Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Cukier w życiu pszczelarza


Recommended Posts

W dniu 12.07.2021 o 13:40, mirek. napisał:

miód pitny to chyba sycony lub nie

Na pierwszą myśl odpowiedź wydaje się oczywista .
Bo  miód pitny może być sycony , lub niesycony .
Czyli z gotowaniem brzeczki , lub bez .
Ale ...
Okazuje się , że niektórzy mają inne zdanie !
Dwóch naszych dużych krajowych producentów miodów pitnych właśnie taki spór oparło aż o Brukselę !
Jeden twierdził , że miody pitne są wszystkie sycone , a drugi , że mogą być również niesycone .
Zupełnie przypadkiem dowiedziałem się o tym od v-ce prezesa Polskiej Izby Produktu Regionalnego p. Jana Zwolińskiego kiedy do konkursu zgłosiłem miód pitny niesycony .
Jurorzy na zgromadzeniu Kapituły krajowej udowadniali  później na tej podstawie , że miody niesycone nie tylko istnieją , ale do tego potrafią smakować :)

Od siebie powiem tak ....
Miody niesycone można zrobić i czasem są wyśmienite .
Ale ... nie zawsze się udają . Czasem nastaw po kilku latach dojrzewania smakuje jak woda posłodzona przed chwilą miodem .
Z kilkunastu udaje się zaledwie kilka , a super smak uzyskuje najwyżej jeden .
To jest trochę tak jak wziąć za żonę piękną młodą kobietę .
Nawet najpiękniejsza po kilku latach może się okazać niesmaczna .

Choć zasadniczo , to najczęściej różnica jest  taka , że miody pitne im starsze tym bardziej smakują ;)

  • Haha 1
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Panowie i Panie,

Znów jest cukier w Tesco po 1.99zł/kg. Z tego co kojarzę promocja jest do czwartku. U mnie rzucili mało i warto było rano jechać, ale i tak kilkaset kilo zakupione. Generalnie cukier się nie psuje jak się go w suchych warunkach przechowuje. Ostatnio wyrobiłem ze 100 lub 200 kilo cukru z 2019, był sypki jak każdy inny. Także jak ktoś ma możliwość na przechowanie, to moim zdaniem warto kupić na zapas.

  • Lubię 2
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Xpand napisał:

Panowie i Panie,

Znów jest cukier w Tesco po 1.99zł/kg. Z tego co kojarzę promocja jest do czwartku. U mnie rzucili mało i warto było rano jechać, ale i tak kilkaset kilo zakupione. Generalnie cukier się nie psuje jak się go w suchych warunkach przechowuje. Ostatnio wyrobiłem ze 100 lub 200 kilo cukru z 2019, był sypki jak każdy inny. Także jak ktoś ma możliwość na przechowanie, to moim zdaniem warto kupić na zapas.

 

Dzięki Ci dobry człowieku. Zakupione. ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
  • 3 months later...

Dawno nikt nie pisał o cukrze , ale nie ma tak słodko z tym cukrem , chociaż latem w Tesco był sporadycznie w promocji po 1,99 , to w listopadzie  ponoć podrożał   59% ? w stosunku do listopada 2020 , a to przecież nasz podstawowy pokarm dla pszczół .

pewnie będzie musiało się to przełożyć na ceny wyrobów pszczelich.

https://biznes.interia.pl/finanse/news-listopad-przyniosl-kolejny-szok-cenowy-niektore-towary-w-skl,nId,5699278?parametr=polecamy

Link to comment
Share on other sites

18 minut temu, Tadek11 napisał:

Dawno nikt nie pisał o cukrze , ale nie ma tak słodko z tym cukrem , chociaż latem w Tesco był sporadycznie w promocji po 1,99 , to w listopadzie  ponoć podrożał   59% ? w stosunku do listopada 2020 , a to przecież nasz podstawowy pokarm dla pszczół .

pewnie będzie musiało się to przełożyć na ceny wyrobów pszczelich.

https://biznes.interia.pl/finanse/news-listopad-przyniosl-kolejny-szok-cenowy-niektore-towary-w-skl,nId,5699278?parametr=polecamy

Na żywności średnia inflacja jak twierdzą ekonomiści wynosi nawet 20 procent. Nic więc dziwnego że niektóre produkty wywaliły z cenami.

Dla państwa taka inflacja to super, bo z podatków mają potem na ważne inwestycje typu komisja do badań dzietności. 

Dla nas pracujących życie staje się syzyfową pracą, bo każdy więcej zdobyty grosz oddajemy na rosnące ceny utrzymania. 

Dokładnie to samo przerabialiśmy w latach siedemdziesiątych. Pewnie teraz skończy się ten dobrobyt podobnie jak wtedy. Pytanie tylko kto będzie spłacał te 1,5 biliona długu?  

 

Link to comment
Share on other sites

ja kupiłem po 3 zeta zapas na przyszły rok jednorazowo nie będę latał po promocjach i po 10 kg kupował

starczy policzyć ile słoików miodu potrzeba na rodzinę

tak licząc na szybko to jeden słoik wystarcza w zupełności jako dodatek do nawłoci 

Edited by mirek.
Link to comment
Share on other sites

22 godziny temu, mirek. napisał:

ja kupiłem po 3 zeta zapas na przyszły rok jednorazowo nie będę latał po promocjach i po 10 kg kupował

starczy policzyć ile słoików miodu potrzeba na rodzinę

tak licząc na szybko to jeden słoik wystarcza w zupełności jako dodatek do nawłoci 

No to nawłoć Mirek prawie zaspokoiła Ci podkarmianie zimowe ?

Link to comment
Share on other sites

23 godziny temu, mirek. napisał:

tak licząc na szybko to jeden słoik wystarcza w zupełności jako dodatek do nawłoci 

To kiedy ta nawłoć występuje? 

Skoro tylko jeden słoik/rodzinę syropu dokarmiasz to tej nawłoci sporo zbierają.

Ja bym to wirował ;) 

Pewnie zaraz usłyszę epitety o chytrym pszczelarzu itp. ale ja jakbym miał okazję mieć trzecie (a czasem byłoby to pewnie drugie) miodobranie w roku to jednak dla mnie ekonomia miałaby znaczenie, a w zadośćuczynieniu karmiłbym je potem inwertem aby tak późno ich nie przepracować. 

Link to comment
Share on other sites

28 minut temu, Krzychu napisał:

Ja bym to wirował ;) 

To nie jest tak jak Krzychu myślisz , nawłoć można oczywiście wirować w większej ilości , ale pod warunkiem że  na to przygotowujesz rodzinki , które po wywirowaniu nawłoci są przeleczone i łączone z innymi rodzinami które już są w dużej części nakarmione z młodymi matkami , albo wirujesz tylko skrajne ramki z gniazada  lub z nadstawki jeżeli ta rodzina ma pozostać na zimę , ale pszczoły nawłoci z zasady nie bardzo chcą nosić do nadstawki i wolą zapasy nawłoci układać tuż na czwerwiem i zależy to w dużej mierze  od rasy pszczół jakie mamy w pasiece lub od indywidualnych skłonności danej rodziny i jej siły.

Czyli jeżeli nie prowadzimy gospodarki dwurodzinnej z łączeniem starych rodzin produkcyjnych z tegorocznymi odkładami to mądry pszczelarz nie ogołoci rodziny w końcu sierpnia czy we wrześniu z zapasów z wiadomych względów .

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Tadek11 napisał:

To nie jest tak jak Krzychu myślisz , nawłoć można oczywiście wirować w większej ilości , ale pod warunkiem że  na to przygotowujesz rodzinki , które po wywirowaniu nawłoci są przeleczone i łączone z innymi rodzinami które już są w dużej części nakarmione z młodymi matkami , albo wirujesz tylko skrajne ramki z gniazada  lub z nadstawki jeżeli ta rodzina ma pozostać na zimę , ale pszczoły nawłoci z zasady nie bardzo chcą nosić do nadstawki i wolą zapasy nawłoci układać tuż na czwerwiem i zależy to w dużej mierze  od rasy pszczół jakie mamy w pasiece lub od indywidualnych skłonności danej rodziny i jej siły.

Czyli jeżeli nie prowadzimy gospodarki dwurodzinnej z łączeniem starych rodzin produkcyjnych z tegorocznymi odkładami to mądry pszczelarz nie ogołoci rodziny w końcu sierpnia czy we wrześniu z zapasów z wiadomych względów .

Dajmy na to mamy pszczoły wstępnie przeleczone w sezonie. 

Jeśli nawłocią zalewają gniazdo, to czy wtedy w gospodarce korpusowej nie można byłoby pod gniazdo dać dwa koprusy z woszczyzną, zgonic na niego matkę po czym dać kratę odgrodową a na to 2 korpusy z miodem nawłociowym i czerwiem? Pozwolić aby resztka czerwiu się wygryzła - a skoro dokarmianie jest tylko 1 słoikiem to pewnie sporo mają tam nanoszone, że i czerwiu mogą mieć mało albo wcale. Wówczas matka może sobie dalej podczerwiać ale na dolnych korpusach, u góry nad kratą wygryza się resztka pszczół. Potem założenie przegonki - odbiór korpusów z miodem i szybkie podanie inwertu w dużych ilościach. Końcowe leczenie z pasożyta.

Czy taka opcja byłaby możliwa? 

 

Ja np w tym roku musiałem w większości z gniazd wybierać bo pszczoły zalewały lipą gniazda zostawiając puste nadstawki i nie zostawiając nic matce miejsca do czerwienia. Od razu po wybraniu porcja inwertu szła oczywiście. Gdybym robił książkowo "broń Boże miodu z gniazda" to bym wcale lipowego nie miał ;) 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Krzychu napisał:

To kiedy ta nawłoć występuje? 

Skoro tylko jeden słoik/rodzinę syropu dokarmiasz to tej nawłoci sporo zbierają.

Ja bym to wirował ;) 

Pewnie zaraz usłyszę epitety o chytrym pszczelarzu itp. ale ja jakbym miał okazję mieć trzecie (a czasem byłoby to pewnie drugie) miodobranie w roku to jednak dla mnie ekonomia miałaby znaczenie, a w zadośćuczynieniu karmiłbym je potem inwertem aby tak późno ich nie przepracować. 

Lepiej żeby to autor wyjaśnił ale ja to rozumiem inaczej...

Po sprzedaży 1słoika miodu mamy w zależności kto po ile sprzedaje 35-45zł.  Średnio daje to około 14stu kg cukru po 3zł, za sprzedany 1słoik miodu + reszta to co pszczoły przyniosą z nawłoci = zakarmienie na zimę. (wyliczenia pi razy drzwi tylko dla zobrazowania)

  • Lubię 4
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Krzychu napisał:

Czy taka opcja byłaby możliwa? 

Jest możliwa ? Tak robił trzy lata temu mój Kolega z Koła i na wiosnę miał o 50% mniejszą pasiekę część rodzin tak potraktowanych mu się posypało , co prawda nie wiem dokładnie dlaczego i jakie mógł zrobić błędy w leczeniu ale przyznał że raczej za ostro potraktował te rodzinki i na przyszłość będzie łączył takie rodziny z odkładami wcześniej zrobionymi. I jest to najrozsądniejsze rozwiązanie , bo jest czas i na leczenie i na zakarmienie zimowe i nie spracowujemy pszczołę zimową przerobem ii układaniem nwertu , który i tak jest już lepszym pokarmem we wrześniu od cukru  , ale pracę swoją pszczoły muszą wykonać i tak.

To jest w myśl powiedzenia " Chytry pszczelarz nie będzie dobrym pszczelarzem"

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Krzychu napisał:
W dniu 12.12.2021 o 11:10, mirek. napisał:

tak licząc na szybko to jeden słoik wystarcza w zupełności jako dodatek do nawłoci 

To kiedy ta nawłoć występuje? 

Skoro tylko jeden słoik/rodzinę syropu dokarmiasz to tej nawłoci sporo zbierają.

mnie chodziło o jeden słoik miodu czyli 10kg cukru tak mniej więcej

co do wirowania nawłoci odbieram tylko z miodni 

a nie nadający się do odwirowania zostawiam aby sobie przeniosły do gniazda

  • Dziękuję 1
Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Pytanie do Kolegów czy warto teraz zabezpieczyć się w jakiś zapas cukru dla pszczół i jakie notujecie u siebie ceny ?

Sytuacja jest niepewna i może nie wrócą czasy cukru na kartki , ale wahania cenowe mogą być . Pisałem kiedyś , że znałem pszczelarza który za Komuny zawsze miał zapas cukru dla pszczół na rok naprzód i nawet był posądzany przez to przez klientów ze robi miód z cukru ? bo trzymał cukier w pomieszczeniu w którym sprzedawał miód i kupujący widzieli te wory cukru  ,a miał sporo rodzinek około 60 - pniową pasiekę ? więc tych worków trochę było . I taka ciekawostka ?

https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-wegry-milion-forintow-kary-dla-sklepu-za-przekroczenie-limit,nId,5850363

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.