Skocz do zawartości
Forum Pszczelarskie - Pasieka "Banicja"

Wychów matek pszczelich na własne potrzeby , moje zmagania.


daro

Rekomendowane odpowiedzi

Warunkiem do dobrego wychowu matek jest słaby pożytek. Tak piszą książki . A co jak dobre pożytki ciągną się całą wiosnę ? Nie przejmujemy się. Jak znaleźć matkę w silnej rodzinie ? Jak przygotować ? Moje książkowe przygotowania skończyły się fiaskiem ,albo była rójka albo w ulu nie mogłem znaleź matki. Co zrobiłem  ? Ano po dodaniu nadstawek i zagospodarowaniu zebrałem z nich całą pszczołę dodając zakryty czerw i ramkę z młodym czerwiem, jako kontrolę czy czasem przez przypadek nie zabrałem matki Pomiędzy czerwiem otwarym zostawiamy miejsce na ramkę hodowlaną i zakrywamy beleczkami . Książka pisze wstawiamy ładną ramkę i czekamy na zaczerwienie , zaglądamy a ładna ramka zalana calusieńka.No bo larwy mamy mieć z NAJLEPSZYCH RODZIN. A no , szukamy larw najmłodszych tzn . widzimy błyszczące mleczko ale nie widzimy larwy.Gdzie przekładamy larwy ? W miejscu trochę oddalony , nasłonecznionym. cdn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie przekładamy larwy ?

W miejscu trochę oddalony , nasłonecznionym.

Nie koniecznie jest to najlepszy pomysł  big_grin.gif

Lepiej przekładać w jasnym ciepłym pomieszczeniu .

Ewentualnie wspomóc się można dobrą lampą .

Słońce i wiatr szkodzą larwom !

100_2964.JPG

Po przełożeniu jednej listwy z larwami najlepiej zanim przejdziemy do kolejnej tą pierwszą położyć pod wilgotną ściereczką , żeby larwy nie wysychały !

 

Można tego nie robić jeśli używa się ramek Jentera , Nikota , lub podobnych systemów .

W takim przypadku  błyskawicznie przekłada się całe miseczki systemowe wraz z młodymi larwami i od razu wkłada ramkę hodowlaną do ula .

 

Daro czekamy na c.d. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie każdy (ja) ma na pasiece miejsce.Przyjęcia były na poziomie 70 - 90 % czyli jest dobrze. Nie potrzebuję lupy nakładam bryle i sru. Kupiłem lupę nagłowną  , do luftu. Robiłem i na ulu ale trzeba zdjąć kapelutek a na to nie każdy się zdobędzie. Jak widzę  też łyżeczka chińska . Ja ścinam skalpelem komórki do wysokości  mleczka.Przekładam do sztucznych miseczek , biorę do ręki i wkładam larwę . W listwę wpinam przed ulem. Nic się nie dzieje a operacja to max 30 minut. Nie produkuję na termin więc mogę czekać na pogodę.Ta nie musi być słoneczna.Musiałbym wieźć do domu a sąsiedzi dostali by zawału. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ścinam skalpelem komórki do wysokości  mleczka.

To jest bardzo pomocna uwaga !

Przekładanie jest znacznie wygodniejsze ,  widoczność dużo lepsza i samo manewrowanie łyżeczką (chińska jest dla mnie  najlepsza) mniej naraża delikatne larwy na uszkodzenie :) 

 

Dziś mają się wygryzać matki z kolejnej serii ...

Zaizolowane w cieplarce 16 sztuk .

Mam obawy , bo w czasie histolizy krążyły u nas cały czas burze .

I wciąż krążą .

Pada dzień w dzień . Wiatr i zimno (teraz 12 stopni)  .

Nie będzie jak zagospodarować matek do jutra ...

A w piątek rano wyjazd na imprezę plenerową na Mazowsze.

Powrót w niedzielę .

Trzeba będzie przechować matule do przyszłego tygodnia . :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawowy problem z gotowymi systemami - znaleźć matkę. Nie zakładamy chodowli , wydatek 350 zet - dużo. W super rodzinie w dadancie znaleźć matkę w szczycie czerwienia jest ciężkie i pracochłonne. Larwy przekładam w czyste miseczki, bez mleczka , miodu - bo ? Bo poprostu się paprze łyżeczka . Nie działa zsuwanie larwy. Łyżeczka po włożeniu z larwą do misecki ma mieć ,,piórko ,,lekko ugięte i sru i  na dnie. Mając koreczek w dłoni możemy podstawić pod sam nos. Larwę z komórki bierzemy od strony grzbietu, wygięcia. Jeśli coś nam chyba nie tak poszło, nie wyjmujemy a wkładamy drugą. Pszczoły sobie ocenią. Na mała skalę nie warto bawić się z cieplarkami wychowem matek do końca , wystarczy zasklepienie matecznika jeśli podajemy do rodziny , jak do odkładu trzeba poczekać do 12 - 14 dnia życia. I tyle. Mateczniki mają być wożone  w tej pozycji co wisiały .W lokówkę ,w  pudełeczko ,opatulić watką by stały pionowo i jazda. Woziłem 25 km , 2 dni po zasklepieniu.Przyjęcie 100 %. Matki wygryzły się , czerwią. Co do szkodliwości światła , wiatru , hym... pszczoły nie wampiry , dużo gorsze jest wysychanie mleczka .Po 30 minutach zaczyna się ten proces i podeschniętego larwa nie może pobrać a dla robotnicy ono jest. I wtedy przyjecia są dużo gorsze. Zakładając 3 serie po  20 mateczników , gwrantuję że będzie dosyć matek . Przyjdzie i wprawa. Ostatnią wstawiłem w cieplarkę i to zabrali matecznik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.