Jump to content
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Search the Community

Showing results for tags 'rójka'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • REGULAMIN I ADMINISTRACJA
    • Regulamin
    • Pytania i odpowiedzi
    • Uwagi i sugestie
    • Skargi i zażalenia
  • BLOGI / OPRACOWANIA
    • Odkłady, dzielenie rodzin - tworzenie nowych rodzin, walka z nastrojem rojowym, eliminacja warrozy. Opinie, sugestie, praktyka.
    • Linie matek pszczelich
    • Baza pożytkowa
  • CENTRUM PSZCZELARSKIE
    • Przedstaw siebie i swoją pasiekę
    • Dziś pytanie - dziś odpowiedź
    • Zakładanie pasieki krok po kroku
    • Kalendarz pszczelarski
    • Pasieki wędrowne
    • Pasieki stacjonarne
    • Matki pszczele
    • Zdrowie i ochrona pszczół
    • Pozyskiwanie i produkcja oraz zbyt miodu
    • Sprzęt pszczelarski
    • Baza pożytkowa pszczół
    • Imprezy i wydarzenia pszczelarskie
    • Pozostałe, ale związane z pszczołami i miodem
    • Prawo a hodowla pszczół i dystrybucja produktów pszczelich
  • OGŁOSZENIA
    • Oferty typowo komercyjne
    • Sprzedam
    • Kupię
    • Pozostałe
  • HYDEPARK
    • Sprawy pozostałe
    • Humor
    • Pozostałe, luźne...
  • GALERIA
    • test
    • Materiały promocyjne
  • ZAMKNIĘTE POSTY
    • Kosz
    • Kwarantanna

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Strona WWW


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Imię


Lokalizacja


Typ ula

Found 3 results

  1. Witam. Tydzień temu złapałem rójkę osadziłem ją na dwóch ramkach z pokarmem i czterech osuszonych, reszta węza, oczywiście jeszcze podkarmiłem syropem. Zrobiłem już przegląd. Matka czerwi, dwie ramki węzy prawie odbudowane. Moje pytania: Jak z leczeniem ? Kiedy stosować leki ? Jakie leki polecacie ? Raczej na miodobranie w tym sezonie zbytnio nie liczę :D , więc czy mogę leczyć pszczoły teraz w sezonie ? Z góry dziękuje i liczę na jakiś rady doświadczonych kolegów. Pozdrawiam serdecznie.
  2. Posiadam pasiekę z 8 ulami, obecnie znajduje się w niej jeden ul wraz z pszczołami, reszta uli jest pusta. Na jesień zauważyłam, że pszczoły są chore, w ulach panowała warroza, ale pomimo oddymiania, pszczół niestety nie udało się uratować i nie przetrwały zimy. Dwa tygodnie temu zauważyłam, że do jednego z uli wleciała rójka. Rójka jest bardzo silna i na ramkach znajduje się już miód. W związku z tym mam pytanie, czy na ramkach po zimie, które są w ulach mogła przetrwać jeszcze choroba? (Na jesień pszczoły traciły skrzydła, upadały w trakcie lotu, chodziły po nich pasożyty, na ramkach również się znajdowały). Niestety na tę chwilę nie mogę włożyć do ula pasków Apiwarolu ponieważ nie będzie można wybrać miodu. Co proponujecie zrobić z ramkami w pozostałych ulach? Czy przetopić je na nowe? Dziękuję za pomoc
  3. Korzystając z dobrej pogody (wreszcie!) postanowiłem dziś sprawdzić co się dzieje w ulach. Ponieważ nie mam swojego suszu 22.04 podałem nadstawki wlkp. z węzą większości rodzin gdyż wszystkie uliczki już się zapełniały – co prawda trochę na wyrost ale kierując się prognozami przyjąłem, że przez tydzień będzie beznadziejna pogoda i nie będzie jak dodawać węzy stopniowo. No i tak było. Trochę się obawiałem o zaziębienie czerwiu gdyż do każdej nadstawki z węzą przełożyłem z gniazd po dwie ramki czerwiu…… I dały radę. Węza w mniejszym lub w większym stopniu jest odciągana (jedynie w słabszych skrajne ramki nie ruszone ) i już znoszą sady/mniszek/rzepak - Wszystko na raz kwitnie. W najmocniejszej rodzinie podana węza odciągnięta prawie w 100% ale w tym przypadku pojawił się problem. Podczas przeglądu zauważyłem zasklepione mateczniki. Skład rodziny to 7 ramek z czerwiem krytym (z tego dwie w miodni) oraz 2 ramki z jajkami (jajka już przewrócone w komórkach), pokarm, odciągnięta węza. Mateczniki pojawiły się na skraju ramek – może razem 5. Miseczki matecznikowe pojawiły się też na jednej węzie w miodni ale na środku. Matki się nie doszukałem. Jeden plaster węzy świeżo odciągniętej w gnieździe - pusty. Ul pełen pszczół - aż kipi więc nie wydaje mi się aby wyszła rójka. Co się więc mogło stać? Chciały się roić a matka pechowo w międzyczasie padła? Nie pasują mi do tego te dwie ramki z jajkami. Czy matka jak jest szykowana do rójki to nadal czerwi? Jak powinienem postępować z taką rodziną aby nie zmarnować tego zasklepionego czerwiu. Niestety popełniłem błąd i z automatu niszczyłem mateczniki jak tylko na nie natrafiałem. Na nowa matkę to sobie poczekam…a w międzyczasie bez matki to ani węzy nie będą odciągać ani nakropu znosić czy tak?
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.