michal79 Opublikowano 23 Lipca Opublikowano 23 Lipca Ciekawy artykuł, dobry punkt startowy do dalszego pogłębienia wiedzy i spróbowania na kilku rodzinach. https://www.portalpszczelarski.pl/artykul/3025-metody-biotechniczne-w-zwalczaniu-warrozy Cytuj
michal79 Opublikowano 26 Lipca Autor Opublikowano 26 Lipca Metoda pierwsza, zastosowana w obecnym sezonie. 1. Odstawiłem macierzak. 2. Kiedy młoda matka zaczęła czerwić, wstawiłem ją do izolatora dwuramkowego na ok. 18 dni. 3. Po tym czasie odebrałem czerw zasklepiony z izolatora i przełożyłem matkę na czyste nowe ramki - również w izolatorze. 4. 7 dni później matka i ramki zostały uwolnione z izolatora. 5. Po trzech dniach wytwarza się ok. tygodniowe okno na drugie odebranie czerwiu. Wtedy ramki z izolatora są zasklepione, ale te spoza izolatora zawierają larwy niezasklepione. Poniżej fotka ramki - pułapki z drugiej rundy, po odebraniu dzisiaj. Zgadnijcie co było w tej komórce zaznaczonej elipsą. Tak, zgadliście. Po tym zabiegu rodzi mi się kilka pytań. Ale to może w wolnej chwili, jak sobie przemyślę. Bo odsklepiłem sporo czerwiu z tej ramki - pułapki. Poza tą jedną sztuką warrozy i jeszcze jedną, na drugiej ramce - nie znalazłem ani jednego osobnika Varroa destructor. PS. W czasie owych zabiegów rodzina ta, pochodząca od linii Kortówka, zebrała i nadal zbiera miód do półnadstawki. Jest rekordzistką na tym toczku, bo już nawet zaczyna sklepić. Cytuj
Beeman Opublikowano 27 Lipca Opublikowano 27 Lipca Nic z tego planu nie zrozumiałem. Zrozumiałem że odsklepiles czyt. zniszczyłes dwie ramki czerwiu aby pozbyć się dwóch waroz. Jaka to pułapka skoro na ramce była jedna waroza? Muszę stwierdzić że to bardzo droga pułapka bo u mnie ramka czerwiu kosztuje $50. Moja sublimacja kwasu za 10 groszy usuwa parę setek warozy z ula. Cytuj
michal79 Opublikowano 27 Lipca Autor Opublikowano 27 Lipca 10 godzin temu, Beeman napisał(a): Zrozumiałem że odsklepiles czyt. zniszczyłes dwie ramki czerwiu aby pozbyć się dwóch waroz. Na tym polega metoda biotechniczna, że doprowadza się do obecności czerwiu zasklepionego tylko na obszarze izolatora, a potem się ten czerw usuwa. I tak dwa - trzy razy. W zależności od pszczół, ich cech, druga tura może być dobiciem resztek pasożyta, a może być w niej jeszcze kilkadziesiąt sztuk. Źle robisz licząc cenę zabiegu jako cenę ramki. Pomyśl przez chwilę, że Twój klient wie, że na takiej ramce jest cała warroza zgromadzona w rodzinie. I co, zapłaci Ci $50? Raczej to Ty będziesz musiał go namawiać, żeby wziął. Polecam wnioski z wywiadu z autorytetem i chyba najdłuższym praktykiem metod biotechnicznych, dr. Ralphem Buchlerem. https://michalowepszczoly.blogspot.com/2025/02/najciekawsze-wnioski-z-wywiadu-bartka-i.html Cytuj
michal79 Opublikowano 28 Lipca Autor Opublikowano 28 Lipca Mogę jeszcze dodać, że zacząć można na dwa sposoby. Jeden jest nieco bardziej długotrwały, ale i bezpieczny dla matek. Drugi nieco szybszy, choć jest ryzyko. Ten pierwszy polega na zamknięciu matki w izolatorze dwuramkowym, po czym w odpowiednich odstępach czasu wyciągamy owe dwie ramki poza izolator i poza ul. Plus jest taki, że pszczoły raczej nie uznają, że coś jest nie tak i nie zakładają mateczników na cichą wymianę. Drugi polega na zamknięciu matki w izolatorze Chmary, może być i na 21 dni, a potem na przełożeniu jej na dwie ramki, które po zasklepieniu można utylizować. Jest jeszcze model hybrydowy, po którym wiele sobie obiecuję, bo potrzebuje jednego przeniesienia matki mniej. Zamyka się ją w części izolatora, w której nie może czerwić, a po pewnym czasie uwalnia (otwierając sprytne wyjście) do całego izolatora, w którym jest jedna ramka. Cytuj
michal79 Opublikowano Środa o 07:57 Autor Opublikowano Środa o 07:57 Właśnie popularny producent izolatorów pszczelarskich wrzucił informację o wypuszczeniu na rynek izolatorów mieszanych (kasetka bezczerwiowa połączona z plastrem-pułapką), wraz z instrukcją stosowania. Do wypróbowania w przyszłym roku. Cytuj
Tadek11 Opublikowano Środa o 13:46 Opublikowano Środa o 13:46 Podobne sekcyjne izolatory pokazywał u na na konferencji pszczelarskiej Dr. Olszewski z Lublina . Oczywiście te są zrobione solidniej z kraty od Pietrzaka , ale idea pewnie jest ściągnięta od Dr. Olszewskiego i trochę zmodyfikowane są . Ciekawe ile kosztują i jak się w praktyce sprawdzą . Dr. Olszewski sobie chwalił , ja mam izolatory dwu ramkowe , ale zrobię sobie taki sekcyjny dla porównania jak sprawdza się u mnie w praktyce. 🙂 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.