Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Sezon 2022


michal79

Recommended Posts

Ja z soboty na niedzielę nocowałem na wsi. Dziś jeden słabszy odkład się oblatywał, pozostałe siedzą w ulach ale słychać już że szumią. W niektórych widziałem w wylotkach ruszające się pszczoły.

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

Myślałem, że bez poidła się obędzie. Patrząc jednak na to jak mocno sucho jest to jutro postawię. Nawet naturalne oczko wodne co było na polu już jest suche. A pszczołom potrzebna jest o tej porze woda. 

Link to comment
Share on other sites

 no i i ja potyrałem:P

folie pod daszkami rozpostarłem na całe korpusy 

wkładki dennicowe pozasuwane

teraz czekam na ciepło bo mam ambitny plan poczyścić wszystkie porpusy

Link to comment
Share on other sites

Pięknie jest 12 na 12, czyli 100 %.

Wkładki dennicowe wyczyszczone,beleczki założone i docieplone.

Wszystkie na 7 ramkach, czyli tak jak złożone były do zimy.

Nie musiałem ujmować, ani dodawać ramek z pokarmem,- bo nie mam.?

Choć żadnego gniazda nie rozrywałem tylko oceniałem od góry przy zakładaniu beleczek.

Przygotowane miejsce na słoik z wodą- slodziuśką.

Na generalną ocenę kondycji roi i czerwiu w poszczególnych ulach jeszcze nie czas.

Na razie wygląda ,że jest bardzo dobrze i pokarmu jeszcze mają sporo,

reszta zależy od pogody i opieki Św. A m b r o ż e g o

Hej. !!!

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

Pogoda zrobiła się jak na razie na śląsku świetna. Pszczoły zaczynają nosić pyłek, na razie sporadycznie. Wiadomo jeszcze marzec. Wszystkie rodziny przezimowały. Osypy na dennicy minimalne. I to wszystko bez ciast w lutym, kto by pomyślał? ;)

Edited by hurriway
  • Lubię 2
Link to comment
Share on other sites

Dziś bardzo ciepło w warunkach bezwietrznych. Niby +12 ale odczuwa się znacznie więcej. Na pasiece pomorskiej pszczoły noszą sporo pyłku, aktywne na wylotku. 

Pozwoliłem sobie pogrzebać między ramkami w jednej rodzince, która jest znacznie mniej aktywna. Okazuje się, że pszczół jest tam sporo a one zachowują się jakby dalej była zima. Może Sklenar tak właśnie ma? 

W każdym razie przegląd bez dymu, ja w samej siatce i bluzie a pszczoły łagodne jak baranki. Pszczelarze 5 lat a dopiero teraz przekonuję się jaki to komfort pracować przy łagodnej pszczole. 

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Krzychu napisał:

Pozwoliłem sobie pogrzebać między ramkami w jednej rodzince, która jest znacznie mniej aktywna. Okazuje się, że pszczół jest tam sporo a one zachowują się jakby dalej była zima. Może Sklenar tak właśnie ma? 

 Ja dziś zrobiłem tak u rodziny która nie miała zamiaru się chyba oblecieć. Ul pełen pszczoły, sporo pokarmu, dużo czerwiu w różnym stadium a pszczoły nie wychodziły mimo dość ciepłego dnia. Jak otworzyłem ul, okazało się zafajdały w środku maty słomiane. Zaczęły też mocny oblot, wszystko mam do prania...?.  We wszystkich rodzinach przeżyły matki i wszędzie podjęły czerwienie. Mają też sporo pokarmu. Tam, gdzie dałem ciasto, okazało się zupełnie zbędne. Osyp i jedną ramkę pokarmu która zapleśniała spaliłem w ognisku, dennice poczyszczone, jeden zeszłoroczny odkład przełożyłem już do nowego ula, jeszcze jedna rodzina czeka na nowy ul ale że jechałem z rodziną, do bagażnika mogłem zapakować tylko jeden. Przełożę je pewnie za tydzień. 

Edited by gajowy
Link to comment
Share on other sites

W dniu 16.03.2022 o 05:36, Tikcop napisał:

Nie masz wentylacji. Przy folii od góry na szczelno lepiej mieć dennicę otwartą. Jak zostawisz tak jak masz to im dłużej i silniejsza rodzina tym więcej pary będzie w korpusie.

no niestety nie masz racji

zaglądałem dzisiaj bo ciepło i musiałem powyjmować te grzebienie z wylotków

w jednej słabszej rodzinie 3 krople wody resztę suche

ja mam ule drewniane może w termosach jest inaczej 

Link to comment
Share on other sites

259536151_ule1.jpg.0439291134b0ff5008ff7b6946392419.jpg

 

Ja zakończyłem produkcję uli na ten sezon. Wszystkie mają otwieraną dennicę, są lekkie, szczelne na tyle by pszczoły bokami nie wyłaziły ani myszy nie wlazły ( tak miałem w starych ulach). Są tez bardzo lekkie i mają miejsce na nadstawkę, gdyby pożytki bardziej obrodziły. Zostało dogiąć blachę na daszki ale to szybko idzie (offsetowa).

  • Lubię 3
Link to comment
Share on other sites

W dniu 21.03.2022 o 16:03, mirek. napisał:

no niestety nie masz racji

zaglądałem dzisiaj bo ciepło i musiałem powyjmować te grzebienie z wylotków

w jednej słabszej rodzinie 3 krople wody resztę suche

ja mam ule drewniane może w termosach jest inaczej 

Naprawdę? To poczekaj aż para zacznie rozsadzać korpusy od środka, nie pomogą i 5 cm wkręty. W ulu musi być wentylacja. Większość stosuje pajączki.

Przy folii to albo odgiąć róg, wtedy na całego hodowla motylicy pod siatką, bo pszczoły umarzną, albo nie zamykać dennicy jak ja praktykuję od paru lat. Ale rób jak uważasz.

Edited by Tikcop
Link to comment
Share on other sites

Taki delikatny wgląd do uli zrobiłem sobie przy domu, matki czerwią, zeszły już do niższego korpusu, w sumie to nadmiar pokarmu je tam zepchnął, ramka trutowa w 2 ulach zaczerwiona tez:) Więc w kwietniu będzie można pomyśleć o serii matek do odkładów. I chyba tyle:D 

  • Lubię 2
Link to comment
Share on other sites

W kwietniu matki ? Optymista jesteś ? A zaczerwione komórki trutowe mogą świadczyć o ciasnocie w ulu , przyjrzyj się dokładniej tym rodzinkom , może to być też genetyka pszczół jakie masz w pasiece ?

Link to comment
Share on other sites

W dniu 22.03.2022 o 17:41, gajowy napisał:

259536151_ule1.jpg.0439291134b0ff5008ff7b6946392419.jpg

 

Ja zakończyłem produkcję uli na ten sezon. Wszystkie mają otwieraną dennicę, są lekkie, szczelne na tyle by pszczoły bokami nie wyłaziły ani myszy nie wlazły ( tak miałem w starych ulach). Są tez bardzo lekkie i mają miejsce na nadstawkę, gdyby pożytki bardziej obrodziły. Zostało dogiąć blachę na daszki ale to szybko idzie (offsetowa).

No ładnie to wygląda ? 

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Tadek11 napisał:

W kwietniu matki ? Optymista jesteś ? A zaczerwione komórki trutowe mogą świadczyć o ciasnocie w ulu , przyjrzyj się dokładniej tym rodzinkom , może to być też genetyka pszczół jakie masz w pasiece ?

 

No nie mówię że 1 kwietnia będę matki robil:D Ale ze chciałbym w kwietniu założyć serię, żeby wygryzały sie początkiem maja:) genetyka w sumie Siedlecka kraińska, i Agi... Ciasno na pewno nie jest:) 

Link to comment
Share on other sites

Dziś zajrzałem na wieś, wszystko tam opóźnione względem tego co mam koło domu o co najmniej tydzień. Zawiozłem trochę krzewów tawliny do posadzenia. Miała ładne liście, tymczasem to co tam już rośnie ciągle w pąkach. Na dodatek olsza chyba przestała pylić a pszczoły nie wychodzą. Szkoda, w zeszłym roku pięknie pyłek z olszy nosiły. Nadzieja w wierzbach. 

  W ramach wzbogacania bazy pożytkowej kupiłem 15 kg nasion nostrzyku i zasilam pobocza żwirówek nostrzykiem jednorocznym i dwuletnim. Ciekaw jestem, czy w jakimś stopniu będzie się potem sam wysiewał

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

A na Warmii w niektórych rodzinach zapasu co kot napłakał, a w niektórych na full nabite jak do zimy. A we wszystkich czerwiu co kot napłakał niezależnie od opalitka. W jednym matka z białym opalitkiem jest, czerwiu brak. I o co chodzi? 

Link to comment
Share on other sites

24 minuty temu, Krzychu napisał:

I o co chodzi? 

Napisz w jakich ulach Czy warszawiakach czy nowych ? Bo może być różnica z tego powodu.  Ale rzeczywiście rok ten jest słaby pod tym względem rozwoju rodzin. 

Link to comment
Share on other sites

50 minut temu, Tadek11 napisał:

Napisz w jakich ulach Czy warszawiakach czy nowych ? Bo może być różnica z tego powodu.  Ale rzeczywiście rok ten jest słaby pod tym względem rozwoju rodzin. 

Mówię o warszawiakach. W 18tkach też szału nie ma ale jest lepiej - bo czerw na kilku ramkach. Z tym, że w przyrodzie różnica pomiędzy warmia a Pomorzem to z tydzień lub półtora. 

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Krzychu napisał:

Mówię o warszawiakach. W 18tkach też szału nie ma ale jest lepiej - bo czerw na kilku ramkach. Z tym, że w przyrodzie różnica pomiędzy warmia a Pomorzem to z tydzień lub półtora. 

No i właśnie to jest przewaga nowych uli nad starymi wg. konstrukcji Twoich uli .

Link to comment
Share on other sites

53 minuty temu, Tadek11 napisał:

No i właśnie to jest przewaga nowych uli nad starymi wg. konstrukcji Twoich uli .

Pszczelarze przekonani są że mądrze myślą : korpusami , typami uli i ramek, listewek i beleczek itp.itd.

Pszczołom to zwisa i powiewa.

Pszczoły własny dom budują według swego widzimisię.

Czyli budują swój dom z własnego wytworzonego przez siebie materiału- wosku,

cały dom w którym jest wszystko: spiżarnia, sypialnia,stołówka,porodówka,przedszkole,szkoła i stołówka.

Wcale łaski od nas nie potrzebują, same dają sobie radę. ? 

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, Bohtyn napisał:

Wcale łaski od nas nie potrzebują, same dają sobie radę. 

 

 Święta prawda ?  . Pszczoły łaski od nas nie potrzebują i może nawet nie rozumieją co to jest łaska ?

Ale ....................  ?  Nie będę rozwijał tej myśli w dzień Świąteczny ?

Życzę zdrówka i wesołych i spokojnych Świąt Wielkanocnych. 

  • Lubię 3
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.