Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Wosk ze zboin garnek ~100L z kranem


Xpand

Recommended Posts

11 minut temu, Xpand napisał:

Na ta chwilę jadę na rumlu z korpusami,

Ja miałem swojej roboty ,skrzynię szczelną ,byłem pewny że jest ok .ale kiedyś wziąłem zboiny zagotowałem i do wora i pod praskę ,poleciało jeszcze sporo.

Dlatego kupiłem .1000zł nie mało ale solidnie zrobiona.

Link to comment
Share on other sites

Ja nie wiem skąd wy tam tyle wyciskacie. Ja po parowej i położeniu potem płyty 5kg na zboiny stwierdzam, że bawienie się w praskę to chyba sztuka dla sztuki.  Worki jutowe i płyta chodnikowa daje rade. Ja kupiłem sobie parową i też tak myślałem jeszcze praskę sobie dorobię ale jak się okazuje to po samej płycie już zboiny są suche choć faktycznie jak dałem do praski to coś jeszcze tam oddała ale tak znikome ilości, że jak przy 400 ramkach wyrwę o 250g no max 500g więcej to szkoda chyba czasu. Jak mi gdzieś w fabryce zrobią za piwo to zainwestuje w przeciwnym razie nie idę w to. 

Edited by Brzytwiarz
  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

21 godzin temu, Brzytwiarz napisał:

Ja po parowej i położeniu potem płyty 5kg na zboiny stwierdzam, że bawienie się w praskę to chyba sztuka dla sztuki. 

Jak byś położył 50kg to by była sztuka ;) 5kg to mało .

Taka śruba ma może ponad 300kg nacisku .

Link to comment
Share on other sites

9 minutes ago, baru said:

Jak byś położył 50kg to by była sztuka ;) 5kg to mało .

Taka śruba ma może ponad 300kg nacisku .

zgadza się że ma docisk ale próbowałem też w takiej prasce do odsklepin i jak odpowiednio długo "gotujesz" zboiny to nie wiem czy ma to sens. Wczoraj w zasadzie uświadomiłem sobie że przecież mam 100l autoklaw z funkcją właśnie imadła który zrobili mi na Słowacji. Planowałem tak właśnie wyciskać ostatnie soki ze zboin może i wrócę do tematu jak czas pozwoli. Wielu kolegów się mocno spina z tym tematem i nie dopią tylko czekają na to aż będzie a potem się okazuje że jest motylica albo zapleśniałe ramki i nic tylko ognisko zostaje - taki to mają zysk. 

Edited by Brzytwiarz
Link to comment
Share on other sites

22 godziny temu, Beeman napisał:

W piwnicy? Toz to śmierdząca sprawa. Zwłaszcza drony. Tylko pole. 

 

Dla mnie wytapianie wosku to jedna z przyjemniejszych rzeczy pod względem zapachu jaki się unosi :)  U mnie to zapach propolisu i wosku, który uwielbiam. Pisząc o "dronach" domyślam się, że chodziło Ci o komórki trutowe z zepsutymi larwami? No to może śmierdzieć, ale ja nie wycinam trutni i nie składuje żadnych ramek z jakimkolwiek czerwiem. Jeżeli jest taka konieczność, to bym wyciął czerw i od razu spalił, bo pozwalanie larwom na zgnicie w komórkach wydaje mi się ryzykowne.

Link to comment
Share on other sites

W dniu 27.04.2021 o 02:25, Beeman napisał:

drony. Tylko pole. 

Czerw z ramek pracy , lub z dzikiej zabudowy od razu na topiarkę słoneczną i po uprażeniu jest to świetne źródło białka zwierzęcego dla drobiu , lub ryb .
U mnie ryby w sezonie niemal czekają z otwartymi pyskami w miejscu gdzie na brzegu stawu stoi topiarka słoneczna :)

  • Lubię 2
Link to comment
Share on other sites

Moja topiarka słoneczna to prowizorka. W sezonie wszystkie plastry idą odrazu do zamrażarki i jak już nie ma miejsca to jest akcja topienia wosku.  W ogrodzie jak coś zakopie to zaraz zwierzaki rozkopują i jest afera z „ogrodnikiem” a z nim lepiej nie zadzierać. W sezonie każda rodzina ma ramkę pracy i tego lubi się uzbierać.  

Link to comment
Share on other sites

50 minut temu, Beeman napisał:

Moja topiarka słoneczna to prowizorka. W sezonie wszystkie plastry idą odrazu do zamrażarki i jak już nie ma miejsca to jest akcja topienia wosku.  W ogrodzie jak coś zakopie to zaraz zwierzaki rozkopują i jest afera z „ogrodnikiem” a z nim lepiej nie zadzierać. W sezonie każda rodzina ma ramkę pracy i tego lubi się uzbierać.  

Naprawdę mrozisz ramki pracy tylko po to aby później zużyć 3 razy tyle energi aby to przetopić? 

My pszczelarze to ale mamy pomysły: D 

Link to comment
Share on other sites

38 minut temu, Beeman napisał:

Jak zamrozisz to łatwo wymłócic tak jak piezge. Trochę wegety i na średnim ogniu przez 5 minut.  Do ryżu dobry dodatek.  

Omlet podobno też smaczny.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.