Uparty bezmatek

[krynek]

Przewrotny tytuł, rodzina z której wyszła rójka ponad miesiąc temu do dzisiaj nie przyjęła żadnej matki, podawałem dwie NU i jedną unasienioną; czerwiu zero, rodzinka jeszcze ma swoją siłę ale szkoda mi tych wszystkich matek. W kilku innych rodzinach i odkładach czasem z problemami ale wszystko przyjęte.

Teraz do rzeczy mam kilka odkładów słabsze i silniejsze takie do dziesięciu ramek i sporo czerwiu - jest szansa aby to połączyć na zasadzie słabsza do silniejszej? W bezmatku już sama stara pszczoła chyba?

Nie mam izolatorów.

pozdr

[Tadek11]

Jak najbardziej nadaje się do połączenia tym bardziej , że mogły w niej się już pojawić pierwsze trutówki. A w ogóle poddawanie matki do rodziny z której wyszły rójki , to raczej zły pomysł i szkoda cennych matek z zakupu , bo mogły być w tej rodzinie już matki rojowe których trudno zauważyć teraz w pełni sezonu i silą rzeczy pszczoły nie miały chęci na matkę w klateczce.

Czasami takie pochylanie się nad każdą rodziną za wszelką cenę i ratowanie jej nie ma sensu 

Ale sprawdź przed połączeniem jej zdrowotność i zrób zabieg przeciw warozowy.