Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Przewiozłem ul zimą


Recommended Posts

W zeszłą środę (18.01.2023) przewiozłem ul z pszczołami około 100km ponieważ ktoś rezygnował i trzeba było to zabrać. Wiem że tak się nie robi ale nie było wyjścia. Czy ktoś doradzi czy pszczoły się posypią od razu czy po jakimś czasie a może nic im nie będzie?? Dziś zaglądałem delikatnie i są u góry, chodzą i wydaję mi się że nic im nie jest. Ale może jest coś co muszę zrobić żeby ta rodzinka przetrwała a mam tylko na razie tą jedną.

Link to comment
Share on other sites

7 minutes ago, Pawo2023 said:

Ale może jest coś co muszę zrobić żeby ta rodzinka przetrwała a mam tylko na razie tą jedną.

Bedzie dobrze. Ale jesli przeslesz na moje konto 100zl to pogadam z zaufanymi ludzmi i napewno im nic nie bedzie. No ale jak by czasem sie nie oblecialy to zwracam 50%.  

  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

Te z komina to 3 lata temu zabrał kolega i obie rójki mu przetrwały a ta rójka w zeszłym roku niestety nie udało mi się zatrzymać na dłużej tzn nie złapaliśmy matki i po tygodniu złapany rój uciekł. Teraz już wiem że trzeba było dać ramkę z czerwiem ale cóż. Potem dostałem od kolegi odkład na 3 ramkach z ulem i one też nie przetrwały a nie miałem z czym je złączyć. W tym roku planuje mieć 6-7 uli ale ja się nie nastawiam na miód tylko chciałbym spróbować hodować matki i robic odkłady bo dużo osób szuka spokojnej pszczoły a ja mam sporo na to czasu. 

  • Zdezorientowany 1
Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, Pawo2023 napisał:

 Ale może jest coś co muszę zrobić żeby ta rodzinka przetrwała a mam tylko na razie tą jedną.

Jeżeli poprzedni właściciel przygotował je odpowiednio (wyleczył i zakarmił) to nic nie musisz robić.

Link to comment
Share on other sites

To niby wiem ale wiadomo jak reagują pszczelarze na wiadomość przewozu uli z pszczołami w zimę. Niby że jak są w kłębie to spadną i rodzina nie dotrwa do wiosny. Nie wiem czy jak by miały spaść to się to stanie od razu czy może za tydzień lub dłużej. W tej chwili to czekam na przymrozek żeby zobaczyć czy mają pokarm bo w tej chwili jak otworze gdzie jest prawie 3 na plusie to boję się że część może wylecieć.

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Beeman napisał:

i....???  

Jak mi wylecą to mogą już nie wrócić do ula więc doczytałem żeby sprawdzić stan pokarmu w temperaturze poniżej -5 bo wtedy jest zwarty kłąb i na pewno nie wylecą

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Pawo2023 napisał:

Jak mi wylecą to mogą już nie wrócić do ula więc doczytałem żeby sprawdzić stan pokarmu w temperaturze poniżej -5 bo wtedy jest zwarty kłąb i na pewno nie wylecą

 

Naukowiec, pan prof. dr hab. Grzegorz Borsuk - UP w Lublinie, na konferencji w Pszczelej Woli w tą sobotę, opowiadał o doświadczeniu polegającym na przeglądzie rodziny przy -11 stopniach.

Część pszczół wyleciało.

Link to comment
Share on other sites

Też przewoziłem zimą , co prawda nie 100km ale 500m po 'polnej' drodze , i nic się złego nie działo ... po 'przeprowadzce' miały spokój , nie zaglądałem  tylko osłuchałem 

 

21 godzin temu, Pawo2023 napisał:

/.../ W tym roku planuje mieć 6-7 uli ale ja się nie nastawiam na miód tylko chciałbym spróbować hodować matki i robic odkłady bo dużo osób szuka spokojnej pszczoły a ja mam sporo na to czasu. 

 

Też , jak michał 'dziwię się ' ..... może wcześniej lepiej 'poznać pszczoły'.. .. by nie było rozczarowań i .... 

    Niech Ci się ... darzy ... z pszczołami 

 

PF

 

  • Dziękuję 1
Link to comment
Share on other sites

15 minut temu, PiotrekF napisał:

Też przewoziłem zimą , co prawda nie 100km ale 500m po 'polnej' drodze , i nic się złego nie działo ... po 'przeprowadzce' miały spokój , nie zaglądałem  tylko osłuchałem 

 

 

Też , jak michał 'dziwię się ' ..... może wcześniej lepiej 'poznać pszczoły'.. .. by nie było rozczarowań i .... 

    Niech Ci się ... darzy ... z pszczołami 

 

PF

Spokojnie jeśli chodzi o poznawanie pszczół - człowiek potrzebuje jakiejś odskoczni. Siedzenie przy elektronice komputerowej po 25 latach już mnie trochę nudzi bo nie ma jak na świeżym powietrzu ale wprawa jest do delikatnych działań. Jednego dnia użądliło mnie ponad 20 pszczół i mimo że trochę przypuchłem to szkoda mi tych pszczół ?

Link to comment
Share on other sites

31 minut temu, Pawo2023 napisał:

Spokojnie jeśli chodzi o poznawanie pszczół - człowiek potrzebuje jakiejś odskoczni.

nie żebym marudził , ale to nie to samo co rybki w akwarium , a nawet te wymagają minimum wiedzy i to  właśnie książkowej , teoretycznej

 

32 minuty temu, Pawo2023 napisał:

Jednego dnia użądliło mnie ponad 20 pszczół

 

22 godziny temu, Pawo2023 napisał:

dużo osób szuka spokojnej pszczoły

jakby jakiś dysonans ?

 

6 godzin temu, Pawo2023 napisał:

To niby wiem ale wiadomo jak reagują pszczelarze na wiadomość przewozu uli z pszczołami w zimę.

Tu nie chodzi i porę roku , tylko o temperaturę  - jak jest bardzo zimno pszczoły są w hibernacji , nie ruszają się wcale i te które spadną z ramek zginą na dennicy. Było ciepło , nie było pewnie takiego ryzyka , ale dowiesz się jak zajrzysz przez wylotek czy nie leżą trupki.

4 godziny temu, Pawo2023 napisał:

Jak mi wylecą to mogą już nie wrócić do ula więc doczytałem żeby sprawdzić stan pokarmu w temperaturze poniżej -5 bo wtedy jest zwarty kłąb i na pewno nie wylecą

Zawsze parę się zerwie  , zależy jak delikatnie to zrobisz. Pokarm to jedno , a ile mają warrozy to drugie. Poczytaj , żeby nie było rozczarowania.

 

Poczytaj , lektura jest tak samo fajna jak przegląd pszczół :)  Powodzenia i wytrwałości

Link to comment
Share on other sites

Czytam i oglądam filmy codziennie w wolnej chwili. Na wiosnę po pierwszym oblocie jadę do Lublina po ule bo stryjek żony powiedział że mi kilka uli odda. Nie mogę się doczekać wiosny. Człowiek mógłby patrzeć na pszczoły godzinami.

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

32 minuty temu, Pawo2023 napisał:

Czytam i oglądam filmy codziennie w wolnej chwili. Na wiosnę po pierwszym oblocie jadę do Lublina po ule bo stryjek żony powiedział że mi kilka uli odda. Nie mogę się doczekać wiosny. Człowiek mógłby patrzeć na pszczoły godzinami.

Pisz relacje na forum. Nie damy Ci zginąć , a i woda sodowa do głowy nie uderzy . Czytaj . Tradycyjnie polecam najlepszy podręcznik świata ( tytuł mylący )


80db356b229c163bmed.jpg

 

Kup koniecznie , a nigdy nie przestaniesz jej czytać. Będziesz wtedy gadał zrozumiałym językiem. Po naszemu. Uwierz.

 

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

19 godzin temu, Pawo2023 napisał:

To niby wiem ale wiadomo jak reagują pszczelarze na wiadomość przewozu uli z pszczołami w zimę. Niby że jak są w kłębie to spadną i rodzina nie dotrwa do wiosny. Nie wiem czy jak by miały spaść to się to stanie od razu czy może za tydzień lub dłużej. W tej chwili to czekam na przymrozek żeby zobaczyć czy mają pokarm bo w tej chwili jak otworze gdzie jest prawie 3 na plusie to boję się że część może wylecieć.

Jeśli przewoziłeś kiedy była temperatura dodatnia powinny dać radę .
Może osypało się kilka sztuk , ale jeśli są w kłębie i żyją , to będzie dobrze .
Niepotrzebnie nie zaglądaj . Szczególnie w mrozy .
Na wiosnę odymisz kontrolnie i będziesz miał obraz jaki masz poziom warrozy w rodzinie .
Wtedy będziesz się zamartwiał (albo i nie ) .
 

14 godzin temu, PiotrekF napisał:

Też przewoziłem zimą , co prawda nie 100km ale 500m po 'polnej' drodze , i nic się złego nie działo ... po 'przeprowadzce' miały spokój , nie zaglądałem  tylko osłuchałem

Wywiozłeś dalej od rzeki , żeby bobry nie zalały pasieczyska ?
 

13 godzin temu, Pawo2023 napisał:

Spokojnie jeśli chodzi o poznawanie pszczół - człowiek potrzebuje jakiejś odskoczni.
Siedzenie przy elektronice komputerowej po 25 latach już mnie trochę nudzi bo nie ma jak na świeżym powietrzu ale wprawa jest do delikatnych działań.
Jednego dnia użądliło mnie ponad 20 pszczół i mimo że trochę przypuchłem to szkoda mi tych pszczół ?

I tak trzymaj.
Smartfony i laptopy to nie wszystko .
A w międzyczasie weź do serca to co wyżej pisze Manio . Czytaj , czytaj, czytaj .
Do wiosny będziesz już PRAWIE specjalistą od pszczół .
Przynajmniej w teorii . Praktyka przyjdzie z czasem .

Link to comment
Share on other sites

W dniu 24.01.2023 o 13:46, Pawo2023 napisał:

To niby wiem ale wiadomo jak reagują pszczelarze na wiadomość przewozu uli z pszczołami w zimę. Niby że jak są w kłębie to spadną i rodzina nie dotrwa do wiosny. Nie wiem czy jak by miały spaść to się to stanie od razu czy może za tydzień lub dłużej. W tej chwili to czekam na przymrozek żeby zobaczyć czy mają pokarm bo w tej chwili jak otworze gdzie jest prawie 3 na plusie to boję się że część może wylecieć.

Tak z ciekawości zapytam - ile było stopni wtedy gdy przewoziłeś? 

Pytam bo sam chcę przestawić o kilka metrów i nie wiem czy czekać do cieplejszych dni 

Link to comment
Share on other sites

Kilka metrów to nic. Było wtedy około 4-5 stopni na plusie. Przewoziłem w samochodzie w bagażniku i klima była na 20 stopni. Do tej pory nic się nie dzieje. Pszczoły są w kłębie i myślę że jest Ok.

Link to comment
Share on other sites

12 godzin temu, Krzychu napisał:

Tak z ciekawości zapytam - ile było stopni wtedy gdy przewoziłeś? 

Pytam bo sam chcę przestawić o kilka metrów i nie wiem czy czekać do cieplejszych dni 

 

Czekaj pan, przestaw dzień przed oblotem, zima jest do zimowania. Niedługo powstanie temat "styczniową wywózka pszczół na jesienne wrzosy" bo skoro komuś się udało przestawić to ja wywiozę już na wrzosy miejscówkę sobie zaklepie... Opanujcie się troche:) 

Szkoda ze pszczelarstwo poszło tak do przodu, tak byście kombinowali jak przenieść rosnącą sosnę bartna z lasu na podwórko :D

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem trzeba przenieść teraz we dwójkę i będzie ok. Ja niestety musiałem przenieść samemu jakieś 50metrów od samochodu co było dla mnie małym wyzwaniem żeby nie trząść ulem. We dwoje jest to już komfortowa sytuacja.

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Krzychu napisał:

 

Looo Panie ? weź tylko wychwyć taki weekend ?

 

Nie tylko weekend, pszczoły używają innego kalendarza. Ale jak masz prognozę pogody nie powinno być problemu...

Edited by michal79
Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Pawo2023 napisał:

We dwoje jest to już komfortowa sytuacja.

Zgadzam się , we dwoje  bo we dwóch to nie halo ?. Z synem ,po zmarłym koledze -zabieraliśmy ule z pszczołami . Ul warszawiak 20 ramek z uchwytami do przenoszenia , no komfort . Podnosimy , coś mi jednak pod nogami się pałęta. Ul w rekach dno zostało .Pszczołom nic się nie stanie jeśli nie wywalisz ula totalnie . Mi w lutym drwale wywalili do góry kołami . Rodzina miała się dobrze . Pszczoły pozgarniałem gołymi rękoma ( bo inaczej pożądlą ) i na siostry aby się połączyły i tyle . To bajki że matka łatwo spadnie na dno , ale jak nie mus lepiej dać se siana .

Link to comment
Share on other sites

W dniu 24.01.2023 o 21:45, manio napisał:

Pisz relacje na forum. Nie damy Ci zginąć , a i woda sodowa do głowy nie uderzy . Czytaj . Tradycyjnie polecam najlepszy podręcznik świata ( tytuł mylący )


80db356b229c163bmed.jpg

 

Kup koniecznie , a nigdy nie przestaniesz jej czytać. Będziesz wtedy gadał zrozumiałym językiem. Po naszemu. Uwierz.

 

I znowu wydalem pieniądze na książki, kiedyś się do niej przymierzałem, dzisiaj zamówiłem cholera i przy okazji jeszcze 2 jak bym książek nie miał, ale człowiek chytry to stwierdził, że za przesyłkę i tak tylko raz zaplace:D 

  • Lubię 2
Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, michal79 napisał:

 

Nie tylko weekend, pszczoły używają innego kalendarza. Ale jak masz prognozę pogody nie powinno być problemu...

Prognoza pogody to jest taka, że mialo być chłodno a słońce przygrzało i zrobił się masowy oblot. 

A weekend dlatego, że to w weekendy dysponuję czasem na pszczoły. Co mi z tego, że będę chciał w weekend przenieść jak w środę się oblecą 

Link to comment
Share on other sites

W dniu 26.01.2023 o 15:08, Sołtys napisał:

I znowu wydalem pieniądze na książki, kiedyś się do niej przymierzałem, dzisiaj zamówiłem cholera i przy okazji jeszcze 2 jak bym książek nie miał, ale człowiek chytry to stwierdził, że za przesyłkę i tak tylko raz zaplace:D 

  To dobrze, że nie jestem sam. Też mi było szkoda kosztów wysyłki to jeszcze w "Agroświecie" coś o hodowli matek pszczelich domówiłem.?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.