Krzychu Opublikowano 11 Lutego 2020 Autor Opublikowano 11 Lutego 2020 7 godzin temu, Krzyżak napisał: "Nie mam problemu" - to pojęcie względne. Sprzedać 500kg to da się i po 50zł/kg. Sprzedać 2-3tony po 30-35zł/kg to już nie takie chop siup. No właśnie ja pomimo, że zostało mi jakieś 80 słoików lipowego, dużo ludzi się o niego pyta ale na pytaniach się kończy ponieważ... Nie zawożę do domu. Znalazłem ogłoszenie sprzedawanych w wiaderkach 1,1 kg po 25 zł miód lipowy, absolutny rekord cenowy, z pasieki przydomowej, ogłoszenie wisi od lata. Każdy z tych miodów jest z Kaszub i Mazur. Cytuj
Nacek Opublikowano 11 Lutego 2020 Opublikowano 11 Lutego 2020 Mając dwie tony miodu niema problemu aby go sprzedać w detalu, trzech ton nigdy nie miałem to nie wiem, ale gdybym się postarał to pewnie też bym dał radę?. Rynek zbytu buduję się latami, klienci muszą nas poznać i nabrać zaufania. Mi było może łatwiej, ponieważ przez kilkanaście lat działałem w branży usługowej i wielu klientów mnie pamięta. Cytuj
Gość marbert Opublikowano 11 Lutego 2020 Opublikowano 11 Lutego 2020 22 minuty temu, Nacek napisał: Mając dwie tony miodu niema problemu aby go sprzedać w detalu, trzech ton nigdy nie miałem to nie wiem, ale gdybym się postarał to pewnie też bym dał radę?. Rynek zbytu buduję się latami, klienci muszą nas poznać i nabrać zaufania. Mi było może łatwiej, ponieważ przez kilkanaście lat działałem w branży usługowej i wielu klientów mnie pamięta. Brawo. Sprzedawałem w mym terenie spadź za 50 zł za słoik 0.9 litra. Kilka osób marudziło i nie kupiło. Większość kupiła po kilkanaście słoików oczywiście za cenę 45 zł. Ale moja propaganda jest taka: słoik kosztuje 50 zł spadzi. A resztę dokładam w celach promocyjnych. Cena spada. Ale nie jest obniżana w świadomości kupującego. Cena u pszczelarza ma być wysoka (pszczelarza nie ........). Jak dodasz do 10 słoik miodu w celach reklamowych. Ceny nie zaniżasz. Możesz dodać do pięciu słoik 0,5 litra. Czy pyłek pszczeli. Chodzi o świadomość ceny. Za konkretny wyrób ( jak w mym wypadku bez pozostałości środków chemicznych do zwalczania Varroa) cena ma być odpowiednia. A gratisy to marketing. Nie obniżajcie ceny za dobry wrób. Tą cenę podwyższajcie aby dać gratisy dla konkretnych odbiorców. Miód dobry ma kosztować. A jak dodasz gratisy to jest marketing a nie obniżanie ceny. Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 12 Lutego 2020 Opublikowano 12 Lutego 2020 W dniu 11.02.2020 o 16:53, Krzychu napisał: No właśnie ja pomimo, że zostało mi jakieś 80 słoików lipowego, dużo ludzi się o niego pyta ale na pytaniach się kończy ponieważ... Nie zawożę do domu. Znalazłem ogłoszenie sprzedawanych w wiaderkach 1,1 kg po 25 zł miód lipowy, absolutny rekord cenowy, z pasieki przydomowej, ogłoszenie wisi od lata. Każdy z tych miodów jest z Kaszub i Mazur. W 2019 miałem lipowy po 40zł. Dla bliskich znajomych i niektórych najbardziej wiernych Klientów 35zł. Skończył się chyba jeszcze w sierpniu , lub wrześniu . Pytają do dziś , ale muszą czekać aż będzie nowy . W dniu 11.02.2020 o 17:08, Nacek napisał: Mając dwie tony miodu niema problemu aby go sprzedać w detalu, trzech ton nigdy nie miałem to nie wiem, ale gdybym się postarał to pewnie też bym dał radę?. Rynek zbytu buduję się latami, klienci muszą nas poznać i nabrać zaufania. Mi było może łatwiej, ponieważ przez kilkanaście lat działałem w branży usługowej i wielu klientów mnie pamięta. 2 tony miodu sprzedanego w detalu przekroczyłem chyba jeszcze w grudniu . Pomału widzę dno w ostatnich koszykach . Gdybym miał 3 tony z pewnością do maja wszystko by zeszło w detalu . Sprzedałem kilka wiader 20l./27kg. ale po 600zł. za wiadro . Czy to hurt ? chyba nie do końca Markę buduję od około 10 lat . Nie miałem dziadka , lub ojca pszczelarza i przejętych po nich klientów . W okolicy kiedy zaczynałem było kilkunastu pszczelarzy . Niektórzy z nich do tej pory sprzedają miód po 25zł. za duży słoik i jeszcze mają miód w dużych ilościach . W dniu 11.02.2020 o 17:41, marbert napisał: Cena u pszczelarza ma być wysoka (pszczelarza nie ........). Jak dodasz do 10 słoik miodu w celach reklamowych. Ceny nie zaniżasz. Możesz dodać do pięciu słoik 0,5 litra. Czy pyłek pszczeli. Chodzi o świadomość ceny. Za konkretny wyrób ( jak w mym wypadku bez pozostałości środków chemicznych do zwalczania Varroa) cena ma być odpowiednia. A gratisy to marketing. Nie obniżajcie ceny za dobry wrób. Tą cenę podwyższajcie aby dać gratisy dla konkretnych odbiorców. Miód dobry ma kosztować. A jak dodasz gratisy to jest marketing a nie obniżanie ceny. I o to chodzi. U mnie ceny też są stałe. Jak ktoś chce taniej , to niech zrobi większe zakupy . Do 10 kupionych słoików jedenasty daję gratis . Jest jeszcze jeden wyjątek. Przy każdych zakupach produktów pszczelich daję 10% rabatu na Kartę dużej Rodziny . Sam korzystam z takiej karty i kiedy mogę , to sam innym też daję rabat . 3 Cytuj
Robi_Robson Opublikowano 12 Lutego 2020 Opublikowano 12 Lutego 2020 Firmą oczywiście nie jestem ! Jestem rolnikiem. Ale Ministerstwo takie miało gotowce - certyfikaty 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.