daron6 Posted August 10, 2015 Posted August 10, 2015 Witam! Mam pytanie odnośnie kukurydzy. Czy jest to pożytek tylko i wyłącznie pyłkodajny, czy niekoniecznie, i na ile jest on pożądany? Jaką rolę odgrywa w pasiece? Wiele artykułów jest o kukurydzy w Kanadzie i innych tego typu krajach i o GMO. Mnie interesuje normalna nasza polska kukurydza Quote
mariopalmeral Posted August 10, 2015 Posted August 10, 2015 Kukurydza to raczej pyłek ,chociaż nie spotkałem na tej roślinie jakiś specjalnych lotów pszczół.A z racji wykonywanego zawodu muszę często "nawiedzać" pola kukurydzy.Więcej pszczół widziałem na pszenicy ale może dla tego że głowa wystaje mi w tym momencie nad kłosy . Quote
MAZI Posted August 10, 2015 Posted August 10, 2015 Widziałem kilka pszczół na kukurydzy, ale to raczej pożytek nieistotny bo w tym samym czasie nieporównanie więcej pszczół było na innych roślinach. W literaturze wskazują kukurydzę wyłącznie jako źródło pyłku. Quote
Robi_Robson Posted February 12, 2016 Posted February 12, 2016 Kukurydza to raczej pyłek ,chociaż nie spotkałem na tej roślinie jakiś specjalnych lotów pszczół.A z racji wykonywanego zawodu muszę często "nawiedzać" pola kukurydzy.Więcej pszczół widziałem na pszenicy ale może dla tego że głowa wystaje mi w tym momencie nad kłosy . Pszenica jest czasem masowo opanowywana przez mszyce i normalnie spadziuje . Stąd zdarzają się masowe loty pszczół na tą uprawę . Że nie wspomnę niebieskich łanów pszenicy ekologicznej zachwaszczonej chabrem bławatkiem, lub ostrożeniem (ostem) . Kilka lat temu w okolicach Biskupca Reszelskiego miało miejsce masowe wytrucie kilku pasiek na pszenicy . Firma rolna będąca własnością Duńczyka , ale pod zarządem Polaków robiła opryski pszenicy "na grzyba" . Chwastów w uprawie nie było , bo leją tyle herbicydów , że być nie mogło . Ale ... właśnie inwazja mszycy spowodowała spadziowanie i masowe oblatywanie łanów zbóż przez pszczoły . Została powiadomiona policja i PIORiN . Skończyło się na ... 500zł. mandacie Kilku pszczelarzy straciło dorobek życia . Jeszcze w 2015r. na moje zgłoszenie , że firma będąca własnością tego samego Duńczyka robi opryski w samo południe na pszenicę pani z PIORiN-u Bartoszyce oświadczyła , że "mają prawo , bo w uprawie nie ma kwitnących chwastów" Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.