Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Zimowanie 2 odkładów w 1 ulu leżaku


Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się nad możliwością zazimowania 2 odkładów w 1 ulu leżku. Mam leżaki 17 ramkowe. Oddzieliłbym je przegrodą. 2 oddzielne wloty.

Plusy

ułożenie gniazd koło siebie do wewnątrz ula graniczyłyby przegrodą styropianową. Ogrzewałby się nawzajem

słabszy odkład z młodą matką unasienioną byłby zapasem dla wiosennej rodziny, która straciłaby matkę lub matka byłaby do wymiany. Nowe matki dostępny są dopiero po rzepaku .

 

Są jakieś minusy? Wiem, że pszczelarze i w sezonie trzymają duże rodziny w 1 podwójnym ulu ze wspólną miodnią. Widziałem taki u Robiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się nad możliwością zazimowania 2 odkładów w 1 ulu leżku. Mam leżaki 17 ramkowe. Oddzieliłbym je przegrodą. 2 oddzielne wloty.

Plusy

ułożenie gniazd koło siebie do wewnątrz ula graniczyłyby przegrodą styropianową. Ogrzewałby się nawzajem

słabszy odkład z młodą matką unasienioną byłby zapasem dla wiosennej rodziny, która straciłaby matkę lub matka byłaby do wymiany. Nowe matki dostępny są dopiero po rzepaku .

 

Są jakieś minusy? Wiem, że pszczelarze i w sezonie trzymają duże rodziny w 1 podwójnym ulu ze wspólną miodnią. Widziałem taki u Robiego.

W zasadzie sam sobie odpowiedziałeś .

Praktycznie same plusy .

Minus , to to , że przy ewentualnych przeglądach pszczoły się rozchodzą , a po przeglądzie trzeba szczelnie wszystko pozamykać .

Znaczy się na tyle szczelnie  , żeby matki nie miały możliwości spotkać się .

Zatwór pomiędzy rodzinami nie styropianowy , tylko z cienkiej sklejki/pilśni .

Lub jeszcze lepiej z listewek kilka mm. (dokładnie dopasowanych) i obitych dwustronnie drobną siatką .

Pszczoły będą się wzajemnie ogrzewały , nabiorą wspólnego zapachu , ale nie będą mogły się wzajemnie kontaktować , karmić itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ja tak nie gospodaruję ! 
Ale ! Na mój rozum , to w sezonie mogą mieć wspólną miodnię - a nawet część wspólną pomiędzy dwiema rodniami .
Ale zimą kiedy kłąb będzie w zasadzie jeden podzielony , to lepiej żeby nie miały bezpośredniego kontaktu ,
żeby się wzajemnie nie karmiły , nie przekazywały substancji matecznej .
Bo mogłyby wówczas usunąć jedną z matek a wiosną pozostanie jedynie połączenie , bo matek będzie jak na lekarstwo .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma z tym większego problemu, pszczoły mają jeden zapach i potrafią tolerować obie matki,nawet w przypadku zachodzenia . Miałam kiedyś taki ul , 16 ramek na dole i wspólne pólnadstawki, tylko 8 ramek na czerwienie w sezonie to trochę mało a do takich dużych nadstawek trzeba mieć trochę siły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.