jaroslav Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Nie jest to temat bardzo palący, ale niestety nigdzie nie uzyskałem odpowiedzi na pytanie czy przedstawiony plan przygotowania do zimy jest ok. Wraz z początkiem sierpnia zacząłem delikatne podkarmianie w celu pobudzenia matek do czerwienia. Niebawem grubsze podkarmianie tak by na początku września mieć już je zakarmione.Jak pisałem w dziale "przedstaw siebie i swoją pasiekę", posiadam trzy ule wielkopolskie. Jeden na trzynaście ramek (ul nr 1) i dwa na dziesięć ramek w tym jeden styrod (ul nr 3) Ul nr 1 strasznie nieporęczny bo nawet puste korpusy sporo ważą, dość stara konstrukcja dwa korpusy, beleczki między ramkami i poducha między górnym korpusem a daszkiem. Daszek zrobiony z dech paletowych obitych papą.Pszczoły obecne na 10 ramkach (ramki nieobsiadane z ula wyjąłem). Pod koniec września planuję za ostatnią ramką dać zatwor a za zatworem dać matę słomianą i tak zostawiać aż do pierwszego oblotu. Zastanawia mnie jeszcze sprawa beleczek, czy to prawda że gorzej zimują z beleczkami niż z Powałką ? Jeśli tak to czy zamiast Powałki dać można folię paro przepuszczalną ? Wylotek na zimę planuje zostawiać otwarty co by cyrkulacja powietrza była.Ul nr dwa, na 10 ramek, deska 1,5cm z obu stron między nią styropian, powałka, w daszku osiatkowane otwory wentylacyjne Pszczoły na 9 ramkach (usunięta ramka pracy). Czy za ostatnią ramką dać matę bądź zatwor ? Ul nr 3 sytyrod na 10 ramek znanego producenta (pan Ł).Zatkać wszystkie otwory wentylacyjne, zostawiać jeden w daszku, w powałce lekko uchylony zostawić jeden otwór, otwarty wylotek ( te same czynności z powałką chce zrobić w ulu nr 2)Pszczoły, tegoroczny odkład, obecnie na 7 ramkach. Również myślę dać tu zatwor (styropianowy) a zanim matę. We wszystkich ulach pszczoły planuję zimować na jednym korpusie, z nastawką pod gniazdem oraz planuję je delikatnie pochylić do przodu.Będę wdzięczny za odpowiedź, w tym sezonie staram się zrobić wszystko jak najlepiej by nie powtórzył się zeszłoroczny koszmar. Cytuj
dudi Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Jarek nic tak pszczołom nie szkodzi jak wilgoć - czyli zła wentylacja. Ja swoje styrodury zimuje na 2 korpusach i dennicy osiatkowanej. Dennica otwarta do pierwszego oblotu. Później zamykam i otwieram dopiero na rzepaku. Dolny korpus pusty - czyli taka poduszka powietrzna. Na Górnym gniazdo w zależności od siły. Na ramkach w poprzek 2 beleczki i na tym agrowłuknina. Beleczki ułatwiają pszczołom przechodzenia górą na wiosnę co czasami bywa koniecznym. Po prostu nie przykitują włukniny do ramek. Na tym kawałek cienkiej poduszeczki i daszek z wentylacją. Tak to u mnie wygląda. Jak widzisz zima im nie straszna a u siebie na Lubelszczyźnie mam troszkę ostrzejsze zimy jak Ty w centralnej Polsce. Cytuj
jaroslav Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Autor Opublikowano 3 Sierpnia 2015 Właśnie w zapewnieniu odpowiedniej wentylacji rzecz, stąd mój opis czy te zabiegi będą git. Dobra czyli w tym najstarszym ulu beleczki "out" zostają tylko dwie i na to tkanina ? Też będę zimować na wysokim gnieździe.W styrodzie też mam dennicę wysoką higieniczną czyli co mam wyjąć tą styropianową szufladkę na czas zimy ? Pozostałe ule dennica niska Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.