Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Sezon 2023


Krzychu

Recommended Posts

W dniu 17.11.2022 o 15:08, Tadek11 napisał:

A tematy luźne zachęcają do zaglądania na forum z czystej chęci podzielenia się swoimi przemyśleniami na inne tematy ?

w ten sposób zrównaliśmy się z trepowską amnezją , gdzie aż się kłębi od mundurówki z właścicielem na czele , ........ . Nie ma problemu i bez nas ten cyrk w końcu pierdolnie.

Edited by daro
polityka
Link to comment
Share on other sites

51 minut temu, manio napisał:

w ten sposób zrównaliśmy się z trepowską amnezją , gdzie aż się kłębi od mundurówki z właścicielem na czele , nie mam mowy o najmniejszej krytyce dojnej zmiany , czy nawet wspomnienia o niej . Nie ma problemu i bez nas ten cyrk w końcu pierdolnie.

No nie , przecież aktem założycielskim naszego forum były hasła wolności wypowiedzi , braku cenzury i nie usuwania czyichś postów takie było założenie i powstało ono jako antydotum na praktyki Amnezji czy Michałowa i nadano mu nawet w nazwie słowo "Banicja" , co miało odnosić się to faktu , że tutaj mieli znaleźć  swój azyl wygnani z innych for pszczelarskich oraz ceniący sobie wolność i niezależność poglądów i nie powiem na początku tak było , chociaż tez nie obyło się i bez spięć wynikających głównie przez sprzeczki pszczelarzy.

Czy coś się zmieniło teraz na gorsze ? Nie mnie to oceniać , fakty mówią same za siebie . Ja jak usuwam czyjś post jako moderator , to zawsze wysyłam wiadomość od zainteresowanego z wyjaśnieniem dlaczego i  piszę to w temacie dla pozostałych czytelników , że ukryłem post dlatego a dlatego . Po prostu zwykła przyzwoitość tego wymaga.

Dalej bez komentarza.

I w dalszym ciągu proszę Kolegów o zachowywanie jakiejś powściągliwości jak chcemy Kolegę z forum oceniać personalnie. Czy my jesteśmy tu na forum po to żeby nawzajem oceniać  jeden drugiego ?  Nie , zadaniem forum jest wymiana poglądów i wiadomości i nawet jak się nie zgadzamy z kimś napisać , Ty piszesz tak i tak , ale ja mam inny pogląd na tą sprawę i zostajemy każdy przy swoim zdaniu odrębnym z poszanowaniem czyjejś godności . ? A co sobie każdy prywatnie pomyśli to nie jest powodem do obrażania. Ale to tak na marginesie , i nie będę więcej przynudzał bo każdy to i tak wie jak powinno być.?

Link to comment
Share on other sites

W dniu 17.11.2022 o 15:40, manio napisał:

w ten sposób zrównaliśmy się z trepowską amnezją , gdzie aż się kłębi od mundurówki z właścicielem na czele ,........... , czy nawet wspomnienia o niej .

Twoje toczenie piany czy innego jest jednakie . Wszyscy ustalili - 0 - polityki , 0 -religii , pamiętają co po niektórzy debila szukającego monstrancji po uczestnikach   . Było kupić Ambrozję koszt 7000 PLN i było by piknie, to forum właścicielskie  . Jak zauważyłeś dajesz w szyję bez problemu w Ełku ,w awatarze  . Jak ostatnie politykowanie usunięte było z informacją o powodach to był komentarz że moje najmojsze i na wierzchu. Maniowi proponuję założyć forum dawania w szyję lub w co innego i nie stękać .  Pisz o pszczołach, bez forum nie istniejesz ? Zapisz się na wolontariat  w kampanii wyborczej swej ukochanej , najmojszej i tyle . Nie tu . Politykę , religię usuwam bez komentarza i bez względu na przynależność partyjną . Wątki można zgłaszać  do usunięcia każdemu .

Link to comment
Share on other sites

Dziś pierwszy nocny przymrozek za nami. Można dziś ocenić na ilu ramkach tak naprawdę uwiązał się zimowy kłąb pszczeli. Ja tego robić nie będę. Pierwszy raz od 3 lat postanawiam zostawić zimą pszczoły w spokoju - do lutego a może i nawet do marca (max). 

Choć mój dziadek to i dopiero pod koniec kwietnia zaglądał, tak miał wypraktykowane rzemiosło w tej kwestii. 

  • Lubię 2
  • Dziękuję 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Krzychu napisał:

Dziś pierwszy nocny przymrozek za nami. Można dziś ocenić na ilu ramkach tak naprawdę uwiązał się zimowy kłąb pszczeli. Ja tego robić nie będę. Pierwszy raz od 3 lat postanawiam zostawić zimą pszczoły w spokoju - do lutego a może i nawet do marca (max). 

Choć mój dziadek to i dopiero pod koniec kwietnia zaglądał, tak miał wypraktykowane rzemiosło w tej kwestii. 

 

Na Lubelszczyźnie -2. 

Ponoć też jest to pierwszy raz od lat 90tych, kiedy w listopadzie było w Suwałkach całą dobę poniżej 0...

Ech, ta pogoda. Nie to co klimat. :P

Czeka mnie wycieczka jak w lesie zamarznie ziemia, bo to wydzielenie gdzie stoi moja leśna pasieka planują wycinać... muszę się rozejrzeć za nowym miejscem na terenie wyznaczonej przez leśniczego kępy ekologicznej, którą planują zostawić na najbliższe 100 lat...

Link to comment
Share on other sites

5 hours ago, Krzychu said:

Choć mój dziadek to i dopiero pod koniec kwietnia zaglądał, tak miał wypraktykowane rzemiosło w tej kwestii

Ja tak staram się gospodarzyć. W zasadzie podczas zimowli nie wiele się dzieje w ulu.  Jeżeli zapewnimy rodzinie pokarm w odpowiednim czasie to one będą wiedzieć jak sobie urządzić mieszkanie. 

  • Dziękuję 1
Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, Krzychu napisał:

......................Pierwszy raz od 3 lat postanawiam zostawić zimą pszczoły w spokoju - do lutego a może i nawet do marca (max). 

Choć mój dziadek to i dopiero pod koniec kwietnia zaglądał, tak miał wypraktykowane rzemiosło w tej kwestii. 

 

I takie podejście wreszcie mi się podoba.

Do upadłego będę walczył na tym forum z oszołomami, którzy przekonują, że nawet w grudniu trzeba polać kwasem, a w styczniu dwa razy po trzy razy oraz w lutym jeszcze raz sprawdzić co pod siatkę wpadło.

  • Lubię 1
  • Dziękuję 2
Link to comment
Share on other sites

W dniu 17.11.2022 o 16:59, daro napisał:

Twoje toczenie piany czy innego jest jednakie

ja toczę ? Mam w to w doopie czy jest forum czy go nie ma. Nie znałem dotychczas nikogo takiego zaślepionego jak ty, ale czas cię uleczy.

22 godziny temu, daro napisał:

Jak czytałem dostałeś propozycję tresera na wrednym forum .

dostałem i to od porządnego, wybitnego pszczelarza , który zaraz rzucił te zaszczyty Admina.  , ale natychmiast odmówiłem bo nie mam takich ambicji jak ty. Nie dążyłem więc nawet  15 sekund nikogo tresować bo  to sprzeczne z moją naturą. Inna sprawa to trafnie siebie oceniłeś , zawsze byłeś dobry w samokrytyce :)  Nawet sam o sobie nie masz wielkiego mniemania i słusznie.

A śmiech Robiego to też pewne świadectwo upadku tego forum. Do niezobaczenia

A wredne forum wcale nie tak strasznie wredniejsze od tego , a te to chyba ostatnie z którego nie uciekłeś bo zrobieniu siary. Do czasu.

Edited by manio
  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

W dniu 19.11.2022 o 18:03, manio napisał:

A śmiech Robiego to też pewne świadectwo upadku tego forum. Do niezobaczenia

Nie bijcie piany o sprzeczki  personalne na temat rozumienia Świata ?  To są sprawy drugorzędne na forum pszczelarskim  ? Czas pokaże kto miał racje.

A forum nie zginie dopóki zachowamy rozsądek w wypowiedziach i nie zrazimy czytelników karczemnymi awanturami i napastliwymi krytycznymi  wpisami przedkładającymi ponad wszystko tylko swój punkt widzenia i dotyczy to również wątków  typowo pszczelarskich . Niech inni też mają możliwość pisania co myślą  ?

  • Lubię 4
Link to comment
Share on other sites

Na te forum o którym mówicie zanim tu się zjawiłem to chciałem właśnie tam się zarejestrować. Wówczas był jakiś system zatwierdzeń nowych użytkowników przez administrację. Do tej pory nie dostałem zatwierdzenia. 

Dlatego więc łaski bez. 

Nie muszę tam być, jestem tylko tutaj i to forum mi wystarczy. 

Edited by Krzychu
  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Krzychu napisał:

Na te forum o którym mówicie zanim tu się zjawiłem to chciałem właśnie tam się zarejestrować. Wówczas był jakiś system zatwierdzeń nowych użytkowników przez administrację. Do tej pory nie dostałem zatwierdzenia. 

Dlatego więc łaski bez. 

Nie muszę tam być, jestem tylko tutaj i to forum mi wystarczy. 

już nie ma z tym problemów. O dziwo tam teraz więcej pszczelarstwa niż u nas... U nas ostatnio głównie utarczki personalne, Szkoda 

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, Turqs napisał:

już nie ma z tym problemów. O dziwo tam teraz więcej pszczelarstwa niż u nas... U nas ostatnio głównie utarczki personalne, Szkoda 

 

Pytanie dlatego co się stało, że u nas tego pszczelarstwa mniej? Też to zauważyłem - nawet wspominając o tym, że temat o dyskusji światopoglądowej ma codziennie z 2 strony nowych odpowiedzi a w kalendarzu cisza... 

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

47 minut temu, Krzychu napisał:

 

Pytanie dlatego co się stało, że u nas tego pszczelarstwa mniej? Też to zauważyłem - nawet wspominając o tym, że temat o dyskusji światopoglądowej ma codziennie z 2 strony nowych odpowiedzi a w kalendarzu cisza... 

Bo każdy temat przechodzi w utarczki personalne. Koledzy mają duże doświadczenie pszczelarskie lecz nie mogą się powstrzymać od wywodów nie związanych z pszczelarstwem. 
Każdy nowy użytkownik czytając taki lekko dziecinny jazgot nie zada pytania czy nie pochwali się swoimi osiągnieciami.  Bo takie posty to żadna wartość. 
Zaglądam tu często licząc, że będzie coś o pszczołach...
 

  • Lubię 2
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Turqs napisał:

Bo każdy temat przechodzi w utarczki personalne.

 

Jeszcze dodałbym kółka wzajemnej adoracji ;) Niestety to zniechęca

Edited by hurriway
Link to comment
Share on other sites

No dobrze, w takim razie aby było o pszczelarstwie - powiedzcie co robicie aktualnie w pasiekach, pracowniach lub warsztatach przeznaczonych do produkcji uli i jego elementów? 

Ja póki co nie to robie nic a rozmyślam kilka kwestii technicznych i planuję. 

W głównej mierze zastanawiam się wciąż nad stojakami do uli korpusowych i co zrobić by Pasieka podczas mojej często dwutygodniowej nieobecności nie zarastała. Raz się tak obrosła w pokrzywach, że uli nie było widać a pszczoły - nie wiem jak wlatywaly i wylatywały. Pewnie było to im bardzo utrudnione. W jednym ulu pełno pszczół a przez pokrzywy mały ruch na wylotku :P

 

Odnośnie stojaków do korpusowych to pewnie widzieliście je ze zdjęci pod ulami gdy jedna pasiekę miałem jeszcze na Pomorzu. Na Warmii w miejscówce z trudnymi warunkami słabo się sprawdzają z powodu miękkiego gruntu, zapadają się pod ciężarem uli w różne strony. Podkładam kostkę brukowa ale z kolei tak wysoki stojak wydaje mi się teraz mało stabilny. Zastanawiam się czy nie wbijać jakiś palików przy nich i nie łączyć ich do nóżek stojaków na wkręty. Jednak wciąż daje to zachętę myszom do odwiedzin ula. Jedynie wąski wylotek ratuje sprawę zastanawiam się jednak nad stalowymi rurami kwadratowymi aby poustawiać ule wzdłuż 

 

Edited by Krzychu
Link to comment
Share on other sites

Byłem dzisiaj popatrzeć, czy co nie spadło w lesie. Jak widać na fotce - spadły tylko liście. Osłuchałem też wylotki stetoskopem z wyjętą membraną.

Jedna z fotek to moje notatki pasieczne. Wszystkie rodziny na tym toczku dostały taką samą.

Znalazłem też chyba nową miejscówkę, bo tą leśniczy niedługo zamierza wycinać. Poza tym - staram się nie myśleć o pszczołach, bo z tymi, co mam, co się nasłuchałem... same nerwy.

 

yzJmdg3.png

OGHN9cc.png

nyGN68u.png

Edited by michal79
  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, michal79 napisał:

Byłem dzisiaj popatrzeć, czy co nie spadło w lesie. Jak widać na fotce - spadły tylko liście. Osłuchałem też wylotki stetoskopem z wyjętą membraną.

Jedna z fotek to moje notatki pasieczne. Wszystkie rodziny na tym toczku dostały taką samą.

Znalazłem też chyba nową miejscówkę, bo tą leśniczy niedługo zamierza wycinać. Poza tym - staram się nie myśleć o pszczołach, bo z tymi, co mam, co się nasłuchałem... same nerwy.

 

yzJmdg3.png

OGHN9cc.png

nyGN68u.png

 

Po jakim czasie będziesz wymieniać te zsiniałe korpusy i daszki? Dajmy na to, że wyznacznikiem są te najbardziej sine ze zdjęć

Link to comment
Share on other sites

14 minut temu, Krzychu napisał:

No dobrze, w takim razie aby było o pszczelarstwie - powiedzcie co robicie aktualnie w pasiekach, pracowniach lub warsztatach przeznaczonych do produkcji uli i jego elementów? 

Ja do końca roku odpoczywa :) i nadrabiam czas z dzieciakami i żoną.

Pomieszczenia posprzątane to co było do przetopu przetopione. Wosk czeka na przekręcenie na węzę  Po świętach zaczynam od ramek i spawania stojaków takich jak w filmie poniżej

Na stacjonarnej mam przygotowane betonowe podpory na których leżą rury. Stabilne ale mało mobilne.

Cześć mam też na paletach ale to tylko jest tanie. Bo średnio wygodne rozwiązanie trawa przerasta i paleta szybko gnije i mało estetyczne  

  • Lubię 2
Link to comment
Share on other sites

10 minut temu, Krzychu napisał:

 

Po jakim czasie będziesz wymieniać te zsiniałe korpusy i daszki? Dajmy na to, że wyznacznikiem są te najbardziej sine ze zdjęć

 

Kolor z wierzchu mi nie przeszkadza i ładnie wtapia się w tło. Tak długo będę używał, jak da się ich używać.

Link to comment
Share on other sites

Przechowywał ktoś sztorby wierzby do wiosny, jak to wygląda? Dostałem i teraz słabo sadzić, mróz co chwila i jeszcze sam nie wiem gdzie, bo ostatnio moja okolica się rozrasta i nie wiadomo gdzie sadzić żeby zaraz nie wycięli

Link to comment
Share on other sites

14 minut temu, michal79 napisał:

 

Kolor z wierzchu mi nie przeszkadza i ładnie wtapia się w tło. Tak długo będę używał, jak da się ich używać.

Może źle sprecyzowałem - kiedy będziesz coś z tym robić tj jakaś konserwacja? opalenie palnikiem, pomalowanie jakimś olejem, może mieszanką woskowo-propolisową ? 

Link to comment
Share on other sites

45 minut temu, Krzychu napisał:

Może źle sprecyzowałem - kiedy będziesz coś z tym robić tj jakaś konserwacja? opalenie palnikiem, pomalowanie jakimś olejem, może mieszanką woskowo-propolisową ? 

 

Tylko korekta strugiem co parę sezonów, jeśli deski się wypaczą i wystają poza obrys, albo powstają szpary. 

Link to comment
Share on other sites

49 minut temu, hurriway napisał:

Przechowywał ktoś sztorby wierzby do wiosny, jak to wygląda? Dostałem i teraz słabo sadzić, mróz co chwila i jeszcze sam nie wiem gdzie, bo ostatnio moja okolica się rozrasta i nie wiadomo gdzie sadzić żeby zaraz nie wycięli

 

Bezpośrednio nie odpowiem, ale natrafiłem gdzieś na sposób, że nie tnie się sztobrów jesienią, tylko to robi na wiosnę, po czym trzyma w wodzie... W którymś "Pszczelarstwie" z lat 50tych.

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.