Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'koch' .
-
Wylotki , dennice i moja gospodarka z wykorzystaniem KM
Gość opublikował(a) temat w Pasieki stacjonarne
Może nie na temat/lub na temat jak kto woli - Tikcop zdaniem guru z okolic Ostrowca podobno pobłądził bo się naczytał ... Gdy dennica jest cały czas otwarta to nie ma potrzeby wkładać czegokolwiek do wylotka ale odnosi się to do rodzin gospodarczych. Odkłady – młode rodziny muszą mieć ograniczony wylot na szerokość ca 1cm, co wygodnie zrobić gąbką poliuretanową. Jest to niezbędne dla ochrony przed rabunkami. Po przymrozkach na wylotki daję jako zabezpieczenie przed myszami (ryjówki) siatkę ocynk o oczkach 6,9x6,9 mm. Wylotek w ulu powinien być tak wykonany, by był na całą szerokość dennicy i wysokości 2 cm. Jest to wymagane rozwiązanie szczególnie gdy stosuje się kwas mrówkowy (wtedy szuflada zamknięta!) i gdy jest mroźna zima – wtedy jest duży osyp zimowy i taki wylot zapewnia dopływ powietrza do ula … pszczoły sie nie poduszą Oczywiście jest różnica w zimowaniu rodzin: 1000 -1200 pszczół zajmuje jedną uliczkę ula wielokorpusowego standardowego. W Polsce kryterium masy krytycznej pszczół które przezimują bezpiecznie to ca 7500 pszczół. Z reguły nie zimuje się więcej jak do 18000 – 20000 pszczół w jednym ulu, a na to wystarczają dwa korpusy!. Młode rodziny zimuje się na jednym korpusie w ilości ca 8000 pszczół. Piszę o tym dlatego, bo słynna Polska szkoła zaleca szerokość wylotka w ulu od siły rodziny i wentylację w daszkach ... Oczywiście można zimować rodziny i na 4 korpusach 40 000 pszczół, w gospodarce dwurodzinnej. Były robione takie badania z udziałem 2000 rodzin pszczelich. Ogólne wnioski z tych badań: takie rodziny nie przynoszą dwa razy więcej miodu, a jest z nimi dwa razy więcej roboty. Nie powinno się stosować uli z niską ramką poniżej 220 mm, ale gdy ktoś lubi więcej się roboty ... to inny temat Pozdrawiam