Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Sezon 2022


michal79

Recommended Posts

3 godziny temu, manio napisał:

loty przez jezioro za rzepakiem to u mnie standard  , a jezioro nawet Wielkie w nazwie.

 

Nadzieja również w tym, że jezioro ma też w nazwie "Męt", to może nie pomylą nieba prawdziwego z tym odbitym w tafli wody? :D

Zresztą, gdyby nie wracały i pokazywały tego pożytku koleżankom, to by takiej skali lotów nie było. Powinno więc być spoko.

Mi dzisiaj warunki pozwoliły zajrzeć tylko do mojej pierwszej w życiu rójki pierwaka z własnego ula. Stoją tam dwa tygodnie. Kiedy po trzech dniach od osadzenia zobaczyłem to na powałce, podjąłem decyzję o ustawieniu ich jak zwykłej rodziny produkcyjnej. I mają już miodnię odbudowaną w 3/4 i zalaną rzepakiem. Tak. Rójka, a 6 dni temu dostała pod spód korpus wlkp na rodnię, do którego zrzuciłem ramkę z matką. Mój rolnik - Marcin - oby również miał z tych pszczół taki pożytek, jak ja z jego rzepaku. 

Zobaczymy co dalej.

 

gVhiVar.png

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, michal79 napisał:

Stoją tam dwa tygodnie. Kiedy po trzech dniach od osadzenia zobaczyłem to na powałce, podjąłem decyzję o ustawieniu ich jak zwykłej rodziny produkcyjnej. I mają już miodnię odbudowaną w 3/4 i zalaną rzepakiem. Tak. Rójka, a 6 dni temu dostała pod spód korpus wlkp na rodnię, do którego zrzuciłem ramkę z matką. Mój rolnik - Marcin - oby również miał z tych pszczół taki pożytek, jak ja z jego rzepaku. 

 

To znaczy, że w tym roku masz dobre warunki pogodowe dla lokalnych pożytków. Mi raz się zdarzyło, że rójka przyniosła miód. W moim drugim roku pszczelarzenia. Pszczół było bardzo dużo, matka stara. Nie czerwiła za wiele za to robotnic było mnóstwo. Na następny rok był słaba rodzina to była 

Link to comment
Share on other sites

U mnie zaczęły poszywać rzepak. Wczoraj byłem na polu, w zasadzie ostatnie dni kwitnienia na mojej miejscówce. Pewnie w tym tygodniu pierwsze moje miodobranie  w sezonie.  No i roszady w ulach.  Jedna rodzina osłąbła na rzepaku, druga nie przyniosła miodu za  to czerwiu pod każdą postacią pełen ul. Chyba jej trochę tego czerwiu zabiorę i dam tej słąbej ale to już jak ule wrócą na działkę. 

  A swoją drogą, mam do Was pytanie- jak szybko trzeba odwirować rzepak? Pytam, bo bratu też naniosły ,z tym że ma ramki gniazdowe prawie pełne rzepaku a w środku mała elipsa czerwiu. Z innym miodem można  by czekać aż wygryzie się pszczoła i dopiero wirować. Z rzepakiem chyba nie ma tak łatwo? Aż ciekaw jestem co jest u mnie w gnieździe, w niedzielę było tak obrzydliwie że im nie grzebałem, zadowoliłem się widokiem szytego miodu w nadstawce.

rzepa1.jpg

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, gajowy napisał:

U mnie zaczęły poszywać rzepak. Wczoraj byłem na polu, w zasadzie ostatnie dni kwitnienia na mojej miejscówce. Pewnie w tym tygodniu pierwsze moje miodobranie  w sezonie.  No i roszady w ulach.  Jedna rodzina osłąbła na rzepaku, druga nie przyniosła miodu za  to czerwiu pod każdą postacią pełen ul. Chyba jej trochę tego czerwiu zabiorę i dam tej słąbej ale to już jak ule wrócą na działkę. 

  A swoją drogą, mam do Was pytanie- jak szybko trzeba odwirować rzepak? Pytam, bo bratu też naniosły ,z tym że ma ramki gniazdowe prawie pełne rzepaku a w środku mała elipsa czerwiu. Z innym miodem można  by czekać aż wygryzie się pszczoła i dopiero wirować. Z rzepakiem chyba nie ma tak łatwo? Aż ciekaw jestem co jest u mnie w gnieździe, w niedzielę było tak obrzydliwie że im nie grzebałem, zadowoliłem się widokiem szytego miodu w nadstawce.

rzepa1.jpg

 

U mnie jeszcze nie sklepią. 

Nawet węzę nie odbudowują w miodni tak jakbym chciał. W rodni za to wzorowo. Chyba będę musiał przenosić z dołu na górę znowu bo w rodni tą odbudowaną zalewają od razu.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, gajowy napisał:

A swoją drogą, mam do Was pytanie- jak szybko trzeba odwirować rzepak?

Taki poszyty jak na zdjęciu to ja wiruję , nie czekam dłużej bo wtedy słabo leci , a nawet wcale :(

Link to comment
Share on other sites

35 minut temu, manio napisał:

Taki poszyty jak na zdjęciu to ja wiruję , nie czekam dłużej bo wtedy słabo leci , a nawet wcale :(

  To akurat zdjęcie ode mnie z ula. Z nadstawki, więc nie mam problemu z czerwiem na ramce z miodem.  Jak się uda- odwiruję go im środę, szybciej nie dam rady. W czwartek jak zaglądałem to jeszcze nie był poszyty. Szybko im poszło.

Link to comment
Share on other sites

no to i moje przejrzane 

miód za tydzień jak dobrze pójdzie 

mateczniki tylko w 2 ale mało i weze odbudowuja i masa jajek

i nawet ta rodzinka co mało co jajek było kilka ramek teraz ma

co do akacji rubini raczej

no to liście już wypuszcza ma takie 5 cm

Link to comment
Share on other sites

No to pogratulowac miodku z rzepaku. Niestety konkurencja "nie spi" W miejscowosci Pszczolki ktos powywracal ule na polu rzepaku. Tymczasem u nas wielu pszczelarzy nie wywiaze sie z kontraktow na zapylanie bo potracili pszczoly. U mnie tez ladnie nosza choc mam tylko pare rodzin produkcyjnych. (miod) 

Link to comment
Share on other sites

W dniu 16.05.2022 o 18:12, Tadek11 napisał:

 

Nie nie wracać ? Może trzeba pomyśleć i nie iść  za modą ? Dla mnie  1/2 D  za niska ramka 12 cm i szeroka mnie , to optycznie nie latało mi od początku. Ale pewnie jak bym miał to bym dał radę , ale ile ramek w roku trzeba przewalić przez ręce , to przy większej pasiece są tysiące . Mój Kolega pszczelarz tez zapalił się na 1/2 D i teraz mówi że za dużo ramek i tego nie ogarnia , a ma coś koło 70 uli i z powrotem na rodnię zakłada pełne ramki D ,  a na nadstawki daje tylko 1/2 , mniej roboty jak mówi. Ja nie mam ,  to nie wiem czy ma rację ?

18 Wlkp to raczej to samo jeśli chodzi o powierzchnie w stosunku do Dadanta. 

U mnie pomimo że matki czerwily gdzie chciały to i tak rodziny weszły we wszystkich 18 Wlkp w nastroje rojowe. 

Ale za to mam tam mocniejsze rodziny bo w Warszawiakach już zrobiłem po 2 odkłady. 

Fakt 18 wlkp ramka super ale za dużo ich jest ?

 
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Wugiwugi napisał:

18 Wlkp to raczej to samo jeśli chodzi o powierzchnie w stosunku do Dadanta. 

U mnie pomimo że matki czerwily gdzie chciały to i tak rodziny weszły we wszystkich 18 Wlkp w nastroje rojowe. 

Ale za to mam tam mocniejsze rodziny bo w Warszawiakach już zrobiłem po 2 odkłady. 

Fakt 18 wlkp ramka super ale za dużo ich jest ?

 

na ilu korpusach miałeś rodnie i czy ograniczałeś je niepełnym składem ramek

Link to comment
Share on other sites

 

Nic nie ograniczałem. Matka czerwila gdzie chciała. Rodziny na 6-7 korpusach. 

Niby mocne ale żeby przejrzeć kilka rodzin to cały dzień się schodzi. Oczywiście wtedy gdy zaistnieje nastrój rojowy. Ten rok to była taka próbna gospodarka. Przyszły to napewno krata ale czy na 2 czy 3 korpusie tego jeszcze nie wiem. 

W tym sezonie przychylnie spojrzałem na Warszawskie. Mocno nie odbiegają od 18 wlkp. A szybkość obsługi nieporownywalna.

Dodam że matki młode były w 18 wkp

 

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Beeman napisał:

No to pogratulowac miodku z rzepaku. Niestety konkurencja "nie spi" W miejscowosci Pszczolki ktos powywracal ule na polu rzepaku. Tymczasem u nas wielu pszczelarzy nie wywiaze sie z kontraktow na zapylanie bo potracili pszczoly. U mnie tez ladnie nosza choc mam tylko pare rodzin produkcyjnych. (miod) 

Niedaleko mnie. 

 

Link to comment
Share on other sites

Rzepak w tym roku przeszedł do historii, zakwitł znacznie później niż zwykle ale skończył się normalnie. Na części założyłem  przegonki ale jeszcze sporo miodu jest jeszcze niedojrzałego, będę musiał wybierać na raty, a akacja już robi się biała?

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Nacek napisał:

Rzepak w tym roku przeszedł do historii, zakwitł znacznie później niż zwykle ale skończył się normalnie. Na części założyłem  przegonki ale jeszcze sporo miodu jest jeszcze niedojrzałego, będę musiał wybierać na raty, a akacja już robi się biała?

A u nas wciąż w pełni, chociaż na Pomorzu do pełni nie doszedł wcale 

Link to comment
Share on other sites

 Ja dziś odwirowałem część rzepaku z nadstawek, tylko ten co był poszyty.  Jeszcze drugie tyle niedojrzałego albo i więcej. Do końca tygodnia postoją moje ule w rzepaku bo choć już widać że marnieje to nadal jest lepszą alternatywą od tego co mają do dyspozycji na działce.  Liczę resztę wirować w sobote lub niedzielę, nie wiem tylko jak bo dziś naderwałem sobie mięsień i ledwie łażę, o noszeniu ciężarów nie wspomnę. Potem się jeszcze wrzatkiem oparzyłem jak wyparzałem sprzęty do odsklepiania.

Link to comment
Share on other sites

  Dzis byłem u pszczół w lesie pod Warszawą. Stoją pod kwitnącym kasztanowcem, mają do dyspozycji duże krzewy kwitnącej irgi, głóg w pełni kwitnienia a wszystkie pszczoły siedziały na jednym dużym świerku. Czyżby szansa na spadz? Czy nakrop spadziowy jest ciemny, czy ciemnieje z czasem? W ramkach sporo nakropu, nawet poszywanego miodu ale wszystko jasne...

  Za płotem akacje mają już białawe kwiatostany, niebawem rozkwitną. Ule z rzepaku przewiozę na akację.... jak się uda. W tym roku chyba akacja zakwitnie wczesniej niż w zeszłym

Edited by gajowy
Link to comment
Share on other sites

43 minuty temu, mirek. napisał:

hehe nie wiem pod która warszawa byłeś ale koło mnie rubinia dobrze liści nie wypuściła

  Pod tą (a właściwie w tej) z której pochodzę. Okolice Wolęcińskiej , poczatek kodu 04-8..

Poniżej link do zdjęcia wykonanego dziś około godziny 11.00

 

 https://naforum.zapodaj.net/a947dbee6c08.jpg.html

Edited by gajowy
  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

No i byłem zajrzeć co u podopiecznych na Pomorzu. Rekordzistka ma 80% korpusu wielkopolskiego 18tki miodu w miodni. Czyli jakieś ok 8 do 10 kg. W 70% nie zasklepione ale też i nie wylatuje z komórek. Gdyby nie fakt, że przenosiłem ramki zalane z gniazda do miodni to nie byłoby nic a gniazdo byłoby zalane. Nie było zainteresowania aby samemu nosić. A tak to po 3,4 lub 5 ramek miodu. U niektórych wcale. Rzepak, który pokazywałem już zzielenial. Czyli popadał deszcz pierwszy od 2 miesięcy i jakiekolwiek kwiaty co były już opadły. To co nazbierały to pewnie jakiś wielokwiat. 

Tydzień temu jeszcze kąpało z ramek, teraz już nic nie kapie i nic nie kwitnie. 

Facelia posiana w połowie kwietnia wykiełkowała i zaczęła rosnąć. O miesiąc później niż powinna. Taka susza. 

Teraz obserwując aurę dookoła to nie wiem czy nie będzie miesiąca głodu 

 

 

Edited by Krzychu
Link to comment
Share on other sites

Ja w sobotę muszę zabrać ule z rzepaku. Sprawdzę, co posklepiły i nadaje się jeszcze do odwirowania. Dylemat mam  czy przewieźć pod Warszawę i liczyć na akację, czy na działkę i liczyć na kruszynę. Może trochę tak a trochę tak. W zeszłym roku i z akacji miałem ładny zbiór i z kruszyny.  Tylko, że kruszynę odwirowałem tydzień- dwa przed akacją. W tym roku to sie chyba nałoży w czasie.

Link to comment
Share on other sites

Dawno nie byłem na Warmii, w zasadzie to nawet nie wiem co się tam dzieje. Głodu raczej nie ma. Dwa tyg temu zadbałem aby miały zajęcie, roszady ramkami porobiłem. Czasu brak ostatnio. Boję się o to, że w pierwszy ciepły dzień pójdą rójki. Czyli w środę. A pracy w nowej pracy tyle, że nie mam szans aby zajrzeć szybciej niż następny weekend. 

Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, Krzychu napisał:

A u was się roją lub chcą się roić? 

Jak na razie spoko. Mała skłonność , ale od połowy tygodnia ma powrócić ładna pogoda i może się zacząć ? jest duże prawdopodobieństwo i zwolennicy "metody zydelkowej " niech załatwiają sobie urlop. i szykują drabiny  ? 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.