Ule warszawskie zwykle - sprawdzony producent

[Paweł]

Czy macie może namiary na sprawdzonego producenta WZ ?

Przymierzam się do powolnej wymiany starych uli na nowe. Chciałbym kupić gotowca - najchętniej z nadstawką, z gotowymi ramkami. A szczytem byłoby kupić pomalowany

Robiliśmy sami ze sklejki - mam takie 2 sztuki, ale chyba raczej pójdę w kierunku kupna gotowca...

[Ondrej]

Jeśli chodzi o sprawdzonego producenta to nie doradzę, ale na YouTube znalazłem prezentację jednego z producentów.

https://www.youtube.com/watch?v=qybeayCkKXo

[ArCzi]

Rob sam nic trudnego tylko ocieplaj słoma lub trzciną bo w styropian mrówki dobrze idą 

[Ondrej]

Paweł, a czy mogę zapytać Ciebie dlaczego chcesz zakupić ule Warszawskie Zwykłe. Ja się nasłuchałem, że podobno tylko powinno się iść w stronę uli korpusowych (albo iść w stronę Słońca jak śpiewał polski zespół 2+1   )

Dlatego chciałbym się dowiedzieć jakie są zalety ula Warszawskiego Zwykłego. Z tego co kojarzę to podobno do korpusowych nie nadają się pszczoły Kaukaski poza kilko liniami. Czy to dla nich potrzebujesz tego WZ? Czy jest jakaś jego konkretna zaleta, że zdobywa przewagę nad korpusowymi? A jeśli chodzi o ul leżak to np: dlaczego nie Dadant albo Warszawski Poszerzany?

 

Wiem że trochę dużo głupich pytań, ale sprawa uli i ich doboru bardzo mnie interesuje.

[Paweł]

Ondrej - mam za mało doświadczenia aby się wypowiadać na temat gospodarowania na ulach WZ czy tez innych (jest to mój pierwszy rok przygody z pszczołami - i nie ostatni!). Dlaczego WZ? Mój :"mentor", sąsiad zaszczepił we mnie pszczoły a gospodaruje właśnie na WZ (od niego mam pierwsze ule, ramki). Aby uniknąć podwójnych systemów ramkowych pozostałem na WZ. Nie planuję dużej pasieki (przynajmniej na razie) - myślę, ze ok 15szt , wiec sadzę, że nie ma co już kombinować i trzeba pozostać na jednym typie ula.

[Ondrej]

Dzięki za szybką odpowiedź. W sumie przyjąłeś bardzo logiczne założenie.

Ja natomiast jestem na etapie zgłębiania tajników różnych systemów uli, tak aby w przyszłości wybrać najdogodniejszy do pracy dla mnie oraz aby pasował dla rozwoju pszczółkom w moim regionie.

 

A odnośnie ula WZ mam pytanie czy stosujesz kraty aby oddzielić matkę o magazynu na miodek? Bo podobno bez krat się nie da efektywnie gospodarować na takich ulach.

[Paweł]

Mam kraty kupione, ale niestety jeszcze nie stosowałem - przyczyna - stare, wiekowe ule, gdzie każdy ma inny wymiar. Mam już 3 nowe zasiedlone (wymiarowe), więc przyszły sezon będzie z kratami (planuję sukcesywnie wycofywać stare ule, te w najgorszym stanie).