michal79 Posted April 28, 2021 Posted April 28, 2021 (edited) Niedawno przy kolejnej dyskusji o moich nietypowych dolnych wylotkach, usłyszałem głos, że pszczoła sprzątająca nie jest w stanie unieść z dennicy świeżego trupa, który jest dla niej zbyt ciężki. I dlatego prawdziwą higieję zapewnia w ulu tylko wylot typu "brama jak dla człowieków", który umożliwi słabiutkim pszczółkom przeciągnięcie trupa po ziemi, od razu bez czekania aż wyschnie. Jakikolwiek próg na tej drodze i sprzątaczki będą musiały poczekać, aż martwa pszczoła wyschnie, przez co niewątpliwie ich byt jako rodziny będzie zagrożony, bo patogeny będą z tej martwej pszczoły, nie wiem... parować? Do dzisiaj nie miałem za bardzo jak polemizować. Ale w tej skrzynce od @Krzychu dzisiaj przyjechały dwie matki w klateczkach. Jedna nieżywa, bo pszczoły postanowiły jej nie karmić. Druga uwolniona i dziarska. Dla ciekawości tą pierwszą rzuciłem na dennicę. I po chwili mym oczom ukazał się widok pszczoły sprzątaczki, w tylnych nogach trzymającej świeże truchło matki (dodatkowo obciążone pewną ilością przyklejonego ciasta), zaś dwiema przednimi parami odnóży wspinającą się bez trudu po ściance, by z krawędzi skrzynki wykonać skok. Całkiem szybko po tej ściance szła. Zdjęcie przed otwarciem, nie oddaje sytuacji. Edited April 28, 2021 by michal79 1 Quote
Krzychu Posted April 28, 2021 Posted April 28, 2021 27 minut temu, michal79 napisał: Niedawno przy kolejnej dyskusji o moich nietypowych dolnych wylotkach, usłyszałem głos, że pszczoła sprzątająca nie jest w stanie unieść z dennicy świeżego trupa, który jest dla niej zbyt ciężki. I dlatego prawdziwą higieję zapewnia w ulu tylko wylot typu "brama jak dla człowieków", który umożliwi słabiutkim pszczółkom przeciągnięcie trupa po ziemi, od razu bez czekania aż wyschnie. Jakikolwiek próg na tej drodze i sprzątaczki będą musiały poczekać, aż martwa pszczoła wyschnie, przez co niewątpliwie ich byt jako rodziny będzie zagrożony, bo patogeny będą z tej martwej pszczoły, nie wiem... parować? Do dzisiaj nie miałem za bardzo jak polemizować. Ale w tej skrzynce od @Krzychu dzisiaj przyjechały dwie matki w klateczkach. Jedna nieżywa, bo pszczoły postanowiły jej nie karmić. Druga uwolniona i dziarska. Dla ciekawości tą pierwszą rzuciłem na dennicę. I po chwili mym oczom ukazał się widok pszczoły sprzątaczki, w tylnych nogach trzymającej świeże truchło matki (dodatkowo obciążone pewną ilością przyklejonego ciasta), zaś dwiema przednimi parami odnóży wspinającą się bez trudu po ściance, by z krawędzi skrzynki wykonać skok. Całkiem szybko po tej ściance szła. Zdjęcie przed otwarciem, nie oddaje sytuacji. Ech, tak myślałem, że tamta stara padnie. Te pszczoły towarzyszące nie chciały się nią zajmować, a sama ledwo chodziła i topiła się w cieście Quote
michal79 Posted April 28, 2021 Author Posted April 28, 2021 (edited) 14 minut temu, Krzychu napisał: Ech, tak myślałem, że tamta stara padnie. Te pszczoły towarzyszące nie chciały się nią zajmować, a sama ledwo chodziła i topiła się w cieście O ile to pszczoły dokonują za mnie wyboru, to jakoś śmierć matki pszczelej jestem w stanie przeboleć. Ale sam nie mam serca tego robić. Teraz trzeba się skupić nad tym, żeby doszły do siły. PS. mimo podróży bardzo grzeczne te Twoje były. Od razu do roboty przeszły. Ty pomyśl, czy to aby nie jakaś kampania oszczerstw tych sąsiadów, za "agresją" nie stoi. Może po prostu je przestaw pod las, jak najwięcej swoich matek zachowaj? Krótko i intensywnie był teraz pobyt rozplanowany, może w sierpniu znowu się uda skoczyć. Wina może więcej będzie ? PS2. Na Mazowszu mam w rodzinach początki nastroju rojowego. Edited April 28, 2021 by michal79 1 Quote
Krzychu Posted April 28, 2021 Posted April 28, 2021 5 minut temu, michal79 napisał: Krótko i intensywnie był teraz pobyt rozplanowany, może w sierpniu znowu się uda skoczyć. Wina może więcej będzie ? Zapraszam, i zapewniam, że w sierpniu nie będą takie grzeczne Odchowaj i oceń zalety tego materiału, może córki będą miały te same cechy 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.