Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Zapytanie o sęki w korpusach z wejmutki


Recommended Posts

Będę niezależnie od odpowiedzi producenta zrobić jeden ul  i trochę wprawy nabrać przed przyszłościowym własnoręcznym robieniem sobie uli. Niekoniecznie w poniedziałek, muszę niestety planować na kilka dni do przodu. Wkładka oczywiście też będzie, ale niestety będę w jakiś sposób musiał wrócić 120 km, najwyżej dnia kolejnego się wróci... Ale wszystko po kolei, co by wracać z wszystkimi paluchami :P

Link to comment
Share on other sites

jak patrzę na zdjęcia tych korpusów to żal d..pę ściska.

Chyba że ja już slabo widzę.

Ten producent to słaby nawet amator.

Chyba mam większe pojęcie o balecie jak on o stolarce

Wstydził bym się czegoś takiego pokazać,

nie mówiąc o sprzedazy.

Wyznaje on zasadę "przyjdzie kit i będzie git a później

farba z terpentyną i wszystkie felery zginą"

Tylko rozbujać nogę i .......

Link to comment
Share on other sites

Będę niezależnie od odpowiedzi producenta zrobić jeden ul  i trochę wprawy nabrać przed przyszłościowym własnoręcznym robieniem sobie uli. Niekoniecznie w poniedziałek, muszę niestety planować na kilka dni do przodu. Wkładka oczywiście też będzie, ale niestety będę w jakiś sposób musiał wrócić 120 km, najwyżej dnia kolejnego się wróci... Ale wszystko po kolei, co by wracać z wszystkimi paluchami :P

Nocleg się znajdzie .

Ale stolarka i załączniki nijak nie idą w parze .

U mnie albo praca na maszynach , albo czytanie książek .

To drugie dopiero po skończeniu pierwszego .

 

Jest jeszcze u mnie w lodówce rękopis własnoręcznie stworzony przez Jurka ( dudi) .

W Pszczelej Woli rok temu ćwiczyłem silną wolę i ani kropelki ... więc Jurek mi dał jeden tom  na wynos .

Stoi i czeka na specjalną okazję .

Myślałem , że Daro mnie odwiedzi i jako wielki znawca rodzimej literatury wyda osobiście recenzję , ale jakoś kolejny sezon nie może dojechać ;)

Link to comment
Share on other sites

A będąc przy literaturze ...
Gdziekolwiek w Polsce nie odwiedzę Kolegów Pszczelarzy , lub Oni nie odwiedzą mnie , to prawie zawsze zostaje mi jakiś tomik (czasem trylogia) do przeczytania .
Tak dumam i dumam i aż nabieram ochoty , żeby w nowym roku jak się ociepli samemu coś napisać ;)

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

Robert pisz jak najwiecej, tylko uwazaj bo to uzaleznia jak pszczelarstwo ;)  ;)  ;) ,daro moze potwierdzic jak meczylem go jakie biurko, czy moze lozko, jakie oswietlenie dobrac do czytania, a teraz to juz nie czytanie tylko jakby granie na rurach tzn na instrumentach detych :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

Link to comment
Share on other sites

Robert pisz jak najwiecej, tylko uwazaj bo to uzaleznia jak pszczelarstwo ;)  ;)  ;) ,daro moze potwierdzic jak meczylem go jakie biurko, czy moze lozko, jakie oswietlenie dobrac do czytania, a teraz to juz nie czytanie tylko jakby granie na rurach tzn na instrumentach detych :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

Lubię słuchać czasem muzyki klasycznej w dobrym wykonaniu . Bardziej wpadają mi w ucho utwory kwartetów i kwintetów smyczkowych , ale orkiestry dęte też mają swój urok ;)

 

Jak jeżdżę w lato po imprezach plenerowych , to często ludzie pytają mnie o rękopisy .

Nie potrafią zrozumieć jak może być pszczelarz z miodem , który nie pisze i nie wydaje swoich książek .

A póki co ... idę  poczytać kolejny rozdział rozpoczętej książki wraz z suplementem ;)

  • Lubię 1
Link to comment
Share on other sites

Panowie wstawiający zdjęcia - to nie jest bilbord 3 x 5 metrów więc proszę obrobić zdjęcia do standardu admina lub wyciąć konkretny fragment zdjęcia - te zdjęcia wczytuja sie bardzo długo

Link to comment
Share on other sites

Mnie to się takie marzą jak kręgosłup pozwoli -

http://vulik.info/

Może kiedyś jak wyzwolą Krym to po drodze....

Zna ktoś producenta u nas . Choć z jednego bym kupił , bez refundacji za żywą kasę. :D;)

P.S A swoją drogą w tej kupie na głównej widać i z sinizną. :D

Link to comment
Share on other sites

A widziałeś dziś cieśle co by robił więźbę dachowa na czopy, wpusty, dyble - chyba że mu zapłacisz wg naszych stawek w euro -więc te ule to pewnie po 200 ...euro

Link to comment
Share on other sites

Eh... sądziłem, że i tak zmienia wielkość, bo u mnie wszystko ładnie wyglądało, nie rozstrzeliwało forum, ale widocznie to przez rozdzielczość monitora i system operacyjny, ale gdyby ktoś nie wyciął obrazków to 2 minuty i wszystkie zdjęcia byłyby zedytowane, a tak to muszę od nowa wgrywać.

 

Wycinając zdjęcia można było chociaż tekst zostawić, ale machnąć łatwiej....

 

W skrócie to tak. Poczekamy na odpowiedź producenta na moją reklamację, gdyż połowę korpusów zareklamowałem, druga połowa też nie jest jakaś cudna, ale do przeżycia. Oddanie całego zamówienia wiązałoby się z dużym kosztem wysyłki, a do tego dochodziłaby jeszcze zapewne batalia o zwrot kosztu odesłania... Z jednej strony to skoro producent umieszcza na korpusach znak firmowy (tak jak ktoś wcześniej zauważył), to raczej oznacza, że towar faktycznie miał trafić do sprzedaży jako pełnowartościowy i to nie była pomyłka...

 

A co do cieśli robiącego więźby na wpusty to najprędzej w górach trzeba szukać, byłem w te wakacje i całe domy drewniane w ten sposób w Tatrach jeszcze stawiali, ale fakt. Tanie to by nie było.

 

 

f0af56e36f96.jpg 593eab75b3f8.jpg a9ca187bd7e9.jpg 6ad29cbe6a02.jpg 2f1545e05725.jpg

b2775c70b277.jpg fa5927c2f672.jpg 9ddac6cabc95.jpg 46baa283a965.jpg 03ad84341c3f.jpg

610e97ae6d58.jpg 00d6520f4abf.jpg 17d3401d727a.jpg b8b53338c33b.jpg abb74332b06b.jpg

03f63c6ca248.jpg 3054fc702dba.jpg 2f52e8b8c030.jpg f0a15ff21274.jpg 578cfdc44470.jpg

0bdf1d056a91.jpg a5f209655956.jpg 1da6a746abcc.jpg f2ad60c40916.jpg 

Link to comment
Share on other sites

Mnie to się takie marzą jak kręgosłup pozwoli -

http://vulik.info/

Może kiedyś jak wyzwolą Krym to po drodze....

Zna ktoś producenta u nas . Choć z jednego bym kupił , bez refundacji za żywą kasę. :D;)

P.S A swoją drogą w tej kupie na głównej widać i z sinizną. :D

Asaf robi podobne korpusy czopowane  .

Maszyny sam skonstruował i robi takie cudeńka , że tylko patrzeć i cmokać

Link to comment
Share on other sites

Na pewno są u nas wytwórcy co zbudowali by korpusy z pojedynczej deski czopowane i nie potrzeba szukać górali. Ale to kosztuje dodatkowe pieniądze , bo czopiarka do drewna coś tam kosztuje i większa pracochłonność produkcji , a pszczelarze raczej są oszczędni i nie za bardzo bogaci żeby sobie pozwalać na taki luksus. Poza tym dzisiejsze techniki połączeń i kleje wodoodporne zapewniają w miarę solidne połączenia i bez czopowania i cena jest tu decydująca. A co do tej reklamacji to jak sam zdążyłeś zauważyć , sprawa z reklamacją też ma swoje wady , chociaż jest słuszną , bo nie wiadomo jak zachowa się producent , są też koszty wysyłki z tym związane i mogą być ewentualne koszty dochodzenia swoich racji przed sądem gdyby producent nie uznał reklamacji z racji tego że w ofercie napisał  cytat  '" korpusy z wejmutki mogą zawierać sęki" I dlatego podałem Ci sposób jak ewentualnie naprawić takie korpusy , ale to już w ostateczności gdy wyczerpiesz wszystkie możliwości związane że sprawą zwrotu reklamowanego towaru i ocenisz że lepiej będzie je naprawić we własnym zakresie niż włóczyć się po sądach. Z drugiej strony widzisz jak przydatne jest w takich sprawach forum , gdzie możemy wymienić się doświadczeniami i uwagami na temat solidności poszczególnych producentów. I przypuszczam że jak byś zadał to pytanie na forum przed zakupem to może ktoś już przerabiał taką drogę w tym producentem i był byś mądrzejszy przed szkodą.

Link to comment
Share on other sites

Reklamacja, reklamacją. Ogólnie dla zakupów na odległość obowiązuje 14 dniowe prawo zwrotu bez podania przyczyny więc jeśli coś poszłoby nie tak, to można oddawać, za zamówienie pieniądze wtedy muszą zwrócić, co do kosztów zwrotu to trzeba już wtedy się zazwyczaj sprzeczać czy według tego co producent pisze korpusy wytrzymałyby "do 50 lat bez konserwowania". Ogólnie to jeszcze wyszła zabawna sytuacja z płatnością pobraniową, ale wszystko opiszę po odpowiedzi producenta, bądź też gdy takiej nie otrzymam do końca tygodnia.

Link to comment
Share on other sites

Tutaj występuje reklamacja z tytułu rękojmi. Towar jest niezgodny z umową - na tych korpusach jest nawet sinizna (grzyb). Żądasz od sprzedawcy doprowadzenia uli do zgodnych z umową lub wymiany na nowe, wolne od wad. Pytasz czy odbiera towar własnym transportem, jeżeli nie odbierze na własny koszty, to wysyłasz mu te korpusy na swój koszt, ale cały ten koszt musi Ci zwrócić, łącznie z kosztem pakowania, kosztem dojazdu na pocztę itp - oczywiście wysyłasz najtańszą opcją jaką się da. Wystosuj tylko pismo reklamacyjne do niego, w którym podkreślasz, że korzystasz z rękojmi, umieść tam datę zauważenia wady, opisz dokładnie wady itp.

 

Jeżeli za drugim razem przyśle Ci takie samo badziewie, to żądasz wtedy zwrotu kasy, łącznie z kosztem pobrania, które zapacileś za pierwszym razem i odzyskujesz 100% Twoich pieniędzy.

 

Zwracając Towar, bez reklamacji,  jesteś w plecy o koszt wysyłki do sprzedawcy, a on taki sam towar wysle kolejnemu klientowi.

Link to comment
Share on other sites

Sprawa na chwilę obecną wygląda tak. Producent odpisał na moją reklamację, że zatrudnili nowego pracownika i ten w niewiedzy spakował korpusy ze złego sektora i jutro wyślą mi zamawiane korpusy. Zapytałem czy mam odsyłać resztę/przygotować do wysyłki oraz w związku z tym, że wiedzą, że wszystkie korpusy nie były oczekiwanej jakości w związku z pakowaniem z sektora wybrakowanych towarów to czy przyślą mi tylko reklamowaną połowę korpusów, czy wszystkie. 

 

Jak otrzymam korpusy to wstawię zdjęcia czy są takiej jakości jak deklarują na stronie. Oraz czy wszystko się ładnie skończyło.

 

 

Eh.... Ja to zawsze mam problemy, w tym roku zamawiałem np. zestaw roślin owadożernych (moje hobby) i jeden z największych sklepów w kraju wysłał mi rośliny niezabezpieczone i przyszły rośliny w bryle ziemi, które udało mi się odratować, sprzedawca na wysłane zdjęcia roślin przeprosił i zwrócił pieniądze, mówiąc że ich wina, bo zatrudnili nowego i go nie dopilnowali. Eh... Jeśli to prawda, to każdy zatrudnia stażystów a ja zawsze na ich pierwszy dzień pracy muszę trafić z zamówieniem....

Link to comment
Share on other sites

każdy zatrudnia stażystów a ja zawsze na ich pierwszy dzień pracy muszę trafić z zamówieniem....

Pocieszę Cię .

Ja trafiam nie na stażystów , tylko na gangsterów- bandziorów-przestępców  !

10 dni temu kupiłem nowa klawiaturę na alledrogo , bo na starej , to już po omacku piszę .

Sprzedawca udostępniał opcję dostawy przesyłką rejestrowaną Inpostem .

Wczoraj interweniowałem rano u sprzedawcy , że przesyłki jeszcze nie ma , to odpisał

Przesyłka nadana dnia... (faktycznie nadana )

Nr przesyłki ... xxx

Na stronie www można sprawdzić gdzie jest przesyłka .

Sprawdziłem . Od tygodnia w Olsztynie (60km. ode mnie )

Wczoraj została wydana do doręczenia .

Po kilku godzinach ... status przesyłki zmienił się na "DORĘCZONO" !

Paczki nie dostałem . Nie wiadomo gdzie ona jest .

Inpost śmieje się w twarz , że paczkę doręczono ...

Dostałem od Inpostu e-maill a w nim w treści :

 

"Gratulujemy!

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Twoja przesyłka od KABAJAGA została odebrana.

Mamy nadzieję, że cieszysz się już jej zawartością.

Jeśli chcesz zamawiać kolejne produkty z Allegro i oszczędzać na dostawie, nie zapomnij wybierać Allegro Poleconego InPost.

To najtańsza opcja dostawy o czasie doręczenia do 4 dni roboczych ze zwrotem wliczonym w cenę!"

 

I pod tym dopisek

"UWAGA NA FAŁSZYWE WIADOMOŚCI"

 

Fajnie ?

Ja to dopiero mam szczęście do kurierów .

W tym roku , to już grube tysiące bezpowrotnie stracone z powodu firm kurierskich :ph34r: Uwaga na fałszywe wiadomości

 

Link to comment
Share on other sites

Robi_Robson nie poddawaj się. Rozumiem, że zapłaciłeś  z góry? To sprzedawca ma obowiązek dostarczyć towar. Nie zajmuj się inpostem, tylko ciśnij sprzedawce. Wyznacz mu termin np. 7 dni na dostarczenie przedmiotu lub zwrot pieniędzy. Dopisz też, że po 7 dniach naliczasz ustawowe odsetki. Załóż spór na allegro, po 7 dniach bez rozwiązania będziesz miał możliwość wezwania pracownika allegro, aby się sprawie przyjrzał. Poczytaj komentarze, czy więcej osób tak nie miało.

Link to comment
Share on other sites

 

Załóż spór na allegro, po 7 dniach bez rozwiązania będziesz miał możliwość wezwania pracownika allegro, aby się sprawie przyjrzał.

Mało żem się kawą nie zakrztusił. Alledrogo ma to w 4 literach. Najważniejsza to prowizja a Ty pacanie się sam dymaj. Miałem i wiem .

Link to comment
Share on other sites

daro

Aby odzyskać swoje pieniądze często trzeba zmotywować sprzedawce, aby finalnie nie musieć iść do sądu. A takie zgłoszenie sporu ma 3 zadania.

1) Kolejny dowód na to, że sprzedawca nie wywiązał się z transakcji (ewentualna wokanda)

2) Wykazanie się dobrą wolą i chęcią załatwienia sprawy polubownie za pośrednictwem allegro (jedna z wielu prób )

3) Presja z każdej możliwej strony.

P.S. Istotne jest też co i jak piszesz do tego pracownika allegro, być może nawet sama forma i treść sprawi, że spór zostanie rozwiązany bez jego udziału. Czasami wystarczy analiza regulaminu sklepu/sprzedawcy i znalezienie w nim klauzul niedozwolonych, a do tego wyszukanie w komentarzach innych osób, które zostały w dany sposób potraktowane i już mamy działanie na masową skalę na niekorzyść konsumenta, a to podlega pod UOKiK. Za stosowanie klauzul niedozwolonych może zostać nałożony mandat do 10% ubiegłorocznego obrotu firmy - nie zysku, ale obrotu. Allegro działa jak działa, ale są sprawy, o które dbają np. własny interes i można to też wykorzystać np. jeśli sprzedawca chciał sprzedać poza allegro - ryzyko blokady konta itp. Każda sprawa jest inna. Spór na allegro to tylko dodatek, mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi.

  • Lubię 2
Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.