Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Ceny miodu w 2022 r.


Recommended Posts

Godzinę temu, manio napisał:

ale skoro nikt nie widzi oszustwa w naszych rodzimych ziołosmrodach , to dlaczego prześladować wybiórczo importerów

Ministerstwo Rolnictwa ( gdzie wisi jako produkt regionalny ) mi odpowiedziało że to jest zgodnie z recepturą i że widać w składzie i że nazwa jest tradycyjna i żebym się delikatnie od... Ale na stronie ,,pomysłodawcy ,, produktu regionalnego ze składu zanikł cukier . ?

Dla tego klient wybiera nie po słoiczkach , naklejkach a mordzie którą jak co wie gdzie otłuc .

 

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, manio napisał:

Sami poczytajcie

Czytałem to wcześniej , zresztą ta wiedza jest powszechnie znana pszczelarzom którzy trochę dłużej interesują sie tymi sprawami i na naszym forum o tym było tez sporo w innych tematach pisane. Prawda jest oczywista , bo miód jest przy dzisiejszych technologiach tak łatwy do sfałszowania na masową skale tak jak alkohol , wino czy inne wyroby , że pewnie nadzieją może być tylko marka jakiegoś producenta , który sobie wyrobi wśród jakiejś grupy klientów , dobrym towarem , naturalnym i trzymającym standardy jakości i uczciwości w produkcji , że będą oni skłonni więcej zapłacić za "lepszy" wyrób o nazwie miód . Mam tu na myśli przykładowo dla ilustracji taki przykład jak dobre wino czy dobra whisky , które markowe  są o wiele droższe od tych popularnych win i są klienci co zapłacą drożej za dobre markowe wino francuskie czy dobrą whisky i nie kupią sikaczy z marketu  wino marki wino czy czyściochy .

Link to comment
Share on other sites

16 godzin temu, Tadek11 napisał:

ta wiedza jest powszechnie znana pszczelarzom którzy trochę dłużej interesują sie tymi sprawami i na naszym forum

no to po co się użalać na złych importerów , skoro i nasi najsprawiedliwsi ze sprawiedliwych pszczelarzy też robią falsyfikat i sprzedają nie taniej niż miód zachwalając że "zdrowe i dobre" bo przez chwilkę było w przewodzie pokarmowym pszczoły ?  Jest lobby ( na każdym forum też) broniące ziołosmrodów  , więc jest też dużo potężniejsze lobby producentów i importerów innych wyrobów miodopopdobnych . Cytując klasyka : nie mamy pańskiego płaszcza i co mi pan zrobisz.

Podobnie z whiskey. Każda w  normalnym sklepie jest blendowana : czyli do orydynarnej hary dodano nieco ( nie piszą ile) prawdziwej leżakującej whiskey. To akurat nie ma dla mnie żadnego znaczenia , bo alkoholu nie piję dla smaku tylko dla szumu w głowie czy nawet w celu sponiewierania się w dobrym towarzystwie . I akurat wolę nawet ordynarną czyściochę bo mniej ma skutków ubocznych , zwanych z angielska "the day after" .

Z winem jest podobnie , a te naprawdę markowe , prosto z piwnicy są całkiem niesmaczne jak na moje słowiańskie podniebienie bo trzeba się w tej kulturze chyba wychować ,żeby docenić. Inaczej to tylko snobowanie się na znawcę , a po cichu popijamy zwykłe barabolce gorsze od sofii.

Najpierw zakazać produkcji gówna szkalującego prawdziwych , rzetelnych pszczelarzy , a potem ścigać importerów . Jak jest napisane : " wyjmij najpierw belkę z oka swego, a wtedy przejrzysz, aby wyjąć źdźbło z oka brata swego".

Edited by manio
  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, manio napisał:

Najpierw zakazać produkcji gówna szkalującego prawdziwych , rzetelnych pszczelarzy , a potem ścigać importerów . Jak jest napisane : " wyjmij najpierw belkę z oka swego, a wtedy przejrzysz, aby wyjąć źdźbło z oka brata swego".

Nie zakażesz produkcji czegoś co jest dozwolone prawnie i wątpię żeby Państwo Polskie czy jakiekolwiek sprawiedliwe i nawet te najsprawiedliwsze  Państwo wśród Narodów Świata  zakazało robienia na przykład syropu na kaszel   i   innych mikstur z cukru z dodatkiem   dozwolonych składników spożywczych. Natomiast ściganie imprrterów też się nie powiedzie bo syropy różne używane sa do róznych celów nie tylko do fauszowania miodu , natomiast może się powieść obrona marki "miód naturalny"  w obrocie handlowym , tylko żadne Państwo nie jest zainteresowane wprowadzeniem tego w życie , chociaż Niemcy coś tam juz próbują w tej materii zrobić i zaostrzyć kryteria z miodem związane , a inne Państwa nie kwapią się , bo to niska szkodliwość  spoleczna , i są dodatkowe koszty na jednostki badawcze , pensje ludzi którzy by to robili to znaczy badali miód w sklepach czy pobierali próbki do zbadanie   i wobec dużej ilości różnych sklepów do skontrolowania gra nie warta świeczki . ?

To że kilku pszczelarzy zrobiło sobie ziołomiód na własny użytek , to nie miej im tego za zle , bo przecież mogą u siebie robić dla siebie co chcą , sam nawet kilka lat temu zrobilem ziołomiod pokrzywowy ? ze zwyklaj ciekawości i więcej już nie robilem , bo zobaczywszy ile to kosztuje nakladu pracy i ile cukru na to trzeba ,  to mi sie odechcialo drugi raz robić  ? , a swój ziolomiod rozdalem znajomym i rodzinie w prezencie i jako ciekawostkę i nawet jeden z moich siostrzeńców upominal się niedawno czy nie mam jeszcze tego , bo mu bardzo smakowal. U mnie na ryneczku  lokalnym nie widziałem żadnego ziołomiodu  , tak jak widzę różne soki owocowe w butelkach w sezonie . Wszyscy mają prawdziwy miód prosto z Mazur i nawet pytalem jednego takiego czy nie ma miodu bananowego , bo taki jest mi potrzebny , to odpowiedział że na mazurach banany nie rosną ?

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, manio napisał:

Najpierw zakazać produkcji gówna szkalującego prawdziwych , rzetelnych pszczelarzy

weś mnie nie rozśmiesza z nazywaniem produktu wykonanego przez pszczoły z tym co wydalasz

druga sprawa robiłem tak zwany ziołomiód może nazwa zła ale taka jest i zawsze mówiłem z czego to jest i jak to sie robi, dodatkowo doliczałem symboliczne 5 zeta na słoiku za moją prace,

i zawsze było mało

teraz jak zalewa nas miód  dobry:P

to chyba trzeba wrócić do ziołomiodu

ps

może masz problem ze zrozumieniem nazewnictwa 

ziołomiód to zioła przetwożone na miód z cukrem oczywiście

a miód ziołowy to mieszamka miodu z ziołami 

co lepsze?

Edited by mirek.
  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, mirek. napisał:

 

ziołomiód to zioła przetwożone na miód z cukrem oczywiście

a miód ziołowy to mieszamka miodu z ziołami 

co lepsze?

 

Lepszy miód z ziołami, i będzie trzeba o tym myśleć jeśli coraz bardziej zwykły wielokwiat nie będzie chciał schodzić. Dać go ponownie do przeróbki tylko z naparem ziół

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, mirek. napisał:

ziołomiód to zioła przetwożone na miód z cukrem oczywiście

jak Kali sprzedawać syrop pod nazwą miód to dobrze

 

5 godzin temu, Tadek11 napisał:

Natomiast ściganie imprrterów też się nie powiedzie bo syropy różne używane sa do róznych celów nie tylko do fauszowania miodu ,

ale jak Kalemu wciskają syrop to straszliwa grzech. Oczywiście nie da się . Choć jak pszczelarz chce sprzedać hurtowo dużą ilość to musi zrobić badania i wtedy da się  zrobić nawet analizę pyłkową i enzymatyczną. Może hurtownikowi potrzebny do zmieszania z importowanym ? Dlatego taki dociekliwy ?

 

Jestem pszczelarzem od kilku pokoleń , za komuny był w sklepach wyrób miodopodobny , ale uczciwie nazywany  sztuczny miód. 

Nie liczyłem na zrozumienie i napisałem tak z nudów :) , bo od razu wiedziałem jaka będzie reakcja.

Ludzie nie kupują to albo cena za wysoka, albo tną po towarach uznanych za luksusowe. Takie są odwieczne prawa  kapitalizmu i żadne zakazy , nakazy tego nie zmienią. Nie kupią chińskiego to kupią cukier i zasypią kwiatki , czy zioła i też będzie smacznie  - a nazwać można tak jak fantazja podpowie.

Badał ktoś aktywność enzymatyczną ziołosmrodu ?  Bo , że pyłków w nim nie ma to wiem bez badania :)

Nie znam nikogo w okolicy , kto by to robił , ale u mnie miód tani . A może pszczelarze starej szkoły ?

Link to comment
Share on other sites

16 minut temu, manio napisał:

jak Kali sprzedawać syrop pod nazwą miód to dobrze

zastanów się co piszesz i 

napisz jeszcze raz 

syrop to nie cukiecr z ziołami przetworzony przez pszczoły 

ale ty zatwardziały nawalili ci do głowy głupot i teraz powielasz

 

Link to comment
Share on other sites

Odnośnie ziołomiodów. Tego roku rewelacją okazał się z kwiatu czarnego bzu. Co prawda troszkę przesadziłem z ilością miodu w ziołomiodzie i uległ szybko krystalizacji, ale wszyscy są zadowoleni, mówią że nie chorują w domu też jeszcze nikt nie chorował, zamówień na przyszły rok jest sporo. 

Problem jednak jest taki, że roboty to kosztuje bardzo dużo, bo trzeba w lecie nazbierać kwiatu potem suszyć i przechowywać. Sama produkcja też wymaga wiedzy żeby nie zajechać pszczół itd... 

W każdym razie polecam wam wszystkim zrobić sobie chociaż w jednym ulu, lepiej spożywać swój ziołomiód jak kupować gripexsy i inne dziady. Tym bardziej  że to naprawdę dobre lekarstwo domowe.

W przyszłym roku będę sobie robił gównomiót czarnuszkowy też ponoć dobre lekarstwo uwidzimy czy będzie czas ?

  • Lubię 3
Link to comment
Share on other sites

Ja od kiedy mam pszczoły, dostaję  ( a właściwie moja POŻ dostaje) sporo produktów miododobnych, głównie z "pasieki rodziny S...wskich" . Są to głównie mieszaniny miodu z czymś, np malinami. Jako, że to prezent to nie wiem jaką ma cenę. Mi osobiście nie smakuje wcale ale mam w rodzinie też takich, co to uwielbiają. 

  Z miodem jest taki problem, że to co najlepsze w nim mało kto wyłapie kubkami smakowymi czy węchem. Jest głównie słodki i ta słodycz maskuje wszelkie niedoskonałości, niestety. Niemniej, prawdziwy miód musi zostać produktem "premium" i musi kosztować swoje.  Po kiełbasę jeżdzę kilka miejscowości dalej żeby kupić dobrą.  Jak nie mam dobrej to nie jem wcale. Nie biadolę, że kosztuje prawie 40PLN za kilo, choć w markecie przy domu i po 20 się znajdzie. 

 Swoją drogą- dziś w biedrze widziałem pomidory po 25. 

Link to comment
Share on other sites

Moi Drodzy,

 

My tutaj, możemy sobie pisać różne pierdu pierdu, niekiedy zbaczając z głównego tematu, niekiedy wkraczając w prognozy klimatyczne i tak nam czas ucieka na klepanie w klawiaturę. Jasne, że kontakty z Kolegami, nawet w najlepszym obecnie Pszczelarskim Forum w Polsce wiele nam duchowo dają..............

Założę inny temat w innym dziale. Proszę i odpowiadać. Pozdrawiam, polbart

 

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

18 godzin temu, mirek. napisał:

dokładnie jesteś dinozałrem oczywiście bez obrazy 

i nie rozumiesz rynku

 

masz racje , oszustwo jest mi obce , nawet tak ładnie opakowane i przewrotnie nazwane.

 

18 godzin temu, mirek. napisał:

zastanów się co piszesz i 

napisz jeszcze raz 

syrop to nie cukiecr z ziołami przetworzony przez pszczoły 

ale ty zatwardziały nawalili ci do głowy głupot i teraz powielasz

 

 

a co tam pszczoły zdążą przetworzyć ? Dobrze jeśli choć w części zdążą rozłożyć sacharozę i nic poza tym.  Aktywność enzymatyczna zerowa , a tak kiedyś oznaczano fałszowany syropem miód. Dziś wolna amerykanka i kto nie oszukuje ten głupek i wstecznik. Mam w du**e taki postęp .

 Głupi ten co głupio robi.

 

17 godzin temu, piotrpodhale napisał:

W każdym razie polecam wam wszystkim zrobić sobie chociaż w jednym ulu, lepiej spożywać swój ziołomiód jak kupować gripexsy i inne dziady. Tym bardziej  że to naprawdę dobre lekarstwo domowe.

W przyszłym roku będę sobie robił gównomiót czarnuszkowy też ponoć dobre lekarstwo uwidzimy czy będzie czas ?

a to dużo lepiej wprost zrobić syrop z prawdziwego miodu i ziół lub po prostu zalać miodem cebulę w plasterkach czy zmiażdżony czosnek - tak stosuję od lat. To faktycznie działa i nic nie można zarzucić. Nie wiem czym by miał być lepszy cukier , który był 2 tygodnie w ulu , od prawdziwego mazurskiego miodu.

Edited by manio
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, manio napisał:

masz racje , oszustwo jest mi obce , nawet tak ładnie opakowane i przewrotnie nazwane.

oszustwo też jest mi obce 

jak pisałem ziolomiód bo tak się nazywa ta forma produktu pszczelego znasz inna to podaj ale taką co jest w obiegu u klijetów nie twoja    .,gównomiód.,

i jak pisałem zawsze sprzedaje drożej bo dochodzi moja  dodatkowa praca

odszedłem od produkcji ze względu na zdrowie ale chyba znowu ustawie ale już od samej wiosny 2 ule na pokrzywowy ziołomiód

PS DODAM TYLKO ŻE JA INFORMUJE ŻE TO PRODUKT Z CUKRU I ZIÓŁ PRZEROBIONY PRZEZ PSZCZOŁY 

 

Edited by mirek.
Link to comment
Share on other sites

20 godzin temu, polbart napisał:

Założę inny temat w innym dziale. Proszę i odpowiadać. Pozdrawiam, polbart

Oczywiście zapraszamy ? I spróbujemy ( jak by nie było jest to tylko forum ?)   żeby wątek  był merytoryczny bez pobocznych wrzutek nie na temat . ?

  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, mirek. napisał:

nie twoja    .,gównomiód.

nigdy tak nie pisałem , nazywam ten syrop ziołosmrodem i też nie mój patent tylko Karpackiego z polanki - i trudno się nie  zgodzić

3 godziny temu, mirek. napisał:

DODAM TYLKO ŻE JA INFORMUJE ŻE TO PRODUKT Z CUKRU I ZIÓŁ PRZEROBIONY PRZEZ PSZCZOŁY 

to żadna informacja , ludzie nie odróżniają pszczoły od osy , a co mówić o produktach pszczelich , a jak jeszcze usłyszą w jednym  wyrazie i zioło i miód to portfel pęka :) , nie takie barachło kupują w aptece . Dziwią się ,że miód z malin nie jest koloru malinowego więc i malinowy w kolorze malinowym też się pojawia . To są prawa rynku o których piszesz ? Kolega narzekał ,że mu nie schodzi miód z borówki amerykańskiej bo nie jest fioletowy i podobny raczej do rzepakowego :) Radzisz mu kupić barwnik do jajek żeby spełnił kolorystyczne oczekiwania klientów bo takie mają oczekiwania rynkowe ?

Główne wartości lecznicze ziół zawierają się w olejkach eterycznych , a te nie rozpuszczają się w wodzie tylko w alkoholu. O! gdyby pszczoły przerabiały bimber to ja bym stał pierwszy przed ulem z wiaderkiem .

Nalewka z kwiatów czarnego bzu ma oszałamiający zapach i już ten zapach uleczy :)  , a jak dodać nieco miodu to żadna kobita się nie oprze !  Zwalczą każdy rodzaj choroby i niemocy.

 

W każdym razie ja nie praktykuję podawania syropu pszczołom po to by go wirować. Podobnie nie wiruję też i nie zachwycam się zapasami ze spadłych rodzin bo mi rodziny nie spadają :) . Nie narzekam też na import miodu i wyrobów miodopodobnych bo to nie mój target. Nie konkuruję z producentami syropów z dodatkiem  soku czy herbatki z ziół , bo preferuję zioła na naszym narodowym białym trunku . Tu lecznicze działanie widać od razu :) nie trzeba czekać dłużej niż 30 minut. Słowo honoru ! Ludzie chorzy nawet śpiewają i tańczą jak po zabiegach w klinice tego posła co chciał uzdrawiać za grube pieniądze.

Prawo polskie nie zabrania , więc i moje gadanie nic nie warte , ale  ja nie narzekam na import ( na tym polega wspólny rynek) i sam nie konkuruję w tym procederze . Nie jestem aż taki pracowity żeby dwa razy zakarmiać pszczoły . Jedyny dodatek jaki stosuję to kwas cytrynowy i wiem , że to ma sens. Choć też bym mógł wiosną sprzedawać  ziołosmród cytrynowy. Ma piękną ciemna barwę i egzotyczny kwaskowaty smak. Może są chętni ? Można wcisnąć jako miód wierzbowy czy klonowy. Klient kupi bo ładny i smaczny. Jak krajowe wino z jabłek : dobre , bo tanie i dobre.

Edited by manio
  • Lubię 2
Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, manio napisał:

nigdy tak nie pisałem , nazywam ten syrop ziołosmrodem i też nie mój patent tylko Karpackiego z polanki - i trudno się nie  zgodzić

to żadna informacja , ludzie nie odróżniają pszczoły od osy , a co mówić o produktach pszczelich , a jak jeszcze usłyszą w jednym  wyrazie i zioło i miód to portfel pęka :) , nie takie barachło kupują w aptece . Dziwią się ,że miód z malin nie jest koloru malinowego więc i malinowy w kolorze malinowym też się pojawia . To są prawa rynku o których piszesz ? Kolega narzekał ,że mu nie schodzi miód z borówki amerykańskiej bo nie jest fioletowy i podobny raczej do rzepakowego :) Radzisz mu kupić barwnik do jajek żeby spełnił kolorystyczne oczekiwania klientów bo takie mają oczekiwania rynkowe ?

Główne wartości lecznicze ziół zawierają się w olejkach eterycznych , a te nie rozpuszczają się w wodzie tylko w alkoholu. O! gdyby pszczoły przerabiały bimber to ja bym stał pierwszy przed ulem z wiaderkiem .

Nalewka z kwiatów czarnego bzu ma oszałamiający zapach i już ten zapach uleczy :)  , a jak dodać nieco miodu to żadna kobita się nie oprze !  Zwalczą każdy rodzaj choroby i niemocy.

 

W każdym razie ja nie praktykuję podawania syropu pszczołom po to by go wirować. Podobnie nie wiruję też i nie zachwycam się zapasami ze spadłych rodzin bo mi rodziny nie spadają :) . Nie narzekam też na import miodu i wyrobów miodopodobnych bo to nie mój target. Nie konkuruję z producentami syropów z dodatkiem  soku czy herbatki z ziół , bo preferuję zioła na naszym narodowym białym trunku . Tu lecznicze działanie widać od razu :) nie trzeba czekać dłużej niż 30 minut. Słowo honoru ! Ludzie chorzy nawet śpiewają i tańczą jak po zabiegach w klinice tego posła co chciał uzdrawiać za grube pieniądze.

 

Manio nie znasz się na ziołomiodach nawet składu i właściwości nie znasz. Nie wirowałeś ziołomiodu z czarnego bzu nie znasz zapachu w pracowni. Jak czytam co piszesz to myślisz że to jest to samo co robią paproki zastodolni z podrabianiem miodów. Oczywiście nie mam zamiaru nikogo przekonywać każdy ma swoje zdanie i swoją wiedzę tak samo jak z typem ula. Pozdrawiam.     

  • Dziękuję 1
  • Zdezorientowany 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, piotrpodhale napisał:

Manio nie znasz się na ziołomiodach nawet składu i właściwości nie znasz. Nie wirowałeś ziołomiodu z czarnego bzu nie znasz zapachu w pracowni. Jak czytam co piszesz to myślisz że to jest to samo co robią paproki zastodolni z podrabianiem miodów. Oczywiście nie mam zamiaru nikogo przekonywać każdy ma swoje zdanie i swoją wiedzę tak samo jak z typem ula. Pozdrawiam.     

a żeś się uczepił mnie z tym smrodem . Przecież od początku piszę że nie tylko nie znam się , ale i nie chce znać żadnych ziołosmrodów - przez co rozumiem oszustwo polegające na nakarmieniu pszczół syropem z sacharozy do którego dodano napar lub sok roślinny jako lekarstwo na wszystko , głównie na głowę i portfel . Nie znam się , nie interesuję się , zarobiony jestem i z pewnością nie będę konkurował w tej dziedzinie.

Robię co roku kolekcjonerską nalewkę z kwiatu czarnego bzu i tu mogę dyskutować .  Rozważę być może zalewanie kwiatu bzu miodem rzepakowym , bo czarnego bzu i rzepaku ci u nas dostatek , a kwiaty w miodzie można zjeść razem z miodem . Wtedy nic się nie zmarnuje i taki wyrób bez grzechu mogę nazwać ziołomiodem - bo zawiera prawdziwe zioło ( w najczystszej i aromatycznej postaci) i prawdziwy miód.Moja najlepsza z żon robi też w tym czasie placki z kwiatami czarnego bzu , można smarować miodem :)

Edited by manio
Link to comment
Share on other sites

W dniu 20.12.2022 o 13:54, Tadek11 napisał:

Zakladać pasiekę i brać dofinansowanie 50 zł od rodziny od łaskawców  i tyle . Nie wiem czy te 50 zł wystarczy żeby nie upadło pszczelarstwo ? ? 

  Tadeusz , powiem tak - ja mam małą pasiekę i nie muszę się płaszczyć o jakieś tam drobne grosze . Jeśli ktoś chce , jego sprawa  . Znam u nas chłopaków którzy mają po 150 uli .  A miód sprzedają hurtem po 13 - 14 zł , pytam się co wy z siebie robicie , oczywiście sprzedaż  hurtowa . Odbiorca rozleje w słoje i po 50 zł . To jak my mamy utrzymać ceny miodu , jeśli my sami nie potrafimy uszanować swojej pracy . Chyba , że ktoś liczy -dopłata 50 do ula razy ilość rodzin i to liczy jako zysk . A gdzie koszty naszych kręgosłupów , które wysiadają . Ja dzisiaj byłem ze swoim kręgosłupem i barkiem . A przecież większość z nas to dziadkowie . sił ubywa . Pozdrawiam .

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, manio napisał:

Robię co roku kolekcjonerską nalewkę z kwiatu czarnego bzu i tu mogę dyskutować .  Rozważę być może zalewanie kwiatu bzu miodem rzepakowym , bo czarnego bzu i rzepaku ci u nas dostatek , a kwiaty w miodzie można zjeść razem z miodem . Wtedy nic się nie zmarnuje i taki wyrób bez grzechu mogę nazwać ziołomiodem - bo zawiera prawdziwe zioło ( w najczystszej i aromatycznej postaci) i prawdziwy miód.Moja najlepsza z żon robi też w tym czasie placki z kwiatami czarnego bzu , można smarować miodem :)

       Każdy produkuje co uważa za słuszne  i  godne polecenia , czym się różni bez zalany miodem od soku z pokrzyw przerobionym i miodem ,czy jakąś domieszką syropu cukrowego , chyba tylko tym że w Twojej miksturze trzeba to ziele wydłubywać z zębów . Robiłem swego czasu takie  '' ziołomiody '' ale zakończyłem mimo żę miałem na to klientów , zbyt dużo roboty a mały zysk . Tu widzisz nieczyste interesy a co powiesz o tych wszystkich herbatkach sprzedawanych nawet w aptekach , skąd one pochodzą na pewno z czystych ekologicznie Mazur albo z przydrożnych lip możę , po których krążą elektryczne gabloty  . W najlepszej wersji z poletek rumianku uprawianego miedzy zagonami rzepaku , który tylko czystą wodą się odkurza .Robiąc ziołomiód odbiorca wiedział co jest z czego , a w sklepie czy aptece ktoś to wyjaśnia .

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, zdzich123 napisał:

Tu widzisz nieczyste interesy

Prawo nie zabrania , to nie produkcja bimbru. Można po prostu jeść cukier łyżeczką z torby i zagryzać pokrzywą . Swoim postem chciałem tylko zwrócić uwagę , że ci sami obrońcy  polskiego , narodowego rynku miodu przez zalewem go przez ukraiński , chiński i hgw jaki , bez zmrużenia okiem produkują produkt nie mający nic wspólnego z miodem i zachwalają jaki to on  cudownie leczniczy . Podobno najważniejsza jest wiara w skuteczność terapii. Jest też efekt placebo.

Nie jest dla mnie żadną motywacją , że są potencjalni chętni. Ja tego nie robię . Pszczelarstwo nie jest celem  mojego życia czy istotnym źródłem dochodu. Niech będzie , że olewam ten specyfik  ze zwykłego lenistwa i braku zmysłu  do interesów  , żeby nie angażować w to etosu czy naiwnej uczciwości. Nie przekonujcie mnie już , niech umrę w nieświadomości strat na zdrowiu i kieszeni   :)

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.