Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'mateczniki' .
-
Dziś podczas przeglądu w jednym z uli znalazłem kilka grubych, jeszcze zasklepionych mateczników na bokach ramki. Matka 2013r (do wymiany w tym roku) - czy są to oznaki podmiany, czy raczej rodzinie "głupoty po główkach chodzą"? W pozostałych rodzinach mateczniki pousuwałem. Miejsce na czerwienie, nakrop mają. Rodzina silna - w zeszłym roku była najsilniejszą i najbardziej wydajną...
-
Korzystając z dobrej pogody (wreszcie!) postanowiłem dziś sprawdzić co się dzieje w ulach. Ponieważ nie mam swojego suszu 22.04 podałem nadstawki wlkp. z węzą większości rodzin gdyż wszystkie uliczki już się zapełniały – co prawda trochę na wyrost ale kierując się prognozami przyjąłem, że przez tydzień będzie beznadziejna pogoda i nie będzie jak dodawać węzy stopniowo. No i tak było. Trochę się obawiałem o zaziębienie czerwiu gdyż do każdej nadstawki z węzą przełożyłem z gniazd po dwie ramki czerwiu…… I dały radę. Węza w mniejszym lub w większym stopniu jest odciągana (jedynie w słabszych skrajne ramki nie ruszone ) i już znoszą sady/mniszek/rzepak - Wszystko na raz kwitnie. W najmocniejszej rodzinie podana węza odciągnięta prawie w 100% ale w tym przypadku pojawił się problem. Podczas przeglądu zauważyłem zasklepione mateczniki. Skład rodziny to 7 ramek z czerwiem krytym (z tego dwie w miodni) oraz 2 ramki z jajkami (jajka już przewrócone w komórkach), pokarm, odciągnięta węza. Mateczniki pojawiły się na skraju ramek – może razem 5. Miseczki matecznikowe pojawiły się też na jednej węzie w miodni ale na środku. Matki się nie doszukałem. Jeden plaster węzy świeżo odciągniętej w gnieździe - pusty. Ul pełen pszczół - aż kipi więc nie wydaje mi się aby wyszła rójka. Co się więc mogło stać? Chciały się roić a matka pechowo w międzyczasie padła? Nie pasują mi do tego te dwie ramki z jajkami. Czy matka jak jest szykowana do rójki to nadal czerwi? Jak powinienem postępować z taką rodziną aby nie zmarnować tego zasklepionego czerwiu. Niestety popełniłem błąd i z automatu niszczyłem mateczniki jak tylko na nie natrafiałem. Na nowa matkę to sobie poczekam…a w międzyczasie bez matki to ani węzy nie będą odciągać ani nakropu znosić czy tak?
- 5 odpowiedzi
-
- rójka
- mateczniki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: