Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'zimowla' .
-
Jak wygląda krzywa temperatury w ulu w okresie zimowym .
-
Mamy 24.02.2021 kalendarzową zimę. Teoretycznie, książkowo nie chodzimy do pasieki nie niepokoimy pszczół. Tylko czy oby na pewno? Za oknem w ciągu dnia temperatury w zależności od regionu Polski od 11 do 18 stopni. Pytanie do Was co teraz robicie w pasiece?
-
Witam Kupuję odkłady pszczele, 4 ramkowe, warszawskie zwykłe. Jak postępować z nimi aby dobrze je zazimować, na ilu ramkach, jaka ilość pokarmu? Jak i od kiedy podawać syrop? Czy na taki odkład jest za późno?☺
-
Witam, jak już pisałem w temacie powitalnym mam 5 uli WZ, będzie to moja pierwsza zimowla w dodatku wiem, że jestem ze wszystkim trochę spóźniony więc chciałbym się was zapytać co robić w mojej sytuacji, żeby było najefektywniej. Nie bardzo się orientuję jeśli chodzi o przygotowania do zimy. Robiłem ostatnio przegląd pszczoły w ulach już widać szykują się do zimy mało czerwiu na kilku ramkach, trochę miodu, pierzgi etc. W jednym z 5 uli WZ jakie posiadam jest sporo ramek z poszytym miodem ok. 10 i nie wiem co z nimi robić, ponieważ czytałem, że pszczoły nie powinny mieć w pokarmie miodu na zimę dlatego nie chciałbym im tego zostawiać. Kolega daro mi poradził, żebym wyniósł za zatwór i one sobie wybiorą - tylko czy to ma sens bo znowu sobie miodu do pustych ramek naniosą chyba ? Pomyślałem, że może zabrać te ramki i do wiosny przechować, żeby na pobudzenie dać pszczołom - jeżeli to dobry pomysł to jak takie ramki przechowywać, czy taki miód się nie zepsuje ? Tak jak w przypadku ramek z pierzgą sypanie pudrem je zakonserwuje ? A może jednak zrobić jak radzi daro ? Druga sprawa, że nie mam jako takiej pracowni żeby móc przechowywać ramki z suszem czy miodem (może na przyszły rok coś się zrobi) i pomyślałem, że zbuduję coś na rodzaj poszerzonego ula (żeby trzymać w dwóch rzędach po 25 ramek), szczelnego z osiatkowaną wentylacją czy gdyby takie ramki stały na zewnątrz lub w składziku blaszanym na dworze nic by im się nie stało. Jako, że motylica nie lubi przeciągów i zimna to chyba nie byłby to zły pomysł ? A może lepiej ocieplić taką skrzynie jeszcze ? Szczerze mówiąc to widziałem taki patent u starego pszczelarza, któremu myszy zjadały ramki tam gdzie je trzymał, zbudował sobie takie coś i twierdził, że ma od lat spokój z robalami i gryzoniami - stało to na dworze. Proszę o pomoc i rady
-
Witam. Rok temu zasiedliłem 1 rodzinę i przezimowała. Teraz mam ich 4, a będzie 5. I zamarzyłem o utrzymywaniu sie z tego wdzięcznego zajęcia. Tylko najlepszą alternatywą będą właśnie dla mnie, ule jednościenne nieocieplane z deski 2.2 - 2.5 mm. I tu moje pytania: Czy ktoś, kto ma takie ule mógłby się podzielić wzkazówkami odnośnie zimowli i karmienia w takich ulach? Ja przyjąłem metodę słoikową. Czy da radę zazimować rodzinę na 1 korpusie wlkp, i jakie warunki przyjąć? Dennice mam pełne.