Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

"woda" w miodzie lipowym


Recommended Posts

  Witam.

 Dziś moja mama opowiedziała mi, że otworzyła "kupny" słoik miodu lipowego i wylała się na nią woda. Nie było mnie przy tym więc nie wiem co to była za woda. Mama wytarła to co się wylało, pokazała mi słoik- brakowało tak ze 2cm od góry w słoiku 0.9l. Macie sugestie co to mogło być? Co do dostawcy miodu- nigdy nie było zastrzeżeń.

  Czy mogło się zdarzyć, że miód był za wcześnie odwirowany i się rozwarstwił?  Nigdy nie spotkało mnie nic takiego...

Link to comment
Share on other sites

Miód mógł też sfermentować z powodu przegrzania przed rozlewaniem stąd te rozwarstwienie. Jeśli ktoś grzał beczkę, którą ciężko rozgrzać szybko do stanu płynnego i stosując od razu wysoką temperaturę w tym celu aby zrobić to szybko - przy ściankach beczki miód mocno jest przegrzany. 

Bo zakładam, że skoro miodu lipowego nie było w tym roku to ktoś sobie beczki sprowadził zza granicy :) ale to samo tyczy się wiader 

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Robi_Robson napisał:
2 godziny temu, Robi_Robson napisał:

Teoretycznie miód mógł być niedojrzały .
Pytanie skąd jakiś szczęściarz ma w tym roku miód lipowy . I to w drugiej połowie grudnia ? ?

 

Miód był kupiony w sierpniu. Napytanie czy gość może sprzedać więcej niż zamówione- odpowiedział że nie bo był kiepski sezon i więcej nie ma. Od sierpnia stał już u mamy.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, manio napisał:

Miód zafermentował bo pewnie był przechowywany w ciepłym pomieszczeniu, a może i zakrętka nie była dobrze zakręcona to i wilgoci wchłonął z powietrza .

 

  Miód stał w mieszkaniu więc miał ciepło. Jak był zakręcony- nie wiem. Czy resztę miodu powinno się wywalić, czy jak jest w smaku ok, to można konsumować?

 

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, gajowy napisał:

Miód stał w mieszkaniu więc miał ciepło. Jak był zakręcony- nie wiem. Czy resztę miodu powinno się wywalić, czy jak jest w smaku ok, to można konsumować?

Wywalić ? Szkoda . Jeśli po zebraniu rzadkiej warstwy nie ma zapachu alkoholu to można spokojnie zjeść z chlebkiem , a jak jednak jedzie to zrobić nalewkę na spirutusie. Wtedy zapach nieistotny , a lekarstwo  smaczne .

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

46 minut temu, Tadek11 napisał:

Można jeszcze przerobić na miodek pitny. 

   Z dobrym miodem pitnym za dużo roboty jak dla mnie. Robiłem raz, jak jeszcze studiowałem na SGGW. Katedra biotechnologii była jeszcze na Rakowieckiej i można było kupić gotową matkę drożdżową.  Pani doktor która tym rządziła zrobiła dla mnie matkę drożdżową specjalnie pod miód pitny. Fermentowało to długo i niemrawo. Fakt ze jak już doszło i postało to palce lizać.

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Tadek11 napisał:

Można jeszcze przerobić na miodek pitny. 

Zdecydowanie naleweczka. Dobrze z ziołowymi dodatkami. Miody pitne to obrzydliwe berbeluchy :( , zawsze w końcu przerabiałem je na bimber. Po co robić dwa razy ?

Link to comment
Share on other sites

Ekhmmm

Za pozwoleniem  ...

  W niektórych okolicach był miód lipowy . Podejrzewam : odwirowany ze świeżym nakropem (nie koniecznie z lipy). 

 Zlany w słoik rozwarstwił się  . Podejrzewam : nadaje się do spożycia nawet wtedy gdy delikatnie w posmaku 'alkoholowy'

 Na pitny szkoda - zachodu z niepełnym słoikiem 0,9l 

 I jeszcze ... jeśli lipowy z tego roku to na pewno jeszcze nie skrystalizował .

Jeden 'wypadek' nie powinien  jeszcze przekreślać "dostawcy miodu" ....

 

 takie moje trzy ....

 

PF

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Kosut napisał:

O to Ty z moich roczników ,ja też z czasów zootechniki na ul Rakowieckiej. Moje pytnie to dlaczego Mama nie ma miodku od Ciebie?

  Bo w tym roku dopiero zacząłem z pszczołami i nie wiedziałem co mi z tego wyjdzie. A rodzina od zawsze zamawiała miód u tego człowieka jako sprawdzonego. 

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

Będąc dziś u mamy obejrzałem ten miód i nic nie mogę mu zarzucić, konsystencja ok, zapach ok, nie czuć alkoholem. Okazało się ze jest jeszcze jeden słoik tego miodu. Otworzyłem go i okazał się zupełnie normalny. Tak więc przeznaczono do konsumpcji...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.