Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Dostępność matek pszczelich.


Recommended Posts

Krzysztof moja rada taka. Choć by najgorsza matka zawsze lepsza jak żadna czyt. bezmatek.  Czyli jak polegasz na matkach od kogoś to miej jakiś plan „B”.  Chyba nie zbankrutujesz jak zakupisz pare ulikow weselnych. Zabierasz matkę z ula i trochę pszczoły i trzymasz ja do czasu aż rodzina przyjmie zastępcza i widzisz jajka   Łatwo osierocic rodzine ale później same kłopoty. Jak pierwsza nie przyjęta albo nie powróci druga tez to po tym czasie już z rodziny tylko szkielet i trutowki   Ja od samego początku staram się być samo wystarczalny.  3 lata temu po zimie miałem 6 rodzin. W maju tamtego roku dokupiłem 6 odkladow   W tym sezonie stan to 150 rodzin.  Wszystko swoje. 

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

26 minut temu, Beeman napisał:

Krzysztof moja rada taka. Choć by najgorsza matka zawsze lepsza jak żadna czyt. bezmatek.  Czyli jak polegasz na matkach od kogoś to miej jakiś plan „B”.  Chyba nie zbankrutujesz jak zakupisz pare ulikow weselnych. Zabierasz matkę z ula i trochę pszczoły i trzymasz ja do czasu aż rodzina przyjmie zastępcza i widzisz jajka   Łatwo osierocic rodzine ale później same kłopoty. Jak pierwsza nie przyjęta albo nie powróci druga tez to po tym czasie już z rodziny tylko szkielet i trutowki   Ja od samego początku staram się być samo wystarczalny.  3 lata temu po zimie miałem 6 rodzin. W maju tamtego roku dokupiłem 6 odkladow   W tym sezonie stan to 150 rodzin.  Wszystko swoje. 

 

Boguś, tylko gdzie ja postawie te 150 rodzin :D jeśli te córki od tej UN okażą się równie czerwiące jak i łagodne i miodne - to wtedy już wiem jak robić na przyszły rok. Oznakowanie to pryszcz, pisaki mam, już znakowalem. Nawet bez lapania do klatki a na ramce 

Link to comment
Share on other sites

Widzę, Krzychu masz podobny problem. Miałem jedną rodzinkę co zrobiła się złośliwa. matka była bardzo stara- zabrałem ją i podałem nową na ramce czerwiu w izolatorze. Zacięły jakimś sposobem i pociągnęły mateczniki. Teraz mateczniki wygryzione, matki nie widać , jajeczek nie ma, ul buczy jak stara spawarka transformatorowa, którą ktoś tnie szynę kolejową elektrodą z pręta zbrojeniowego. Dziś dostały ostatnią szansę- ramkę jajeczek z innej rodziny. Jak nie pociągną mateczników to zrobię z tej rodziny dwa odkłady na matkach UN. Rodzinka o dziwo ma sporo pszczoły i trochę czerwiu na wygryzieniu. W przyszłym roku postaram mieć kilka matek w zanadrzu. 

Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, gajowy napisał:

Widzę, Krzychu masz podobny problem. Miałem jedną rodzinkę co zrobiła się złośliwa. matka była bardzo stara- zabrałem ją i podałem nową na ramce czerwiu w izolatorze. Zacięły jakimś sposobem i pociągnęły mateczniki. Teraz mateczniki wygryzione, matki nie widać , jajeczek nie ma, ul buczy jak stara spawarka transformatorowa, którą ktoś tnie szynę kolejową elektrodą z pręta zbrojeniowego. Dziś dostały ostatnią szansę- ramkę jajeczek z innej rodziny. Jak nie pociągną mateczników to zrobię z tej rodziny dwa odkłady na matkach UN. Rodzinka o dziwo ma sporo pszczoły i trochę czerwiu na wygryzieniu. W przyszłym roku postaram mieć kilka matek w zanadrzu. 

 

Jedna z kolei wyszła mi słaba po zimowli. O dziwo była to córka po rekordzistce. Jednocześnie rekordzistce w agresji. 

Udało mi się znaleźć z początkiem czerwca i utłuc. Podałem inną UN z innej rodziny oznakowaną. 

Do tej pory ani matki nie widziałem ani jajeczek.

Podałem więc ramkę z matecznikami.

Ścięły mateczniki.

Ani komórki czerwiu. 

Garstka pszczół a agresja niesamowita po otwarciu. 

Nie szkoda mi ich, przynajmniej fajny ul się zwolni zaraz. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.