Bohtyn Posted December 12, 2016 Share Posted December 12, 2016 A nie lepiej na złość - "sześciu króli" :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robi_Robson Posted December 12, 2016 Share Posted December 12, 2016 A nie lepiej na złość - "sześciu króli" :lol: Nie . Najwyżej kareta Króli . Bo sześć , to kucharek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted December 12, 2016 Share Posted December 12, 2016 6 króli jak 6 kul w Sarajewie. Nie jest to dla "detektywów" którzy w swoim wyimaginowanym świecie są otoczeni złodziejami,oszustami i naciągaczami. A ja tam tak się czuję jakby Ci co to wymyślali mieli mnie za takiego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pszczeliswiat18 Posted March 7, 2017 Share Posted March 7, 2017 Witam wszystkich bardzo serdecznie szczególnie kolegę Bogdana który wywołał mnie do tablicy. Takich telefonów jak od kolegi odbieram po kilka dziennie - cena we Lwowie jest ceną na miejscu ja nie jeżdzę bo lubię. Chętnie kupię w Polsce w takiej cenie jak na Ukrainie, bez stania na granicy pojedź raz zobacz ile to kosztuje czasu i pieniedzy wtedy mozemy prowadzić polemikę. Skoro kolega zadał sobie trud i zadzwonił na Ukrainę proszę zadzwonić na granicę do lekarza wet. i zapytać dlaczego nie można przewozić drewna i wyrobów z niego. A co do przewozu to nie 400 a 300 euro - to tak na marginesie żeby ktoś nie wtopił pozdrawiam Arek pisałem e-maila i dzwoniłem do tego sklepu. Rozmawiałem z Tarasem i ceny są takie jak na tej stronie. Może przy większych ilościach by coś wytargował.Tylko jeszcze temat przewozu przez granicę.Mogą przewieźć oni w rejon Przemyśla tylko nie wiadomo konkretnie w jakim czasie no i za dodatkową opłatą. Z tego co rozmawiałem też z ich przedstawicielem p.Arkiem Czyżem pisałem e-maila i dzwoniłem do tego sklepu. Rozmawiałem z Tarasem i ceny są takie jak na tej stronie. Może przy większych ilościach by coś wytargował.Tylko jeszcze temat przewozu przez granicę.Mogą przewieźć oni w rejon Przemyśla tylko nie wiadomo konkretnie w jakim czasie no i za dodatkową opłatą. Z tego co rozmawiałem też z ich przedstawicielem p.Arkiem Czyżem to on ma ceny wyższe ok.50%.No niestety za pieniądze się ksiądz modli. Według mnie szkoda zawracania głowy sobie dla pojedynczych sztuk. Podobno ,tak twierdził p.Arek ,że np.ramek drewnianych nie chcą puszczać celnicy. Poza tym na miodarce, stołach do odsklepiania czy nożach elektrycznych to jest istotna różnica w cenie w porownaniu do Lysonia.Gra warta zachodu. Na drobiazgach to chyba nie warto. to on ma ceny wyższe ok.50%.No niestety za pieniądze się ksiądz modli. Według mnie szkoda zawracania głowy sobie dla pojedynczych sztuk. Podobno ,tak twierdził p.Arek ,że np.ramek drewnianych nie chcą puszczać celnicy. Poza tym na miodarce, stołach do odsklepiania czy nożach elektrycznych to jest istotna różnica w cenie w porownaniu do Lysonia.Gra warta zachodu. Na drobiazgach to chyba nie warto. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bogor Posted March 7, 2017 Author Share Posted March 7, 2017 Arku nie kupiłem od Ciebie bo trafiło mi się chyba stówkę taniej no i prawie na miejscu u mnie.Mogłem przed kupieniem obejrzeć w naturze,pomacać.Nie lubię kupować kota w worku. Tobie się nie dziwię że taka cena ,normalne prawo wolnego rynku i jak pisałeś nie jeździsz tam dla przyjemności. Bardzo być może ,że skorzystam z twojej oferty w przyszłości. Jeszcze wszystkiego nie mam.Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robi_Robson Posted March 8, 2017 Share Posted March 8, 2017 W tym tygodniu przyjechały do mnie 3 miodarki .Jedna miodarka to prototyp ... pierwszy taki egzemplarz . ..Miodarka na bazie stołu do odsklepiania , ale ulepszona . A w zasadzie zrobiona od nowa wg. moich sugestii .Pierwszy wariant jak już wspominałem jakiś czas temu miał sporo mankamentów .Tomasz Łysoń dowiedziawszy się o tym zaproponował żebym określił co trzeba zmienić i miodarka po akceptacji będzie wdrożona do produkcji w wersji ulepszonej .Poza tym przyjechały jeszcze dwie miodarki kasetowe ϕ1000 "do oceny terenowej " Jedna Łysonia , a druga Apikoza .Gdyby ktoś chciał zobaczyć , porównać , ocenić jak pracują obydwie , to zapraszam do mnie do Sątop-Samulewa (gm. Bisztynek) .Póki co oczywiście próby będą tylko na sucho , bo miodu jakoś jeszcze pszczoły nie przyniosły Mój tel 516-474-612Robert Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted March 8, 2017 Share Posted March 8, 2017 Skoro kolega zadał sobie trud i zadzwonił na Ukrainę proszę zadzwonić na granicę do lekarza wet. i zapytać dlaczego nie można przewozić drewna i wyrobów z niego. A co do przewozu to nie 400 a 300 euro - to tak na marginesie żeby ktoś nie wtopił Tajaden ule przywiózł. Co ma lekarz do drewna ? Do pszczół tak . Jak takie upierdliwe na granicy to odprawę celną można zrobić u siebie w domu firmie . Nie tak to drogo kosztuje. Gdyby handel międzynarodowy był taki łatwy nikt by się nim nie zajmował. Robert wpadnę będziemy i na sucho testować jak co to na tym kocie legacie . Kurde - żarty bo jeszcze mnie zamkną. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robi_Robson Posted March 8, 2017 Share Posted March 8, 2017 Robert wpadnę będziemy i na sucho testować jak co to na tym kocie legacie . Kurde - żarty bo jeszcze mnie zamkną. Czekam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pszczeliswiat18 Posted March 8, 2017 Share Posted March 8, 2017 Unijne przepisy sa tak skonstruowane ze trzeba kombinowac - cło cłem ale wet - ma też do powiedzenia dużo w innych sprawach - ule zawsze mozna zalatwić jak sie ma znajomego. Ja mam kilka telefonow dziennie "tej cenie o we Lwowie z dostawą pod dom" - to wsiadaj chłopie w auto i jedź - pojedziesz raz policzysz czas koszty i pogadamy - udanego testowania miodarek. Tajaden ule przywiózł. Co ma lekarz do drewna ? Do pszczół tak . Jak takie upierdliwe na granicy to odprawę celną można zrobić u siebie w domu firmie . Nie tak to drogo kosztuje. Gdyby handel międzynarodowy był taki łatwy nikt by się nim nie zajmował. Robert wpadnę będziemy i na sucho testować jak co to na tym kocie legacie . Kurde - żarty bo jeszcze mnie zamkną. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Słowian Posted March 9, 2017 Share Posted March 9, 2017 A ja w sobotę przytargałem z opolskiego taką Jestem bardzo zadowolony pięknie "chodzi" mam nadzieję że posłuży mi lata, w opcji dorobienie kosza radialnego sąsiad spawa nierdzewke pokazałem mu takie kosze i powiedział mi ok 500-600 zł za taki kosz do fi 1000 , w tym roku to jeszcze nie ale w nastepnym sezonie sprawa warta zastanowienia co powiedzmy 40 ramek to 40 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
radek40 Posted March 9, 2017 Share Posted March 9, 2017 Napięcie jest 12 v tylko natężenie ( prąd) jest zbyt małe by pociągnąć silnik . Autko też powinno być odpalone bo możesz mieć problem z odpaleniem. Szkoda prostownika bo jak niema zabezpieczenia to możesz spalić. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Słowian Posted March 9, 2017 Share Posted March 9, 2017 no jasne Pan mechatronik już mi to wytłumaczył telofonicznie (kol. Brzytwiarz) prostownik nie ma zabezpieczenia ale dalej działa ale nie będę już przez niego podłączał co ciekawe na tabliczce pisze 24 v DC więc jest opcja że jesli zmostkuje dwa aku 12 to bedzie kręcić tym koszem na 24 v i wtedy przy dorobieniu kosza radialnego da mi radę pociągnąć powiedzmy te 40 ramek bo jak będę miał większe napięcie to i moc będzie większa i może da radę bez większych przeróbek zrobić z tego radialkę na powiedzmy 40 ramek Już 3 osoby z którymi rozmawiałem a mają trochę pojęcia o elektryce, twierdzą że na 12v może być problem z ruszeniem tego w ułożeniu radialnym z pełnym wsadem powiedzmy 40 ram ale na 24v już bedzie o niebo lepiej więc cieszy mnie ta opcja bo wiem że sporo miodarek ma silnik tylko 12v i tyle tutaj możemy jechać na 24v Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
morzedzungli Posted March 9, 2017 Share Posted March 9, 2017 Słowian, u kogo kupowałeś i za ile? Ktoś tu piał, że celnicy nie chcą puszczać drewna do nas z UA, może to z powodów promieniowania? Druga sprawa to taka, że z Czarnobyla zniknął cały sprzęt z cmentarzyska, który był używany przy likwidacji po wybuchu 6 000 000 ton stali Teraz jest tania stal na miodarki Karol Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Słowian Posted March 9, 2017 Share Posted March 9, 2017 Kupowałem od Gościa który musiał na kilka lat odstawić pszczoły ule ramki pozostawiał a sprzęt wysprzedaje bo wróci za 2-3 lata do pszczół ale już w nie takiej skali i mu taka miodarka nie potrzebna, miodarka 5-letnia, gość mieszka w bloku w Łambinowicach w Opolskim, dałem 2600 zł ps. dzięki Daro za namiary, długo trwało zanim się z gościem dogadałem ale chyba było warto Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
morzedzungli Posted March 9, 2017 Share Posted March 9, 2017 Masz możliwość zmniejszenia czasu programu? Jaka jest średnica kosza? Na allegro są agregaty wojskowe 12/24v na silnikach b&S wszystko w obudowie nawet z jakimiś aku. Było to do zasilenia radiostacji. W sam raz taki sprzęt do zasilenia miodarki w terenie. Karol Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nacek Posted March 9, 2017 Share Posted March 9, 2017 Ja zamówiłem miodarkę w firmie Pasieka Barć http://pasieka-barc.pl/miodarki.html?kategoria=miodarki ma być na marca zobaczymy. A ty Słowian jak tak ostro rozkręcasz swoją pasiekę to kup sobie może jakąś linie a nie z taką popierdółką tu wyjeżdżasz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Słowian Posted March 9, 2017 Share Posted March 9, 2017 Na 40-50 uli spokojnie wystarczy jak tylko dorobie kosz radialny i bedzie git Karol ale taki agregat kosztuje 400-500 zł akumulator lepszy nawet na 24 v to i dwa lepsze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kosut Posted March 9, 2017 Share Posted March 9, 2017 Słowian , a warto się bawić w wirowanie miodu na pasieczysku? Z tego co widzę WZ nie masz - to ja wolę przywieżć korpusy do pracowni to i pszczoły nie przeszkadzają , i woda na miejscy = większa higiena, Ale to tylko moje zdanie. Pozdro. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted March 9, 2017 Share Posted March 9, 2017 Dokładnie na przyczepę do chałupy kobiety wirują a Ty dowozisz. P.S. Bo pszczelarze upierdliwe som.(Słowian) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Słowian Posted March 9, 2017 Share Posted March 9, 2017 Chłopaki jak najbardziej macie racje i docelowo tak będzie ale niestety do póki nie dobije do tych 40-50 uli co chce mieć nie mam suszu aby tak robić a będę tak robił tylko przy spadzi bo mam na miejscówke 95 lub jeszcze dalej prawie 110 km i srednia mi się widzi popierdzielac z tymi korpusami dwa razy po 200 km. 2 może 3 lata jeszcze i miodarki nie zamierzam wyciągać z pracowni ale póki co jest jak jest, do tego jeszcze namiot z dużym przedsionkiem i wirowanko pod jodlami przy ulach jak złoto a przy okazji wycieczka i frajda dla chłopców, już wstępnie oglądaliśmy w zeszlym roku w decatlonie i juz wiemy co mi i chłopcom pasuje ale ok 500 zł trza miec Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nacek Posted March 17, 2017 Share Posted March 17, 2017 Wczoraj dotarła do mnie miodarka 018 MRW, wygląda na to że pan Andrzej to solidna firma, miała być do końca marca i jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Słowian Posted March 18, 2017 Share Posted March 18, 2017 Nacek rozbojaj to i podziel się wrażeniami 18 ramek wlkp to już jest fajny sprzet Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brzytwiarz Posted March 18, 2017 Share Posted March 18, 2017 Chłopy doradźcie proszę: Ostatnio byłem u kolegi Łukasza "Słowian" przy jego miodarce i trzeba coś zrobić ze swoją - myślę nad jej przeróbką. Mam Fi 720mm diagonalna na 5 ramek dadanta czyli wchodzi mi fajnie 10x 1/2 dadanta (bo na takich będę pracował) ale niestety trza by to łapcami zmieniać. Myślę nad zmianą na radialną gdzie wrzucę 30 ramek 1/2 dadanta. Wtedy sterowanie z potencjometra wystarcza bo na radialnej kręcimy w jedną stronę. Co do sterowania czy napędu dam sobie jakoś radę zastanawiam się bardziej czy jest sens pchać się w silnik DC np na 24V - 500W. Ogólnie wymiar 720 mm można fajnie kompaktowo wkładać do samochody po złożeniu siedzeń i wirować na pasiece jak ją wywieziemy - gdzieś chen daleko. I właśnie o to chodzi że silniki DC to wynalazek szczotkowo-komutatorowy a więc i żywotność taka sobie tzn gwarancja na 1000 godzin czyli wytrzymają z 5000 godzin (może w międzyczasie szczotki się wymieni). Taki silnik 500W 24VDC to ma prąd około 20-a kilka amper. Odpalanie tego na pasieczysku to dwa akumulatory (czy coś takiego -deko bez sensu jak dla mnie). Ale zawsze można natomiast zastosowanie motoreduktora z silnikiem klatkowym i sterowanie falownikiem znowuż uniemożliwia odpalanie na pasieczysku tzn nie każdy falownik chce chodzić na agregacie prądotwórczym. I tu mój dylemat czy jest sens przerabiać to na radialną a jeśli tak to jaki napęd wsadzać. W tym sezonie rezygnuję z miodu na rzecz podziału rodzin "na pół lotu" więc nie liczę na jakieś tam wirowanie stąd przemyślam rozwiązanie radialne które mnie mocno kusi - pomimo wady że nie wywiruje się tak fajnie i że dłużej to trwa. Fakt że bardziej do mnie przemawia wymiana ramek/miodni na susz na pasieczysku. Biwak fajna sprawa ale nie przy 40 ulach (bo do takiej ilości przewiduję rozwój). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daro Posted March 18, 2017 Share Posted March 18, 2017 W tym sezonie rezygnuję z miodu na rzecz podziału rodzin "na pół lotu" Nie trzeba , zabiera się miód i wtedy się dzieli . P.S . Silnik od skutera elektrycznego 350 W lub 500 W. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brzytwiarz Posted March 18, 2017 Share Posted March 18, 2017 Nie trzeba , zabiera się miód i wtedy się dzieli . P.S . Silnik od skutera elektrycznego 350 W lub 500 W. Tzn wiem że zabiera się miód ale z 5 rodzin na starcie to tyle co kot napłakał tzn dla miodarki radialnej. Pytanie tylko o opinię dla miodarki radialnej na silniku jak wspomniał Daro. A druga sprawa korzysta ktoś z podgrzewanego dna w miodarce ?? czy ten wynalazek się przydaje czy to dla koneserów zielonych jabłek?? Daro czyli silnik 500W 24V (http://www.magma.sklep.pl/product-pol-4346-Silnik-24V-500W-1020-z-rolka-DC-naped-elektryczny-do-skutera.html) sprawdza się w radialnej dobrze bo jak bym to liczył 30 ramek po 3kg każda to robi się 90kg przy średnicy fi 720 trzeba rozkręcić to pewnie do około 200-260 obr/min. czyli przekładnia tam wchodzi 1:10 - 1:12 (przekładnia pasowa na pasku zębatym - mały promień zagięcia). ---Edytowany 19/03/2017 10:25 Jak ma ktoś jakieś uwagi co do kosza radialnego to proszę pisać może ktoś ma już jakiś projekt porysowany albo już to robił. Z miłą chęciom wysłucham porad i skorzystam z waszego doświadczenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.