Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Zakończenie sezonu 2021 - 12 listopada - Spotkanie integracyjne.


Recommended Posts

22 minuty temu, daro napisał:

Manio mnie pewnie bliżej na Mokotów niż do Ciebie . Górny czy dolny ? Ja też nie pisałem że pić będziemy . Nie musisz , ja dam radę . ?

to może w Zambrowie ? :)  Słoiki czas kupić  :) bo pewnie szybko zdrożeją . Piwo zamówię u Zięciulka , bo najczęściej to przywiezie i sam wypije bo jakoś nigdy nie ma czasu :( Miód brał to i piwo może mi podaruje ?

 

Edited by manio
Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, daro napisał:

A zięć z Mokotowa czy słoik ? Jak tak przypominam to chyba tam dużo słoików w tych nowych penthausach

Zięć słoik , więc warszawiak z awansu :)  Ja już po godzinie w Stolycy chcę uciekać. Nie mam pojęcia po co ludzie sobie takie piekło zgotowali. W porównaniu do nich  ja w pracy mam lepiej niż oni na urlopie.

  • Lubię 2
Link to comment
Share on other sites

Przyszła mi do głowy myśl. 

Że w sumie na tym zjeździe, mało który alkohol miał mniej niż 40%,

a żaden nie widział półki sklepowej chyba

(poza piwem mego Taty?).

 

A na drugi dzień czułem się niczym skowronek w morskiej bryzie. 

Talent pszczelarzy z tego Forum, ewentualnie źródła, pochwały godne.

  • Lubię 2
Link to comment
Share on other sites

W dniu 16.11.2021 o 23:19, michal79 napisał:

A na drugi dzień czułem się niczym skowronek w morskiej bryzie. 

Talent pszczelarzy z tego Forum, ewentualnie źródła, pochwały godne.

Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach. 

 

 

Link to comment
Share on other sites

1409245962_gspg2g_600.jpg

Ja dawniejszymi czasy przemycałem sproszkowaną żółć bydlęcą . Zastanawiałem się co z niej robią . Kolega browarnik powiedział że świńska jest dla człowieka obrzydliwa. Nie po to się starano aby piwo przenieść do używek . Teraz można wszystko a jeszcze nie tak dawno szlachcic jadał na śniadanie polewkę piwną . Dooobre , takie danie na piątunio .

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, daro napisał:

Ja dawniejszymi czasy przemycałem sproszkowaną żółć bydlęcą . Zastanawiałem się co z niej robią . Kolega browarnik powiedział że świńska jest dla człowieka obrzydliwa. Nie po to się starano aby piwo przenieść do używek

 Żółć w piwie to mit. Owszem, często zamiast chmielu używany jest ekstrakt chmielowy ale nie żółć. Chmiel  a zwłaszcza jego ekstrakt jest zbyt tani  w przeliczeniu na hektolitr piwa by opłaciło się kombinować. 

http://mojkufelek.pl/przepis-na-piwo-z-zolci-bydlecej.html

Link to comment
Share on other sites

Nie to nie mit . Chmiel zbyt tani ? Ten artykuł człowieka o małym pojęciu .Pisze szef poleca nam dodawać żółć , że jeszcze nic nie wyciekło do internetu , że inspekcje sanitarne . Może napisz skład coca -coli ? Że co , nie znasz ? A może wiesz co zawiera absynt lub becherowka ?

Koszt wyprodukowania litra spirytusu 2 pln to tyle co  o,5 kg słodu jęczmiennego. Nie wiem ile teraz ja sprzedawałem kg suszonej żółci po 800- 1200 DM .Ile zastąpi chmielu ? Nie wiem .

Siostra pracowała w firmie produkującej gołąbki ( bez konserwantów) jak chciała koncentratu to usłyszała - otruć się chcesz?

Ktoś ,, słynny,, opracował metodę ekstrakcji wytłoczyn chmielowych . Wytłoczyn , bo piwo to tylko w reklamach się warzy . Ważone piwo kosztuje 5 euro za kufel . Reszta to filtrowana woda ekstrakt z chmielu i słód . Te słabsze mają wodę ,ekstrakt z wytłoczyn , spirytus trochę słodu i goryczkę . Zwłaszcza te w kropeczki.Z życia bo te najbardziej gorzkie .

Wiec napisz -czemu brak chmielu w składzie ?

Nie po to się starano o usunięcie piwa z wykazu artykułów spożywczych tych które nie mogą zawierać substancji szkodliwych . W Rosji piwo dalej jest produktem spożywczym i jego nie obowiązują ograniczenie alkoholowe .

P.S Piwo za 1,5 PLN oblicz koszt produkcji + zysk i marże .

 

 

Link to comment
Share on other sites

W dniu 16.11.2021 o 12:33, gajowy napisał:

A które polecasz? ostatnio dostałem paczkę różnych takich piw kraftowo-rzemieślniczych. Może jedno nadawało się do picia. Mi w lato smakował Miłosław ale lager.  Trochę droższy ale fajnie orzeźwiający...

 

Mnie ostatnio smakowały Miłosław marcowe. Kazimierskie ale ciemne , nie pamiętam nazwy , kupiłem kilka butelek w Kazimierzu Dolnym , poza tym nie najgorszy jest Kozel , czy popularna Perła ale pita latem  i w Lidlu też można kupić dobre piwa tylko nie te najtańsze ,  nazw które były w miarę dobre nie pamiętam ?

Link to comment
Share on other sites

Swego czasu na 'budzeniu niedźwiedzicy' ( no taka impreza)  w Cisnej wygrałem w 'konkursie nalewek' (pierwsze i trzecie ...) sześciopak piwa z Ursa Maior.

Jak nie piję (i nawet mi niespecjalnie smakuje) piwa, to TO akurat smakowało mnie i ... i? mojej małżonce 

.... tak dygresyjnie ... skoro na 'piwny tor zboczyło' ....

 

PF

  • Lubię 2
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.