Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Cukier w życiu pszczelarza


Recommended Posts

56 minut temu, Turqs napisał:

Nie martw się nie powstanie z każdego worka jeden wielki kryształ :D

Wy jednak w dziwnych krajach żyjecie . U mnie po miesiącu bryły . No rozbijalne ale po dwu to łbem bym w ścianę walił. Że o myszach nie wspomnę . Nie tylko my lubimy słodycze.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, gajowy napisał:

Dziś kupiłem 10kg w biedrze, widziałem, że jest jakaś spora promocja dla osób mających kartę biedronki. Ja takiej karty nie posiadam. Ale może warto dla cukru wyrobić?

 weź nie dziaduj :P

wzeszłym roku zadzwoniłem do lokalnej hurtowni i kupiłem 200kg po 1.95 bez stania i proszenia się kasjerek

 w tym roku nie kupuje bo jeszcze mi to wystarczy na zimę 

 

Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, daro napisał:

Wy jednak w dziwnych krajach żyjecie . U mnie po miesiącu bryły . No rozbijalne ale po dwu to łbem bym w ścianę walił. Że o myszach nie wspomnę . Nie tylko my lubimy słodycze.

no cukru w stodole się nie trzyma ale już w pracowni śmiało możesz i tam myszy wstepu nie maja wymogi sanitarne:P

a wilgoć utrzymać stałą temperaturę i spoko

 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, daro napisał:

Dobrze powiedziane - niby .

Z cukru 1 kg zapasów z inwertu 0,7 -0,8 . Jak bym chciał mieć spokój kupił bym sobie hamak nie pszczoły.

 

Cukier 2,49 zł za kg. 

Invert 2,55 zł za kg syropu. W przeliczeniu na suchą masę -> / 72% = 3,54 zł za kg. W porównaniu do cukru. Czyli o 1,05 zł droższy Invert. Tyle, że już po procesie invertazy enzymatycznej. Przyjeżdża i masz. 

Edited by Krzychu
Link to comment
Share on other sites

43 minuty temu, Krzychu napisał:

Tyle, że już po procesie invertazy enzymatycznej.

A świstak siedzi i zawija w sreberka . Przy takim ph ?

Cukier tak ale inwert na zimę 2,8 pln , sm 3,8 pln/kg. Skąd masz dane o suchej masie?

Ponadto z 1 kg inwertu nie powstanie 1 kg zapasów a 0,75 kg. To ok 2 pln za kg zapasów 20 pln rodzina 2000 wymieszanie z wodą . To ja wolę sam przepierdzielić te dwa kafle na piwo przy mieszaniu .

 

Link to comment
Share on other sites

16 minut temu, daro napisał:

A świstak siedzi i zawija w sreberka . Przy takim ph ?

Cukier tak ale inwert na zimę 2,8 pln , sm 3,8 pln/kg. Skąd masz dane o suchej masie?

Ponadto z 1 kg inwertu nie powstanie 1 kg zapasów a 0,75 kg. To ok 2 pln za kg zapasów 20 pln rodzina 2000 wymieszanie z wodą . To ja wolę sam przepierdzielić te dwa kafle na piwo przy mieszaniu .

 

 

Oj coś Darek nie rozumiesz co ja piszę. Invertix 72f diamanta w 1 kg syropu ma 72 % cukrów ogółem . Więc na 1 kg syropu przypada 720 gram węglowodanów. 1 kg syropu kosztuje w wiaderkach na palecie kosztuje 2,55 zł /kg. Więc wiaderko 15 kg syropu kosztuje 38,25 zł.przy zakupie całej palety. Idąc dalej - w tym samym 15kg wiaderku mamy 10,8 kg węglowodanów przyswajalnych przez pszczoły za który zapłaciliśmy 38,25 zł. Dzieląc tą kwotę na ilość cukrów wychodzi 3,54 zł za kg s.m.węglowodanow. 

Dane są od producenta. 

A ja nie zaprzeczam też, że z 1 kg syropu powstanie 0,75 kg zapasów . Wręcz przeciwnie - potwierdzam i stąd te wyliczenia 

Edited by Krzychu
Link to comment
Share on other sites

18 minut temu, daro napisał:

To ja wolę sam przepierdzielić te dwa kafle na piwo przy mieszaniu .


A ja jak mam mieszać 2 tony cukru, to wolę kupić gotowy po 3,20zł./kg (48zł. za wiadro 15kg. ) i dać moim bzykom porządny syrop.
Zasłużyły sobie na niego .
A mi na piwo też przyniosły ...

 

18 minut temu, daro napisał:

A świstak siedzi i zawija w sreberka .

A Darek siedzi i miesza cukier we Frani  :)

Link to comment
Share on other sites

24 minuty temu, Krzychu napisał:

Oj coś Darek nie rozumiesz co ja piszę.

Oj bajki piszesz wiaderko kosztuje 42 https://sklep.diamant.pl/syrop-cukru-inwertowanego-invertix72f-15-kg.html

dolicz transport za paletę . Gdzie masz podany skład procentowy ?

Cytat

A Darek siedzi i miesza cukier we Frani 

Darek nie we frani choć w mauzerze 500 l , już nawet daro promocje olewa bo dzieci cukru nie chcą wysypywać .

10 woreczków siup , piwko siup . Traktorek odpalamy,  podjeżdżamy pod ule i pistoletem do podkamiaczek . Jakiś czas po piwku lub 0% ?

Cukier krzepi  ja nikomu nie zabraniam .Kto bogatemu zabroni ? Nie ? Nie jest to takie cacy  .

  • Lubię 2
  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, daro napisał:

Oj bajki piszesz wiaderko kosztuje 42 https://sklep.diamant.pl/syrop-cukru-inwertowanego-invertix72f-15-kg.html

dolicz transport za paletę . Gdzie masz podany skład procentowy ?

 

To nie bajki, bo ja płaciłem 2,56 tak jak tu:

https://sklep.diamant.pl/syrop-inwertowany-invertix-72f-wiadro-15kg-paleta-660kg-single.html

 

Skład procentowy podany jest na wieczku syropu. Zrobię zdjęcie weekend i tu wstawię. 

Transport coś ok 150 zł jednorazowy. Za paletę cukru też bym płacił coś koło tego za transport. 

A przy wożeniu autem, też płacisz za transport bo i za paliwo i za zużycie podzespołów auta. Ile? To u każdego indywidualnie. To nie jest za darmo. Auto załadowane po dziurach obrywa. Ja już zapłaciłem 3 tys za remont zawieszenia. 

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, mirek. napisał:

weź nie dziaduj :P

  Jakie tam dziadowanie. Jutro mam zamiar odebrać pszczołom miód i  od razu coś dam w zamian. Musiałem na szybko kupić cukier, biedra była po drodze a sklep jedyny pszczelarski w okolicy mam zamknięty do 25 b.m., inaczej na szybkiego bym kupił inwert. Chyba że masz na myśli dziadowanie o wspomniane zniżki z kartą "moja biedronka". Tu nie znam niuansów , jeśli jest z tym zawracanie d... to moze i faktycznie się nie opłaca

Link to comment
Share on other sites

Witam, już zamówiony inwert paleta 660 kg i jeszcze dokupię cukru w workach po 25 kg w sklepie pszczelarskim 2.60 za kg mają.JAk w tamtym roku brałem cukier w biedrze 200kg to kasierka mi nabijała po 10 kg na każdy paragon i za niego płacić, a ludzie myślałem że mnie zjedzą oczami ,a kolejka jaka była. 

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, chudy1579 napisał:

JAk w tamtym roku brałem cukier w biedrze 200kg to kasierka mi nabijała po 10 kg na każdy paragon i za niego płacić, a ludzie myślałem że mnie zjedzą oczami ,a kolejka jaka była

I ja tak robiłem i też mnie to... 

A w tym roku jest jeszcze lepiej. Bo jest promocja za 1,25 zł limit 10 kg ale... Na kartę moja biedronka i na dodatek... Płacisz cenę 100% a za każde 10 kg dostajesz voucher do wykorzystania w biedronce na 12,5 zł w konkretnym dniu. 

Miłego pchania wózków ;)

Link to comment
Share on other sites

Cukier w przeliczeniu na sacharozę to te sreberka . Podana SM to nie przelicznik . Ja nie strzępię języka nie wiedząc . Spróbowałem obu zbożowego i cukrowego . Zresztą co ja będę gała porównajcie . Mi by się usmiechało za parę groszy

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, daro napisał:

Cukier w przeliczeniu na sacharozę to te sreberka . Podana SM to nie przelicznik . Ja nie strzępię języka nie wiedząc . Spróbowałem obu zbożowego i cukrowego . Zresztą co ja będę gała porównajcie . Mi by się usmiechało za parę groszy

Nie ulega żadnej wątpliwości, że z ekonomicznego punktu widzenia zawsze cukier będzie tańszy. 

Tobie to nie problem wymieszać w altanie tyle kg bo i przy okazji jest szansa do wypicia browarka :D

 

Ja próbowałem zbożowy, wiadro na rodzinę. W przeliczeniu na s.m wychodzi, że dałem im po 9 kg cukrów przyswajalnych. Starczyło im na zimowle ale wydaje mi się, że nie było tej siły rodzin w sezonie po tym. Do tej pory mam w ramkach smalec, którego nie przetrawiają. Nigdy więcej zbożowego. Jedyny plus, że nie było żadnych rabunków. 

 

Za każdym razem jak karmię cukrem, to sąsiad się uśmiecha szyderczo. I widać dlaczego. Widać jak kursują z jego podwórka do mojej pasieki. Nie ma daleko, bo z 30 m. On daje w końcówce września i 10 kg. Uważa, że jak są glodniejsze to chętniej zbierają nektar na wiosnę. 

 

Invertixa nie próbowałem jeszcze, po zimowli ocenię czy warto było 

 

Edited by Krzychu
Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, Krzychu napisał:

Jedyny plus, że nie było żadnych rabunków.

A jaki to plus ? Zdrowa  rodzina się nie da . Reszta niech spada . Mieszanie to nie problem . Jakie masz podkarmiaczki i jak szczelne ule  bo to powód radości sąsiada .

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

Ja zawsze karmię syropem cukrowym. Raz to cena, a dwa nigdzie nie kupię takiego pokarmu jak sam robię, czyli z tymolem oraz z kwasem cytrynowym o pH jakie mnie interesuje. Właśnie zrobiłem i rozlałem do 5L wiaderek 180 litrów, co starczy na kilka uli. W przyszłym tygodniu będę mógł zacząć wybierać lipę i podawać syrop. Z rabunkami nie mam żadnego problemu, chociaż wylotki pewnie zwężę na 50%. Silne, zdrowe i ze zwężonym wylotkiem rodziny nigdy nie dadzą się wyrabować. Oczywiście syrop podaje najczęściej pod wieczór i nie rozlewam po okolicy. Wystarczy zastosować się do tych zasad i sukces murowany.

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Krzychu napisał:

Ja próbowałem zbożowy, wiadro na rodzinę. W przeliczeniu na s.m wychodzi, że dałem im po 9 kg cukrów przyswajalnych.
Starczyło im na zimowle ale wydaje mi się, że nie było tej siły rodzin w sezonie po tym.
Do tej pory mam w ramkach smalec, którego nie przetrawiają. Nigdy więcej zbożowego. Jedyny plus, że nie było żadnych rabunków.

Pisałem o tym wielokrotnie już kilka lat temu .
Ale większość i tak musi spróbować , by uwierzyć .
Dziwię się tylko tym co spróbowali i dalej wolą zbożowy , bo tańszy .
Tych glutów w ramkach , to nawet bimbrownicy z Podlasia  nie chcą przerabiać ! ;)

  • Lubię 1
  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

22 minutes ago, Robi_Robson said:

Tych glutów w ramkach , to nawet bimbrownicy z Podlasia  nie chcą przerabiać !

Heheh.. A tak w podobnym temacie. Przez dwa sezony nazbieralo mi sie gdzies 100 ramek z zasklepionym miodem choc i pewnie jast tam pare z zimowym pokarmem. Co z tym mozna zrobic? Czy mozna wlozyc to do wielkiego gara(hehe. nie mam takiego) z goraca woda i zagotowac? Odstawic, zebrac wosk a reszte do dymiona?  Opcja druga zebrac wosk a reszta do kanalu?

Edited by Beeman
Link to comment
Share on other sites

Nie musisz na raz . Jak  miód pitny to tylko warzony zwłaszcza z takich smaków .

Jak nie wyjdzie taki zwykły można robić Łiski . Ta z Mazurskich miodów 300 za flaszkę  0,5 l  . Aparatura nie skomplikowana .?

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, daro napisał:

ie musisz na raz . Jak  miód pitny to tylko warzony zwłaszcza z takich smaków

miód pitny to chyba sycony lub nie 

możesz objaśnić co masz na myśli  warzenie miodu pitnego?

 

 

Link to comment
Share on other sites

Słowa "warzenie miodu "  to synonimem jest gotowanie miodu czyli brzeczki miodowej  , robi się to głównie  dla zabicie drobnoustrojów w  niepewnego pochodzenia miodach często zanieczyszczonych ,  oraz przy miodach tak zwanych korzennych ,  dla wydobycia aromatu tych przypraw typu jak cynamon , goździki , gałka muszkatołowa imbir itp. nazywane powszechnie przyprawami korzennymi w czasie warzenia zioła te oddają swój aromat. 

Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, mirek. napisał:

miód pitny to chyba sycony lub nie 

No tak , ale to nie miód .?

Piwo się warzy miód syci a  prawie to samo tylko z miodu pianę się zbiera . Taki cukier w plastrach to nie miód i trzeba go pogotować trochę .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.