Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Sezon 2021


michal79

Recommended Posts

53 minuty temu, gajowy napisał:

matkę podam do tego potencjalnego bezmatka. 

  Chociaż może trzeba było pozwolić im wyhodować sobie matkę. Sam nie wiem, co lepsze, ot rozterki początkującego...

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, gajowy napisał:

  Chociaż może trzeba było pozwolić im wyhodować sobie matkę. Sam nie wiem, co lepsze, ot rozterki początkującego...

Wtedy do siły dojdzie na rzepak ale na następny rok. 

Jak chcesz wykorzystać tą pszczołę w tym roku to masz wyjścia:

1. Podać im matkę UN, a gdy się rozczerwi to zasilić je jeszcze ramką, dwiema lub trzema z czerwiem i młodą pszczołą - wtedy dojdzie na lipę i przyniesie $ (zależy też od tego ile masz tych pszczół w tym bezmatku) 

2. Połączyć je z inną rodziną produkcyjną - wtedy przyniesie Ci jeszcze więcej rzepaku, po rzepaku możesz zrobić odkład z matką NU lub z czerwiem otwartym, jak wolisz. Z rzepaku masz $ i na następny rok odkład dojdzie do siły. 

Edited by Krzychu
  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Link to comment
Share on other sites

29 minut temu, Krzychu napisał:

Wtedy do siły dojdzie na rzepak ale na następny rok. 

Jak chcesz wykorzystać tą pszczołę w tym roku to masz wyjścia:

1. Podać im matkę UN, a gdy się rozczerwi to zasilić je jeszcze ramką, dwiema lub trzema z czerwiem i młodą pszczołą - wtedy dojdzie na lipę i przyniesie $ (zależy też od tego ile masz tych pszczół w tym bezmatku) 

2. Połączyć je z inną rodziną produkcyjną - wtedy przyniesie Ci jeszcze więcej rzepaku, po rzepaku możesz zrobić odkład z matką NU lub z czerwiem otwartym, jak wolisz. Z rzepaku masz $ i na następny rok odkład dojdzie do siły. 

   Rodzina jest bardzo silna. zajmuje z osiem ramek WP na czarno, przy czym wygryza się czerw, zasklepionego jest ze trzy ramki (szkoda tej matki, dawno nie widziałem ramki WP tak ładnie zaczerwionej). Nie liczę na rzepak bo go nie mam w okolicy.  Lip jest sporo. Może tez cos wreszcie będzie z moich zasiewów. (facelia, gorczyca) . Matka o której wspomniałem, że mam czerwi na tyle na ile mała ilość pszczół jej pozwala. Jesienią czerwiła bardzo ładnie. 

  tak czy owak, ze trzy mateczki UN będę musiał dokupić w tym sezonie i podmienić. Jedna zeszłoroczna czerwi tak, że rodzina cały czas w takim stanie jak po zimowli. Dwie starsze, zwyczajnie się już "wyeksploatowały" i przyszedł na nie czas. Zauważyłem, że jedna rodzinka z najstarszą matka robi się nieco bardziej złośliwa. 

Edited by gajowy
Link to comment
Share on other sites

34 minuty temu, daro napisał:

słabą wesprzyj krytym czerwiem tylko nie za dużo na raz

 Póki co dałem im ramkę takiego na wygryzieniu. Cała się prawie już wygryzła , został zewnętrzny cienki pierścień. Pszczół przybyło do grzania własnego czerwiu.

Link to comment
Share on other sites

W dniu 11.05.2021 o 14:49, michal79 napisał:

Tak jak się spodziewałem, w niektórych rodzinach pszczoły po tym stwierdziły, że matka za słabo im pachnie i trza cichą wymianę.

,,a świstak siedzi i zawija w sreberka,, Masowe ciche wymiany na wiosnę, no jeszcze w tak opóźnionym roku. Nic tylko utrwalić taką wspaniałą cechę. PK

  

Link to comment
Share on other sites

34 minuty temu, piotrpodhale napisał:

,,a świstak siedzi i zawija w sreberka,, Masowe ciche wymiany na wiosnę, no jeszcze w tak opóźnionym roku. Nic tylko utrwalić taką wspaniałą cechę. PK

  

 

No właśnie już się trochę stęskniłem za Tobą, Góralu. 

Opowiedz mi więcej nieco, w którą część mojej wypowiedzi nie wierzysz? Dlaczego przeinaczasz moje słowa? Gdzie Ci się "masowe ciche wymiany" przyśniły? 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, michal79 napisał:

Gdzie Ci się "masowe ciche wymiany" przyśniły? 

,,w niektórych rodzinach pszczoły po tym stwierdziły, że matka za słabo im pachnie i trza cichą wymianę.,,

 Czyli nie jedna i nie dwie w niektórych to w ilu się pytam ? 3,4,5, prawdziwa masówka. ? Można pomarzyć, chyba że popaliłeś je kwasem albo otrułeś kolejnymi kontrolnymi dawkami zastodolnych metod zwalczania warrozy. 

1 godzinę temu, michal79 napisał:

Opowiedz mi więcej nieco, w którą część mojej wypowiedzi nie wierzysz?

Tak jak się dokształciłeś w potrzebie chwili o hodowli-krzyżowaniu matek, Elgonach itd... to teraz poczytaj o zjawisku cichej wymiany. Terminy, czynniki, warunki, przestaniesz marzyć o przedsezonowych cichych wymianach.

 

 

Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, piotrpodhale napisał:

 Czyli nie jedna i nie dwie w niektórych to w ilu się pytam ? 3,4,5, prawdziwa masówka. ? Można pomarzyć, chyba że popaliłeś je kwasem albo otrułeś kolejnymi kontrolnymi dawkami zastodolnych metod zwalczania warrozy. 

Tak jak się dokształciłeś w potrzebie chwili o hodowli-krzyżowaniu matek, Elgonach itd... to teraz poczytaj o zjawisku cichej wymiany. Terminy, czynniki, warunki, przestaniesz marzyć o przedsezonowych cichych wymianach.

 

 

 

Zacznijmy od początku. 

Mam trochę nietypowy sposób prowadzenia gospodarki w sezonie. Kilka elementów robię na odwrót, bo jestem głupi, niedoświadczony i zamiast słuchać Dziadka sprawdzam, jak będzie po swojemu. 

W ramach tej gospodarki, o której nie będę szczegółowo pisał, bo liczę na Nobla, jest ze dwa takie krytyczne momenty. Musisz mi zaufać Kazik, nie mam tego na 100% dopracowanego, ale w 1 rodzinie był wskutek tego zabiegu matecznik cichej wymiany na 99% (i trochę miał prawo), a w dwóch było ch.lera wie co, może truteń większy, a może też matecznik cichej wymiany. Za rok jak na to też trafię, pokażę Ci zdjęcia, chyba że moje olśnienie z przedwczoraj zadziała, i to już nie będzie występowało.

W każdym razie. Wiem że się bardzo przejechałeś przed laty na agresji pszczół, w których nie było porządnej selekcji ani wymiany matek na komercyjne niepełnosprawne. Wiem że patrzysz z niedowierzaniem na moje przemyślenia tutaj publikowane. Ale fakty są takie, że w karierze swej ciągnę matki z własnej gromadki, pracuję przy ulach bez dymu i z rękawami podwiniętymi do łokci, mam miód. Proszę nie dopowiadaj sobie za dużo do tego, co napiszę i zapomnij o masowej cichej wymianie i nieskutecznych zabiegach. Zakopmy w ogóle tę ciupagę, co? 

Link to comment
Share on other sites

W dniu 13.05.2021 o 19:51, Robi_Robson napisał:
W dniu 13.05.2021 o 13:32, Krzychu napisał:

Drugie pole rzepaku należące do innego właściciela - zrobiło się żółto ale widać, że jest kilka dni w plecy w porównaniu do tego co pierwszy zakwitł.

No i bardzo dobrze .
Obsłużą pierwsze , a później drugie pole .
Przedłuży się czas wziątk

 

O ile się nie wyroją teraz przez tą pogodę ??

Link to comment
Share on other sites

18 minut temu, Krzychu napisał:

 

O ile się nie wyroją teraz przez tą pogodę ??

straszysz pogoda i rujkami a dzisiaj słoneczko i chmurki 19 stopni dzień lotny 

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, mirek. napisał:

straszysz pogoda i rujkami a dzisiaj słoneczko i chmurki 19 stopni dzień lotny 

 

To nie ja straszę od kwietnia rójkami, może nie pamiętasz dyskusji gdzie każdy mnie zapewniał, że czeka mnie drabina gdy oznajmiłem, że pod koniec kwietnia poszerzę gniazda. I co? Drabina jest ale w schowku. Bo pszczoły akurat wtedy nie byly gotowe rozwojowo. Teraz był tydzień pięknej pogody, gdzie wszystko się bujnęło i jestem pewny, że teraz to ramki są faktycznie nabite czerwiem. No ale już dzisiaj do tej pory pogoda nie była zbyt lotna mimo, że zapowiadali łagodniejszy dzień. Jutro ma być gorzej a jak będzie? Zobaczymy. 

W każdym razie pamiętaj, że im więcej godzin pogody nielotnej tym pszczół w ulu przybywa, bo stara nie wyczerpuje jednak w sposób naturalny limitu kilometrówek tak jakby to robiła od rana. A moje warszawiaki kombinowane są zbyt ciasne, bo w pełnej konfiguracji mają ciaśniej niż w wielkopolskim 10R w standardowej pełnej konfiguracji. Więc akurat w tych ulach mimo węzy się boję. Bo wielkopolskie 18tki czy warszawskie kombinowane 16R są na ten moment w grupie pomniejszonego ryzyka tym bardziej, że węzy mają trochę do odbudowy w skrajnych czzesciacch gniazda i dużo w miodniach. 

Ale spokojnie, to już ostatni taki rok u mnie. 

Od przyszłego roku na poważnie jedziemy z tematem. Inny ul, mniej rodzin ale efektywniej. 

 

Edited by Krzychu
Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj 5 rojek wyszlo przy mnie. Z braku czasu dwie mniejsze adpuscilem. Dwie zlapalem w locie. Pierwsza byla juz 30m od pasieki gdy ja zlapalem. Z druga juz poszlo lepiej. Bogatszy o doswiadczenie z poprzednia odlecaly juz tylko na 1 metr. W rojce #2 widzialem mloda matke czyli to nie byl pierwak. Zapelnily 6 ramek na czarno i zabralem juz korpus z tego miejsca aby czesc pszczoly powrocila do ula. Czy macie jakies sposoby aby rojka nie odleciala z pasieki? 

Link to comment
Share on other sites

Wiele zwierzątek hoduje i owadów, ale ostatnio zawitał do mnie Łoś. Za płotem mam ok. 0,5 ha nieużytków, połowę oczyściłem z samosiewów a połowa zadrzewienie. Nieużytek ze wszystkich stron zabudowa i siatki tylko od strony ulicy otwarty tak ok. 10m. Przeszedł z nieużytku do sąsiadki z lewej strony (siatka niska 1 m zniszczona zębem czasu. Następnie na moja działkę pomiędzy ulem a śliwką, przez warzywniak z warzywniaka zrobił odbicie i przez siatkę do sąsiada z prawej. Siatka 1,5 nowa nawet nie zagiął tylko na siatce została sierść. I tak dalej przez kolejne działki. Na następnej co była wyżej to złamał słupek narożny. To bylo w piątek, ostatni dzień urlopu, rano musiałem wyjechać do miasta. Wróciłem o 11:30 i poszedłem sprawdzić posadzone pomidory, a tu w warzywniaku racice parzystokopytne. Sąsiedzi też nie widzieli, muszę zapytać tych od strony nieużytku. Widywane sa nad rzeczką.      

Edited by harcerz1020
  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, harcerz1020 napisał:

Wiele zwierzątek hoduje i owadów, ale ostatnio zawitał do mnie Łoś. Za płotem mam ok. 0,5 ha nieużytków, /.../      

 

 W mojej okolicy (P.N.) również pojawiły się (ok. 30 szt)..... 'poluję'  na nie już jakiś czas ... ale bez rezultatów na razie .

 Po prostu muszę liczyć na 'szczęśliwy traf' , pracując na etacie po prostu nie mam tyle 'czasu' w odpowiedniej porze dnia 

 

PF

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Beeman napisał:

Czy macie jakies sposoby aby rojka nie odleciala z pasieki? 

Fryzjer też słabo działa . Najlepiej bezpośrednio przed głównym pozytkiem zabrać matkę na ramce czerwiu.

Jak u ludzi albo zaszyć albo odciąć . Innej drogi nie ma .

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Beeman napisał:

Dzisiaj 5 rojek wyszlo przy mnie. Z braku czasu dwie mniejsze adpuscilem. Dwie zlapalem w locie. 

 A to dopiero początek :D

  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

u mnie łosie od 2 lat spacerują sobie koło mnie

i pare razy podeszły do nas do bramy jak w hamakach leżeliśmy dosłownie 10 metrów

i co ciekawe klępa z dwom łoszakami

 

Link to comment
Share on other sites

19 hours ago, piotrpodhale said:

Mamy, matki wyślij do fryzjera. PK

 

Tak Piotr mysle ze to jest dobra metoda ale.............. ta rojka co zlapalem byla juz z nowa matka.  A co ciekawe to po godzinie robilem inspekcje i jak bym nie widzial ze wyszly z tego ula to nawet by mi do glowy nie pszyszlo ze cos tu pszczoly ubylo. Oczywiscie jeszcze bylo sporo matecznikow do wygryzienia.  

Co ja zrobilem to jak juz rojka byla w powietrzu pobieglem do samochodu gdzie w skrzynce mam olejek z trawy cytrynowej. Pare kropel na ramki a pare roztarlem na rekawiczki. To bylo cos niesamowitego cos w rodzaju biblijnego opisu jak to Mojzesz trzymal rece do gory to oni wygrywali. Jak tylko oddalalem sie od korpusa to pszczoly wzlatywaly jak sie zblizalem to ladowaly.  Ostateczie gdzies po 10 min. juz pozostaly na dobre. Dla pewnosci dostaly ramke z czerwiem otwatym. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.