Jeśli miałbym jeszcze raz zaczynać to ostro bym przemyślał WLPK 18cm, jedna ramka, jeden korpus bez kombinacji nadstawka i gniazdo. Ale nie musi to być WLKP może być inny ul aby jeden typ ramki. Zastanów się czy będziesz chciał jeździć na pożytki. Idealna odpowiedź na Twoje pytanie nie istnieje, jak już wspomniał nasz przyjaciel Robert.
Teraz ogłasza się Pawluk z Siedlec (kiedyś tu o niego pytałem ale koniec końców nie wziąłem nic) z taką pszczołą ale nie z 105 i ktoś na olx ma ogłoszenie ale już F2. Pawluk ma w ogłoszeniu matek czerwiących pewne zdanie ,,TA POZYCJA DOTYCZY MATEK KRYTYCH LOSOWO NA PASIECZYSKU." ale to już chyba kwestia szczerości???
Paski robione własnoręcznie podane we wtorek do uli dodatkowo miałem jeszcze paczkę pasków od łysego? osyp po paskach własnej roboty niesamowity, normalnie rzeźnia aż wstyd się przyznać że dopuściłem do takiego stanu. Paski od łysonia są miękkie i pszczoły je ścinają, ale osyp warozy też jest mniejszy. Matki czerwią normalnie, nawet pod paskami. Zapewne zabieg ten skróci ich czerwienie ale to już mniejsze zło konieczne.
Nie chcący natrafiłem na takie oto przepisy i ciekawostki odnośnie mojego pytania
https://pasiekaprowincjonalna.pl/propolis-bezalkoholowy-w-roznych-postaciach/
Jest taka książka jak "Dziennik pszczelarza praktyka" Janusza Zbigniewa Mazurka, wiele jego porad pojawiło się w miesięczniku "Pszczelarstwo" a później w "Pasiece". Jestem w trakcie jej studiowania, autor jest zwolennikiem stosowania izolatorów ze względu na słabe pożytki i sąsiedztwo większej pasieki co skutkowało dobrymi zbiorami miodu. Jako młody adept pszczelarstwa bez większego doświadczenia jestem ciekawy jego metod i zamierzam je wypróbować aby wypracować własną gospodarkę.
O to widzę że jest idealna z moim założeniem na skrajne ule w leśnej pasiece jako strażniczki ? ciągle kombinuję nad linią i rasą pszczół w mojej pasiece, mam w większości uli krainki, dwie krainki mieszane z Buckfastem i mam też czystego Buckfasta (jakaś tam krzyżówka z cordovanem) no i mam też Buckfasta mieszanego z krainką, ot takie małe ZOO, natomiast na Kaukazy od Piotra Różyńskiego nie doczekałem się w tym sezonie, mogłem je dostać pod koniec sierpnia ale już nie miałem ich gdzie upchać i przełożyliśmy zamówienie na 2020. Włoszki nie chcę mieć jakoś się zraziłem do nich.
Drodzy koledzy i koleżanki czy ktoś miał może styczność z tą pszczołą? Jak się z nimi pracuje, jak z agresywnością? Wspomniana już wcześniej pasieka hodowlana w Olecku ma te matki.
Nie można na sprzedaż, jak już Tadek wspomniał to tylko na użytek własny, na RHD nawet sprzedać świeczki z własnego wosku nie można, tylko miód, pyłek, pierzge i mleczko pszczele. RHD niby fajne bo nie ma takich wymogów jak SB, ale już zbywanie produktów pszczelich jest dość ograniczone.
We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.