Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Nasze zwierzaki ... wszystkie inne niż pszczoły :)


Słowian

Recommended Posts

Liczyć wszystko razem to około 45, niedawno coś nam odpadło to dokładnie żeby policzyć musiałbym usiąść i się zastanowić :). Samych krów +-30. Konno z lassem można by jeździć, jak bym miał wokół domu ze 100 ha :), tak to tylko "darmo" by podżerał krowom :P.

 

 

 

A pardon, w tagach tematu nie ma krów więc będę musiał pokasować posty, nie takimi zwierzakami się pochwaliłem co autor miał na myśli zakładając wątek.

Link to comment
Share on other sites

Emik znam te klimaty ... 104 krówki doje sam przez 2 godz (ostatnio w lutym)...... na drugiej oborze 400 szt. przez 4 godz ...... oczywiście nie w Polsce... jaką masz dojarkę, ile stanowisk

Link to comment
Share on other sites

Gdybym ja tyle miał, to też bym miał ludzi od dojenia, ale wtedy to raczej karuzela i to nie mała. Na tyle sztuk to mam rybią ość na 6 stanowisk. Dojenie zajmuje 45-60 min. Gdyby mi dalekosiężne plany wyszły to przed emeryturą powinienem mieć 80-100 krów, ale jak to w życiu różnie może być.

 

87bc4540c7be.jpg

3d57ed7f9c79.jpg

Link to comment
Share on other sites

A pardon, w tagach tematu nie ma krów więc będę musiał pokasować posty, nie takimi zwierzakami się pochwaliłem co autor miał na myśli zakładając wątek.

Krowy kwalifikują się jako gady , wiec spoko . . . mogą zostać .

 

1:34 ... 53 sek.

https://www.youtube.com/watch?v=OiTT_km1nlA

 

Link to comment
Share on other sites

Od poniedziałku mamy w końcu tą mamusie bardzo ładna :D ma na imię Basia :D. Zrobiliśmy jej rezydencję z czystą podłogą na rusztach (aktualnie w większości zasłonięte osb bo będą małe koło 17 marca :) ) drabinką na sianko, karmnikiem na ziarno i marchewkę i buraki oraz nierdzewną miseczką na wodę :D Nie ma to tamto mamusia warunki musi mieć :D

 

748f60a6d2c6e554med.jpg

 

f633c150ee53e0e3med.jpg

 

b98d3d7a32853675med.jpg

 

d5020b3b0e98c5aamed.jpg

 

11196bb68e117653med.jpg

 

4369b64f3f847cb2med.jpg

Link to comment
Share on other sites

A moja mamuśka chyba będzie się kociła :)  bo gniazdo w kotniku zaczęła ścielić, wygląda na to że człowiek który mi sprzedał ją nie robił mnie w konia i rzeczywiście była kotna, bo już zacząłem się martwić, razem z nią zakupiłem samca ale został zjedzony na niedzielnym obiedzie :wacko: 

Link to comment
Share on other sites

Słowian, a wytłumacz potem dzieciom, że króliczek jest smaczniejszy niż ładniejszy i trzeba go na stole podać :).

I czemu na kurczaku resztki futra . Bo u mnie robiły za kurczaka do puki siostry futra odrobiny nie znalazły . :D;)

P.S. Najlepsza potrawka ala gulasz.

Prawda .

 

Moje dziewczyny za nic królika by nie zjadły, bo "królik to przyjaciel"  .  

Ale jak był "kurczak w potrawce" , to wcinały aż im się uszy trzęsły ... bardziej jak zającowi w biegu :D

 

A już najlepsza potrawka była z najprawdziwszego zająca prawie 20 lat temu . . .

... Jechaliśmy całą rodzinką ( wtedy jeszcze tylko w 4 osoby) do domu w poniedziałek wielkanocny limuzyną Fiat 125P .

Na drogę wybiegł zając .

Ja odbiłem na pobocze ... zając też .

Dostał bardzo fachowo w tył głowy metalowym chromowanym , a nie malowanym zderzakiem .

Cała tuszka nieuszkodzona , ale kręgosłup przetrącony .

Dzieci w płacz , że zając wielkanocny i więcej prezentów nie przyniesie  :( 

Ale jaka pyszna potrawka była , to w życiu lepszej nie jadłem ;)

Link to comment
Share on other sites

Jakoś to będzie u mnie Franek kurki i kaczuszki się nie tknie ale jak mu powiem ze to kogut czlap czlap to wcina jak mowicie kogutow nienawidzi ma uraz z wieku 2-3 lat jak go jeden po podwórku gonił i podziobal do dzisiaj ma respekt dla.koguta wiec jak coś to będzie kogut czlap czlap i po sprawie w pasztecie też :D

Link to comment
Share on other sites

Moje ptaki lęgną się na całego .
Wieczorem pojawił się pierwszy wcześniak

Ale już rano gwarno było w inkubatorze , że budzika nie było słychać
Miałem  parę jajeczek , które przeleżały w lodówce ze 2 tygodnie .
A , że miejsce w inkubatorze było , to też je dołożyłem.

Ciasno im się zrobiło w odchowalniku jak sardynkom w puszce .
Chyba przyjdzie mi część odsprzedać , bo jajka perlicze, kurze i indycze z różnych stron Polski na dniach przyjadą i wkrótce zrobi się za ciasno :D
Inkubator w każdym razie wbrew obawom spisał się dobrze :)

Link to comment
Share on other sites

Już na długi weekend majowy powinny się pojawić pierwsze jajeczka od tych małych "chrabąszczy" . :)
To cud natury . Zaledwie po 6 tygodniach od narodzin zaczynają nieść jaja .
A jajeczka przepiórcze mają cała masę zalet i co ważne mogą je spożywać nawet osoby , które nie mogą jeść jaj kurzych !
O od wieków znanych działaniach afrodyzjakalnych nawet nie wspomnę .
Viagra się chowa :D

A nadwyżka kogucików pewnie trafi do rosołków .
Jeszcze nie próbowałem , choć kogutków mam chyba za dużo , ale podobno w rosole  też są niesamowite

Link to comment
Share on other sites

Robert zaraz i ja przez ciebie założę podobna hodowle do twojej :) choć przyznam szczerze ze kiedyś marzyly mi się szlacheckie kapłony ;)

Przyjeżdżaj , to pierwszą parkę pisklaków na dobry początek dostaniesz gratis :D

Link to comment
Share on other sites

Gdybym miał gdzie je kitrać, to bym dla ozdoby kilka sztuk przygarnął, bo takie ładne okrąglaczki małe z przepiórek są (kury w żadnym stopniu wizualnie jako dekoracja podwórka mi się nie podobają, nawet te "ozdobne"), no ale na chwilę obecną trzeba powoli myśleć o zasiedleniu czymś uli. 

 

Ale widać, że chiński inkubator sprawdza się bardzo dobrze, nawet z tym wątpliwym zakresem błędu temperatur o którym o ile się nie mylę Daro wspominał w sprzęcie z Chin.

Link to comment
Share on other sites

Jakby to moi chłopcy zobaczyli to byłby szał a w szczególności Franuś uwielbia wszystkie puchate nieloty, a takie małe to by chyba zatulili na smierć :D Fajna sprawa na Wielkanoc takie maluszki robią atmosferę :) , pomyślę może w przyszłym roku :D

Link to comment
Share on other sites

Gdybym miał gdzie je kitrać, to bym dla ozdoby kilka sztuk przygarnął, bo takie ładne okrąglaczki małe z przepiórek są (kury w żadnym stopniu wizualnie jako dekoracja podwórka mi się nie podobają, nawet te "ozdobne"), no ale na chwilę obecną trzeba powoli myśleć o zasiedleniu czymś uli. 

 

Ale widać, że chiński inkubator sprawdza się bardzo dobrze

 

Inkubator Polski . Sam zrobiłem. smilie_flagge11.gif

Chińskie były tylko tace automatyczne i higrometry z termometrami .

Sterownik RT-2C zdecydowanie Polski

Jakby to moi chłopcy zobaczyli to byłby szał

a w szczególności Franuś uwielbia wszystkie puchate nieloty, a takie małe to by chyba zatulili na smierć :D

Fajna sprawa na Wielkanoc takie maluszki robią atmosferę :) , pomyślę może w przyszłym roku :D

Skąd ja to znam ?

Moje dwie najmłodsze też z rąk by nie wypuszczały .

 

A pogoda u nas dzisiaj prawdziwie wiosenna .

Kilka zeszłorocznych przepiórek wyszło się poopalać ...

A później sobie jeszcze popływały ...

th_cooking.gif

Link to comment
Share on other sites

Koledzy trochę się o was boję , że wy pszczółki to na plan dalszy odeślecie. :D

Ty se ne boj :D

 

Dziś już dzionek zleciał  przy pasiece .

Bzyczki najpierw nieśmiało , ale już po nie za długim czasie na całego latały po wodę i po ... trociny .

Przypomniałem sobie , że mam dla nich wiaderko (niepełne) drobnego pyłku , który "odsiał się" w suszarce w sezonie 2016 .

Dałem im trochę na pokrywce od wiaderka .

Momentalnie go namierzyły :)

 

Miało być o innych niż pszczoły zwierzętach a wyszło ... jak zawsze ...bigos ;)

Link to comment
Share on other sites

Wracając do tematu , czyli zwierząt innych .
Ryby w stawie już wyszły z głębin żeby złapać trochę pierwszych  promieni słonecznych.
Od razu zrobiło się bardziej kolorowo .


A w królikarni pierwsze tegoroczne maluchy lada chwila otworzą oczy

Do inkubatora trafiły jaja perlic i indyków , które przyjechały z okolic podkrakowskich Balic .
Za tydzień dołączą do nich (dla zsynchronizowania lęgów) jaja kur ozdobnych z okolic Ciężkowic (Między Tarnowem i nowym Sączem) .
Weselej się zrobi w Kaczej Dolinie :)

Link to comment
Share on other sites

Robert to pewnie Instytut Zootechniki Państwowy Instytut Badawczy na krakowskiej w Balicach ?? znam ich maja tam prawie wszystko i króle też :D super wiosna u ciebie moja mamusia miała się kocić koło 15 ale nie widzę żeby sobie legowisko robiła ani grama puchu w klatce, zobaczymy jeszcze ze 3-5 dni jak nic sie nie będzie działo to aby nie było jak z tą z tamtego roku :(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.