kubek33 Posted December 29, 2020 Share Posted December 29, 2020 Przed wigilią zastałem w pasiece taki oto widok Jutro dzięcioł zastanie w pasiece taki widok ? Jak sądzicie da sobie spokój?? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irkor Posted December 29, 2020 Share Posted December 29, 2020 Trochę trudu sobie zadałeś. Obawiam się tylko, że zaplącze się w tą siatkę jakiś większy od zająca zwierzak i poprzewraca Ci te ule. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kubek33 Posted December 29, 2020 Author Share Posted December 29, 2020 2 osoby 20 min Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted December 29, 2020 Share Posted December 29, 2020 A na pewno to sprawka dzięcioła ? W polu dzięcioły ? Prędzej w lesie można je spotkać . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kubek33 Posted December 29, 2020 Author Share Posted December 29, 2020 Obok jest las.... zielony złoczyńca widziany wielokrotnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted December 29, 2020 Share Posted December 29, 2020 Siatka taka na ptaki to niedroga inwestycja i powinna zdać egzamin. U mnie nie miałem takich przypadków. A teraz trzeba czymś zalepić dziury. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kubek33 Posted December 29, 2020 Author Share Posted December 29, 2020 24 minuty temu, Tadek11 napisał: Siatka taka na ptaki to niedroga inwestycja i powinna zdać egzamin. 60 zł na allegro 5m x 50m...... zużyłem połowę. 25 minut temu, Tadek11 napisał: A teraz trzeba czymś zalepić dziury. Chwilowo upchnięta szmatka i jako łata kawałek płyty osb ..... byle do wiosny ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted December 29, 2020 Share Posted December 29, 2020 U mnie w zeszłym roku był sajgon . 30 daszków podziobanych . W tym odukać spokj . Dzięcioł chyba najadł się trutki na myszy i znalazłem zwłoki. Zauważyłem dziobiące sikorki ale te jadły styrodur . Z głodu buty zjesz , powiesiłem karmik ze słonecznikiem , słoninę i ustało. I byle do wiosny jeszcze tylko styczeń , luty , marzec , kwiecień i MAJ !!!!!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gajowy Posted December 29, 2020 Share Posted December 29, 2020 (edited) 3 godziny temu, kubek33 napisał: Chwilowo upchnięta szmatka i jako łata kawałek płyty osb ..... byle do wiosny ? Może da się naprawić niewielką ilością pianki poliuretanowej? Psiknąć, odczekać, przyciąć nożem, pomalować i powinno być ok. Oczywiście jak nie będzie w środku pszczół. Mi do ula przyłazi własny kot. Mam koło domu dwie rodziny w jednym ulu, przywiozłem po przesiedlaniu, co by na pasiece nie wracały w miejsce starego ula. Kot któregoś razu wrócił nieswój, nie dawał się pogłaskać, prychał na wszystkich i widać było , ze coś go boli. Ostatnio patrzę, a wokół górnych wylotków wspomnianego ula pełno kocich łap odznaczonych na świeżym drewnie. Pewnie go jakaś poczęstowała. Póki co oparłem o ul małą paletę ze sklejki co by sierściuch nie zakłócał zimowli.. Edited December 29, 2020 by gajowy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 20 godzin temu, gajowy napisał: Może da się naprawić niewielką ilością pianki poliuretanowej? Nie da się takiej dziury . Wycięcie i wstawienie na klej formatki . 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
manio Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 (edited) 26 minut temu, daro napisał: Nie da się takiej dziury . Wycięcie i wstawienie na klej formatki . Da się tylko nie pianką z castoramy - ta jest za miękka , ma za małą gęstość i wytrzymałość mechaniczną . Trzeba mieć dwa składniki i dać mniej wypieniacza żeby była twarda. Od jednej strony przyłożyć folię i kawałem sklejki. Po stężeniu folię odrywamy , a z drugiej strony obcinamy nadmiar i szlifujemy papierem ściernym na kawałku deski. Po pomalowaniu nawet dzięcioł nie pozna gdzie była dziura. Piankę kupuję w hurtowni chemicznej. Edited December 30, 2020 by manio Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beeman Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 Inny latwy sposob to dwa kawalki sklejki, dwa kawalki folii, troche drutu i pianka. Z jednej strony nawiercic otwor o srednicy rurki jaka jest na areozolu. Po wtrysku pianki wszystko zostaje w srodku. Cos podobnego jak forma na beton w budownictwie. Jak juz pianka "zaschnie" to druty przecinamy i zciagamy "forme". Nie potrzeba szlifowac i pianka jest twardsza bo zastygla pod cisnieniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
manio Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 15 minut temu, Beeman napisał: pianka jest twardsza nie , twardość pianki zależy tylko od ilości wypieniacza i temperatury. Mieszkam w regionie gdzie są fabryki jachtów . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzychu Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 31 minut temu, Beeman napisał: Inny latwy sposob to dwa kawalki sklejki, dwa kawalki folii, troche drutu i pianka. Z jednej strony nawiercic otwor o srednicy rurki jaka jest na areozolu. Po wtrysku pianki wszystko zostaje w srodku. Cos podobnego jak forma na beton w budownictwie. Jak juz pianka "zaschnie" to druty przecinamy i zciagamy "forme". Nie potrzeba szlifowac i pianka jest twardsza bo zastygla pod cisnieniem. Czyli zrobić typowy szalunek jak w budownictwie 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
manio Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 12 minut temu, Krzychu napisał: Czyli zrobić typowy szalunek jak w budownictwie z dziurką do zalewania i odpowietrzenia pianki bo rozerwie szalunek. Można też w otworek po zalaniu włożyć korek z małymi dziurkami , wtedy równomierniej się wypieni . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mirek. Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 a może łate wstawić z tego samego materiału koronką wyciąć? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beeman Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 Mirek jak to mowia jest wiele drog do Rzymu. Ma byc szybko, latwo i tanio. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 3 godziny temu, manio napisał: Da się tylko nie pianką z castoramy - ta jest za miękka , ma za małą gęstość i wytrzymałość mechaniczną Ja napisałem tak nie z wielkiej huty . Pianki utwarzacze , mozna i blachą miedzianą obić . Ja z odpadów produkyjnych ciut większy od dziury kawałek .Przymierzam i nóż do tapet . 5 minut za psi pieniądz naprawione . Pianką też naprawiam ale małe od mrówek .Od środka klejem . To z założenia miało być TANIE. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
manio Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 (edited) 25 minut temu, daro napisał: 5 minut za psi pieniądz naprawione . to partactwo i tandeta Tak można tylko prowizorycznie załatać. Prawdziwa naprawa nie zostawia śladów. Pianka kosztuje wbrew pozorom niewiele. Problem może być tylko z zakupem małej ilości , ale pewnie jest na alledrogo , Wystarczy na dziesiątki napraw. Pewnie i profesjonalnie , bez śladów partaniny i śladów po dzięciole https://allegro.pl/oferta/pianka-pur-twarda-zalewowa-woblery-progmar-7396047987 Edited December 30, 2020 by manio Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robi_Robson Posted December 31, 2020 Share Posted December 31, 2020 13 godzin temu, daro napisał: Ja z odpadów produkyjnych ciut większy od dziury kawałek .Przymierzam i nóż do tapet . 5 minut za psi pieniądz naprawione . Ja robię podobnie. Wycinam nożykiem korek ze styroduru , lub kawałka pianki poliuretanowej jak najbardziej zbliżony kształtem do otworu . smaruję go klejem poliuretanowym (anser) i wciskam w dziurę . Po zaschnięciu odcinam jeśli coś odstaje i podlewam odrobiną kleju żeby nie pozostawić ewentualnych szczelin . Po wyschnięciu to samo robię od środka. Nie jest to może najpiękniejsze , ale proste w wykonaniu , tanie i wystarczające . Oczywiście nie robię tego na pasieczysku . U mnie na razie (odpukać) zielone szkodniki perforują tylko daszki. Więc na ule trafiają daszki już połatane , a dziurawe łatam na stole warsztatowym przy kominku . Taka syzyfowa praca i odbijanie piłeczki z dzięciołami . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted December 31, 2020 Share Posted December 31, 2020 Pieknie jest .Po pomalowaniu z zewnątrz nic nie widać . Ja w tym roku nakleiłem blachę ofsetową i spokój . Te dziurawe po naklejeniu blachy wypełniłem pianką montażową . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted January 8, 2021 Share Posted January 8, 2021 Nie chcę zakładać nowego tematu więc może tutaj . Co to za insekt mógł zrobić takie dziury w ramkach drewnianych ? Jak robiłem te ramki drewno było czyste bez dziur. Dziury powstały w kilkunastu ramkach odbudowanych z suszem które przeleżały w pracowni zapomniane przez lato. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted January 8, 2021 Share Posted January 8, 2021 motylica Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mirek. Posted January 8, 2021 Share Posted January 8, 2021 a motylica żre drewno? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tadek11 Posted January 8, 2021 Share Posted January 8, 2021 Tak mi się zdawało ale nie byłem pewny. ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.