Pszczoly i miod, a marihuana

[sok_mir]

http://www.ledailyberet.fr/2016/03/ardeche-le-succes-de-son-miel-bio-etait-du-a-la-plantation-de-cannabis-de-son-voisin/

 

    Znajoma podeslala mi takiego o to linka: w skrocie i luznym tlumaczeniu chodzi o to ze jest  we Francji pszczelarz , w ubieglym

 

sezonie zebral 850 sloikow (500gr) miodu. Zauwazyl, ze dzieci i zona po spozyciu tegoz miodu sa strasznie rozbawieni i uhahani,

 

wiec wyslal probki do analizy. Okazalo sie ze w  miodzie jest bardzo duzo THC czyli tego co jest powrzechnie zakazane i uznane

 

za zle, a co palacze marihuany lubia najbardziej. Miod skonfiskowano, a u sasiada wykryto nielegalna hodowle ukryta w

 

kasztanowcach i innych uprawach. Najbardziej niepocieszony jest  jeden staly klient 45l, ktory twierdzi , ze po tym miodzie

 

przechodzi caly bol i czlowiek czuje ze zyje. A pszczelarz staje przed sadem 18 kwietnia br , bo nieswiadomie stal sie dilerem.

 

 

 

  Caly ten artykul sklonil mnie do poszukiwania. Duzo jest teraz o marihuanie i jej dobrym dzialaniu. Pomijam palenie, ktore jest

 

najszybszym , ale tez nagorszym sposobem na przyjmowanie konopii. Pomaga w chronicznych bolach, czy w epilepsjii

 

lekoodpornej,  do tego stopnia , ze ludzie zaczeli produkowac maslo na bazie marihuany, a na tym masle ciasteczka

 

przeciwbolowe. Niby jest to zakazane, ale destylacja alkoholu w garazu tez jest zakazana, a otworz tylko aledrogo i kupisz

 

wszystko do destylacji. Nasiona mozesz miec w celach kolekcjonerskich, ale jak wrzucisz nasionko do ziemi to juz to jest

 

przestepswo . Zebym nie byl zle zrozumiany , nie jestem propagatorem czegokolwiek, bo sam zostalem wychowany w duchu ze

 

mak jest narkotykiem. Ciekawi mnie wasze zdanie na ten temat. Temat potraktujcie z lekkim przymruzeniem oka , aczkolwiek

 

coraz wiecej ludzi daje swadectwo, ze Thc zawarte w cannabis pomoglo na to czy na tamto, dochodzi do tego , ze ludzie

 

ryzykuja przemyt np oleju dla swoich rodzicow czy dzieci ciezko chorych..........

 

 

 

 Ze Swiatecznymi pozdrowieniami dla wszystkich Forumowiczow

 

[Piotr.CK]

Nic dziwnego, że ludzie ryzykują, bo skoro olejkiem się nie nacpasz a ludziom pomaga... Ale z miodem ciekawa sprawa, jak ktoś ma dużo nieużytków koło siebie to może rozsiewać. Nie będzie to czysty miód konopny ale nawet trochę thc nie zaszkodzi, a później można olejek produkować

[Słowian]

THC podobno samo zdrowie,  a już na pewno naukowo udowodnione że zbawienne dla dzieci z padaczką  

[mariopalmeral]

Jak dla mnie śmierdząca sprawa a gówna bym się nie tykał chyba  że masz plecy po których gnojówka spływa .

[Słowian]

Zobaczysz jeszcze trochę wody w wisle upłynie i będziemy mieli plantacje konopi w Polsce z przeznaczeniem leczniczym na THC jak np. w Anglii lub Holandii, gdzie biją na tym kupe kasy nawet z importu docelowego do Polski. Są na to już oficjalne badania tylko jak zawsze nie może to być zaraz w Polsce pierw zachód musi sie na nas nachapać 

[mariopalmeral]

Zobaczysz jeszcze trochę wody w wisle upłynie i będziemy mieli plantacje konopi w Polsce z przeznaczeniem leczniczym na THC jak np. w Anglii lub Holandii, gdzie biją na tym kupe kasy nawet z importu docelowego do Polski. Są na to już oficjalne badania tylko jak zawsze nie może to być zaraz w Polsce pierw zachód musi sie na nas nachapać 

Ty to masz wizje naprawdę

[Słowian]

No właśnie że nie, już są działania podjęte w tym kierunku, chłop którego niektórzy z tego forum (pozdrawiam Daro  ) nazywali znachorem czy szarlatanem (jakoś tak) , Jerzy Zięba miesiąc temu miał zaproszenie do ministerstwa zdrowia, wizyta oczywiście przyniosła podobno bardzo dużo pozytywnych ustaleń i wkrótce ma się coś dziać w tym temacie. Podobno Polska Akademia Zdrowia ma wziąść pieczę nad tym projektem

 

http://www.paz.org.pl/

 

Wiesz na twoim miejscu trochę bym się wstydził wypowiadać nie znając dokładnie tematu