sporo nakropu

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Nacek napisał:

Od czwartku wszystko wraca do normy, czyli chłodno i deszczowo.☹️

 

Windguru podaje dla Warszawy i Lublina w dzień 15, w nocy 10. A i to tylko kilka dni, bo potem 18. Chyba nie będzie tak źle..

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, Nacek napisał:

Od czwartku wszystko wraca do normy, czyli chłodno i deszczowo.☹️

Nie będzie tak źle, 14-17 stopni to wcale nie tak chłodno. A deszcze przelotne po 2h dziennie też nie będą tragiczne. Oby tylko wieczorem padało 

Link to comment
Share on other sites

U mnie we wtorek tak naprawdę to był pierwszy dzień od dawna kiedy zaczęły coś przynosić ( nie licząc kwietniowych ciepłych dni podczas kwitnienia iwy )
Od kilku dni na wadze kontrolnej wciąż było po kilkanaście deko na minusie .
Wczoraj 1,5kg. na plusie
W ostatniej chwili , bo w ulach tam gdzie jest siła jest też suuuuuucho w plastrach !
Taki trochę paradoks , bo trzeba było ratować silne rodziny ramkami z pokarmem zabranymi od słabszych .

Mam sygnały , że niektóre osoby straciły po kilkadziesiąt procent rodzin (najsilniejsze ) z powodu głodu ... w maju !
Ja niestety jedną też . Przez swoją dwutygodniową  niepełnosprawność spóźniłem się z interwencją .
8 ramek czerwiu od dechy do dechy i masa pszczół . Nie zdążyłem ich uratować . O 1 dzień za późno do nich zajrzałem  ?
Każdej żal ... Nawet jednej .

  • Smutny 2
Link to comment
Share on other sites

Współczuję Robi. 

Ale takie wydarzenia powinny być też, źródłem do przemyśleń, w które wpasowują się moje rozważania o rasach wyposażonych w cechy przeżycia w naszych warunkach klimatycznych. 

Link to comment
Share on other sites

Pogoda dla mniszka od kilku dni idealna, odległość od pola do pasieki jakieś 50 m...

 

ale...

 

życie uderza z drugiej strony, tj na zdjęciu poniżej. 

 

Chociaż wg relacji - po wykoszeniu i tak na następny dzień w tym miejscu kwitną kolejne kwiaty mniszka. 

 

vwtkU18NLGxfgeKF4N5SghQoSOsWfw_1Onh9Ys65

 

 

1 godzinę temu, Robi_Robson napisał:

Taki trochę paradoks , bo trzeba było ratować silne rodziny ramkami z pokarmem zabranymi od słabszych .

 

I ja już tak robiłem w tym roku. Reguła była taka, że albo miały mało pokarmu albo od cholery. 

Edited by Krzychu
Link to comment
Share on other sites

W dniu 9.05.2021 o 17:53, Krzychu napisał:

I jak tam Panowie? Roje pościągane? ;)

Na niedzielę Robert zrobił falstart, teraz ok. 10 dni nie nektarującego okresu, głównie rzepaku i teraz to będa drabiny. Grają z nami. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.