Wyrabowane uliki weselne

[wreichert]

Kilka dni temu ustawiłem dwa uliki weselne na moim pasieczysku. Niestety odkryły to inne pszczoły i je wyrabowały z pokarmu. Przestawiłem do sąsiada 200m od pasieki i po 1 dniu znowu to samo. Dzisiaj chce przewieźć 1 km dalej ale mam taki dylemat. Czy jeżeli matka już latała nie będzie próbowała wrócić w stare miejsce? Drugie pytanie przez te rabunki pszczół ubyło w ulikach i chciałbym je wzmocnić. Czy normalnie wystarczy dosypać tylko do nich młode pszczoły z innych uli? Czy raczej darować sobie i próbować z tymi pszczołami co zostały?

Może jakieś inne porady co w tym temacie zaradzić 

Waldek   

[PiotrekF]

Waldek! Pszczół ubyło i przez rabunek i przez Twe przestawianie (200m). Przestawienie 1km też nie wiele zmieni .... lepiej już ze trzy i żeby w najbliższej okol. nie było innych pasiek bo znów rabunek. 'Nowych' pszczół ot tak sobie nie dosypiesz  .....  trzeba by nowe i te w ulikach skropić mocno pachnącą np. 'herbatką', mocno skropić i mocno pachnącą. Można dołożyć, z innych uli, czerw na wygryzieniu ....

   Chuchaj i dmuchaj na te uliki.... dokarm ...

PF

[Tadek11]

Z ulikami weselnymi to lepiej eksperymentować w pierwszej połowie sezonu pszczelarskiego. W drugiej połowie sezonu trzeba zachować szczególne środki ostrożności . I dosypując zdawało by się młodych pszczół nie jesteś w stanie ocenić czy same młode wsypałeś i wystarczy że jedna stara pszczoła bezrobotna trafi się do takiego ulika i masz za chwilę kilkanaście a po godzinie ulik jest wy rabowany i najczęściej rabują pszczoły z twojej pasieki z uli z których brałeś młode pszczoły  W takim przypadku wskazane jest albo usypianie pszczół  CO2 , przez co tracą pamięć ,albo wywożenie ulików poza pasiekę poza obręb lotów około 3 km , ale i to może nie wystarczyć jak jest okres całkowicie bez pożytkowy.

Pozdrawiam

Tadek

[wreichert]

Z ulikami weselnymi to lepiej eksperymentować w pierwszej połowie sezonu pszczelarskiego. W drugiej połowie sezonu trzeba zachować szczególne środki ostrożności . I dosypując zdawało by się młodych pszczół nie jesteś w stanie ocenić czy same młode wsypałeś i wystarczy że jedna stara pszczoła bezrobotna trafi się do takiego ulika i masz za chwilę kilkanaście a po godzinie ulik jest wy rabowany i najczęściej rabują pszczoły z twojej pasieki z uli z których brałeś młode pszczoły  W takim przypadku wskazane jest albo usypianie pszczół  CO2 , przez co tracą pamięć ,albo wywożenie ulików poza pasiekę poza obręb lotów około 3 km , ale i to może nie wystarczyć jak jest okres całkowicie bez pożytkowy.

Pozdrawiam

Tadek

Właśnie tego doświadczyłem, że uliki weselne to lepiej na początku sezonu. Na przyszłość będę mądrzejszy. W czerwcu też miałem dwa i żadnego problemu. Po prostu chciałem wymienić matki w moich wyrojonych w maju rodzinach a nie chciałem przerywać czerwienia teraz w tym okresie na 3 tygodnie podając matki nieunasienione. Wiem, że mogłem podać matki nieunasienione zaraz po rójkach, ale wtedy o tym nie myślałem. Czy rabujące pszczoły powinny wszystkie wrócić na noc do swoich uli? Tzn. czy po 21 jeszcze mogą być pszczoły rabujące w ulikach?Jecze jedno - jak wywiozę uliki poza obręb lotów to czy jakieś trutnie te matki znajdą? 

Waldek

[Robi_Robson]

Tzn. czy po 21 jeszcze mogą być pszczoły rabujące w ulikach?

Jecze jedno - jak wywiozę uliki poza obręb lotów to czy jakieś trutnie te matki znajdą? 

Pszczoły rabujące potrafią rabować do późnego wieczora .

Do 21 może nie , ale do 20 na pewno .

Trutnie matkę znajdą

[wreichert]

Pszczoły rabujące potrafią rabować do późnego wieczora .

Do 21 może nie , ale do 20 na pewno .

Trutnie matkę znajdą

Chyba nic z tych ulików już nic nie będzie. Będę musiał obsadzić nowe - tylko nie bardzo mam gdzie wywieźć. Albo wszyscy znajomi mieszkają bliżej niż 3km, albo powyżej 20 km. A czy mógłbym je postawić na ziemi w szczerym lesie sosnowym jakieś 3-4 km od mojej pasieki? 

Ma to sens?

Waldek