Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Pszczelarstwo "nierozbieralne"


Recommended Posts

54 minuty temu, PiotrekF napisał:

?

.... może wyjaśni <co autor miał na myśli>

?

 

PF 

 

ps. nie chciało mi się przepisywać więc tak ....

 

To tego nie znałem. :D

 

Na razie kłody muszę przewieźć na Lubelszczyznę, po czym powiesić. A jedną, co wisi, muszę, jak się okazało podczas spotkania z leśniczym, przewiesić. 

Co do osadzenia pszczół, to może w tym roku jeszcze zdam się na naturę. Jakieś tam sposoby na wabienie ich niby znam...

Link to comment
Share on other sites

34 minuty temu, michal79 napisał:

/.../

Co do osadzenia pszczół, to może w tym roku jeszcze zdam się na naturę. Jakieś tam sposoby na wabienie ich niby znam...

?

.... 'drugą część' pozwolę sobie .... bo dosyć 'egzotycznie'  .....:

 

DSC_0086.JPG

 

... Twe (sposoby) pewnie będą lepsze .... ja stosuję zeskrobany z ramek kit z woskiem 'zbijam' w twardą bryłę , nacieram/wcieram potem 'przypalam' palnikiem ...

 

PF

?ps . j.w.?

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, gajowy napisał:

Nie. Albo coś z pilarką nie tak albo z pilarzem.

 

Funkiel nówka, może ma z 5 godzin pracy na liczniku. Może łańcuch tępy, albo drewno twarde...

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Beeman napisał:

Do ciecia sosny należy użyć łańcucha z debiny, smarowanego łojem z kurzenicami.  

  Ja nie lubię iść po taniości i stosuję łańcuch z wkładkami z krzemienia pasiastego na rogowej kości, chłodzony na bieżąco moczem drwala. 

 

8 godzin temu, michal79 napisał:

Funkiel nówka, może ma z 5 godzin pracy na liczniku. Może łańcuch tępy, albo drewno twarde...

  Ciężko coś powiedzieć na odległość. Może być i łańcuch tępy albo źle naostrzony. Ciecie wzdłuż też wymaga trochę wprawy by szło sprawnie. Kiedyś do mojego ojca z prośbą o poradę przyszedł sąsiad, któremu piła przestała ciąć po wymianie łańcucha. Założył łańcuch nie w tą stronę... jak? dla bardzo chcącego nie ma rzeczy niemożliwych...

  • Haha 4
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

W zeszłą sobotę próbowałem podejść do sprawy taśmowo. 

Ale na tę po lewej zużyłem 3 zbiorniki pilarki i odpuściłem, bo się ciemno zrobiło.

I wyciąłem tylko dłużnię (ten prostokąt, tylko na prawie całą głębokość prowadnicy)...

Ale w poprzek słojów idzie jak w maśle, a jest to najcięższa kłoda z tej kolekcji, zatem wnoszę, że to wina drewna. 

Przy ostatnim zbiorniku zmniejszyłem smarowanie łańcucha. Prawie się zapaliło. :D

Kolejne podejście znowu w sobotę.

mEN48c4.jpg

Edited by michal79
  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, irkor napisał:

Michał, powoli dojdziesz do celu.

Dzisiaj masz piłę, a co mieli powiedzieć nasi pradziadowie. Oni nie odpuszczali.

 

A pokazać Ci zawstydzający mnie fragment jednego takiego filmu?

Ile zajmowało wydzianie barci w takiej pozycji, takim narzędziem? ;)

sfoe2id.png

 

 

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, irkor napisał:

Michał, /.../

Dzisiaj masz piłę, a co mieli powiedzieć nasi pradziadowie. Oni nie odpuszczali.

Michał ma piłę "drugi raz w ręce" .... musi nabyć 'wprawy/doświadczenia' w posługiwaniu się nią ... nie od razu Kraków ....itp.itd. 

?

ps  

... bywając w ... widziałem co 'wyprawiają' bieszczadzcy ...: pełny szacun 

 

PF

  • Lubię 2
  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, michal79 napisał:

W zeszłą sobotę próbowałem podejść do sprawy taśmowo. 

Ale na tę po lewej zużyłem 3 zbiorniki pilarki i odpuściłem, bo się ciemno zrobiło.

I wyciąłem tylko dłużnię (ten prostokąt, tylko na prawie całą głębokość prowadnicy)...

Ale w poprzek słojów idzie jak w maśle, a jest to najcięższa kłoda z tej kolekcji, zatem wnoszę, że to wina drewna. 

Przy ostatnim zbiorniku zmniejszyłem smarowanie łańcucha. Prawie się zapaliło. :D

Kolejne podejście znowu w sobotę.

Jak ja "poprawiałem"w środku swój pieniek , który był już w większości  wypróchniały  to dym cały czas leciał jak z TKT-ki .
W końcu zatarła mi się zębatka na końcu prowadnicy .
Ale ... To był stary , suchy jesion ?
Nigdy więcej ...

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Tymczasem moje dzieci też zaangażowały się w produkcję kószek dla taty. Muszę jeszcze z nimi popracować, żeby nie robiły pszczół buk-chwast.

Żółte jest złe.

 

t87LEvV.png

Edited by michal79
  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

Pozostaję wierny Bf od 10 lat nie zawiodłem się na nich, miodniejsze od znanych mi krainek, dają lepsze wyniki zwłaszcza przy wczesnych pożytkach a że do barci się nie nadają to dla mnie nie problem.

  • Dziękuję 1
Link to comment
Share on other sites

Krowę świnię zamkniesz i się nie domiesza do lokalnej populacji.

Kto chce sprowadzać obce pszczółki powinien mieć urzędowy nakaz montowania kraty na trutnie. I częste kontrole.

Zobaczcie jakie to było fajne, a jak to podobni miłośnicy egzotyki spieprzyli.

Była fajna pszczoła, a teraz nie ma, a to co się nazywa tak samo, z reguły nią nie jest. 

"Pszczelarz" nr 3/1930

5DYxFak.png

 

Edited by michal79
Link to comment
Share on other sites

Przy takim zakazie krainki też byś nie miał, a pasiek by było mniej ze względu na sąsiadów. Pamiętam pszczołę rodzimą, gdy Dziadek otwierał ul  - nic co żywe na podwórku nie miało prawa przebywać ( i nie mówię o miodobraniu).

  • Lubię 2
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.