Pasieka Słomka Opublikowano 26 Lipca 2022 Opublikowano 26 Lipca 2022 W tym sezonie "uruchomiłem" drugie swoje pasieczysko, w stosunkowo bliskim sąsiedztwie pszczół znajdują się takie typowe jak na mazowsze nieużytki dosyć silnie porośnięte nawłocią -pomijając jej gatunek, dosyć marną glebę oraz suchy teren myślę że warto spróbować zawalczyć o pozyskanie tego miodu. Ten rok przeznaczam na testy, obserwacje, rozkminienie jak do tego pożytku przygotować siebie i rodziny pszczele oczywiście W zasadzie większość rzeczy mam wstępnie przemyślane- nie chcę się tu zbytnio rozpisywać ale jedna rzecz mnie gniecie... Mianowicie, w moich warunkach początek lipca to ostatnie wirowanie- zatem do nawłoci pi razy oko miesiąc, półtora. Rodzinom należy uzupełnić żelazny zapas, podkarmić "rozwojowo" (uzupełnić co podjadają). Jak zatem poradzić sobie z ewentualnym "zafałszowaniem" miodu, hm? Cytuj
Krzychu Opublikowano 26 Lipca 2022 Opublikowano 26 Lipca 2022 3 godziny temu, Pasieka Słomka napisał: W tym sezonie "uruchomiłem" drugie swoje pasieczysko, w stosunkowo bliskim sąsiedztwie pszczół znajdują się takie typowe jak na mazowsze nieużytki dosyć silnie porośnięte nawłocią -pomijając jej gatunek, dosyć marną glebę oraz suchy teren myślę że warto spróbować zawalczyć o pozyskanie tego miodu. Ten rok przeznaczam na testy, obserwacje, rozkminienie jak do tego pożytku przygotować siebie i rodziny pszczele oczywiście W zasadzie większość rzeczy mam wstępnie przemyślane- nie chcę się tu zbytnio rozpisywać ale jedna rzecz mnie gniecie... Mianowicie, w moich warunkach początek lipca to ostatnie wirowanie- zatem do nawłoci pi razy oko miesiąc, półtora. Rodzinom należy uzupełnić żelazny zapas, podkarmić "rozwojowo" (uzupełnić co podjadają). Jak zatem poradzić sobie z ewentualnym "zafałszowaniem" miodu, hm? Tadek wielokrotnie pisał o tym jak przygotować rodziny na nawłoć, ja tego nie czytałem ponieważ nie muszę - nie mam nawłoci więc i problemu brak Gdzieś na forum jest jego temat o tym 1 Cytuj
mirek. Opublikowano 26 Lipca 2022 Opublikowano 26 Lipca 2022 jak wybrałeś wszystko to musisz lać syrop jeden na 1 ale tyle ile na rozwój \ja zostawiłem miodu co najmniej po pół korpusu robić się nie chce a i miodu mam dosyć nawłoć szybko się rozwija w tym roku ciepło i wilgotno mam nadzieje że wytrzyma 2 tygodnie i wtedy odbiorę wszystko z miodni i będzie czysta nawłoć robisz to po raz pierwszy to rodziny muszą mieć co jeść druga na nawłoć musi być naprawde silna rodzina nie wspomne o sprawie zakarmienia zimowego Cytuj
Pasieka Słomka Opublikowano 6 Września 2022 Autor Opublikowano 6 Września 2022 U mnie nawłoć powoli już się kończy. Pierwsze spostrzeżenia są takie, iż rodziny zakarmiły się do zimy samodzielnie. W tym albo w następnym tygodniu odbiorę swój pierwszy miód nawłociowy- tj jedynie z dwóch rodzin, w pozostałych zwiezionych z innego pasieczyska byłoby jakieś tam ryzyko zafałszowania syropem cukrowym. Cytuj
Krzychu Opublikowano 6 Września 2022 Opublikowano 6 Września 2022 1 godzinę temu, Pasieka Słomka napisał: U mnie nawłoć powoli już się kończy. Pierwsze spostrzeżenia są takie, iż rodziny zakarmiły się do zimy samodzielnie. W tym albo w następnym tygodniu odbiorę swój pierwszy miód nawłociowy- tj jedynie z dwóch rodzin, w pozostałych zwiezionych z innego pasieczyska byłoby jakieś tam ryzyko zafałszowania syropem cukrowym. Ja nie wiem ile tej nawłoci musi u Was być skoro same się zakarmiają. U mnie też sporo jej rośnie ale jak nie podkarmię to sucho w ramkach. W każdym roku tak. Cytuj
Pasieka Słomka Opublikowano 6 Września 2022 Autor Opublikowano 6 Września 2022 2 godziny temu, Krzychu napisał: Ja nie wiem ile tej nawłoci musi u Was być skoro same się zakarmiają. U mnie też sporo jej rośnie ale jak nie podkarmię to sucho w ramkach. W każdym roku tak. jak to na Mazowszu, hektary 1 Cytuj
mirek. Opublikowano 6 Września 2022 Opublikowano 6 Września 2022 7 godzin temu, Krzychu napisał: Ja nie wiem ile tej nawłoci musi u Was być skoro same się zakarmiają. U mnie też sporo jej rośnie ale jak nie podkarmię to sucho w ramkach. W każdym roku tak. tyle co na nieużytkach i po polanach że by cie pocieszyć skończyłem wirowanie nie czystej nawłoci po ze zbieraniną z całego lata ale jeszcze tak dobrego roku nie miałem a co do zakarmiania to koledzy piszą prawde nie wiele pobiorą ale to zaczne jak ramki osuszą za 2 dni jakoś Cytuj
Krzychu Opublikowano 6 Września 2022 Opublikowano 6 Września 2022 (edytowane) 1 godzinę temu, mirek. napisał: tyle co na nieużytkach i po polanach że by cie pocieszyć skończyłem wirowanie nie czystej nawłoci po ze zbieraniną z całego lata ale jeszcze tak dobrego roku nie miałem a co do zakarmiania to koledzy piszą prawde nie wiele pobiorą ale to zaczne jak ramki osuszą za 2 dni jakoś No to nie, u nas warunki inne, 20 litrów syropu wezmą śmiało. Wychodzi na to, że wiele sezonów u mnie może kończyć się śmiało na rzepaku. Może lepiej byłoby iść w tą stronę. By po rzepaku robić dużo odkładów na sprzedaż. Edytowane 6 Września 2022 przez Krzychu 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.