Przegonki na wczesnych pożytkach.

[Kamil572]

Spotkałem się z opinią,że nie powinno się stosować przegonek na wczesnych,wiosennych pożytkach,bo miód krystalizuje.Może być to prawda?

[michal79]

Jak długo poczekasz po założeniu przegonek, to tak może być.

[manio]

3 godziny temu, Kamil572 napisał(a):

Spotkałem się z opinią,że nie powinno się stosować przegonek na wczesnych,wiosennych pożytkach,bo miód krystalizuje.Może być to prawda?

To ,że miód wiosenny ( czytaj rzepak)  łatwo krystalizuje to prawda i lepiej nie czekać za długo.  Zawsze stosuję przegonki i nie widzę z tego tytułu zagrożenia. Przegonki zakładam po południu , a wiruję następnego dnia rano. Jeśli zostawisz przegonki na dłużej ( 2-3 dni) i miód ostygnie to może to spowodować jego krystalizację - tylko takie widzę zagrożenie stosowania przegonek . Nawet świeżo odwirowany miód rzepakowy szybko mętnieje co jest objawem krystalizacji.  Rozlewam go tego samego dnia do słoików .

Jak zdarzy mi się ,że jednak skrystalizuje w ramkach i nie nadaje się do wirowania , to odsklepiam i stawiam taki korpus na dennicę , na to krata i reszta ula. To kolejna zaleta uli korpusowych. Pszczoły skrystalizowany miód przeniosą do miodni , dodając przy okazji innego , czerwcowego nektaru .

Mam też ręczną wirówkę z bardzo gęstym koszem z siatki nierdzewnej  , która zabezpiecza przed wyłamywaniem węzy - to inny , siłowy sposób.  Najlepiej jednak wirować miód w czas , jak tylko zaczynają go poszywać . Nawet jak wydaje się za rzadki to szybo skrystalizuje na smalec.

[gajowy]

2 godziny temu, manio napisał(a):

Rozlewam go tego samego dnia do słoików .

 Nie kremujesz rzepaku?

[manio]

1 godzinę temu, gajowy napisał(a):

 Nie kremujesz rzepaku?

Nie. Mam klientów świadomych jak wygląda naturalny miód. No i dodatkowa robota , a ja z zasady unikam zbędnej pracy. Żadnego miodu Nie kremuję

 Rozlewam w trakcie miodobrania lub szybko po nim

Edytowane Piątek o 14:55 przez manio